barbarelki 10.04.2007 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Trochę z boku znaczy dla mnie nie w środku tego bałaganu jakim jest nowo powstające osiedle domków jednorodzinnych, ale na "ustronnym skraju". Ja chcę miec sąsiadów i nie lubię odludzia, szczególnie zimą - te nowe osiedla nie są oświetlone i po prostu wokół "czarna noc". Ale przeszkadzałby mi widok na małe place budowy, a takiego miec nie będę na tej mojej potencjalnej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michałki 10.04.2007 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 mam pytanie czy działka za 100 zł za metr za działkę w Kamieniu, albo w Bielawie albo właśnie w Pęgowie (działka 1500 m2) to dużo czy jeszcze w granicach rozsądku Działki są budowlane ale oczywiście bez kanalizacji Ze względu na odległość od Wrocławia to pewnie Kamień i Bielawa wypadają lepiej (nas własnie te okolice Długołęki interesują). A Pęgów jest dalej ale szkoła, przychodnia itd...wszystko chyba na miejscu?? Ja mimo wszystko wybrałabym te dwie pierwsze lokalizacje...a w takich cenach własnie widziałam ogłoszenia. Choć jeśli chodzi akurat o te miejscowości to jest ich niewiele... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbq112 10.04.2007 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Myślę, że kupując przepłacam, ale właściciel nie zejdzie z ceny. No i tyle. Zostaję z dylematem. Pozdrawiam szukających i liczę na Waszą opinię. Witam Myślę że na chwilę obecną, cena 100 + VAT nie jest zbyt wygórowana, ja bym nie czekał, działki na pewno nie stanieją, a myslę że w bliskiej okolicy Wrocławia nadal ceny będą rosły, gdyż dobrych terenów jest coraz mniej a chętnych masa(W gminie Wisznia Mała tablica ogłoszeń jest zdominowana przez kartki typu"kupię działkę -płacę gotówka natychmiastowo" a znajomi posiadający gospodarstwo rolne niedaleko Wrocławia co chwilę są nachodzeni przez ludzi pytających"czy nie wiedzą państwo kto ma w okolicy ziemię do sprzedania"). Jeszcze w zeszłym roku w Wilkszynie czy Pęgowie można było bez problemu kupić działkę za 60 zł/m a dziś cena rzędu 150zł/m nie jest niczym niezwykłym . Myślę że jedyną alternatywą jest szukać dalej od Wrocławia ok 30-40 km od Wrocka można bez problemu kupić za 30 zł/m . Jednak biorąc pod uwagę późniejsze koszty dojazdu to wolałbym droższą działkę bliżej Wrocławia a i tak się zwróci . POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JulianKowal 10.04.2007 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Dzis 100 zl m2 to za duzo ?. W nastepnym miesiacu moze byc 130 za m2 ceny rosna szybciej jak grzyby po deszczu i to na tym nie koniec. Co do odleglosci, za daleko od miasta tez nie dobrze amortyzacja auta , palino czas dojazdu itd. Uwarzam ze nie wiecej jak kilka km od granic Wroclawia, w przyszlosci powstana nowe osiedla i bedzie gorszy dojazd. Sam jestem w trakcie szukania dzialki lub ziemi i owazam ze jest juz czas najwyszy.W przyszlym roku ziemia znowu podrozeje kto wie ile razy i to dzieki " kupojacym " ktorzy sami podbijaja ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mi5iak 10.04.2007 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Moje zdanie jest takie, że 15km od centrum to obszar około 700km2. Odejmując od tego ścisłe centrum wrocławia powiedzmy promień 5km pozostaje około 600km. Obszar do około 25km od Wrocławia czyli linia Trzebnica, Oleśnica, Jelcz, Oława itd, to już prawie 2000km2. W tym rejonie leży Chrząstawa i Pęgów. Jak widać tego rejonu jest znacznie znacznie więcej, więc i działek przez wiele lat jeszcze będzie sporo. Skoro większy obszar, to i większa konkurencja, a skoro większa konkurencja to nie warto dawać za dużo. Patrzę się na to forum od roku i widzę jedną zależność. Większość szuka działki do 100tys bo tylko wówczas opłaca im się budować dom. Dając więcej na działkę albo budują domek klitkę (są tacy ale w mniejszości), albo biorą większy kredyt i się naprawdę żyłują (nie radzę, bo 2% większe stopy i nagle płaci się 500zł więcej), albo szukają dalej od centrum. I tych szukających coraz dalej od centrum jest najwięcej (między innymi ja). Ale tej granicy opłacalności nie ruszają. Wynika z tego prosta tendencja. Te 100zł za m2 będzie coraz dalej od miasta, ale działki tuż za miastem już tak szybko nie będą drożały, bo mały popyt będzie... no może wśród spekulantów. Rok temu: Dobrzykowice 80-100zł za m2. Teraz 120-150zł Wzrost o 50% Chrząstawa 40zł za m2. Teraz 120zł za m2. Wzrost o 300% No i jeszcze jedna tendencja: * Irlandzki fundusz sprzedaje 200 mieszkań we Wrocławiu które nabył jakiś rok-dwa lata temu * Takiw wrzucenie mieszkań na rynek spowoduje zatrzymanie cen, a może i spadek * spadek cen mieszkań to mniejszy zysk ze sprzedaży własnego M w blokach, co przy wzroście cen działek i materiałów budowlanych przekłada się na 200tys więcej przy budowie domu niż jeszcze pół roku temu trzeba była dołożyć. Przekalkulujmy to: 1. Mamy mieszkanie 50m2 z kredytem 100tys 2. Sprzedajemy mieszkanie za 300tys 3. Powiedzmy, że mamy w kieszeni z tego 200tys 4. Powiedzmy, że mamy gotówki 100tys. 5. Mamy więc 300tys na dom. --- Super sytuacja 300tys na start. Zaliczamy się do tej burżuazji która kupuje działki po 150zł za m2. (Prezesi firm i top management kupujący za gotówkę - jesteście w mniejszości i nie stanowicie statystyki więc powiedzmy, że was nie biorę pod uwagę Biorę pod uwagę Kowalskiego zmieszkaniem i stabilną sytuacją finansową). 1200m2 za 150zł za m2 (np. Dobrzykowice) = 180tys (zostaje 120tys gotówki) Mały dom powiedzmy 120m2 z garażem na jedno stanowisko (bo jak się buduje dom to szkoda bez garażu) po 2700zł za m2 - średnia cena dewelopera, u którego termin jest jeszcze w tym roku za stan surowy zamknięty z elewacją to wydatek 330tys. Do tego instalacje i wykończenie bez fajerwerków za 100-150tys i mamy w optymistycznej wersji 430tys za dom. Czyli zostajemy z Kredytem 300tys przez 30 lat po 1500zł miesięcznie. Czyli przeciętny Kowalski z przeciętnym mieszkaniem i przeciętnym kredytem na tym mieszkaniu musi wydać w optymistycznej wersji 1500zł miesięcznie na kredyt przez 30 lat chcąc wybudować się na działce za 150zł za m2 Aby Wydać 1500zł miesięcznie na ratę trzeba zarabiać (w zimę): 1500zł rata 1000zł rachunki - oszczędnie min. 400zł za paliwo za 2 małe auta w praktyce na paliwo wychodzi 800zł 2000zł na normalne życie i wychodzi, że rodzina musi przynosić 5300 do domku co miesiąc. Czyli mąż zarabia 4000brutto, a żona 3000brutto Takich Kowalskich stać na przepłacanie za działki. Mam więc pytanie: Ilu z was należy do takich Kowalskich??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mandalore 11.04.2007 04:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 stan faktyczny i pytanie:według planu zagospodarowania przestrzennego minimale wymiary działki budowlanej to 900 m2. Znalazlem działkę o wymiarach 1570m2. Razem z bratem chce wybudować bliżniaka. Czy jest jakaś możliwość dokonania poźniejszego podziału działki na 2 dwie o wymiarach około 780 m2 pomimo warunków określonych w planie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbarelki 11.04.2007 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 Misiak, jak zwykle podszedłeś do sprawy rzetelnie. Tylko ... ta cała sytuacja na rynku nieruchomości jest co najmniej dziwna i na dzień dzisiejszy mało stabilna. Ceny są dziś kosmiczne, a co będzie dalej: nie wiadomo. Gdy rok temu skoczyły mieszkania do 4-5 tysięcy za metr, ludzie byli zaskoczeni i mówili, że to przeszacowanie, że mieszkania już droższe nie będą. A dzisiaj płacą 7-10 i jeszcze więcej. Boję się, że za rok po prostu nie będzie mnie stac na samą działkę, dlatego spinam się dzisiaj. A o budowie pomyślę za rok, dwa, jak zwolnią się ekipy i bum na budowanie minie (mam taką nadzieję). Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TS147 11.04.2007 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 Ja tylko dodam od siebie, że w sytuacji o której napisał mi5iak: Przekalkulujmy to: 1. Mamy mieszkanie 50m2 z kredytem 100tys 2. Sprzedajemy mieszkanie za 300tys 3. Powiedzmy, że mamy w kieszeni z tego 200tys 4. Powiedzmy, że mamy gotówki 100tys. 5. Mamy więc 300tys na dom. moim zdaniem nie warto sprzedawać mieszkania, a lepiej je wynająć . Kredyt na dom a co za tym idzie i rata będą wyższe znacznie, ale w ten sposób mamy niejako refundację kosztów odsetek i może nawet części raty kapitałowej, a ciągle mamy 2 nieruchomości (i coraz większą ich wartość). Pzdr, TS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pomaranczowymis 11.04.2007 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 Ja tylko dodam od siebie, że w sytuacji o której napisał mi5iak: Przekalkulujmy to: 1. Mamy mieszkanie 50m2 z kredytem 100tys 2. Sprzedajemy mieszkanie za 300tys 3. Powiedzmy, że mamy w kieszeni z tego 200tys 4. Powiedzmy, że mamy gotówki 100tys. 5. Mamy więc 300tys na dom. moim zdaniem nie warto sprzedawać mieszkania, a lepiej je wynająć . Kredyt na dom a co za tym idzie i rata będą wyższe znacznie, ale w ten sposób mamy niejako refundację kosztów odsetek i może nawet części raty kapitałowej, a ciągle mamy 2 nieruchomości (i coraz większą ich wartość). Pzdr, TS Święta racja, my też mamy taki właśnie plan jak już przyjdzie co do czego i znajdzie się działka... Poza tym jeśli nawet sprzedajemy mieszkanie żeby mieć na budowę domu, to i tak najpierw trzeba ten dom wybudować, a trzeba w tym czasie gdzieś mieszkać - więc nic nie jest takie proste, jak zwykle zresztą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 11.04.2007 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 Znalazłem jakiś czas temu Wasz wątek i choć mam już działkę kupioną w kwietniu 2006, przyglądam się dyskusji z ciekawością. Chciałem zwrócić Waszą uwagę że wielki boom na mieszkania nie będzie trwał wiecznie i można się spodziewać że za jakiś czas nastąpi załamanie na tym rynku. Zapewne skończy się kiedyś zainteresowanie mieszkaniami po 8 tysięcy, a pojawią się mieszkania na rynku wtórnym wysprzedawane przez deweloperów lub banki. Podobna sytuacja jest teraz w niemczech, jest tam dużo wolnych mieszkań których nikt nie chce wynająć ani kupić, spowodowało to na tamtym rynku spadek wartości mieszkań o połowę. Więc wydaje mi się ryzykowne oprzeć budowę domu tylko na czynszu uzyskanym z wynajmu mieszkania, za kilka lat ceny wynajmu ( w związku z dużą ilością budowanych mieszkań) mogą się zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pomaranczowymis 11.04.2007 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 Czyli przeciętny Kowalski z przeciętnym mieszkaniem i przeciętnym kredytem na tym mieszkaniu musi wydać w optymistycznej wersji 1500zł miesięcznie na kredyt przez 30 lat chcąc wybudować się na działce za 150zł za m2 Jeszcze jedno: przypominam że są w Europie takie miejsca, gdzie ludzie zarabiają świetnie w porónaniu z nami, a tam i tak kredyt na 30 lat to minimum, a 40 lat nikogo nie dziwi... Po prostu nieruchomości są z różnych przyczyn horrendalnie drogie i nie tanieją, ani nawet nikt nie spodziewa się spadku cen. U nas może być dokładnie tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TS147 11.04.2007 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 Więc wydaje mi się ryzykowne oprzeć budowę domu tylko na czynszu uzyskanym z wynajmu mieszkania, za kilka lat ceny wynajmu ( w związku z dużą ilością budowanych mieszkań) mogą się zmienić. Ależ ja nie napisałem żeby oprzeć TYLKO na wynajmie . Chodzi mi tylko o to, że jeśli ktoś sobie może na to pozwolić, to warto zatrzymać mieszkanie i je wynająć, tym bardziej że popyt na mieszkania w nowym budownictwie i blisko centrum zawsze we Wrocławiu będzie. Ja chcę tak zrobić i zostawić sobie obecne mieszkanie (może będzie dla dzieci kiedyś ), a w razie czego zawsze można sprzedać (oby ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mi5iak 11.04.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 do barbarelki:Faktycznie nikt nie wie ile jest aktualnie i ile będzie. Bardziej mi chodzi o to, że ludzie nie potrafią szukać (albo raczej nie mają czasu pojechać i popytać) kilkw weekendów pod rząd i przepłacają. To, że ktoś płaci 120zł za m2 w Chrząstawie to przepłacanie, bo jak się poszuka to za 80zł za m2 się kupi. Na pewno się na gruncie nie straci, ale czy za rok tam gdzie jest 100zł za m2 będzie 200zł za m2... wątpię. Tym bardziej że: Szybszy i tańszy podział gruntów to spadek ich cen (http://biznes.onet.pl/5,1404116,prasa.html) do TS147:aby w zaproponowanym wariancie nie wynajmować mieszkanie trzeba wziąć te 300tys dodatkowo na kredyt. Nie każdy ma taką zdolność, choć można kombinować wliczając do zdolności opłaty z wynajmu... ale to jest dość ciężki i ryzykowne w okresach gdy nie ma chętnych na wynajem. do secam:Ludzie tak nie chcą przepłacić, że mają tendencje do paniki. Nie ma ogłoszeń w autogiełdzie, pojawi się jedno za 150zł to już kupują... a obok sąsiad sprzedaje po 100zł i wystarczy tylko popytać. Nie ogłasza się, bo i tak ludzie co 2 miesiące sami do niego przychodzą. Takich sytuacji miałem już multum. do pomaranczowego misia:To co piszesz wynika ze srednich cen na rynku z roznych publikacji. Poza tym to sa kraje typu szwajcaria, gdzie ciezko jest o grunt pod budownictwo. W krajach takich jak Polska dlugo takiego problemu nie bedzie. Pol ponizej III-klasy i nieuzytkow pod miastami jest nadal multum. Dlugo nie dojdziemy do tej sytuacji jaka jest w Szwajcarii. Znacznie blizszy jest nam model niemiecki. Niech Państwo wprowadzi opłatę za niezabudowaną działkę w miejscu gdzie jest PZP pod budownictwo jednoroadzinne z każdym rokiem coraz większą i szybko ceny spadną. I to wydaje się logiczne, bo po to się wprowadza PZP, aby stymulować rozwój, a nie, aby kilku cwaniaków kupiło sobie działeczkę jako lokatę kapitału i trzymało ją aż wzrosną ceny, a miejscowość w tym czasie się nie rozwija. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 11.04.2007 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 do secam: Ludzie tak nie chcą przepłacić, że mają tendencje do paniki. Nie ma ogłoszeń w autogiełdzie, pojawi się jedno za 150zł to już kupują... a obok sąsiad sprzedaje po 100zł i wystarczy tylko popytać. Nie ogłasza się, bo i tak ludzie co 2 miesiące sami do niego przychodzą. Takich sytuacji miałem już multum. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Z moich doświadczeń w szukaniu działki, (a były to naprawdę traumatyczne przeżycia ) wynika że w gazetach są przede wszystkim ogłoszenia deweloperów lub ludzi zajmujących się handlem ziemią. Zwykli właściciele tacy jak rolnicy, nie ogłaszają się bo oni sprzedają powoli, jedną działkę na kilka miesięcy i do nich zawsze ktoś trafi. Najlepsza metoda szukania to ta opisywana wcześniej chodzić po wsi pytać pytać i jeszcze raz pytać..... a ogłoszenia zostawić tym co mają dużo pieniędzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alexturka 11.04.2007 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 Witam! Z moich obserwacji w Niemczech na przykladzie miasta Hamm 30 km od Dortmund sytuacja na rynku mieszkaniowym wyglada nastepujaco:mieszkania sa na stalym poziomie ale od czasu do czasu mozna kupic juz po nizszych cenach (okazje),ziemia natomiast jest przerazliwie droga i nie w samym centrum tylko na peryferiach miasta ksztaltuje sie w granicach 250 euro za mk tj.1000 zlotych.Z tego jasno widac,mieszkania sa produktem,ktory sie starzeje technologicznie i jego wartosc w miare wzrastania wieku ma mniejsza wartosc.Ziemia natomiast nigdy sie nie starzeje i jej wartosc jest zawsze uzalezniona od aktualnych cen panujacych na rynkach obrotu ziemia.I jeszcze jeden problem odnosnie wynajmu mieszkan ceny sa naprawde niskie a wynajmujacy az sie prosza, zeby od nich wynajac i jest bardzo duza podaz mieszkan, mozna przebierac i grymasic taki jest wybor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
owocelesne 12.04.2007 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2007 A ja trochę zmienię temat, bo chciałam się pochwalić, że chyba mam działkę!!! Do tej pory się bardzo mało udzielałam na forum, ale dużo za to czytałam a teraz może i ja się włączę. Na przyszły tydzień jesteśmy umówieni na "dogadanie szczegółów", ale wstępne ustalenia już zapadły. Kurcze, trzeba być naprawdę wytrwałym, ale się opłaca. Ja znalazłam za 50 zł, działka 12 arów. Trzymajcie za mnie kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pomaranczowymis 12.04.2007 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2007 A ja trochę zmienię temat, bo chciałam się pochwalić, że chyba mam działkę!!! Do tej pory się bardzo mało udzielałam na forum, ale dużo za to czytałam a teraz może i ja się włączę. Na przyszły tydzień jesteśmy umówieni na "dogadanie szczegółów", ale wstępne ustalenia już zapadły. Kurcze, trzeba być naprawdę wytrwałym, ale się opłaca. Ja znalazłam za 50 zł, działka 12 arów. Trzymajcie za mnie kciuki. No to super, a w jakiej to odległości od Wrocławia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
owocelesne 12.04.2007 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2007 Z mapy wychodzi ok. 18 km do rynku. Do granic Wrocławia ok. 5 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michałki 12.04.2007 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2007 To bardzo promocyjna cena A w jakim rejonie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azalka 12.04.2007 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2007 Czy Wy piszecie o m2 działki uzbrojonej czy nie uzbrojonej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.