Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GRUPA Wrocławska - działki


NOTO

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

bolexim i _Adam12: dzięki :)

 

 

Pojadę tam pooglądać sobie okolice w tygodniu.

Jeszcze znośne ceny w Świętej Katarzynie - tzn w jakich granicach?

 

Zatoczyłem sobie na mapie okrąg- na obrzeżu jest Żórawina min i w tych granicach chciałbym coś znaleźć, ale chyba takie zaznaczanie chyba jest nieuczciwe bo powinien liczyć się czas dojazdu.

Wg obliczeń z centrum do centrum: Żórawina 16km, Św Katarzyna 13km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Zwiedzałem w niedzielę południowe okolice Wrocławia, a dokładnie ich część. Zwróciłem uwagę na Żórawinę - myślę że miejscowości tej wielkości mi odpowiadają - cóż że gmina biedna, ale za to wszystko na miejscu (nawet USC :wink: ). Przespacerowałem się osiedlem z widokiem na autostradę - dużo tych domków z tamtej strony, ale słychać wyraźnie autostradę zwłaszcza od strony skrajnych domów. Może jeszcze w innym miejscu się budują, co? Atutem jest dworzec kolejowy i całkiem spora - jak dla mnie- ilość pociągów.

Co myślicie o takich miejscach? Jakie podobne miejscowości tego typu polecacie wokół Wrocławia?

pozdrawiam

 

Fakt, że jest wszystko i jest blisko. Biedna gmina = stara infrastruktura, problem z mediami, kiepskie szkoły itp. Oczywiście generalizuję, ale statystycznie zwykle na to wychodzi. Żórawina ma tylko tą wadę, że będziesz miał ze wszystkich 4 stronach sąsiada. Niektórzy lubią żyć w takich habitatach. Ja chciałbym nie mieć choć sąsiada z tyłu domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Zwiedzałem w niedzielę południowe okolice Wrocławia, a dokładnie ich część. Zwróciłem uwagę na Żórawinę - myślę że miejscowości tej wielkości mi odpowiadają - cóż że gmina biedna, ale za to wszystko na miejscu (nawet USC :wink: ). Przespacerowałem się osiedlem z widokiem na autostradę - dużo tych domków z tamtej strony, ale słychać wyraźnie autostradę zwłaszcza od strony skrajnych domów. Może jeszcze w innym miejscu się budują, co? Atutem jest dworzec kolejowy i całkiem spora - jak dla mnie- ilość pociągów.

Co myślicie o takich miejscach? Jakie podobne miejscowości tego typu polecacie wokół Wrocławia?

pozdrawiam

 

Fakt, że jest wszystko i jest blisko. Biedna gmina = stara infrastruktura, problem z mediami, kiepskie szkoły itp. Oczywiście generalizuję, ale statystycznie zwykle na to wychodzi. Żórawina ma tylko tą wadę, że będziesz miał ze wszystkich 4 stronach sąsiada. Niektórzy lubią żyć w takich habitatach. Ja chciałbym nie mieć choć sąsiada z tyłu domu.

 

 

Co do infrastruktury to gorszych dróg i wody od tych we Wrocławiu to już sobie nie wyobrażam :)

Co do kiepskich szkół to nie jest to prawdą że są kiepskie w biedniejszych gminach albo we wsiach - problem leży tutaj w środowisku w jakim dzieci wychowują się w domu, a dopiero to przekłada się na naukę w szkole. Na szczęście czasy zaniedbywania nauki minęły.

Trochę moralizatorsko wyszło, ale zanim przeprowadziłem się do Wrocławia to uczyłem 2 lata w szkole w moim 15-tys miasteczku :D

Jeśli chodzi o sąsiadów to przy moich środkach finansowych bede ich miał zawsze i to dosyć blisko.

Idealnie dla mnie byłoby mieszkać w wiosce lub miasteczku nieopodal lasu, a z dobrym dojazdem (samochodowym i alternatywnym) do miejsca pracy, ale większym priorytetem jest dojazd(mało coś porządnych lasów tutaj). Z marzeń o jeziorze już dawno zrezygnowałem...

 

Szukam szukam, to nasz początek drogi i jestem pełen zapału :D

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Forumowiczow!

 

My jestesmy wlasnie na etapie szukania dzialki kolo Walbrzycha, a ze jestesmy z Wroclawia ;) i grupa Walbrzyska nie istnieje praktycznie, zaczne tutaj. Ceny dzialek sa oczywiscie nizsze niz okolice Wrocka, za 50-60pln juz sa calkiem ladne i z uzbrojeniem sie trafi. Znalezlismy nawet za 30pln, ale tu rodza sie watpliwosci.

 

Dzialki powstaly z wylaczenia ich z bylego pola (grunty w ewidencjii to RIVb), blak planu zagospodarowania przestrzennego w gminie, wlasciciel zalatwial wszystkie papiery - dzialki juz ujete w studium jako przeznaczone pod zabudowe jednorodzinna. (tutaj moze niejasno wyjasnione - generalnie w gminie powiedzieli, ze mozna sie na nich budowac, ktos juz nawet chyba na wiosne zaczyna). Dzialka wymiarowo ok. 38.xx x 82.xx m, wjazd od poludniowego-zachodu, po waskiej stronie, sasiedzi po lewej i prawej, od polnocnego-wschodu droga wojewodzka. Ladne widoki na gorki, klikaset metrow dalej spore lasy.

 

Watpliwosci:

 

1. Sama dzialka to ~32a, to tego trzeba "dokupic" 1/4 (4 dzialko obok siebie) udzialu w drodze wewnetrznej (te 1/4 udzialu to ~400m2 - podlaczenie do drogi wojewodzkiej) - cena dzialki jak i drogi to 30pln/m2 (chyba troche nie "fair", szczegolnie, ze kupujemy dzialke jako ostatni i raczej poprzedni wlascicele ze droge tyle nie placili, a udzialy takie same). Przeraza mnie troche budowa drogi wewn. + podlaczenie do wojewodzkiej (tutaj korzystajac z podlaczenia poprzez polna droge gminna i ponoc nie powinno byc problemu), ale koszty, wspolwlasnosc - chyba wolalbym prosty wyjazd na droge gminna, a nie zabawe we wspolwlasnosc?

 

2. Gosc chce na umowie wpisac wartosc dzialki 10pln/m2 - wydaje mi sie, ze nie jest to dla nas tak bardzo korzystne.

 

3. Prad - jest ponoc skrzynka rozdzielcza przeznaczona na wszystkie dzialki z miejscem na liczniki - zostaje doprowadzenie na dzialke we wlasnym zakresie i odbior ZE (ok 60 - 80m), wodociag ma gmina w przyszlym roku zakladac, do tego szambo. Jakies ukryte kruczki i pulapki, na ktore sie mozna natknac?

 

4. Droga wojewodzka ok 60m od domu bedzie bardzo glosna??? Po postawieniu bariery z zywoplotu, moze jakis murek?

 

Hmm....w sumie dopiero zaczynamy powoli, od ok. 2 miesiecy szukamy, ale ciagle tyle watpliwosci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że jest wszystko i jest blisko. Biedna gmina = stara infrastruktura, problem z mediami, kiepskie szkoły itp.

Byłbym bardzo ostrożny z takimi opiniami. Chyba, że masz pełną wiedzę na ten temat.

Możesz niesłusznie zniechęcić parę osób.

 

Ja się nie zniechęcam :)

 

Buduję się w Św. Katarzynie. Jak będziesz potrzebować dokładniejszych informacji to wal śmiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Buduję się w Św. Katarzynie. Jak będziesz potrzebować dokładniejszych informacji to wal śmiało.

 

Pewnie że będę potrzebować :D

Zaczynam rozglądać się w tamtych okolicach na poważnie, jestem na etapie rekonesansu terenu.

Jak tam sytuacja z działkami wygląda? Będę szukał niedużej działeczki 7-10 arów

Najbardziej mi się podoba alternatywny powrót z pracy - czas przejazdu pociągu do Św. Katarzyny 11 min, do Żurawiny 13 min.

 

Pozdrawiam i dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Buduję się w Św. Katarzynie. Jak będziesz potrzebować dokładniejszych informacji to wal śmiało.

 

Pewnie że będę potrzebować :D

Zaczynam rozglądać się w tamtych okolicach na poważnie, jestem na etapie rekonesansu terenu.

Jak tam sytuacja z działkami wygląda? Będę szukał niedużej działeczki 7-10 arów

Najbardziej mi się podoba alternatywny powrót z pracy - czas przejazdu pociągu do Św. Katarzyny 11 min, do Żurawiny 13 min.

 

Pozdrawiam i dzięki

]

 

Z cenami i warunkami jest różnie. Jedna strona ( od strony cmentarza ) to osiedle nowych domów z sukcesywnie rozwijającą się siecią kanalizacji i gazu. Drogi kiepskie ale jest tam trochę działek wielkościach od 8 do 20 arów.

Po drugiej stronie ( za kościołem ) są za to i duże i małe działki. ceny mniejsze ale nie ma tam kanalizacji. Nowa nitka kanalizy będzie szła ulicą Kolejową i od niej będą w przyszłości odgałęzienia. Z drugiej strony gmina zwraca 50% kosztów za oczyszczalnie ekologiczne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z cenami i warunkami jest różnie. Jedna strona ( od strony cmentarza ) to osiedle nowych domów z sukcesywnie rozwijającą się siecią kanalizacji i gazu. Drogi kiepskie ale jest tam trochę działek wielkościach od 8 do 20 arów.

Po drugiej stronie ( za kościołem ) są za to i duże i małe działki. ceny mniejsze ale nie ma tam kanalizacji. Nowa nitka kanalizy będzie szła ulicą Kolejową i od niej będą w przyszłości odgałęzienia. Z drugiej strony gmina zwraca 50% kosztów za oczyszczalnie ekologiczne :D

 

Ceny w jakich widełkach się mieszczą?

Muszę tam pojeździć trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z cenami i warunkami jest różnie. Jedna strona ( od strony cmentarza ) to osiedle nowych domów z sukcesywnie rozwijającą się siecią kanalizacji i gazu. Drogi kiepskie ale jest tam trochę działek wielkościach od 8 do 20 arów.

Po drugiej stronie ( za kościołem ) są za to i duże i małe działki. ceny mniejsze ale nie ma tam kanalizacji. Nowa nitka kanalizy będzie szła ulicą Kolejową i od niej będą w przyszłości odgałęzienia. Z drugiej strony gmina zwraca 50% kosztów za oczyszczalnie ekologiczne :D

 

Ceny w jakich widełkach się mieszczą?

Muszę tam pojeździć trochę.

 

 

Bardzo różnie od 80 - 200 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Forumowiczow!

 

My jestesmy wlasnie na etapie szukania dzialki kolo Walbrzycha, a ze jestesmy z Wroclawia ;) i grupa Walbrzyska nie istnieje praktycznie, zaczne tutaj. Ceny dzialek sa oczywiscie nizsze niz okolice Wrocka, za 50-60pln juz sa calkiem ladne i z uzbrojeniem sie trafi. Znalezlismy nawet za 30pln, ale tu rodza sie watpliwosci. ...

 

To co piszesz to jest standard pod Wrocławiem i działki schodzą jak ciepłe bułeczki :/. Dla mnie 60m od drogi krajowej dyskwalifikowało by działkę. Wokół Wałbrzycha bardzo mi się podoba. Niestety nie wyobrażam sobie tam pracować. Ale ja bym szukła działki przy wyjeździe na Jedlinę, Walim itp. Tam jest naprawdę ładnie i chyba jeszcze nie za drogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_Adam12:

 

A Ty w której części się budujesz?

Jakie czynniki brałeś pod uwagę wybierając tą "swoją" część Św. Katarzyny?

 

 

Buduję na ul Kolejowej tj. 500 - 600 metrów od dworca.

Chciałem działkę w drugiej linii zabudowy nawet kosztem zwiększenia wydatków na doprowadzenie mediów. No i miałem info o planach budowy tam sieci kanalizacyjnej. Swoimi układami i pieniędzmi załatwiłem gaz i wszystko jest super :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co piszesz to jest standard pod Wrocławiem i działki schodzą jak ciepłe bułeczki :/. Dla mnie 60m od drogi krajowej dyskwalifikowało by działkę. Wokół Wałbrzycha bardzo mi się podoba. Niestety nie wyobrażam sobie tam pracować. Ale ja bym szukła działki przy wyjeździe na Jedlinę, Walim itp. Tam jest naprawdę ładnie i chyba jeszcze nie za drogo.

 

To droga wojewodzka, pomiedzy Walbrzychem, a Swidnica. Akurat prawie w polowie odleglosci, niezly dojazd na strefe w Walbrzychu (w przyszlosci planowale polaczenie z obwodnica przy strefie - bedzie ok. 6km, teraz ok. 10km). Przy granicy Parku Krajobrazowego Gor Sowich... Wyjazd na Walim, Jedline -> tez sa dzaelki po 30-35pln, ale juz na stoku, nie wiem czy nie bedzie wilgoci oraz jak z naslonecznieniem...musialbym to sprawdzic. Poza tym wioska jakas taka ponura sie wydaje, no i dojazd poza samochodem kiepsciutki (do strefy sporo dalej, do Swidnicy jeszcze dalej...)

 

Teraz zazczyna mnie mocniej gryzc kwestia zanizenia ceny w umowie kupna-sprzedazy dzialki (tak chce sprzedajacy) - z czym sie to wiaze dla nas kupujacych???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buduję na ul Kolejowej tj. 500 - 600 metrów od dworca.

Chciałem działkę w drugiej linii zabudowy nawet kosztem zwiększenia wydatków na doprowadzenie mediów. No i miałem info o planach budowy tam sieci kanalizacyjnej. Swoimi układami i pieniędzmi załatwiłem gaz i wszystko jest super :D

 

Wydrukowałem sobie mapkę i pozaznaczałem co trzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zazczyna mnie mocniej gryzc kwestia zanizenia ceny w umowie kupna-sprzedazy dzialki (tak chce sprzedajacy) - z czym sie to wiaze dla nas kupujacych???

 

Nigdy nie zaniżałem ceny, ale mój sprzedający też chciał to zrobić, aby uniknąć opłaty planistycznej. Twój może chcieć uniknąć podatków. Sprawa wydaje się prosta. Jak się fiskus dowie to zaboli, ale może się nigdy nie dowiedzieć. Zwłaszcza jak nie przesadzicie z tym zaniżeniem ceny. Ty jesteś w lapszym układzie, bo kasę musisz dać po notariuszu. Sprzedający więc muci Ci zaufać, że po podpisaniu umowy na niższą cenę dostarczysz mu "drobne wyrównanie".

 

Moja rada jest taka, aby jeśli już musicie coś takiego robić (dla kupującego to oszczędność kilkuset zł - zupełnie nie watrta świeczki) to znajdź wady tej działki. Dobrze by było je udokumantować. Można pomyśleć nad kupnem działki z dzikim wysypiskiem gruzu, które oczywiście jak się ktoś zainteresuje Twoją umową zostało na Twój koszt wywiezione. Możesz też nastraszyć sprzedającego, że Twoi znajomi tak wpadli i bardzo cierpią teraz z tego powodu... da mu to do myślenia i ostudzi trochę. Ja z każdym rokiem coraz bardziej cenię uczciwość i słowność w biznesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co powiecie o Psarach. Atut to zapewne odległość kilku niemalże metrów od Wrocka. Więcej atutów nie jestem w stanie przytoczyc. Może ktoś mi pomóc. A jakie minusy. Co z obwodnicą i czy to teren zalewowy i czy był zalany w 97 r. Jednym słowem, czy się w to pakować. Ja jestem teraz bardzo podekscytowana i nie potrafię logicznie myśleć. Pomóżcie proszę. Przesyłam buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...