Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Śmiecenie.....????????


Recommended Posts

Witam

Mam dylemat moralny

po wygrabieniu działki,liście i pozostałości ściułki wyniosłem na pobliskie nieużytki,dodam że jestem w trakcie zagospodarowywania działki,kompostownik już zapełniłem,a jeżeli chodzi o palenie jestem zdecydowanym przeciwnikiem.

Moim zdaniem to nie jest śmiecenie,przecież natura sobie z tym poradzi i w dodatku użyżni jałowe nieużytki

Ponieważ sąsiad delikatnie wyraził swoje niezadowolenie uprzątnę te "śmieci",tylko się zastanawiam po co ???

Proszę o waszą opinię w tej sprawie...!!!!!!!!!!! :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ponieważ sąsiad delikatnie wyraził swoje niezadowolenie uprzątnę te "śmieci",tylko się zastanawiam po co ???

Proszę o waszą opinię w tej sprawie...!!!!!!!!!!! :-?

 

Na swoje pytanie już sam sobie odpowiedziałeś: "Ponieważ sąsiad delikatnie wyraził swoje niezadowolenie". Trzeba było się najpierw zapytać sąsiada i dopiero ewentualnie później wywalać. Moim zdaniem masz naprawdę super sąsiada, nie zbluźnił Cie, nie nasłał "Ruskich", nie wywalił Ci śmieci z powrotem na Twoją działkę tylko delikatnie wyraził swoje niezadowolenie. Twój sąsiad jest asertywny, a to wielka sztuka.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tych liści nie wysypałem na jego działkę,więc czemu miałem go pytać o zgodę ?????

Problem jest inny;czy kupka liści to śmieci ?

Moim zdaniem nie...,czy kopiec siana , czy stóg słomy to też śmieci..???????/

 

dla mnie to nie smieci tylko odpady organiczne podlegajace bio-degradacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście posprzątam te liście i usypie podobny kopczyk na własnej działce,wcześniej bym to zrobił ale trawa rosła do pasa więc teraz gdy ją już skosiłem nie będzie problemu,chociaż nie wiem czy to "śmietnisko" na mojej działce nie będzie przeszkadzać innym sąsiadom , a może gminie b

o zabrania budowy otwartych kompostowników...????

ps. tylko jedna osoba dała konkretną odpowiedz na pytanie czy kupka liści,siana czy słomy to śmieci.........?

Pozdrawiam wszystkich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. tylko jedna osoba dała konkretną odpowiedz na pytanie czy kupka liści,siana czy słomy to śmieci.........?

 

to sa smieci organiczne, wszystko co jest w jakis sposob sprzatane, usowane z innego terenu po to zeby wyrzucic jest smieciem a ze organicznym, to juz inna sprawa :wink: Obierki od ziemniakow, skorki od bananow tez sa organiczne i pieknie bysmy wygladali jakby wszyscy to na nieuzytki wyrzucali :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście posprzątam te liście i usypie podobny kopczyk na własnej działce,wcześniej bym to zrobił ale trawa rosła do pasa więc teraz gdy ją już skosiłem nie będzie problemu,chociaż nie wiem czy to "śmietnisko" na mojej działce nie będzie przeszkadzać innym sąsiadom , a może gminie b

o zabrania budowy otwartych kompostowników...????

ps. tylko jedna osoba dała konkretną odpowiedz na pytanie czy kupka liści,siana czy słomy to śmieci.........?

Pozdrawiam wszystkich...

 

No z tymi kompostownikami to troche jest tak jak mówisz. Niby wolno dla potrzeb domowych , ale na Twoim gruncie i tylko na Twoje potrzeby Jak dowalisz kompostowanie z podsuszaniem osadów ściekowych bytowych nawet na Twoim gruncie to będziesz z lekka uciązliwy;)i

zaczyna to byc inwestycja, na dodatek uciązliwa, więc mozna juz wymagac od Ciebie mnóstwa papierów, pozwoleń i innych takich.I mozna zrobic protest społeczny!;)

 

tak, kupka liści, siana to śmieci również- tzw frakcja organiczna, ale dalej śmieci.

Tak samo smieciem jest ogryzek wyrzucany przez okno w samochodzie i jak papierek po Snickersie. Na definicje śmiecia nie wpływa czas jego rozkładu.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na wsi panuje taki brzydki zwyczaj, że wszyscy tzw. "śmieci organiczne" wywalają albo na pobliskie nieużytki, albo wręcz na pogranicze działki własnej i drogi publicznej :evil: . I nie są to tylko liście, a wspomniane skórki z bananów, obierki z owoców i warzyw, zgniłe kwiaty z wazonów, zielsko wypielone, psie kupy zebrane z boksów, popiół z pieca, resztki obiadu... My mamy kompostownik (zamknięty) ale trawę z kosiarki która się do niego już nie mieści wywalamy do nieczynnego (zasypanego częściowo przez gminę) rowu przy działce - nieużytku należącym do gminy w nieużywanej części "osiedla".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jedna osoba dała konkretną odpowiedz na pytanie czy kupka liści,siana czy słomy to śmieci.........?

Odpowiem pytaniem na pytanie. Jesli kupka trawy i lisci to nie smieci to czemy wyrzucasz ja ze swojej dzialki ? Jesli wyrzucasz ja bo to jednak smieci to dlaczego tworzysz dzikie wysypisko smieci ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...