asiulka 30.08.2008 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Musisz wybrać sama, bo to piekarnik, którym Ty będziesz się posługiwać. co do tego nie mam wątpliwości:),przed podjęciem decyzji liczę na podszepty osób, które użytkują te same lub zbliżone modele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiulka 30.08.2008 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 TERMOSONDA- chętnie skorzystam z opinii osób które mają piekarnik z taka funkcją, dodatkowy gadżet czy pożyteczna funkcja?czy w electroluxach jest to dobrze, praktycznie rozwiazane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 30.08.2008 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 asiulko -ja się "przymierzam" do Electrolux-a ale takiego: http://www.agdexpert.pl/piekarniki-bez-sterowania-do-plyt/electrolux-eob-68000x lub tego (jakby była kaska większa ) -ten ma pyrolizę: http://www.agdexpert.pl/piekarniki-bez-sterowania-do-plyt/electrolux-eoc-68000-x Moim zdaniem mają wszystko co trzeba, a nawet więcej i Lux wyglądają. Zero pokręteł tylko fajny nowoczesny design. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dagne 30.08.2008 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 Moja przyjaciółka, która jest dietetykiem, stwierdziła, że termosonda to rewelacja, bo możesz sprawdzić np. wieprzowinę, czy osiągnęła już w środku jakąś tam temperaturę (już nie pamiętam jaką) przy której mięso juz jest bezpieczne do spożycia. W ten sposób można zrobić soczystą pieczeń, nie wysuszoną a mimo to zdrową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 01.09.2008 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 Moja przyjaciółka, która jest dietetykiem, stwierdziła, że termosonda to rewelacja, bo możesz sprawdzić np. wieprzowinę, czy osiągnęła już w środku jakąś tam temperaturę (już nie pamiętam jaką) przy której mięso juz jest bezpieczne do spożycia. W ten sposób można zrobić soczystą pieczeń, nie wysuszoną a mimo to zdrową. Nie wiem, czy dla mnie byłaby to jedyna wyrocznia czy kupować ten a nie inny piekarnik. Tego typu urządzenie można już kupić za 20zł - wczoraj akurat moi rodzice kupili takie coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dagne 01.09.2008 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 Zaufaj mi, że nie jest to powód do kupowania piekarnika. Pytanie było o użyteczność samej termosondy, więc odpowiadam, że moim zdaniem jest bardzo użyteczna. Jeśli jest w opcjach piekarnika o tylko in plus. Piekarnik musi przede wszystkim dobrze piec, mieć możliwie jak najwięcej kombinacji sposobów pieczenia i zimną szybę, przynajmniej u mnie, gdzie słupek z piekarnikiem będzie w przejściu i łatwo można by sobie zrobić krzywdę. Piekarnik, który ja wybrałam ma też np. katalizator zapachów, to ważne gdy ma się słupek prawie w salonie. Trzeba zrobić listę priorytetów, tego co dla Ciebie najważniejsze w piekarniku, bo inaczej można wydać dużo pieniędzy. Każda dodatkowa funkcja wydaje się niezbędna:) A tak naprawdę to tylko bajer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uzytkownik73467 10.10.2008 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2008 Chciał bym poruszyć temat arogancji niektórych wielkich producentów tak pewnych swej pozycji na rynku, że klienta traktują jak psa (gdy już zainkasują pieniądze oczywiście). Miesiąc temu po 6ciu latach używania wysiadł mi Electrolux ER8662B i jest już złomem do wyrzucenia gdyż serwisant (serwis autoryzowany Electrolux), na który trzeba było czekać 2 tygodnie przyszedł, w 2 minuty obejrzał lodówkę i postawił diagnozę, że nie da się naprawić za co policzył cenę 70 zł, której nie chciałem zapłacić ale oznajmiono mi że niezapłacenie (w uproszczeniu) uruchamia procedurę ściągania wierzytelności. Niezły zrobek tak pochodzić po domach i mieć co pół godziny 70 zł nie robiąc nic, chyba że wymianę żarówki Dzwoniąc do kierownika działu reklamacji serwisów tej firmy dowiedziałem się tylko "przyjechali, trzeba płacić" (podniesionym tonem). Skarga do centrali Electrolux Polska - wypełniłem formularz, opisałem problem (oczywiście zebrali dane personalne, telefon, email) - bez żadnej odpowiedzi. Zaznaczam, że za dojazd napisano 14 zł. 58 za naprawę. Napisano tam też że sprzęt naprawiono! Jeśli ktoś podobnie jak ja czuje się wykolegowany przez tą firmę, proszę o maila na adres [email protected]. Może coś z tym zrobimy? Dla porównania powiem, że mam (na szczęście) starą Silesię z 1977 roku a więc 31 lat i ta dalej chodzi a nie była nigdy serwisowana! Jest to też chłodziarko-zamrażarka tyle że jednodrzwiowa. Jak się nastawi chłodzenie na max to nawet częśc chłodziarkowa zamraża na kość! Dodam jeszcze że na pytanie o przyczynę awarii usłyszałem, że jest to wada fabryczna. Mimo to firma nie poczuwa się do pomocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 11.10.2008 05:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2008 ja może na temat techniczny nie prawnoobyczajowy: dzisiejsze lodówki /pomijając już dzisiejszą planowo zakładaną bylejakość produkcji/ są ofiarą http://forum.muratordom.pl/ekologiczne-projekt-dom-zycie,f129.htm tak tej nieszczęsnej "ekologii" która to "ekologia" akurat w przypadku lodówki tworu nieskomplikowanego specjalnie ALE /!/ zaprojektowanego w wersji ostatecznej i powiedzmy "doskonałej" kilkadziesiąt lat temu - jak Twoja Silesia na siłę wypchnęła z mechanizmu lodówki gaz "freon" jakoby powiększający po opuszczeniu rurek w lodówce jakoby powiększającą się "dziurę ozonową" producenci lodówek co mieli robić - żebyś mógł sobie kupić nową lodówkę coś musieli do niej wepchać i to szybko - wepchnęli gaz butan /tak coś ma on wspólnego z gazem z butli do spalania w kuchenkach/ - on działa /tzn lodówka chłodzi/ lecz zdecydowanie obniżyła się żywotność lodówki /rurki, luty itp puszczają/ oczywiście można to naprawić ale jak stwierdził serwisant zapewne niewiele drożej kupić nową lodówkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 11.10.2008 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2008 Zamiast płacić za ten lipny rachunek trzeba było poszczuć serwisanta psem. Procedura ściągania wierzytelności - dobre sobie. Bez żadnych kwitów to sprawa w sądzie ciągnąca się 3 lata. Ciekawe czy by ją założyli dla 70 zł - zwłaszcza, że szanse na wygraną znikome. Jak zapłaciłeś to już możesz sobie tylko "popluć w brodę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uzytkownik73467 11.10.2008 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2008 Ta lodówka to "nie byle co". 2 tys. kosztowała. Wyrzucone w błoto z perspektywy czasu. Nie wie ktoś gdzie zatem można kupić UCZCIWĄ lodówkę z freonem zamiast jakiegoś tam LAJTA w rurach? No i nie Electrolux bo na tą nazwę już mi się wnętrzności przewracają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 11.10.2008 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2008 Ta lodówka to "nie byle co". 2 tys. kosztowała. Wyrzucone w błoto z perspektywy czasu. Nie wie ktoś UC gdzie zatem można kupićZCIWĄ lodówkę z freonem zamiast jakiegoś tam LAJTA w rurach? No i nie Electrolux bo na tą nazwę już mi się wnętrzności przewracają. kupić nowej to nie można można znaleźć na śmietniku czasem itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Atomic 12.10.2008 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 .Nie wie ktoś gdzie zatem można kupić UCZCIWĄ lodówkę z freonem... Z freonem to już raczej nie kupisz (nowej), bo już od dawna nie stosuje sie freonu. Jak chcesz kupić coś porządnego, to zastanów sie nad Liebherr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.10.2008 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 ...Jak chcesz kupić coś porządnego, to zastanów sie nad Liebherr Atomic, masz jakies zdanie o lodówkach Hanseatic ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Atomic 12.10.2008 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 Atomic, masz jakies zdanie o lodówkach Hanseatic ? Niestety nie wiele wiem o współczesnych lodówkach. W czasach kiedy serwisowałem sprzęt AGD nie było tak wielkiego wyboru, a i technologia poszła do przodu. Liebherr'a znam bo to stara dobra firma. Mam natomiast jeszcze kontakt z serwisami i wszyscy mówią jedno: Technologicznie i jakościowo wszystkie firmy są na podobnym poziomie, tylko nieliczna grupa producentów wybiega nieco ponad standart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.10.2008 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 ... nieliczna grupa producentów wybiega nieco ponad standart. dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 12.10.2008 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 A ja mam kupionego Elektroluxa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 13.10.2008 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 i co? martwi Cię to? coś nie działa? ja mam lodówko-zamrażarkę elektroluxa i kolejną też kupię właśnie z tej firmy - nie przejmuj się wszystkim co ktoś napisze. może to konkurencja robi tu czarny PR... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 13.10.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Mam chłodziarko-zamrażarke "Roberta Bosha". Sądząc po wygladzie to 100% kopia Elektroluxa albo odwrotnie. Podobnie jest z nowszymi modelami, które też w obu markach są identyczne. Po 5 latach od dnia zakupu lodówka zaczeła rdzewieć na drzwiach chłodzarki i pod lakierem pojawiły się purchle. ogólnie jestem bardzo zawiedziony. Tym bardziej ze dawny radziecki "Mińsk" przetrwał na placu boju przez 25 lat bez naprawy. Dopiero postęp technologiczny go wykończył. Lodówki marki BOSH to badziew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 13.10.2008 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 ja mam elektroluxa ponad 8 lat (lodówka z zamrażalnikiem wewnątrz) - tak cichej lodówki wcześniej nie widziałem - nie słychać wcale kiedy pracuje - jedyny jej mankament to to że pękło mi plastikowe mocowanie przy jednej szklanej półeczce po postawieniu na niej garnka pełnego zupy - to jest jedyna "awaria" przez 8lat pracy non stop. innych rzucających się w oczy oznak zużycia nie widać - i na pewno nie widać żadnej rdzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 13.10.2008 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 ja mam juz prawie 5 lat i póki co chwalę sobie... co prawda troche mrozi za bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.