Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GRUPA Wrocławska - działki


NOTO

Recommended Posts

A nie macie już dość szukania działki i w efekcie wpakować się w zakup megadrogich (niestety) szeregówek ?

 

Bo ja tak powoli mam..... :(

 

My nie mamy ;)

Ponieważ mąż jest budowlańcem i gro rzeczy możemy zrobić samodzielnie.

Ceny szeregówek też są niestety wysokie i przestrzeń maleńka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Działka "z gazem" znajduje się koło ulicy Brzoskiwniowej. Jest bardzo duża i stąd można na niej coś wybudować. Gazownia ustaliła minimalną odległość wybudowanego budynku od gazociągu na 20 metrów. (garażu wolnostojącego na 15 metrów), dochodzi jeszcze mozliwość całodobowego wjazdu pracowników gazowni na działkę - w razie awarii itd. Ogólnie rzecz biorąc kicha.

Wpadłem na inny pomysł. Znalazłem na osiedlu i w pracy 5 rodzin chętnych na zakup działki. Możemy teraz dzwonić do sprzedających na przykład 70 - 80 arów ( w jednym kawałku) - cena jest o 30% niższa niż w detalu.Warunek - działki dadzą sie podzielić. W związku z cenami takich działek sprzedający od razu inaczej z nami rozmaiają. Może coś trafimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie mam dość. Nie spieszy mi się tak bardzo. Nie jestem zdesperowany, mam gdzie mieszkać. Chciałbym po prostu znaleźć jakieś fajny swój kawałek podłogi. Szeregówka nie różni się niczym od aktualnie sprzedawanych mieszkań na parterach z kawałkiem ogródka. Dla mnie to to samo. Ceny z kosmosu, bez sensu. Ja jestem spokojny... coś kupię. Ceny przestały rosnąć a wiele ofert widzę już nawet tańszych. Do wiosny ceny nie za bardzo nie wzrosną, mam jeszcze dużo czasu na szukanie.

 

do Malwi:

Już kilka razy próbowałem w coś takiego wejść i nigdy to się nie udało. Jak masz zdolność to kup 70a podziel sprzedaj i potem zacznij na swojej części budować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my wybralismy Marcinkowice

15 km do wrocka, korkowac sie zaczyna dopiero w Radwanicach/ wjazd do wrocka ale to wszędzie na obrzeżach, ale generalnie w 20-25 minut jestem w pracy w centrum ;)

Szkoała jest, pks jest, pkp niedaleko lizawice stacja, szkoda tylko że taksówka to w trzycyfrowych banknotach no ale coś za coś... częsciej trzeba nie wracać po imprezach tylko nocowac u znajomych ;)

wprowadzilismy się w lutym tego roku i narazie same plusy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Ja jestem spokojny... coś kupię. Ceny przestały rosnąć a wiele ofert widzę już nawet tańszych. Do wiosny ceny nie za bardzo nie wzrosną, mam jeszcze dużo czasu na szukanie.

 

Ja mam właśnie całkowicie odmienne spostrzeżenia. Ceny działek ciągle rosną, a nawet proces ten jeszcze przyspieszył. Ostatnio znajomemu dałem namiary na 2 działki, które jeszcze 2 miesiące temu sam rozważalem i ceny obu wzrosły o 15-20% (jedna z 50zł do 65zł, druga z 75 na 90zł) :o . Mam nadzieję, że masz rację i ceny kiedyś staną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupowałam działke z rozpoczęta budową jak ceny działek stały w Marcinkowicach za 24 zł/m :o to było w sierpniu 2005 roku!

dzis poniżej 60-65 zł cięzko cos znaleść 8) ceny rosna okrutnie! i z tego co widze będa nadal rosły!

 

 

Dzisiaj jadę do Marcinkowic z żoną.Jak sie jej spodoba to kupujemy.Tylko ta cena...jeszcze niedawno była po 30-40 zł za metr.teraz musze zapłacić 60 zł. Ale jestem dobrej myśli. Nie wiem tylko jak dzieci będą chodzić do szkoły - trochę za daleko.

 

do szkoły w Marcinkowicach czy we Wrocławiu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosną apetyty ludzi i wystawiają za większe ceny, ale ludzie nie kupują od nich. Działka to nie mieszkanie i ludzie którzy chcą wybudować dom nie są w desperacji, więc nie przepłacą byle kupić. Poza tym zbliża się jesień. Działki będą wyglądały na szare i błotniste, a w zimie to już mało jest szukających. Wielu ludzi będzie jednak chciało szybko sprzedać. Wystawią raz, dwa trzy nikt nie kupi i obniżą cenę. Oczywiście w prespektywie roku czy dwóch ceny będą szły w górę, ale myślę do do Wiosny dużych wzrostów nie ma się co spodziewać chyba, że wzrostu życzeń ludzi ile to by chcieli dostać za kawałek ugoru w centrum obdartej wiochy otoczonej polami :) W dodatku połowa działek z ogłoszeń, że są Budowlane okazuje się, że nie są. A działka uzbrojona zwykle oznacza otoczenie działki uzbrojone, ale nie sama działka ... jak nie będziemy się nabierać na takie rzeczy i punktować sprzedających to się zastanowią i spowolnimy trochę ten wzrost cen.

 

A jeśli chodzi o Marcinkowice to nie boicie się powodzi tam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

czy ktoś z szanownych dyskutantów ma rozeznanie działkowo-gruntowe w okolicach Mrozowa, Krępic?

Byłem tam raz w ramach moich poszukiwań i na pierwszy rzut oka wygląda całkiem, całkiem. W sumie dobry dojazd, blisko głównej drogi z Wrocławia na Zieloną Górę, rzut beretem do Leśnicy. Zastanawiam się nad tą okolicą chyba nawet bardziej, niż nad Lutynią. Ale jeszcze nie jestem przekonany, dlatego chciałbym poznać Wasze opinie, szczególnie, jeżeli ktoś tamte tereny zna, zna realia tamtej gminy (podejście urzędu do sprawy), średnie ceny - w internecie znalazłem parę ogłoszeń, głównie nieaktualnych.

 

Pozdrawiam wszystkich, :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Mrozowie. Działka 20 arów, ale przy samych torach,cena 35 zł za metr. Zniechęcił mnie dojazd, od Astry do Leśnicy jechałem 45 minut. Pytałem o dojazd osoby ze Środy i Lutyni, niestety rano jest żle przy wjeżdzie, a po południu tragicznie przy wyjeździe z Wrocławia.

 

Co do Marcinkowic to nie były podczas powodzi zalane.Woda była w Kotowicach, Siechnicy, Radwanicach ale Marcinkowice oszczędziła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosną apetyty ludzi i wystawiają za większe ceny, ale ludzie nie kupują od nich. Działka to nie mieszkanie i ludzie któzy chcą wybudować dom nie są w desperacji, więc nie przepłacą byle kupić. Poza tym zbliża się jesień. Działki będą wyglądały na szare i błotniste, a w zimie to już mało jest szukających. Wielu ludzi będzie jednak chciało szybko sprzedać. Wystawią raz, dwa trzy nikt nie kupi i obniżą cenę. Oczywiście w prespektywie roku czy dwóch ceny będą szły w górę, ale myślę do do Wiosny dużych wzrostów nie ma się co spodziewać chyba, że wzrostu życzeń ludzi ile to by chcieli dostać za kawałek ugoru w centrum obdartej wiochy otoczonej polami :)

 

 

To samo słyszałem rok temu o mieszkaniach - że to chwilowy wzrost i przestaną rosnąć... Dobrze, że nie posłuchałem :wink: .

 

Moim zdaniem działki będą rosnąć - mniej niż mieszkania, ale będą. Powodów jest kilka:

- fajnych działek budowlanych z mediami w pobliżu jest coraz mniej,

- sporo Polaków którzy wyjechali do Niemiec/Anglii/Irlandii kupuje działki traktując je jako lokatę kapitału a także przyszłe miejsce życia po powrocie do PL,

- bardzo dużo obckrajowców kupuje dzialki i grunty spekulacyjnie,

- rosną ceny mieszkan i utrzyma się to na pewno przez kilka lat - efekt tego bedzie taki, że jeszcze wiecej osób wybierze za te same pieniądze dom a nie mieszkanie = większy popyt na działki,

- powstają nowe drogi/autostrady/obwodnice znacznie skracając dojazd na obrzeża miasta,

- ceny ziemi w Polsce ciagle mocno odbiegaja od tych w UE.

 

Obyś miał rację, że ceny zatrzymają się, bo sytuacja zaczyna być taka, że za kilka lat tylko niewielki odsetek Polaków bedzie stac na mieszkanie/dzialke/dom.

 

Pzdr,

TS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Zniechęcił mnie dojazd, od Astry do Leśnicy jechałem 45 minut. Pytałem o dojazd osoby ze Środy i Lutyni, niestety rano jest żle przy wjeżdzie, a po południu tragicznie przy wyjeździe z Wrocławia.

 

Dojazdy to rzeczywiście jest problem, ale on istnieje praktycznie w każdym przypadku, gdy trzeba przez większy kawałek miasta przejechać, zwłaszcza w godz.szczytu. Łudzę się jednak, że najbliższa chronologicznie, planowana obwodnica autostradowa zdecydowanie pomoże "rozprowadzić" ruch szczególnie po zachodniej stronie Wrocławia.

Wschodnie okolice miasta trochę są mi dalekie, bo mieszkam na Nowym Dworze i już przyzwyczaiłem się do tej strony Wrocławia. "Modne" południe jest z kolei drogie, jak ... szkoda gadać. Może coś ew. na północy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A jeśli chodzi o Marcinkowice to nie boicie się powodzi tam?

 

Idąc tym tropem to strach byłoby kupować mieszkanie we Wrocławiu - podczas powodzi był zalany...

 

Jednak większa część miasta zalana nie była ...

Swoją drogą jak jakiś czas temu zobaczyłem na Kozanowie nowe domki jednorodzinne wzdłuż wałów Odry, to zdębiałem, ... ale to już nie nie moja brocha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A jeśli chodzi o Marcinkowice to nie boicie się powodzi tam?

 

Idąc tym tropem to strach byłoby kupować mieszkanie we Wrocławiu - podczas powodzi był zalany...

 

Jednak większa część miasta zalana nie była ...

Swoją drogą jak jakiś czas temu zobaczyłem na Kozanowie nowe domki jednorodzinne wzdłuż wałów Odry, to zdębiałem, ... ale to już nie nie moja brocha

 

ale w Marcinkowicach nie było wody podczas powodzi 8) także raczej nikt nie sie tego nie obawia ;)

 

Do Agiis:

chodziło mi o szkołę w Marcinkowicach.We Wrocławiu syn ma szkołę 100 metrów od bloku w którym mieszkam. Pozdrawiam.

 

no to faktycznie tu miałby dalej, ale niewiele bo to i tak niedaleko idąc tyłem przez osiedla, ale niestety współczuję w rozstopach.... kalosze to podstawa albo jakis środek transportu bo dróg ni ma :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy orientujecie się jakie są koszta podziału działki? Kupiłem dosyć sporą działkę i rozważam jej podzielenie (na razie teoretycznie, bo może zostawię sobie całą).

 

Jeżeli jeszcze Cię to interesuje to ja zapłaciłam za scalenie 4 działek i dokonanie nowego podziału na 3:

- 2800 zł geodecie

- + jakieś tam bzdety na znaczki skarbowe i.t.d.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich bardzo serdecznie!!!!

Własnie odkrywałam Wasze forum!!!

Szukam osob,ktore kupiły działki siedliskowe w Biestrzykowie...czy były problemy z dostaniem pozwolenia na budowe?Zastanawiam sie nad taką działeczką -dzwoniłam dzis do starostwa i Pani powiedziała mi ze wystarczy deklaracja że w przyszłosci ta działka wejdzie w skład mojego gospodarstwa-powiedziałam ze nie posiadam takowego-na co Pani odparła ze oni nie wymagaja aktu notarialnego posiadania gospodarstwa-mogę napisać ze bedę miała takie w przyszłosci-a jak juz dostane pozwolenie na budowę to przecież okoliczności życiowe mogą zmienić moje plany....

Sama nie wiem:(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...