GRUPA Wrocławska - działki

[skalka]

ja znalazlem fajne dzialeczki w sadkowie, w centrum wioski, jest szkola, autobusy jezdza co chwila, wszystkie media(gaz -2 - 3 lata), ok 8,8 km od granic wroclawia.......i tak ise zastanawiam czy to jest atrakcyjna oferta? cena ok 70zl.......nie wiem czy to nie jest za daleko.......do wrocka

ach te wahania:) pomozcie;)

[Marcin27Wroc]

sorry, ale 8 km to nie jest daleko

 

dla mnie do 40km do samego rynku jest blisko

[jowisz]

Witam Was Wszystkich,

Tak sobie czytam i czytam i zazdroszcze tym co majš już kupno działki za sobš.

My mamy upatrzonš działkę w Lutyni (dokładnie od strony Wróblowic) ale byłam dziasiaj w Gminie i trochę się podłamałam

Działka ma 1 hektar i jest rolna a my zniej chcemy 8 arów no i jest problem z wydzieleniem...

Nie ma planu zagospodarowania ale po dwóch stronach tego skrawka który chcemy kupić sš już domy.

 

Może ktoœ może mi podpowiedzieć jak to zrobić żeby było dobrze- będe baaaaaaaardzo wdzięczna

 

Krzyna

 

Z tego co wiem w Lutyni nie można wydzielić działki mniejszej niż 3000m2 w tym momencie. Główny powód to brak planu zagospodarowania. Ja też kupiłem działkę w Lutyni ale od strony Gałowa.

[TS147]

Witam,

 

czy orientujecie się jakie są koszta podziału działki? Kupiłem dosyć sporą działkę i rozważam jej podzielenie (na razie teoretycznie, bo może zostawię sobie całą).

 

Pozdrawiam,

TS

[wari]

Może ma ktoś namiar na sprzedających działki w okolicach Wiszni (najlepiej Pierwoszów) ?

[Jimmy26]

Witam,

 

Szukam działki od 700mkw do 80-90tyś zł w okolicy Wrocławia, najlepiej południe. Ze znajomą parą chcemy wybudować małego bliźnika, żeby nie dać zarobić windującym ceny developerom. Jeśli ktoś ma namiary na coś rozsądnego proszę o podzielenie się tym chodliwym towarem - informacją.

 

Pozdrawaim

Jakub

[mi5iak]

Tak to się Jimmy na początku zaczyna. Potem okazuje się, że mała działka na południu to towar deficytowy. Zwiększasz cenę działki a wybierasz coraz mniejszy projekt. A to dopiero początek kłopotów, bo zaczynają się one do mementu starania o pozwolenie na budowę i kończą dopiero jak zamieszkasz... no właściwie to się pewnie nie kończą, ale zmniejszają...

 

chcecie postawić bliźniaka na 700m2 czy każdy z was chce działkę 700m2 mieć? Prawdopodobieństwo wygląta tak:

 

Znalezienie małej działki * gmina pozwala na budowę na takich małych działkach * działka pod zabudowę bliźniaczą * odpowiednie wymiary bo powiedzmy najmniejszy bliźniaczy projekt wymaga np. 25metrów szerokości działki. Ciężko będzie.

 

Zastanów się czy wydając 300tys na dom nie warto wydać 350 i mieszkać samemu z garażem i w ciut większym domku.

 

Na stronach autogiełdy pojawia się ogłoszenie o działce w Ślęzy 650m2 za 100zł za m2. Nie dzwoniłem, ale jak zadzwonisz to napisz, czemu nie mogą tego sprzedać. To jest jedyna taka mała i w miarę tania działka jaką widziałem że się pojawia na południu.

[Art-p]

mi5iak a jak tam Twoje plany kupna działki w okolicach Groblic?? Będziemy sąsiadami w końcu czy nie?? U nas już fundamenciki z ziemi wyrosły i dalej działać czas;-)

Pozdrawiam

[TS147]

Może ma ktoś namiar na sprzedających działki w okolicach Wiszni (najlepiej Pierwoszów) ?

 

Jakiś czas temu widziałem oferty z Pierwoszowa w którejś z agencji - chyba Jot-Be. Ceny z tego co pamiętam 45-55zł za 1m2, czyli znacznie mniej niż w Malinie/Ligocie (czyli 2 strona lasu).

 

W Pierwoszowie jest gaz?

[Jimmy26]

Mi5iak działka w Ślęży jest niedość, że mała to jest na niej stary budynek gospodarczy. Sąsiedi mówią, że jest zadłużona. Właściceil mało komunikatywny. Słychać trochę autostradę. To by było na tyle.

 

Pozdrawiam

Jakub

[Kamila79]

Witam

Jimmy26 ( i inni poszukiwacze działek) na forum grupy Wrocławskiej czytałam Ze macie tylko jedno auto, a może lepszym rozwiązaniem byłoby kupić działkę troche dalej od Wrocławia i za zaoszczędzone pieniądze kupić dziewczynie autko. My kupiliśmy działkę 30km od Wrocławia w kierunku Strzelina, dojazd zajmuje mi 35 minut, mojemu mężowi 25 min. (a dotarły mnie słuchy że potrafi dojechać i w 20 min), droga naprawdę przyjemna, w drodze z pracy można się zrelaksować zanim dotrze sie na miejsce, dziury niedawno połatane, dla dzieci jest gimbus a sąsiedzi sobie chwalą strzelińską podstawówkę. My płaciliśmy 30 zł za metr za działkę z prądem i wodą koło działki i na działce 1500 drzewek już wyrośniętych, działka znajduje się 3 km. od głównej drogi, jedyny "hałas" to ćwierkanie różnych ptaków i szum drzew , powietrze pachni niesamowicie, a to za sprawą tego że sąsiedzi sadzą pełno drzewek głównie brzozy, sosny i świerki w paśmie mojej działki wszystcy mają już drzewka powyrastane nawet do 10 metrów. Jeśli by Ciebie interesowało to w moim albumie widać działkę na sprzedarz 25zł/m wiem że jest możliwość podziału jedna część to 1600m a druga chyba 1200m, przy działce jest prąd i woda za rok planują dociągnąć kanalizację (gmina sponsoruje 50% kiosztów) wogle gmina i starostwo Strzelin załatwia wszystko w ekspresowym tempie. Działka na sprzedarz jest widoczna na zdjęciach: 1,2,9,21, obok zielonego niewykończonego domu, a przed tym dużym domem z czerwoną cegłówką (jest on dalej niż widać to na zdjęciach, Ci sąsiedzi z zielonego domu też mają choinki ale jeszcze małe, a po drugiej stronie działki jest strary ale bardzo zadbany mały budynek po starej szkole z dużym ogrodem który jest obsadzony drzewkami. No i co najważniejsze sąsiedzi potrafią się zorganizować aby coś uzyskać np. od gminy.

Kurcze ale się rozpisałam

Pozdrawiam Kamila

[TS147]

My płaciliśmy 30 zł za metr za działkę z prądem i wodą koło działki i na działce 1500 drzewek już wyrośniętych, działka znajduje się 3 km. od głównej drogi, jedyny "hałas" to ćwierkanie różnych ptaków i szum drzew , powietrze pachni niesamowicie, a to za sprawą tego że sąsiedzi sadzą pełno drzewek głównie brzozy, sosny i świerki w paśmie mojej działki wszystcy mają już drzewka powyrastane nawet do 10 metrów.

 

Przeglądnąłem Twoje zdjęcia w albumie - Super.

 

Jak doprowadziłas działke do takiego stanu? Na mojej na razie niestety sa same pozostałości po dawnym polu i mnóstwo krzaków . Będę wdzieczny za rady co z tym zrobić .

 

Pzdr

[Kamila79]

TS147 , my tą działkę kupiliśmy już w takim stanie jak jest, nawet ten wykop pod fundamenty jest po niedoszłych inwestorach, to była pierwsza działka jaką pojechaliśmy oglądać i odrazu wiedziałam że to jest to i nawet nie chciałam szukać dalej. Pierwsi właściciele kupili tą ziemię 5 lat temu i dzięki sąsiadowi który jest propagatorem "zalesiania" działek w okolicy zalatwia tanio drzewka i dlatego poprzedni właściciele ją tak obsadzili , sąsiedzi z boków też więc jest super, jedyna rada to posadzić drzewka i poczekać 5 lat. Dodam że w naturze jest jeszcze piękniej, bo przez mocne słońce zdjęcia nie oddają jej pełnego uroku.

Pozdrawiam Kamila

[bolexim]

dzialka wyglada fajnie ale ta odleglosc jest straszna

pomijajac koszty dojazdu do wrocka ktore nie beda male to jeszzce ten czas, wiesz jadac 20 min naginasz wszystkie przepisy a to nie powod do dumy

poza tym dzieci skazywac je na takie dojazdy, przeciez kiedys skoncza szkole w strzelinie

chyba ze wam wroclaw do zycia nie jest potrzebny no ale wtedy sa ladniejsze miejsca niz okolice strzelina do zycia

ja bym sie nie zdecydowal ale kazdy ma swoje zdanie i to jest najwazniejsze

[mi5iak]

do Art-p:

Kurcze, tam nie ma szkoły, a Krakowska jest bardziej dziurawa niż tory krosowe. To mnie trochę przeraża. Także bliskość odry. W 97 nie wylała, ale w 2010 będzie pół metra większa fala i już zaleje nasze domki. Ale jak masz jakiś kontakt do kogoś kto sprzedaje, to wyślij na priva, może się zakocham w tym miejscu

 

do Jimmy26:

Mała działka, to chyba taką chciałeś. Co to za różnica czy to 650 czy 700m2? Budynek gospodarczy to sam wyburzysz a gruz użyjesz do jakiś murków lub wywieziesz za 500zł. Właściciel mało komunikatywny to też do przeżycia. Autostradę też słychać w Bielanach, a jednak ludzie się budują. Z tym zadłużeniem jest problem, ale to trzeba spłacić. Może po prostu ma hipotekę kredytem obciążoną i można kupić pod warunkiem spłaty zadłużenia.

 

do Kamili:

Działka faktycznie piękniutka... ALE!!! Po pierwsze każdy planuje mieć drugie autko choć złoma dla żony. Ale co z dziećmi. One chciały by trenować tenisa, chodzić do aqaparku, spotykać się ze znajomymi na rynku itp. Poza tym auto czasem się psuje, można straciś prawojazdy i co wówczas? Powiedzmy, że dzieci będą ceniły jako rozrywkę bieganie po polach i stanie ze znajomymi na przystanku, a auta nie będą się rozpadały, to policzny ekonomiczną stronę. Mając działkę 15km musisz ty i mąż przejechać tymi dwoma samochodami 60km dziennie więcej (liczę w 2 strony). Pracujecie z 20 dni wmiesiącu, więc pokonacie więcej 20dni * 60km = 1200 km. Powiedzmy, że ekonomiczne auto spali 6l/100km, czyli ma 1200km spali 72l. Niech benzyna stanieje do 4zł więc miesięcznie wydacie na same dojazdy prawie 300zł więcej. Nie lepiej kupić działkę za 60tys więcej i płacić 300zł większą ratę kredytu i nie tracić godziny dziennie na dojazdy? Nie mówię już o podróżach do sklepów, rodziny, czy rozrywkowych. Ale działka faktycznie piękna, tylko czy za to piękno które się opatrzy warto skazywać się do końca życia na niedogodności życiowe. Mój znajomy kupił działkę z Żórawinie a aktualnie pracuje przy armii krajowej. 8km i 10min jezdy do pracy.

 

Aha... a wiesz jak wygląda przejazdowość tej drogi i podróż w zimie? Aby poprawić Ci humor powiem Ci, że ja szukam takiej działki jak ty, tylko we wrocławiu lub pod wrocławiem za grosze i pewnie wiesz, że to nie takie proste, a ceny idą w górę.

[Kamila79]

Witam

bolexim to jest pewnie kwestia mentalności, ja kiedyś myślałam, że nigdy nie dam się namówić na wyprowadzkę z Wrocławia, mam mieszkanie naK rzykach gdzie wiele osób by wiele dało żeby tu móc zamieszkać, tu mieszkam od urodzenia tu mam rodzinę i znajomych, ale zaczęłam zauważać że każdy mój wyjazd do cichej "zadupiastej" miejscowości mnie wycisza i uspakaja, miejscowości pod Wrocławiem znowu niewiele się różnią od osiedli domków we Wrocku, a chyba we Wrocławu można znaleźć spokojniesze miejsca niż w jego granicach, no i przedewszystkim nie było by nas stać na działkę powyżej 1000 metrów, a mniejszej sobie nie wyobrażamy. jeśli chodzi o uroki Strzelina może sam Strzelin nie jest za fajny, ale droga do mojej wsi jest ładna i przyjemna a wieś naprawdę ładna, a jeśli chodzi o dzieci pewnie uda nam sie zorganizować wspólne dojazdy, no i zostawiamy mieszkanie we Wrocławiu to jakoś myślę że to będzie, a tak wogle to wiele osób z którymi chodziłam do liceum i na studia pokonywała takie odległości a w drodze lektury sobie poczytała czego nie robiła większoiść "miejscowych", jeśli chodzi o koszty dojazdu to ja tak liczę że gdybym za moją działkę płaciła 100zł a nie 30zł to różnica wyniesie 84 000, więc długo bymi się zwracały zaoszczędzone koszty dojazdu. Jeśli chodzi o te 20 minut to też mi się niepodoba, ale tak napraawdę to się nie nagina na tej trasie przepisów bo większość drogi to tereny niezabudowane, ale mi na to brakuje odwagi na wyprzedzanie i to mnie co chwilę ktoś wyprzedz. Oczywiście mówię o dojęździe do granic miasta, ale my pracujemy i żyjemy obecnie blisko wjazdu do Wrocławia od strony Barzdzkiej.

Pozdrawiam i życzę wszystkim znalezienia swojego miejsca na ziemi spełniającego Wasze oczekiwania.

[mi5iak]

Kamila rozumiem ciebie bardzo. Też chcę się wyciszyć i dlatego nie mogę nic znaleźć. Wiem, że dojazd to kwestia przyzwyczajenia i jeśli chodzi o mnie to bym to przeżył. Żona mówi, że też nie ma problemu, ale boję się o dziecko. Nie chcę je skazywać na rodziców "widzimisie".

 

Napisz jaka to miejscowość.

[Kamila79]

mi5iak, dlaczego dla żony to złomek , to ja mam jednak super męża bo mi odstąpił to lepsze i wygodniejsze autko , no autka mamy fakt dość ekonomiczne i to diesle, a ropę też można załatwić troche taniej, nie mówię o oleju rzepakowym, jeśli chodzi o dojazdy to mój mąż dojeżdzał tą trasą 6 lat do pracy, no i nadal dużo tamtędy jeździmy bo w tamtym kierunku mieszka moja teściowa, jeśli chodzi o dzieci, może czasem wpadniemy na wekend do naszego mieszkanka (wiem nie każdy ma taką możliwość) stąd do budowanego aquaparku to jakieś 700 metrów no i może moje dzieci będą mi miały za złe ale ja właśnie chcę ich jak najdalej odciągnąć od tych "blokersów" których pod moim blokiem przybywa jak grzybów po deszczu, a tak wogle to mój mąż wychowywał się 35km od Wrocławia i nie narzeka to właśnie Wrocław go męczy i chce jak najszybciej się stąd wyprowadzić, no i chyba w dużej mierze dzięki tej odległości wyrósł na naprawdę dobrego człowieka.(no oczywiście też dzięki swojej Mamie ).

Ale to właśnie jest fajne że każdy ma swoje preferencje i szuka tego co mu pasuje.

Pozdrawiam Kamila

[Kamila79]

mi5iak nasza wieś to Pławna, zjazd w lewo zaraz za Borkiem Strzelińskim

[mi5iak]

rozumiem was. ja jednak jestem z krwi i kości wrocławski mieszczuch i to pochodzeniem z Karłowic...

 

ale myślę o chrząstawie, więc też już bardziej takie wiejskie klimaty.

jesteś chyba jednak pierwszą kobietą jaką znam, która przeprowadza się teściowej pod nos