Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GRUPA Wrocławska - działki


NOTO

Recommended Posts

Ludzska jakie wy wypisujecie nieprzemyślane hocopoły.Jak ktoś nie lubi korków niech jezdzi rowerem,bo korki w okolicach Wrocławia są wszędzie .O różnych porach większe lub mniejsze.Mój znajomy tyle samo jeżdzi do siebie na Bielany ,co ja do Chrząstawy.Zastanówcie się co jest dla Was ważne.Dojazd,czy piękne miejsce z mikroklimatem?Mieszkam w Chrząstawie od roku,a wraz ze mna duża grupa ludzi ceniących piękno natury ,któzy wynieśli się z Wrocka i mamy gdzieś pierdoły o dojazdach,bo wszystko nam rekompensuje piękne położenie.Tu się oddycha!!! :D Mieszkajcie lepiej w bloku i dajcie spokój sobie z budowaniem,a raczej filozofowaniem o budowaniu,bo jak widze pojęcia o tym nie macie.Wiem,że to brzmi okrutni,ale wasze dywagacje są pozbawione sensu.Moja praca polega na jeżżeniu po okolicach Wrocka i nie znam miejsca,które nigdy sie nie korkuje i ma idealne drogi.Zawsze coś(diabeł tkwi w szczegółach)jak nie korek,to fatalny urzednik w gminie,jak nie kanalizacja,to brak gazu itp...Nie to jest ważne.Myślcie,gdzie będą chowały sie wasze dziatwy i gdzie będziecie mogli spokojnie mieszkać.Każda sroka chwali swoje gniazdo,ale przynajmniej ŚWIADOMA sroka :D

Ale się chłopie napisał, tylko nie wiem z czym masz problem.

Każdy ma prawo do wyrażania swoich opini i nie dla każdego jest ważne to co dla Ciebie. Dla mnie np. w tej chwili uroki natury nie są najważniejsz, ale jak będę na emeryturze to pewnie się przeprowadę w takie miejsce jak Chrząstawa.

Aha, co ma wiedza na temat budowania do korków we Wrocławiu

?
Przeczytaj wcześniejsze wywody,to bedziesz wiedział co ma budowanie do korków.Skoro każdy ma prawo do wlasnego zdania,to właśnie je wyrażam mądralo :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chrząstawa mimo fatycznie złego dosyć dojazdu(ja jade max40minut,a bez korków 20 do centrum)jest po obornikachnajlepszym miejscem pod Wrocławiem.

 

Oczywiscie napisałes to calkowicie obiektywnie... :wink:

 

Tak sie sklada, ze tez jezdze do Chrzastawy, ale Malej, oczywiscie okolica jest bardzo fajna i stad moj wybor. Jednak co do czasu dojazdu do pracy to nie wiem jak to robisz - 20 min to moze jedzie się z Rynku/Centrum o 2 w nocy. Jezdze codziennie w okolice Podwala na 8.30, wracam po 17. I średni czas dojazdu to 50min-1,5h w zaleznosci od korkow przy Galerii Dominikanskiej, przy Grunwaldzie i ruchu na Swojczyckiej. W okresie wakacji i ferii bylo troche lepiej, ale nie oszukujmy sie - dojazd w tym kierunku jest znacznie gorszy niz na poludnie czy polnoc i szybko nic sie nie poprawi, a domow kolo nas coraz wiecej.

 

Pozdrawiam,

Marek

Masz racje o tej porze szybciej jeżdzi autobus.Moja żona jezdzi do rynku na 8.30 i wyjezdza za 5 ósma.Kwestia rozpracowania,kiedy ruch jest mniejszy.O tej porze szkoda paliwa.Ja natomiast jezdze po 10 i wracam ok 19 i zajmuje mi to od 20 do 30 minut.Po prostu wtedy nie ma korków
Jeszcze jedno napisz o jaką północ Ci chodzi i o jakie południe,chętnie to zweryfikuje,bo mam taką możliwość.Zakładamy,że miejscowość oddalona jest 20 km od rynku.No ichyba jezdzisz czołgiem,bo 1,5 godziny jeszcze mi sie nie zdażyło.Najdłużej jechałem 50 minut,właśnie o 7.30.Pojedz pół godziny pózniej,a bedziesz o tej samej porze we Wro.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje o tej porze szybciej jeżdzi autobus.Moja żona jezdzi do rynku na 8.30 i wyjezdza za 5 ósma.Kwestia rozpracowania,kiedy ruch jest mniejszy.O tej porze szkoda paliwa.Ja natomiast jezdze po 10 i wracam ok 19 i zajmuje mi to od 20 do 30 minut.Po prostu wtedy nie ma korków

 

Czyli rozumiem jak ktoś kończy pracę o 17, to powinien:

a) zostać 2 godziny dłużej w pracy bo później oszczędzi na dojeździe 25min,

b) ewentualnie iść pochodzić do Rynku i również wracać po 19?

 

Nie rozumiem dlaczego starasz się zakrzywiać rzeczywistość. Każdy kto jeździ w tym kierunku wie jak jest i jedyne co nam zostaje to szukanie optymalnej trasy o czym napisał Trociu.

 

Jeszcze jedno napisz o jaką północ Ci chodzi i o jakie południe,chętnie to zweryfikuje,bo mam taką możliwość.Zakładamy,że miejscowość oddalona jest 20 km od rynku.No ichyba jezdzisz czołgiem,bo 1,5 godziny jeszcze mi sie nie zdażyło.Najdłużej jechałem 50 minut,właśnie o 7.30.Pojedz pół godziny pózniej,a bedziesz o tej samej porze we Wro.Pozdrawiam

 

Chodzi mi zarówno o PN-Wch, czyli wyjazd na Kiełczów/Długołękę jak i na Poznań. Ok, dzisiaj też stoi się tam w korkach (choć krócej), ale to co ważne zobacz jak będą wyglądały te węzły/wyloty za 1-3 lata. Tam rzeczywiście to coś pomoże. A u nas? Mi obwodnica wschodnia na przykład nic nie da bo i tak jeżdżę w kierunku Rynku. Dużo dałbym kolejny most, o którym kiedyś ktoś tu pisał, ale to raczej szybko nie nastąpi. Poza tym Wrocław rozciągniety jest na Zachód i Wschód. 20 km na północ z Runku to jesteś pod Trzebnicą/Oleśnicą prawie. A znacznie wcześniej masz Długołękę, Szczodre, Domaszczyn, Krzyżanowice, Kryniczno, Malin, Ligotę, Szewce, etc...

 

Nie jeżdżę czołgiem, choć rzeczywiście moje auto nazywa się potocznie panzerwagenem. Jeżdżę szybko i staram się kombinować tak jak pisał Trociu. Staram się być jednak OBIEKTYWNY i piszę jak wygląda rzeczywistość.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to wypowiedzi w stylu

 

szary116 napisał:

Mieszkajcie lepiej w bloku i dajcie spokój sobie z budowaniem,a raczej filozofowaniem o budowaniu,bo jak widze pojęcia o tym nie macie.Wiem,że to brzmi okrutni,ale wasze dywagacje są pozbawione sensu.

To nie jest wyrażanie opinii, a zwykły brak kultury.

 

Moim zdaniem Chrząstawa posiada następujące zalety i wady:

+

okolica

autobusowa komunikacja podmiejska

podobno przyjazny i sprawny urząd gminy

 

-

komunikacja (dojazd)

brak konkretnych inwestycji poprawiających dojazd

 

 

Co do okolicy to jest ładna (chociaż sama wioska nie powala na kolana), ale na pewno nie jest to jedyna lokalizacja w pobliżu Wrocławia o takich walorach. Wystarczy wymienić okolice Malina/Ligoty Pięknej, Pęgowa (tak, tak okolice Pęgowa są piękne wbrew temu co pisze nasz narwaniec, wystarczy trochę się porozglądać, najlepiej nie zza szyby samochodu tylko np. na rowerze), okolice Kotowic (zalewowo, ale za to malowniczo), okolice Brzeziny/Mrozowa, okolice Domaszczyna.

 

Każdy wybiera sobie miejsce według własnych potrzeb i preferencji, to co dla jednego jest nie do przyjęcia, drugiemu nie będzie przeszkadzało. Negatywne osądzanie innych tylko dlatego, że mają inne zdanie jest niedojrzałe i świadczy o braku szacunku do innych. Współczuję sąsiadom Szarego, ja tam bym nie chciał mieć za płotem takiego "wszystkowiedzącego" i głoszącego "jedyną i słuszną prawdę". Cytując

(...) Wiem,że to brzmi okrutni, (...)
, ale radzę się zastanowić nad sobą i swoją postawą, bo w ten sposób tylko antagonizuje się do siebie ludzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to wypowiedzi w stylu

 

szary116 napisał:

Mieszkajcie lepiej w bloku i dajcie spokój sobie z budowaniem,a raczej filozofowaniem o budowaniu,bo jak widze pojęcia o tym nie macie.Wiem,że to brzmi okrutni,ale wasze dywagacje są pozbawione sensu.

To nie jest wyrażanie opinii, a zwykły brak kultury.

 

Moim zdaniem Chrząstawa posiada następujące zalety i wady:

+

okolica

autobusowa komunikacja podmiejska

podobno przyjazny i sprawny urząd gminy

 

-

komunikacja (dojazd)

brak konkretnych inwestycji poprawiających dojazd

 

 

Co do okolicy to jest ładna (chociaż sama wioska nie powala na kolana), ale na pewno nie jest to jedyna lokalizacja w pobliżu Wrocławia o takich walorach. Wystarczy wymienić okolice Malina/Ligoty Pięknej, Pęgowa (tak, tak okolice Pęgowa są piękne wbrew temu co pisze nasz narwaniec, wystarczy trochę się porozglądać, najlepiej nie zza szyby samochodu tylko np. na rowerze), okolice Kotowic (zalewowo, ale za to malowniczo), okolice Brzeziny/Mrozowa, okolice Domaszczyna.

 

Każdy wybiera sobie miejsce według własnych potrzeb i preferencji, to co dla jednego jest nie do przyjęcia, drugiemu nie będzie przeszkadzało. Negatywne osądzanie innych tylko dlatego, że mają inne zdanie jest niedojrzałe i świadczy o braku szacunku do innych. Współczuję sąsiadom Szarego, ja tam bym nie chciał mieć za płotem takiego "wszystkowiedzącego" i głoszącego "jedyną i słuszną prawdę". Cytując

(...) Wiem,że to brzmi okrutni, (...)
, ale radzę się zastanowić nad sobą i swoją postawą, bo w ten sposób tylko antagonizuje się do siebie ludzi.
Wszystkowiedzacy nie jestem,ale moje rozważania dotyczą tylko Chrząstawy(co do Pegowa to obstaje przy swoim-dalej sa oborniki o niebo ładniejsze)oraz korków,a raczej o wpływie korków na budowanie się tu albo tam.Jasna sprawa ,że niech sie każdy buduje nawet na mokradłach,mni nic do tego,lecz nie lubie wszechogarniającej apatii i filozofowania,które innym ludziom może zabrudzić obraz tego miejsca.Po prostu Panie Dekar nie lubie marudzenia i mam do tego prawo,a moi sąsiedzi uważają podobnie(inaczej by tu nie mieszkali).Wspomniałem wcześniej,że wszędzie sa +i- ,tylko jeżeli o budowaniu maja decydować korki lub ich brak,to trzeba gdzie indziej przenieść Wrocław.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje o tej porze szybciej jeżdzi autobus.Moja żona jezdzi do rynku na 8.30 i wyjezdza za 5 ósma.Kwestia rozpracowania,kiedy ruch jest mniejszy.O tej porze szkoda paliwa.Ja natomiast jezdze po 10 i wracam ok 19 i zajmuje mi to od 20 do 30 minut.Po prostu wtedy nie ma korków

 

Czyli rozumiem jak ktoś kończy pracę o 17, to powinien:

a) zostać 2 godziny dłużej w pracy bo później oszczędzi na dojeździe 25min,

b) ewentualnie iść pochodzić do Rynku i również wracać po 19?

 

Nie rozumiem dlaczego starasz się zakrzywiać rzeczywistość. Każdy kto jeździ w tym kierunku wie jak jest i jedyne co nam zostaje to szukanie optymalnej trasy o czym napisał Trociu.

 

Jeszcze jedno napisz o jaką północ Ci chodzi i o jakie południe,chętnie to zweryfikuje,bo mam taką możliwość.Zakładamy,że miejscowość oddalona jest 20 km od rynku.No ichyba jezdzisz czołgiem,bo 1,5 godziny jeszcze mi sie nie zdażyło.Najdłużej jechałem 50 minut,właśnie o 7.30.Pojedz pół godziny pózniej,a bedziesz o tej samej porze we Wro.Pozdrawiam

 

Chodzi mi zarówno o PN-Wch, czyli wyjazd na Kiełczów/Długołękę jak i na Poznań. Ok, dzisiaj też stoi się tam w korkach (choć krócej), ale to co ważne zobacz jak będą wyglądały te węzły/wyloty za 1-3 lata. Tam rzeczywiście to coś pomoże. A u nas? Mi obwodnica wschodnia na przykład nic nie da bo i tak jeżdżę w kierunku Rynku. Dużo dałbym kolejny most, o którym kiedyś ktoś tu pisał, ale to raczej szybko nie nastąpi. Poza tym Wrocław rozciągniety jest na Zachód i Wschód. 20 km na północ z Runku to jesteś pod Trzebnicą/Oleśnicą prawie. A znacznie wcześniej masz Długołękę, Szczodre, Domaszczyn, Krzyżanowice, Kryniczno, Malin, Ligotę, Szewce, etc...

 

Nie jeżdżę czołgiem, choć rzeczywiście moje auto nazywa się potocznie panzerwagenem. Jeżdżę szybko i staram się kombinować tak jak pisał Trociu. Staram się być jednak OBIEKTYWNY i piszę jak wygląda rzeczywistość.

 

Pozdrawiam,

Marek

No to jednak przesadzasz.Obwodnica pozwoli ludziom,którzy nie chcą do rynku ,dojechać w inny sposób,a Ty spokojnie jedziesz prosto.Z rynku na Kielczow jedziesz przez Grunwald,a przecież to tam sie najdluzej stoi.Poza tym w tej chwili ulica Mickiewicza puszczony jest objazd krajowej 8-ki,który za 2 lata ma być ukończony łącznie z remontem mostu warszawskiego,który również ma wpływ na korki u nas.Tiry nie beda musialy zapieprzać tedy,bo nie chca stac na moście warszawskim i wybieraja dluzsza,ale szybsza trase.Jest wiele optymistycznych rozwiazań w przyszłości,których Ty jednak nie chcesz widzieć,bo wydaje Ci sie,że wszędzie jest lepiej.Jak powiedział pewien filozof"Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie szczytu"A poza tym nikt z nas nie będzie obiektywny,bo inaczej postrzegamy rzeczywistość,Ja bardziej w różowych kolorach,Ty skupiasz sie na korkach.Pan Trociu mam nadzieje mnie poprze :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to wypowiedzi w stylu

 

szary116 napisał:

Mieszkajcie lepiej w bloku i dajcie spokój sobie z budowaniem,a raczej filozofowaniem o budowaniu,bo jak widze pojęcia o tym nie macie.Wiem,że to brzmi okrutni,ale wasze dywagacje są pozbawione sensu.

To nie jest wyrażanie opinii, a zwykły brak kultury
.

 

Moim zdaniem Chrząstawa posiada następujące zalety i wady:

+

okolica

autobusowa komunikacja podmiejska

podobno przyjazny i sprawny urząd gminy

 

-

komunikacja (dojazd)

brak konkretnych inwestycji poprawiających dojazd

 

 

Co do okolicy to jest ładna (chociaż sama wioska nie powala na kolana), ale na pewno nie jest to jedyna lokalizacja w pobliżu Wrocławia o takich walorach. Wystarczy wymienić okolice Malina/Ligoty Pięknej, Pęgowa (tak, tak okolice Pęgowa są piękne wbrew temu co pisze nasz narwaniec, wystarczy trochę się porozglądać, najlepiej nie zza szyby samochodu tylko np. na rowerze), okolice Kotowic (zalewowo, ale za to malowniczo), okolice Brzeziny/Mrozowa, okolice Domaszczyna.

 

Każdy wybiera sobie miejsce według własnych potrzeb i preferencji, to co dla jednego jest nie do przyjęcia, drugiemu nie będzie przeszkadzało. Negatywne osądzanie innych tylko dlatego, że mają inne zdanie jest niedojrzałe i świadczy o braku szacunku do innych. Współczuję sąsiadom Szarego, ja tam bym nie chciał mieć za płotem takiego "wszystkowiedzącego" i głoszącego "jedyną i słuszną prawdę". Cytując

(...) Wiem,że to brzmi okrutni, (...)
, ale radzę się zastanowić nad sobą i swoją postawą, bo w ten sposób tylko antagonizuje się do siebie ludzi.
Wszystkowiedzacy nie jestem,ale moje rozważania dotyczą tylko Chrząstawy(co do Pegowa to obstaje przy swoim-dalej sa oborniki o niebo ładniejsze)oraz korków,a raczej o wpływie korków na budowanie się tu albo tam.Jasna sprawa ,że niech sie każdy buduje nawet na mokradłach,mni nic do tego,lecz nie lubie wszechogarniającej apatii i filozofowania,które innym ludziom może zabrudzić obraz tego miejsca.Po prostu Panie Dekar nie lubie marudzenia i mam do tego prawo,a moi sąsiedzi uważają podobnie(inaczej by tu nie mieszkali).Wspomniałem wcześniej,że wszędzie sa +i- ,tylko jeżeli o budowaniu maja decydować korki lub ich brak,to trzeba gdzie indziej przenieść Wrocław.
Zapewniam Pana Panie Dekar,że zgłosze się na kursy kultury u Pana.Pouczając mnie ,sam stawiasz sie w roli autorytetu,a to też brak kultury.Innych urażonych przepraszam,od tej chwili też zaczne marudzić,żeby sie przypodobać :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do szary116

 

Miarą kultury jest szacunek dla innych, nawet jeżeli nie zgadza się z innymi to wypada dodać skromne "moim zdaniem". Poza tym wypada stosować rzeczowe argumentów, zamiast czynić osobiste wycieczki. W ten sposób dyskusja jest pożyteczna dla wszystkich.

Ta lekcja kultury forumowej jest za darmo.

 

Wiem, że jak ktoś zainwestował spore pieniądze to będzie bronił przed innymi i samym sobą swój wybór do upadłego. Taka już ludzka natura. Ale napastliwy sposób w jaki to robisz jest co najmniej niesmaczny.

 

Jakkolwiek bardzo byś chciał to wybór Chrząstawy nie jest najlepszy z punktu widzenia skomunikowania z miastem i to nie tylko pod kątem obecnego stanu (który w większości kierunków jest kiepski), ale przede wszystkim marazmu w temacie kolejnych inwestycji mających ten stan poprawić. Takie są fakty (a jeżeli słyszałeś o konkretnych działaniach to proszę o ich podanie, bo ja nic o czymś takim nie wiem) i przytaczanie czasów przejazdów poza godzinami szczytu tego nie zmieni. Każdy kto zdecyduje się tam na działkę powinien być tego świadomy, szczególnie, że nie zawsze szukając ziemi jeździ się w godzinach szczytu, częściej późnym popołudniem lub w dni wolne.

 

Ten wątek ma służyć radą tym którzy planują kupić swój kawałek ziemi, dlatego tak ważne jest, aby opisywać też minusy okolic nie tylko ich walory, tak, aby każdy wiedział czego może się spodziewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do szary116

 

Miarą kultury jest szacunek dla innych, nawet jeżeli nie zgadza się z innymi to wypada dodać skromne "moim zdaniem". Poza tym wypada stosować rzeczowe argumentów, zamiast czynić osobiste wycieczki. W ten sposób dyskusja jest pożyteczna dla wszystkich.

Ta lekcja kultury forumowej jest za darmo.

 

Wiem, że jak ktoś zainwestował spore pieniądze to będzie bronił przed innymi i samym sobą swój wybór do upadłego. Taka już ludzka natura. Ale napastliwy sposób w jaki to robisz jest co najmniej niesmaczny.

 

Jakkolwiek bardzo byś chciał to wybór Chrząstawy nie jest najlepszy z punktu widzenia skomunikowania z miastem i to nie tylko pod kątem obecnego stanu (który w większości kierunków jest kiepski), ale przede wszystkim marazmu w temacie kolejnych inwestycji mających ten stan poprawić. Takie są fakty (a jeżeli słyszałeś o konkretnych działaniach to proszę o ich podanie, bo ja nic o czymś takim nie wiem) i przytaczanie czasów przejazdów poza godzinami szczytu tego nie zmieni. Każdy kto zdecyduje się tam na działkę powinien być tego świadomy, szczególnie, że nie zawsze szukając ziemi jeździ się w godzinach szczytu, częściej późnym popołudniem lub w dni wolne.

 

Ten wątek ma służyć radą tym którzy planują kupić swój kawałek ziemi, dlatego tak ważne jest, aby opisywać też minusy okolic nie tylko ich walory, tak, aby każdy wiedział czego może się spodziewać.

Jak zwykle wyciągasz nieuważne wnioski.Pisałem za każdym razem Panie Kultura,że wyrażam swoje zdanie i na razie tylko Ty czujesz sie pouczany i obrażany,Wyluzuj,bo niepotrzebnie sie napinasz.Zaproponowałem w innym poście,że pomoge ludzom niemarudzacym budowanie sie w tej okolicy,a Twoje prywatne zdanie wszechwiedzacy madralo mnie nie interesuje.Nie zabieraj głosu jeśli nie chcesz tu mieszkać.Moje uwagi nie sa najwyrazniej skierowane do Ciebie ,wiec nie odbieraj tego jak prywatnej walki na słowa.Jeśli komuś podoba sie ta oklica i zgadza sie ze Mna,ze korki nie sa ważne niech sie odzywa,a Pan Dekar niech obrzydza dalej Chrzastawe i chwali mokradła.I NIE CHODZI MI O TO BYŚ NIE ZABIERAŁ GŁOSU ,tylko nie musisz już mnie pouczac,bo to dziecinada.Wybudowałem i buduje wiele domow w roznych okolicach,wiec rada moge sluzyc,natomist Ty jak na razie tylko mnie pouczasz(dzieki,ze za darmo)i narzekasz.Bez urazy Pozdrawiam .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Jeśli komuś podoba sie ta oklica i zgadza sie ze Mna,ze korki nie sa ważne (...)

 

Pozwoliłem sobie skrócić cytat o część do której skomentowania się nie zniżę.

Ale wracajac do cytatu, to wychodzi, że tak naprawdę zgadzasz się ze mną. Chrząstawa to ładne miejsce, nienajlepiej skomunikowane.

Nie rozumiem tylko dlaczego jak ktoś inny od ciebie to pisze to jest marudzącym, narzekającym, obrzydzającym innym Chrząstawę na dodatek mądralą mieszkającym na bagnach, ale kiedy ty wyciągasz takie wnioski to wszystko jest w porządku?

 

Wydaje mi się, że już wszystkie rzeczowe argumenty jakie mogły paść w tej dyskusji padły, więc nie ma sensu jej kontynuować.

Mam nadzieję, że każdy kto wykazał się wystarczającym samozaparciem by przebrnąć przez naszą słowną przepychankę, będzie w stanie wyciągnąć wnioski jakich potrzebuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie o to chodzi.Nie każe CI mieszkać na bagnach ,ani nikomu innemu.To byla tylko zlosliwa dygresja.Wg mojego(CO ZAWSZE PODKRESLAM)ZDANIA zabieram glos w slusznej sprawie i zgadzam sie ,ze to czytajacy powinni wyciagnac wnioski.Prawda jakie to proste,a tyle zachodu.Jedni sobie pomarudza inni przyznaja mi racje.I jeszcze mala rada.Nie oceniaj ludzi po pozorach.Podrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś nie lubi korków niech jezdzi rowerem,bo korki w okolicach Wrocławia są wszędzie.O różnych porach większe lub mniejsze.Mój znajomy tyle samo jeżdzi do siebie na Bielany ,co ja do Chrząstawy.

Ale gadasz bez sensu. Jeżeli ktoś szuka tylko super okolicy, bez względu na czas dojazdu do Wrocka, to są miejsca o wiele wiele ładniejsze i nawet tańsze.

Problem w tym, żeby jednak jakoś dojechać do pracy (póki jest się w wieku produkcyjnym :) ).

Ja czasami podwożę swoją połowicę do Kamieńca. I z grzeczności nie napiszę co mnie strzela, gdy jadę tą wybojodrogą. Nawiasem 20 minut to chyba udałoby się wykręcić nie mając litości dla auta i w dniu 1 listopada. Gdybym miał jeździć tamtędy 5x/tyg., to od razu proszę o skierowanie do Tworek :)).

Resztę co chciałem napisać już inni poruszyli, więc nie będę powtarzał się.

 

PS. A nie, jednak dopiszę coś o porównaniu Pęgowa do bagien. Akurat nie zamierzam budować się ani w Chrz., ani w Pęgowie, ale chyba nie widziałeś Pęgowa. Zapewniam ciebie, że to wioska porównywalna z Chrząstawą, ale jednak o lepszym dojeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem i Pęgów i Chrząstawa są brzydkie, choć w kazdej z tych wiosek można spotkac miejsca w miarę przyjemne. W Chrząstawie na samym końcu przy lesie jest bardzo przyjemnie, wioski wokół Pęgowa, np. Lubnów całkiem miłe. To kwestia całkowicie subiektywna, każdy ma inny gust i różne potrzeby. Ja wolę zamieszkać dalej, ale mieć większą działkę (bo na blisko i "wielkoobszarowo" mnie nie stać) i nie zaglądać sąsiadom w okna i mieć dzikie zwierzaki za oknem i las 100 metrów od domu. Szkoły w poblizu nie potrzebuję, kościoła tym bardziej, tylko ciszę i spokój. Pracę mam nienormowaną, jadę kiedy chcę, często pracuję w domu. Dlatego zamiast Wrocławia wybrałem wieś za Jelczem. Przyroda aż "kipi", dookoła lasy, a dojazd jakieś 5-10 minut dłuższy niż z Chrząstawy.

Piszę to, aby uzmysłowić innym dyskutantom, że nie ma uniwersalnego, dobrego miejsca dla wszystkich. Każdy ma inne potrzeby i gust. Najlepiej więc przedstawiać opinie uwzględniając cechy danej lokalizacji, a wówczas każdy zainteresowany wybierze coś dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem i Pęgów i Chrząstawa są brzydkie, choć w kazdej z tych wiosek można spotkac miejsca w miarę przyjemne. W Chrząstawie na samym końcu przy lesie jest bardzo przyjemnie, wioski wokół Pęgowa, np. Lubnów całkiem miłe. To kwestia całkowicie subiektywna, każdy ma inny gust i różne potrzeby. Ja wolę zamieszkać dalej, ale mieć większą działkę (bo na blisko i "wielkoobszarowo" mnie nie stać) i nie zaglądać sąsiadom w okna i mieć dzikie zwierzaki za oknem i las 100 metrów od domu. Szkoły w poblizu nie potrzebuję, kościoła tym bardziej, tylko ciszę i spokój. Pracę mam nienormowaną, jadę kiedy chcę, często pracuję w domu. Dlatego zamiast Wrocławia wybrałem wieś za Jelczem. Przyroda aż "kipi", dookoła lasy, a dojazd jakieś 5-10 minut dłuższy niż z Chrząstawy.

Piszę to, aby uzmysłowić innym dyskutantom, że nie ma uniwersalnego, dobrego miejsca dla wszystkich. Każdy ma inne potrzeby i gust. Najlepiej więc przedstawiać opinie uwzględniając cechy danej lokalizacji, a wówczas każdy zainteresowany wybierze coś dla siebie.

Moim zdaniem Wari jest brzydki(oczywiście żartuje)Znam doskonale Pęgów i dojazd do rynku trwa tyle samo co z chrzastawy.Po drugie ja równiez mam las pod d omem,zreszta całe hektary,a wieksze dzialki sa o wiele tansze,ale widze ,ze glos tu zabieraja laicy.Zgadzam sie ,ze za Jelczem sa piekne miejscowości i jak na razie tanie-kwestia czasu,tylko, ze las ,ktory opisujesz zaczyna sie w chrzastawie,a konczy w olesnicy.Wystarczy wziac mape.Twoja krytyka zwiazana jest zatem z brakiem funduszy,a to temat na inne forum.Po trzecie gdybys byl jednak zwiazany z Wrockiem,to czy zamienilbys to piekne miejsce na duzo brzydsze ale z lepszym dojazdem????Ja nie!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś nie lubi korków niech jezdzi rowerem,bo korki w okolicach Wrocławia są wszędzie.O różnych porach większe lub mniejsze.Mój znajomy tyle samo jeżdzi do siebie na Bielany ,co ja do Chrząstawy.

Ale gadasz bez sensu. Jeżeli ktoś szuka tylko super okolicy, bez względu na czas dojazdu do Wrocka, to są miejsca o wiele wiele ładniejsze i nawet tańsze.

Problem w tym, żeby jednak jakoś dojechać do pracy (póki jest się w wieku produkcyjnym :) ).

Ja czasami podwożę swoją połowicę do Kamieńca. I z grzeczności nie napiszę co mnie strzela, gdy jadę tą wybojodrogą. Nawiasem 20 minut to chyba udałoby się wykręcić nie mając litości dla auta i w dniu 1 listopada. Gdybym miał jeździć tamtędy 5x/tyg., to od razu proszę o skierowanie do Tworek :)).

Resztę co chciałem napisać już inni poruszyli, więc nie będę powtarzał się.

 

PS. A nie, jednak dopiszę coś o porównaniu Pęgowa do bagien. Akurat nie zamierzam budować się ani w Chrz., ani w Pęgowie, ale chyba nie widziałeś Pęgowa. Zapewniam ciebie, że to wioska porównywalna z Chrząstawą, ale jednak o lepszym dojeździe.

Pegowa nie porównywałem do bagien,nie wiem skad to wywnioskowałeś,ale skoro są takie miejsca-prosze oświeć wszystkich.Do kamienca skreca sie na Jelcz i jest to o wiele dluzsza droga niz do Chrzastawy.Z rynku do chrzastawy jest ok20 km.Zadanie domowe dla Ciebie.Ile trzeba jechać średnio na godzine ,zeby pokonac taka trase bez korkow????Rozwiazanie da ci odpowiedz,ze jednak w 20 minut mozna nie katujac auta.Do Wojnowa cisne ok 100km/h,potem troch wolniej jakies 60,na mickiewicza znowu mozna depnac i dojezdzasz do grunwaldu.oczywiscie nie dotyczy to godzin,w ktorych wszyscy jada do lub z pracy.I na koniec Chrzastawy tez nie widziales-to widac od razu :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze glos tu zabieraja laicy.

 

No proszę fachowiec się odezwał :)). Szkoda, że po tym co wypisujesz widać coś dokładnie odwrotnego.

 

Zgadzam sie ,ze za Jelczem sa piekne miejscowości i jak na razie tanie-kwestia czasu,tylko, ze las ,ktory opisujesz zaczyna sie w chrzastawie,a konczy w olesnicy.Wystarczy wziac mape.Twoja krytyka zwiazana jest zatem z brakiem funduszy

Akurat działki w Chrząstawie czy ok. Jelcza są w zbliżonych cenach, jakby pan ekspert nie wiedział :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kamienca skreca sie na Jelcz i jest to o wiele dluzsza droga niz do Chrzastawy.

 

Że do Kamieńca jest dłuższa?? Proszę czytać uważnie, ja nigdzie nie pisałem o Jelczu.

 

jednak w 20 minut mozna nie katujac auta. [...]oczywiscie nie dotyczy to godzin,w ktorych wszyscy jada do lub z pracy.

Trzeba będzie więc jeździć do pracy o północy i wracać o 6 rano :DDD. Stary nie pisz takich bzdur, jeżdżę do Kamieńca w różnych godzinach z ok. Drobnera i bajki o 20, czy nawet 30 minutach, to możesz opowiadać tym co w te rejony nie jeżdżą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...