GRUPA Wrocławska - działki

[Wisienki]

My jak wszystko dobrze pójdzie w tym tygodniu staniemy sie właścicielami działki w Dobrzykowicach.

Ale chciałem o czymś innym. Chodzi o agentów nieruchomości. MIeliśmy do czynienia z dwoma i raczej nie polecamy. A przynajmniej nie polecamy opierać sie tylko na nich.

Znaleźliśmy w prasie ogłoszenie odnośnie działki, która była sprzedawana za pośrednictwem biura. Spotkaliśmy sie z agentem i podpisalismy taka wstepna umowe. Potrzebne to było, aby nam pokazali działkę. Zapeniali nas tez, że nawet jak ta sie nam nie spodoba to beda szukali dalej. Nie bede opisywal jak było, ale nigdy do nas nie zadzwonili i niczego innego nie zaproponowali.

Jak sami nie znajdziesz, to nie znajda. Przynajmniej u nas tak było.

A teraz kupujemy działke bez pośredników i juz

[AnetkaS]

No cóż, z agentami różnie bywa. Ja trafiłam na takiego, który po pierwszym spotkaniu (to ja oczywiście się z nim skontakotwałam, bo znalazłam działkę oferowaną przez jego biuro) już się więcej nie zobaczyliśmy. Parę tygodni później kupiłam inną działkę bez pośrednictwa agnecji.

Jeśli współpracować z agentem, to nie z jednym. Gdybym miala kupować przez biuro, to podpisałabym umowę z co najmniej trzema biurami i to z dużymi i znanymi w mieście. Bo ten mój agent, to pożal się ....

[pomaranczowymis]

Otóż to, różnie bywa.

 

Kiedy szukałam mieszkania 3 lata temu agent zachował się bardzo profesjonalnie, pomógł nam rozwiązać wiele problemów, nawet kiedy druga stroan transakcji zaczęła się zachowywać bardzo dziwnie i chciała po podpisaniu umowy przedstępnej zmieniać warunki.

 

Dlatego kiedy zaczęłam myśleć o działce uderzyłam do tego samego agenta, ale on (niestety) przekazał sprawę swojemu pracownikowi, który niby miał się specjalizować w działkach - a ten okazał się zupełnie do niczego.

 

Ponawiam pytanie: czy myślicie że istnieje jakaś tajna baza ofert agencyjnych, które nie są nigdzie ogłaszane i są pokazywanie tylko klientom, którzy już podpiszą z agentem umowę?

[mi5iak]

Bez agenta trzeba umieć szukać. Pamiętaj też, że ominie cię wiele ofert które idą tylko przez agentów.

 

Z mojego doświadczenia z agentami (nie tylko mojego własnego, ale znajomych również) wynika że oferty agencji są ogłąszane w internecie, gazetach itp. Często nawet ta sama oferta jest ogłaszana kilkakrotnie, przez różnych agentów, i zdarza się że z różnymi cenami. Szczerze mówiąc nie znam oferty, która pochodziłaby od agenta, a nie byłaby dostępna przez media.

 

Dlatego też zastanawiam się czy współpraca z agentem da mi dostęp do jakichś innych ofert? Powiedzcie co o tym myślicie, być może się mylę...

 

Fakt. Agenci wrocławsci to totalne zrea jeśli chodzi o profesjonalizm. Nie zmienia to faktu, że jak chcesz się dowiedzieć coś o ofercie sprzedawanej przez agencję lub kupić daną nieruchomość musisz podpisać z agentem umowę i zapłacić prowizję praktycznie za nic. Chyba, że uda Ci się namierzyć nieruchomość na podstawie informacji podanych przez agencję... ale często lokalizacja to "okolice Wrocławia" ... śmiech na sali i wszystko w temacie

[mi5iak]

My jak wszystko dobrze pójdzie w tym tygodniu staniemy sie właścicielami działki w Dobrzykowicach.

 

Możesz pochawlić się w której części, jaki metraż o orientacyjna cena?

[mi5iak]

Ponawiam pytanie: czy myślicie że istnieje jakaś tajna baza ofert agencyjnych, które nie są nigdzie ogłaszane i są pokazywanie tylko klientom, którzy już podpiszą z agentem umowę?

 

W życiu . Taką bazę trzeba umieć prowadzić. Jest wiele niespójnych informacji, nie ma interfejsów a agenci są rozproszeni po całym mieście.

 

Myślę, że niektóre agencje mają jakię system ze sobą połączony, ale takie bardziej zorganizowane łączą się i tworzą coś w stylu WGN

[mi5iak]

Jak zapatrywania na własny działkę/dom w kontekscie wczorajszych korków?

 

Może ktoś jechał z pracy już na swoją działkę? Pochwalcie się rekordami

[Michałki]

Jak zapatrywania na własny działkę/dom w kontekscie wczorajszych korków?

 

Może ktoś jechał z pracy już na swoją działkę? Pochwalcie się rekordami

 

Myślę, że w tym kontekscie największe pole do popisu mają mieszkańcy Psiego Pola...my na szczęście w drugą stronę do pracy jeździmy...ale wyprawa do miasta czy załatwianie spraw różnych to istny dramat

[mi5iak]

Na Psim Polu już kończą remont koło Korony i nie ma tragedii. Tragedia zaczyna się w centrum. Gdziekolwiek by się nie pracowało, to w momencie kiedy trzeba przejechać centrum czyli przejechać na drugą stronę miasta jest tragedia. A gdzie człowiek będzie pracował w przyszłości tego nigdy nie wie. Kupi działkę w Dobrzykowicach a będzie pracował na Strzegomskiej, lub kupi działkę w Smolcu a będzie pracował w Volvo i ma koszmar.

[Michałki]

Widzisz jak rzadko jeździmy w kierunku miasta

Nawet nie wiedziałam, że kończą się remonty w poblizu Korony...

Jestem na etapie sprzed dwóch tygodni gdy to wyjazd i przez Kromera i przez Grunwaldzki był bardzo trudny...

[mi5iak]

Już Krzywoustego w weekend uruchomione były wszystkie 4 pasy. Teraz znowu zamknęli (nie wiem czemu), ale już naprawdę niewiele im zostało i lada dzień się tam rozluźni. Trochę gorzej będzie ze Szczytnickim i Warszawskim, ale dużo osób jedzie na Millenijny. Jak dobrze zrobią przeprawę przez ten most to może tak źle nie być. Grunwaldzki otworzą w grudniu i to będzie koniec koszmaru tamtych rejonów. Ostateczny koniec koszmaru wyjazdu na Warszawę nastąpi po wybudowaniu mostu warszawskiego za półtora roku i stworzeniu obu obwodnic. Do 2010 jest szansa. Więc 3 lata. Myślę, że kupując grunt można spokojnie założyć dobry dojazd od tej strony miasta.

[pomaranczowymis]

Popieram, też mi się wydaje że dojazd w tą stronę będzie już niedługo bardzo dobry.

 

Dlatego szukam tam działki, choć jak na razie bez widocznych efektów

[pepe1719500688]

mi5iak jak te cholerne obwodnice zrobią to właściwie wszędzie pod miastem powinien być dojazd normaly. I o to chodzi, żeby wtedy już tam mieszkać

[mi5iak]

będzie dobry, ale trochę kilometrów będzie się robiło... a paliwo coraz droższe :/

[xpaula]

apropo szukania dzialek,otoz ja tez szukam imysleze juz cos upatrzylam.mam na mysli bogdaszowice jak ktos wcesnij zauwazyl jest to gm.katy wroclawskie .otoz wiem odznajomej ze beda tam ciekawe dzialki,gdyz 15.10 .06ma byc podjeta uchwalaprawie zatwierdzenia studim.bylam tam.wiska jest ladna,zadbana .do oporoea jedzie sie 15-20 min no adalej to wiadomo,alemysle ze bedzie lepiej.otoz przy tych dzialkach jest prad,wiaska ma wodociag.z tego co sie dowiedzialam to zarowno do szkoly podstawowe jak i do gimnazjum dzieci dowoza.mankamentem jest troche cena-80 zl za m -ale wydaje mi se ze im dluzej bede czekac to cena wzrosnie,bo jak ktos madrze zauwazyl tereny coraz bardziej sie kurcza a chetnych nie ubywa a wrecz przeciwnie.jak dowiem sie czegos wiecej to napisze

[rafał123]

Jestem pierwszy raz na waszym forum i bardzo mi się spodobało - przede wszystkim ze względu na problemy jakie poruszacie bo juz myślałem, że tylko ja jedyny mam takie problemy.

Też szukam działki we wrocku lub okolicy i coraz bardziej jestem znięchcony dośc że ceny czasami kosmiczne to najwiekszy problem, że jedt bardzo mało działek sensownych do kupienia. Szukam już ze 3 miesiące i nic. Na szczęście wpadłem na wasze forum i troche nadzieja mi powóciła że jednak można

 

P.S. Jeżeli kotoś z was będzie miał może namiary na jakąś działkę w Kiełczowie lub Iwinach to będe wdzięczny ( [email protected] .

Pozdrawiam

Rafał

[mi5iak]

Naprawdę interesuje Cię Kiełczów? Przecież tam dom na domku stoi. Małe działeczki i kosmiczne ceny

[AnetkaS]

xpaula,

 

Ja w lipcu kupiłam działkę w Bogdaszowicach za 50 zł/m, działka przy drodze asfaltowej, oświetlona, prąd, woda po drugiej stronie drogi, kanalizacja będzie za dwa lata. Ja też uważam, że wioska jest bardzo ładna. A ceny idą w górę z dnia na dzień. Tam już niektórzy i 100,00 za metr wołają, a spora część wstrzymała sprzedaż. Wiadomo dlaczego

 

A Twoja gdzie jest dokładniej? Może będziemy sąsiadkami

[rafał123]

Wiem , ale za to z Kiełczowa blisko do wrocka i na działce nie trzeba dużo robić. Problem największy, że nie ma ofert

[xpaula]

sasiadkami nie bedziemy bo moja/jak to dumnie brzmi-jeszcze nie moja/lezy przy drodze gruntowej.Z tego co sie dowiedzialam to przy tej drodze ma byc tzw.trzecia linia zabudowy czyli caly pas dzielek budowlanych,pewnie dlatgo ludzie wstrzymuja sie ze sprzedaza.Dzialki te nie sa jeszcze podzielone- no i dobrze bo ja nie chce 6 czy 8 arowej.przynajmniej 10 arow.No i w zwiazku z tym mam pytanie jak to jest z tymi podzialami czy ma to robic wlasciciel czy moge to zrobic sama i jakie sa wq zwiazku z tym koszty.I jeszcze jedna moja uwaga uwazam ,ze wart zainteresowac sie ta wioska,poki ceny sa w porownaniu do innych rejonow w miare przystepne.aha przy tej dzialce jest prad, wode mozna podciagnac,ludzie maja internet .czyli nie jest zle.Moze sie uda