GRUPA Wrocławska - działki

[pmacko]

Tym "kawałkiem" jednak w miarę się jedzie. Poza tym, gdyby obwodnica była blisko, wiele osób poczytywałoby to za istotną wadę. I tak w kółko, Macieju...

Zależy ile to blisko... 1km to już bardzo OK, więcej to już nadmiarowo

 

W najnowszym studium jest już zaplanowana alternatywna droga do Chrząstawy , wiec dojazd będzie mniej kłopotliwy( polecam http://www.wrosip.pl). Osobiście dla mnie dojazd 15-20 km do pracy nie robi problemu. Sam mam zamiar postawić dom w Chrząstawie Małej.

 

pozdrawiam

Paweł

[dekar]

Chrząstawa to piękne miejsce, szczególnie na samym końcu pod lasem.

Niestety z tym kiepskim dojazdem to w pełni się zgadzam. Oglądałem w tej okolicy parę działek i za każdym razem utwierdzałem się w przekonaniu, że dojazd to będzie masakra.

Najgorsze jest to, że w zasadzie aktualnie nie ma alternatywy jest tylko jedna droga, wystarczy, więc korek w jednym miejscu i czas dojazdu znacznie się wydłuża.

 

Obodnica rozwiązałaby problem, niestety, co prawda wojewoda zatwierdził jej budowę, ale bez dat, a w listopadzie została zdjęta z planów inwestycyjnych na lata 2008-2013, więc raczej tak prędko nie będzie.

Do mnie przemawiają kierunki gdzie już coś się dzieje wtedy jest szansa, że w perspektywie tych 5 lat będzie tam lepiej.

[mi5iak]

Z drugiej strony Chrząstawa Mała to 6min jazdy autem od Wojnowa. Oczywiście trzeba poczekać wiele lat na obiecane drogi.

 

- Wschodnią obwodnicę Wrocławia

- Drgogę omijającą Nadolice i Dobrzykowice biegnącą od skrzyżowania z drogą na Czernice wzdłóż torów aż do Wojnowa.

- Szynobus. Tu sądzę, że będzie najszybciej, bo do Trzebnicy pojedzie lada dzień. Jak się sprawdzi to szybko pojedzie też do Jelcza, a wówczas w pół godziny będzie się koło Magnolii na Mikołajowie.

- Tramwaj Plus który ma jechać z Sępolna na Leśnicę w niespełna pół godziny wydzielonym torowiskiem z priorytetami na skrzyżowaniach

- Trasę Strachocińską omijającą Wojnów w okolicy torowiska

- Most z Biskupina na Niskie łąki powinien być najszybciej. Sporo zmieni w tym wąskim gardle

 

Poza tym:

- Chrzstawa to chyba najładniejsze okolice Wrocławia. Sporo lasów i wiele nowych domów. Brak problemów z odralnianiem gleb, kompielisko, szkoła, wiele ścieżek rowerowych i piękne tereny do spacerów

- w 2010 będzie gaz, 2012 kanalizacja

- Osiedle w Chrząstawie Małej będzie miało 10m szerokości ulice. Zmieści się 5m szosy. po 1,5m chodnika i po 1m pas zieleni. Jakaś trawka i drzewka. Będzie ładnie przed domami. W Pęgowie np. niektóre drogi mają 4m.

 

Zanim się wybuduje będzie 2010. 2-3 lata się przemęczę tak jak się męczę z remontem grunwaldzkiego i szczytnickiego już tyle. Poza tym Wschodnia obwodnica Wrocławia jeszcze wróci do budżetu ale już jako droga krajowa a nie wojewódzka i będzie do 2012.

[Trociu]

mi5iak Dzięki za dobre słowo na temat okolicy. Zgadzam się co do zieloności okolicy. Sam się buduję na końcu Chrz. Wlk. tuż pod lasem. Na spacer tylko krok.

 

O szynobusach nie wiedziałem. Szkoda tylko, że to rozwiązanie nie dla wszystkich, bo niektórzy dużo jeżdżą po Wrocławie. Ale dla tych typowych biurowców może być fajnie.

 

Liczyłem tylko na tą kanalizę trochę wcześniej. Ale cóź - poczeka się.

[wari]

Mi5siak przedstawiał raczej marzenia niż rzeczywiste plany. Poczytajcie wrocławskie gazety sprzed 5-10 lat, a zobaczycie o czym piszę. W robieniu PR to władze Wrocławia osiągnęły mistrzostwo świata - mamy chyba najlepszych w kraju specjalistów od wizualizacji (nawet komisji z UEFA pokazali stadion który zaistniał tylko wirtualnie, nie wspomne o EXPO).Optymizm przyjemny, ale realizmu trochę też by się przy dało. Jeśli remont małego mostu trwa 2,5 lata, to o czym tu gadamy .

[dekar]

Z drugiej strony Chrząstawa Mała to 6min jazdy autem od Wojnowa. Oczywiście trzeba poczekać wiele lat na obiecane drogi.

 

- Wschodnią obwodnicę Wrocławia

- Drgogę omijającą Nadolice i Dobrzykowice biegnącą od skrzyżowania z drogą na Czernice wzdłóż torów aż do Wojnowa.

- Szynobus. Tu sądzę, że będzie najszybciej, bo do Trzebnicy pojedzie lada dzień. Jak się sprawdzi to szybko pojedzie też do Jelcza, a wówczas w pół godziny będzie się koło Magnolii na Mikołajowie.

- Tramwaj Plus który ma jechać z Sępolna na Leśnicę w niespełna pół godziny wydzielonym torowiskiem z priorytetami na skrzyżowaniach

- Trasę Strachocińską omijającą Wojnów w okolicy torowiska

- Most z Biskupina na Niskie łąki powinien być najszybciej. Sporo zmieni w tym wąskim gardle

 

Poza tym:

- Chrzstawa to chyba najładniejsze okolice Wrocławia. Sporo lasów i wiele nowych domów. Brak problemów z odralnianiem gleb, kompielisko, szkoła, wiele ścieżek rowerowych i piękne tereny do spacerów

- w 2010 będzie gaz, 2012 kanalizacja

- Osiedle w Chrząstawie Małej będzie miało 10m szerokości ulice. Zmieści się 5m szosy. po 1,5m chodnika i po 1m pas zieleni. Jakaś trawka i drzewka. Będzie ładnie przed domami. W Pęgowie np. niektóre drogi mają 4m.

 

Zanim się wybuduje będzie 2010. 2-3 lata się przemęczę tak jak się męczę z remontem grunwaldzkiego i szczytnickiego już tyle. Poza tym Wschodnia obwodnica Wrocławia jeszcze wróci do budżetu ale już jako droga krajowa a nie wojewódzka i będzie do 2012.

 

Mi5iak oczywiście życzę tobie, aby spełniły się te założenia, ale tak jak wari jestem co do tego mocno sceptyczny.

 

Lista jaką przedstawiłeś to bardziej życzenia niż konkretnie podjęte działania (bez ustalonych terminów, planów inw., rozpisanych przetargów lub już prowadzonych prac), no chyba, że się mylę, to wtedy będę wdzięczny za informacje co już się robi, bo ja o niczym takim nie wiem... I własnie to odstraszyło mnie od tej okolicy, o ile w innych kierunkach jak jest kiepski dojazd to widać, że coś się robi/poprawia, o tyle na kierunku do Chrząstawy, nic się nie dzieje!

Machina urzędnicza jest tak wolna, że zanim coś postanowią i zanim coś zostanie rozpoczęte to mija wiele lat, a jeszcze teraz kiedy główne inwestycje na Euro skupiają się w innych częsciach miasta...

 

Ta kanalizacja to też na razie palcem na wodzie pisana, aktualnie realizowane/zabudżetowane są w gminie plany inwestycyjne na lata 2007-2010, a tam słowem o kanalizacji Chrząstawy nie jest wspomniane, a to co będzie realizowane później to tylko deklaracje, przecież nie będzie ich robić aktualna ekipa tylko nowa po wyborach, a ta może mieć zupełnie inna wizję.

 

Wiem, że powiało pesymizmem , ale wydaje mi się, że to zdrowsze podejście, a już na pewno oszczędzające rozczarowań

 

Co do okolicy to oczywiscie "każda liszka swój ogon chwali"

Ja zjeżdziłem trochę okolic Wrocławia w poszukiwaniu działki i widziałem co najmniej 4 równie ładne lokalizacje w podobnej odległości, więc byłbym daleki od stosowania tu przymiotnika w stopniu najwyższym

 

Pozdrawiam

[mi5iak]

Nie łudzę się jeśli chodzi o rozwiązania. Część z nich to nawet 2020 rok niestety przy obecnych procedurach. Ale mi wystarczy dodatkowa przeprawa z Biskupina, aby się tak Mickiewicza nie korkowało. Reszta jak będzie to będę się cieszył. Najbardziej z szynobusu jak powstanie, bo znacznie ograniczy koszty paliwa.

[rgr]

Zanim się wybuduje będzie 2010. 2-3 lata się przemęczę tak jak się męczę z remontem grunwaldzkiego i szczytnickiego już tyle. Poza tym Wschodnia obwodnica Wrocławia jeszcze wróci do budżetu ale już jako droga krajowa a nie wojewódzka i będzie do 2012.

Obawiam się, że zanim te plany rozbudowy, dobudowy, zabudowy i odbudowy w ogóle powstaną, to ja zechcę zamieszkać już w innej okolicy

[AnnaWroc]

Witam wszystkich,

 

ja poszukuję działki w okolicach Lutynia i okolice,

albo cos od strony południowej Wrocławia.

jakby ktoś miał jakięś informacje, albo miłe i niemiłe doświadczenia z tym rejonem to będę wdzięczna!

 

Pozdrawiam,

poszukiwaczka

[dekar]

Witam wszystkich,

 

ja poszukuję działki w okolicach Lutynia i okolice,

albo cos od strony południowej Wrocławia.

jakby ktoś miał jakięś informacje, albo miłe i niemiłe doświadczenia z tym rejonem to będę wdzięczna!

 

Pozdrawiam,

poszukiwaczka

 

Polecam wizytę na stronie internetowej gminy Miękinia.

Znajdziesz tam m.in. mapkę do Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego dla gminy, możesz sobie podglądnąc pod co przenaczone są grunty w okolicy. Mapka jest dość dokładna można namierzyć nawet pojedyńczą działkę.

Jak pogrzebiesz w uchwałach znajdziesz uchwałę: XXXIX-313-05.24.11.05- plan rozwoju lokalnego, jej lektura może pomóc w okresleniu z grubsza co planuje gmina wybudować/zmodernizować w najbliższej okolicy w ciągu następnych kilku lat.

 

Co do wolnych działek to teraz jest mniej ofert ze względu na porę roku, ale możesz poszukać w Autogiełdzie, widziałem tam ze 2-3.

 

Co ciekawe w ostatnim miesiącu ceny poszły trochę w dół i teraz można znaleźć oferty o średnio 10zł mniej na m2. Nie wiem tylko, czy ceny zniżkują ze względu na brak nabywców czy kiepskie umiejscowienie.

 

Pozdr.

[szary116]

Śledzę ceny działek w okolicy Jelcza, Chrząstawy i żadnego spadku nie zauważyłem.

W Jelczu i Chrząstawie ceny faktycznie swoją w miejscu (ciekawe, że Jelcz wcale nie droższy od Chrząstawy, czyżby jakaś zmowa "developerów" w Chrząstawie -- widzę często masowe oferty). Inna sprawa, że Chrząstawa nie interesowałaby mnie nawet gdyby spadła do 100zł/m2.

Ale inne okolice tanieją, dziś masz w autogiełdzie Pęgów za 70 i 100zł, a wcześniej standardowe ogłoszenia z tamtych rejonów zaczynało się od 150zł.

Troche śmiać sie chce z takiego filozofowania.Ceny działek dyktuje i zawsze będzie dyktował popyt,a co do lokalizacji to jest ona najważniejsza.Chrząstawa mimo fatycznie złego dosyć dojazdu(ja jade max40minut,a bez korków 20 do centrum)jest po obornikachnajlepszym miejscem pod Wrocławiem.Kto woli 10 minut krócej dojeżdżać ale mieszkać w Pęgowie,albo w innym brzydkim miejscu jego sprawa.Ja wole mikroklimat,lasy,stawy,drogi spacerowe,jazde konno i przede wszystkim spokój.Marudom polecam mieszkanie w bloku,bo z takim podejściem do życia nic ich lepszego nie spotka.Poza tym gmina Czernica to najbardziej zaradna gmina .Wiem,bo zajmuje sie nieruchomościami 10 lat i mam do czynienia z różnymi urzedasami.Korki najwieksze sa we Wrocku i kto sądzi,że jakakolwiek inna lokalizacja uchroni Cie od korków jest w głębokim błędzie.Płaci sie za spokój i lokalizacje,a korki mniejsze lub większe na razie są wszędzie .Tam gdzie sie stawia dom ,azyl ważny jest klimat,a nie pierdoły o korkach.

[Trociu]

Fajnie napisane szary116. Do korków dodam, że Ci którzy wybierają lokalizacje, bo będzie bliżej do pracy mogą się przeliczyć, bo:

- lokalizacja firmy może się zmienić na odmienną

- sama firma może się zmienić

i wtedy z misternego planu nici i tak trzeba będzie stać w korkach, żeby dojechać na drugi kawałek miasta.

[szary116]

Ludzska jakie wy wypisujecie nieprzemyślane hocopoły.Jak ktoś nie lubi korków niech jezdzi rowerem,bo korki w okolicach Wrocławia są wszędzie .O różnych porach większe lub mniejsze.Mój znajomy tyle samo jeżdzi do siebie na Bielany ,co ja do Chrząstawy.Zastanówcie się co jest dla Was ważne.Dojazd,czy piękne miejsce z mikroklimatem?Mieszkam w Chrząstawie od roku,a wraz ze mna duża grupa ludzi ceniących piękno natury ,któzy wynieśli się z Wrocka i mamy gdzieś pierdoły o dojazdach,bo wszystko nam rekompensuje piękne położenie.Tu się oddycha!!! Mieszkajcie lepiej w bloku i dajcie spokój sobie z budowaniem,a raczej filozofowaniem o budowaniu,bo jak widze pojęcia o tym nie macie.Wiem,że to brzmi okrutni,ale wasze dywagacje są pozbawione sensu.Moja praca polega na jeżżeniu po okolicach Wrocka i nie znam miejsca,które nigdy sie nie korkuje i ma idealne drogi.Zawsze coś(diabeł tkwi w szczegółach)jak nie korek,to fatalny urzednik w gminie,jak nie kanalizacja,to brak gazu itp...Nie to jest ważne.Myślcie,gdzie będą chowały sie wasze dziatwy i gdzie będziecie mogli spokojnie mieszkać.Każda sroka chwali swoje gniazdo,ale przynajmniej ŚWIADOMA sroka

[Trociu]

szary116 - to może wkrótce bedziemy sąsiadami Dojazd jest fajny, bo można sobie spokojnie radia posłuchać lub pomyśleć w spokoju. I mój lasek za płotem mi się podoba - nie oddałbym go nawet za gaz z rury

[szary116]

Fajnie napisane szary116. Do korków dodam, że Ci którzy wybierają lokalizacje, bo będzie bliżej do pracy mogą się przeliczyć, bo:

- lokalizacja firmy może się zmienić na odmienną

- sama firma może się zmienić

i wtedy z misternego planu nici i tak trzeba będzie stać w korkach, żeby dojechać na drugi kawałek miasta.

Dzięki,żeby to chociaż pomogło,byłbym bardzo rad,ale budowanie to nie zabawa dla miekkich chłopców.

[szary116]

szary116 - to może wkrótce bedziemy sąsiadami Dojazd jest fajny, bo można sobie spokojnie radia posłuchać lub pomyśleć w spokoju. I mój lasek za płotem mi się podoba - nie oddałbym go nawet za gaz z rury

Bardzo miło.Ja już rok mieszkam na Leśnej w Chrzastawie Małej

[j]

Ludzska jakie wy wypisujecie nieprzemyślane hocopoły.Jak ktoś nie lubi korków niech jezdzi rowerem,bo korki w okolicach Wrocławia są wszędzie .O różnych porach większe lub mniejsze.Mój znajomy tyle samo jeżdzi do siebie na Bielany ,co ja do Chrząstawy.Zastanówcie się co jest dla Was ważne.Dojazd,czy piękne miejsce z mikroklimatem?Mieszkam w Chrząstawie od roku,a wraz ze mna duża grupa ludzi ceniących piękno natury ,któzy wynieśli się z Wrocka i mamy gdzieś pierdoły o dojazdach,bo wszystko nam rekompensuje piękne położenie.Tu się oddycha!!! Mieszkajcie lepiej w bloku i dajcie spokój sobie z budowaniem,a raczej filozofowaniem o budowaniu,bo jak widze pojęcia o tym nie macie.Wiem,że to brzmi okrutni,ale wasze dywagacje są pozbawione sensu.Moja praca polega na jeżżeniu po okolicach Wrocka i nie znam miejsca,które nigdy sie nie korkuje i ma idealne drogi.Zawsze coś(diabeł tkwi w szczegółach)jak nie korek,to fatalny urzednik w gminie,jak nie kanalizacja,to brak gazu itp...Nie to jest ważne.Myślcie,gdzie będą chowały sie wasze dziatwy i gdzie będziecie mogli spokojnie mieszkać.Każda sroka chwali swoje gniazdo,ale przynajmniej ŚWIADOMA sroka

 

Ale się chłopie napisał, tylko nie wiem z czym masz problem.

Każdy ma prawo do wyrażania swoich opini i nie dla każdego jest ważne to co dla Ciebie. Dla mnie np. w tej chwili uroki natury nie są najważniejsz, ale jak będę na emeryturze to pewnie się przeprowadę w takie miejsce jak Chrząstawa.

Aha, co ma wiedza na temat budowania do korków we Wrocławiu?

[Marek32]

Chrząstawa mimo fatycznie złego dosyć dojazdu(ja jade max40minut,a bez korków 20 do centrum)jest po obornikachnajlepszym miejscem pod Wrocławiem.

 

Oczywiscie napisałes to calkowicie obiektywnie...

 

Tak sie sklada, ze tez jezdze do Chrzastawy, ale Malej, oczywiscie okolica jest bardzo fajna i stad moj wybor. Jednak co do czasu dojazdu do pracy to nie wiem jak to robisz - 20 min to moze jedzie się z Rynku/Centrum o 2 w nocy. Jezdze codziennie w okolice Podwala na 8.30, wracam po 17. I średni czas dojazdu to 50min-1,5h w zaleznosci od korkow przy Galerii Dominikanskiej, przy Grunwaldzie i ruchu na Swojczyckiej. W okresie wakacji i ferii bylo troche lepiej, ale nie oszukujmy sie - dojazd w tym kierunku jest znacznie gorszy niz na poludnie czy polnoc i szybko nic sie nie poprawi, a domow kolo nas coraz wiecej.

 

Pozdrawiam,

Marek

[Trociu]

Chrząstawa mimo fatycznie złego dosyć dojazdu(ja jade max40minut,a bez korków 20 do centrum)jest po obornikachnajlepszym miejscem pod Wrocławiem.

 

Oczywiscie napisałes to calkowicie obiektywnie...

 

Tak sie sklada, ze tez jezdze do Chrzastawy, ale Malej, oczywiscie okolica jest bardzo fajna i stad moj wybor. Jednak co do czasu dojazdu do pracy to nie wiem jak to robisz - 20 min to moze jedzie się z Rynku/Centrum o 2 w nocy. Jezdze codziennie w okolice Podwala na 8.30, wracam po 17. I średni czas dojazdu to 50min-1,5h w zaleznosci od korkow przy Galerii Dominikanskiej, przy Grunwaldzie i ruchu na Swojczyckiej. W okresie wakacji i ferii bylo troche lepiej, ale nie oszukujmy sie - dojazd w tym kierunku jest znacznie gorszy niz na poludnie czy polnoc i szybko nic sie nie poprawi, a domow kolo nas coraz wiecej.

Spróbuj jechać w okolicach 9. Już jest inaczej. Wszyscy już swoje odstali i robi się trochę luźniej. Wiem, że nie wszyscy mogą do pracy po 9 jechać.

 

Z drugiej strony oczywiste jest, że jazda przez Grunwald zatrzymuje sporo. Ale wystarczy znaleźć alternatywy - chociażby przez wyb. wyspiańskiego ominąć to co najgorsze. Ja dajmy na to przez Grunwald z Rynku jeżdżę tylko wtedy gdy mi się nie śpieszy i chcę właśnie sprawdzić jak się tamtędy jeździ.

 

Niestety nie podam Ci ile się jedzie, bo nie pamiętam i nie przykładam do tego aż takiego dużego znaczenia. Weź pod uwagę, że większość z Twojego czasu dojazdu tracisz w obrębie miasta. Więc wystarczy, żebyś miał domek na obżeżach i niewiele krócej byś jechał.

[szary116]

Chrząstawa mimo fatycznie złego dosyć dojazdu(ja jade max40minut,a bez korków 20 do centrum)jest po obornikachnajlepszym miejscem pod Wrocławiem.

 

Oczywiscie napisałes to calkowicie obiektywnie...

 

Tak sie sklada, ze tez jezdze do Chrzastawy, ale Malej, oczywiscie okolica jest bardzo fajna i stad moj wybor. Jednak co do czasu dojazdu do pracy to nie wiem jak to robisz - 20 min to moze jedzie się z Rynku/Centrum o 2 w nocy. Jezdze codziennie w okolice Podwala na 8.30, wracam po 17. I średni czas dojazdu to 50min-1,5h w zaleznosci od korkow przy Galerii Dominikanskiej, przy Grunwaldzie i ruchu na Swojczyckiej. W okresie wakacji i ferii bylo troche lepiej, ale nie oszukujmy sie - dojazd w tym kierunku jest znacznie gorszy niz na poludnie czy polnoc i szybko nic sie nie poprawi, a domow kolo nas coraz wiecej.

 

Pozdrawiam,

Marek

Masz racje o tej porze szybciej jeżdzi autobus.Moja żona jezdzi do rynku na 8.30 i wyjezdza za 5 ósma.Kwestia rozpracowania,kiedy ruch jest mniejszy.O tej porze szkoda paliwa.Ja natomiast jezdze po 10 i wracam ok 19 i zajmuje mi to od 20 do 30 minut.Po prostu wtedy nie ma korków