bolexim 27.05.2007 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 tak naprawde to chore sa wasze zarobki a nie ceny dzialek ... rynek sam ustala sobie ceny i skoro takie sa to znaczy ze takie wlasnie maja byc ... jedynie wasze pensje sa zalosne i w tej sytuacji plujecie i wyzywacie na tych ktorzy zarabiaja normalnie i kupuja ziemie bo ich na to stac. spojrzcie prawdzie w oczy ... jestesicie biedni ... a jak jest sie biednym to trzeba sobie wymyslic filozofie i sie samemu oklamywac ze tak naprawde nie potrzeba wam domu z dzialka a wystarczy mieszkanie w przytulnym bloku w jednej z klitek ...w bloku ktory tak naprawde przypomina brudne i obdrapane slamsy ... naprawde nie rozumiem pogardy do ludzi z kasa, ktora bije z niektorych wypowiedzi co do tego ze niby dzialki beda tanialy bo bedzie ich wiecej na rynku ...BZDURA ! kto powiedzial ze wlasciciel bedzie sprzedawal cala ziemie ? po co mu kasa ? ze niby co , sprzeda ziemie a kase wlozy do banku na lokate ? nie sprzeda tyle ile bedzie potrzebowal kasy ....reszta bedzie czekala na dzieci, wnuki i prawnuki ...w postaci ziemi wiec przestancie sie sami oszuakiwac i albo masz kase i kupujesz dzialkie ktora ci sie podoba albo jestes biedakiem i mieszkasz w cuchnacym bloku. kasa misiu kasa a w główce pustak nie wyzywaj innych, nikt cie nie zauważy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Adam12 27.05.2007 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 tak naprawde to chore sa wasze zarobki a nie ceny dzialek ... rynek sam ustala sobie ceny i skoro takie sa to znaczy ze takie wlasnie maja byc ... jedynie wasze pensje sa zalosne i w tej sytuacji plujecie i wyzywacie na tych ktorzy zarabiaja normalnie i kupuja ziemie bo ich na to stac. spojrzcie prawdzie w oczy ... jestesicie biedni ... a jak jest sie biednym to trzeba sobie wymyslic filozofie i sie samemu oklamywac ze tak naprawde nie potrzeba wam domu z dzialka a wystarczy mieszkanie w przytulnym bloku w jednej z klitek ...w bloku ktory tak naprawde przypomina brudne i obdrapane slamsy ... naprawde nie rozumiem pogardy do ludzi z kasa, ktora bije z niektorych wypowiedzi co do tego ze niby dzialki beda tanialy bo bedzie ich wiecej na rynku ...BZDURA ! kto powiedzial ze wlasciciel bedzie sprzedawal cala ziemie ? po co mu kasa ? ze niby co , sprzeda ziemie a kase wlozy do banku na lokate ? nie sprzeda tyle ile bedzie potrzebowal kasy ....reszta bedzie czekala na dzieci, wnuki i prawnuki ...w postaci ziemi wiec przestancie sie sami oszuakiwac i albo masz kase i kupujesz dzialkie ktora ci sie podoba albo jestes biedakiem i mieszkasz w cuchnacym bloku. Z jakiej choinki się urwałeś ? Kompletnie nie rozumiesz o czym my rozmawiamy ? Całość się rozbija o nienaturalny czyt. "nierynkowy" wzrost cen nieruchomści spowodowany beznadziejnymi przepisami i ustawami, kóre sztucznie blokują rozwój. Kwestia dochodów nic nie ma do rzeczy. Przepłacanie X razy więcej niż cena rynkowa bo ktoś chce się dorobić na szybko jest głupotą. OT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Adam12 27.05.2007 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Poradżcie.pliiiissss Szukam działki w okolicach Oleśnicy. Budować się nie zamierzam w przeciągu kilku lat więc się nie pali, a m.in. że w to, że działki stanieją nie wierzę, to szukam już teraz. Znalazłam sympatyczne miejsce w Krzeczynie ( 6 km od Oleśnicy) właściciele mają ~30 arów i chcą to podzielić na mniejsze 10-12 a. Niestety wieś nie ma planu zagospodarowania przestrzennego i to trochę potrwa. Facet raczej ślamazarny, do tego nie wie ile za to może chcieć. Podczas pierwszej rozmowy powiedział że około 40-50 tyś. Tom sie ucieszyła. Jak się spytałam 2 raz (miesiąc póżniej) to już podrapał się tylko po głowie i nic nie powiedział. Wyglądało tak jakby miał ochotę podnieść cenę.Decyzja o warunkach zabudowy to kwestia kilku miesięcy no i wtedy może mieć już zupełnie inne zdanie. Wieś jest ładnie położona nowe domy dopiero się budują (ale działek zostało mało) reszta to po prostu gospodarstwa, więc sama w sobie piękna nie jest. Parę domów dalej ludzie mają 5 ha i podzieli li to na działki 30 arów i chcą za nie........100 zł/m. Toż to zwykłe pole!!!!!!!! Kurczę, 300 tyś za pole....wrrr. Jak nasz sprzedawca zwącha dokładnie po ile grunt chodzi to mi może zaśpiewać dwa razy tyle. bu. Jutro jadę do Nieciszowa zobaczyć działkę 11 arów za 80 zł/m. Czyli nie najgorzej...Wszystkie media pod nos.Ładna nowa zabudowa.Lepszy dojazd.Dużo jeszcze innych......tyle że mnie jakoś bardziej ciągnie do zalesionego Krzeczyna....Czy jest sens czekać na decyzję? Czy brać co jest?(Nie wykluczam że wrócę zachwycona tą 2 działką bo jej jeszcze nie widziałam ale okolice już znam). Spróbuj podpisac umowę przedwstępna w formie aktu notarialnego i wtedy sobie możez czekac na decyzję jeżeli Ci się nie spieszy [/img] Najlepiej z tak dużym zadatkiem żeby nie opłacało mu się zrezygnować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 27.05.2007 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 annamar proponuję lekturę "Mały Książe" i mały basen przy domu dla ochłody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ricewind 27.05.2007 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Faktycznie, annamar lekko przesadziła (przesadził?). Nie chodzi o zasobność portfela, a o "wariactwo" jakie mamy okazję obserwować. To samo dotyczy mieszkań. Ostatnio widziałem wypowiedź pracownika Open Finance i potwierdził to, o czym pisałem wczesniej. Tych nieruchomości powoli nie ma już kto kupować. Popyt spekulacyjny się kończy (kupić tanio, sprzedać szybko i drogo), bo i już nic tanio kupić się nie da. Prawda jest taka, że ceny nieruchomości nam uciekły i teraz drogi są dwie - albo zaczniemy w miarę krótkim czasie zarabiać więcej, albo będzie korekta cen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annamar 27.05.2007 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Z jakiej choinki się urwałeś ? Kompletnie nie rozumiesz o czym my rozmawiamy ? Całość się rozbija o nienaturalny czyt. "nierynkowy" wzrost cen nieruchomści spowodowany beznadziejnymi przepisami i ustawami, kóre sztucznie blokują rozwój. Kwestia dochodów nic nie ma do rzeczy. Przepłacanie X razy więcej niż cena rynkowa bo ktoś chce się dorobić na szybko jest głupotą. OT. po pierwsze nikogo nie obrazam i nie obrzucam obelgami ...jedynie okreslilem epitetem niskie zarobki ... ale za to dostalo mi sie stek wyzwisk i oszczerstw, wyzwano mnie od pustakow, tepych itd. to juz pokazuje obraz pewnych osobnikow na tym forum i w tym kraju w tym kraju nie nawidzi sie ludzi ktorym cos sie udaje (np. normalnie zarabiac) "nierynkowy" ...czy zastanawiasz sie co ty piszesz ? to jest wlasnie rynkowy wzrost cen chlopcze bo to wlasnie rynek sam sobie ustala cene ... oczywiscie ty bys chcial zeby panstwo nie pozwolilo na taki wzrost ale mam wolny rynek "Przepłacanie X razy więcej niż cena rynkowa" ... no tu to juz zupelnie pokazales ze nie masz o tym pojecia ... to moze powiesz mi a jaka jest cena rynkowa i w ktorej ksiazce jest podana ?? )) cena rynkowa to wlasnie ta ktora okresla rynek wiem ze mowie bardzo niepopularne rzeczy bo zauwazylem ze uwielbiacie siebie wzajemnie utwierdzac ze trzeba byc glupkiem zeby kupowac po takich cenach i ze ceny spada ...ale po co sie oklamywac robiliscie to przy cenach 45 zl/m ...pozniej 100zl/m a teraz juz widze ze to samo gadacie przy 200zl/m ... skoro ktos jest frajerem kto kupuje za 200zl/m to ok ale ten frajer jest doceniany w pracy za to co potrafi czyli nie jest glupi wbrew wiekszasci na tym forum, potrafi zarobic, kupic dzialke, dom i cieszyc sie zyciem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bolexim 27.05.2007 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Z jakiej choinki się urwałeś ? Kompletnie nie rozumiesz o czym my rozmawiamy ? Całość się rozbija o nienaturalny czyt. "nierynkowy" wzrost cen nieruchomści spowodowany beznadziejnymi przepisami i ustawami, kóre sztucznie blokują rozwój. Kwestia dochodów nic nie ma do rzeczy. Przepłacanie X razy więcej niż cena rynkowa bo ktoś chce się dorobić na szybko jest głupotą. OT. po pierwsze nikogo nie obrazam i nie obrzucam obelgami ...jedynie okreslilem epitetem niskie zarobki ... ale za to dostalo mi sie stek wyzwisk i oszczerstw, wyzwano mnie od pustakow, tepych itd. to juz pokazuje obraz pewnych osobnikow na tym forum i w tym kraju w tym kraju nie nawidzi sie ludzi ktorym cos sie udaje (np. normalnie zarabiac) "nierynkowy" ...czy zastanawiasz sie co ty piszesz ? to jest wlasnie rynkowy wzrost cen chlopcze bo to wlasnie rynek sam sobie ustala cene ... oczywiscie ty bys chcial zeby panstwo nie pozwolilo na taki wzrost ale mam wolny rynek "Przepłacanie X razy więcej niż cena rynkowa" ... no tu to juz zupelnie pokazales ze nie masz o tym pojecia ... to moze powiesz mi a jaka jest cena rynkowa i w ktorej ksiazce jest podana ?? )) cena rynkowa to wlasnie ta ktora okresla rynek wiem ze mowie bardzo niepopularne rzeczy bo zauwazylem ze uwielbiacie siebie wzajemnie utwierdzac ze trzeba byc glupkiem zeby kupowac po takich cenach i ze ceny spada ...ale po co sie oklamywac robiliscie to przy cenach 45 zl/m ...pozniej 100zl/m a teraz juz widze ze to samo gadacie przy 200zl/m ... skoro ktos jest frajerem kto kupuje za 200zl/m to ok ale ten frajer jest doceniany w pracy za to co potrafi czyli nie jest glupi wbrew wiekszasci na tym forum, potrafi zarobic, kupic dzialke, dom i cieszyc sie zyciem w nawiazaniu do powyzszej wypowiedzi cieszmy sie zyciem i ignorujmy hamstwo takie połajanki "chlopcze <> frajerze" zachowaj dla swojego srodowiska w ktorym jestes doceniany za to co potrafisz przynajmniej jak dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mi5iak 27.05.2007 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Nie mogłem się powstrzymać, choć bardzo chciałem, ale co kasa robi z ludźmi ... ojejej moje 5 groszy: - bez względu na to czy i ile się ma kasy jest coś takiego jak szacunek do pieniądza i niechęć to przepłacania: viva wójek sknerus - większość osób na tym forum to ludzie młodzi, którzy całkiem nieźle zarabiają, a to że startują od zera (bo nie odziedziczyli po mamusi i tatusiu) to tylko chwała im za hart ducha i mocne charaktery. - są też osoby które od zera dochodzą do wszystkiego (znam osobiście parę), z dużą kasą w kilka lat i niektórzy niestety zapomnieli w swym szefowaniu, że są jeszcze ludźmi i człowieka nie szanuje się za to ile ma kasy, do czego doszedł i czy jest frajerem bo nie skorzystał z jakiejś okazji A teraz odnośnie Oleśnicy, bo chyba wolę odpowiadać na posty innych: IMO najfajniejsza lokalizacja to okolice Gęsiej Górki. Ceny jeszcze tam chyba nie zwariowały, a blisko obwodnica i wszędzie dobry dojazd. Chciałbym jednak zauważyć, że oklice Ligoty (w drodze na Syców) to maksymalnie 5min od obwodnicy, a cena dużo dużo niższa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mi5iak 27.05.2007 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 tak naprawde to chore sa wasze zarobki a nie ceny dzialek ... wasze pensje sa zalosne ... i w tej sytuacji plujecie i wyzywacie na tych ktorzy zarabiaja normalnie... spojrzcie prawdzie w oczy ... jestesicie biedni ... a jak jest sie biednym to trzeba sobie wymyslic filozofie A tak w ogóle, to skąd wiesz ile zarabiamy? I czemu te 200zł za m2 pisałaś, że to dużo (w styczniu na 20 stronie tego forum)? Mam namiary na gościa w Radomierzycach co sprzedaje 15a działki po 450zł za m2 - interesuje? A może za swoją pensję kup kawał pola, podziel na działki wybuduj domy i szkołę tak jak Czarnecki w Malinie Pogarda nie jest do ludzi z kasą tylko do niektórych ludzi wypowiedzi - bez względu na to ile tej kasy mają. To jest jak wejście na czyjeś spotkanie i powiedzienie: Ludzie po co tak dyskutujecie... jesteście biedni i żałośni - powinniście mieszkać w slamsach. Potem patrząc na inne wypowiedzi i problem z prawie 200zł za m2 wychodzi na to, że to nie Czarnecki się wypowiedział, ale to zwykła prowokacja kogoś z równie marną kasą jak nasza. dla mnie to EOT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 27.05.2007 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 po pierwsze nikogo nie obrazam i nie obrzucam obelgami ...jedynie okreslilem epitetem niskie zarobki ... ale za to dostalo mi sie stek wyzwisk i oszczerstw, wyzwano mnie od pustakow, tepych itd. annamar prawda jest taka, że używając słów chore sa wasze zarobki ... jedynie wasze pensje sa zalosne jestesicie biedni ... jestes biedakiem i mieszkasz w cuchnacym bloku. obrażasz swoich rozmówców jesli tego nie rozumiesz to odsyłam do podstaw komunikacji z ludźmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mi5iak 27.05.2007 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Xena - też chcę na wakacje! ale już nie długo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annamar 27.05.2007 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 ok, poddaje sie ...widze ze jednak wolicie zyc w slodkim klamstwie wiec niech wam bedzie, ale jak pisalem wyzej czlowiek w danych warunkach zyciowych dorabia sobie odpowiednia filozofie zeby nie zwariowal dzialki sa sprzedawane po chorych cenach a nie cenach rynkowych i wszyscy czekamy kiedy znow beda sprzedawane po cenach rynkowych zarabiajac 2,5 na reke naprawde swietnie zarabiasz i wart sa te pieniadze siedzenia w pracy calymi dniami, a benzyne tankuje ile chce i jezdze ile chce bo swiat jest piekny, realizuje swoje hobby bo moj szef traktuje mnie powaznie i daje uczciwe pieniadze za moja prace nie chce dzialki ani domku no bo tak naprawde swietnie mieszka mi sie w bloku no i lubie jezdzic winda na 8 pietro no i blisko jest miasto do ktorego moge dojechac tramwajem moje siedzenie na forum od roku to czysty sport i nie chodzi o dzialke no chyba ze sie trafi jakas po 20zl/m bo ja nie jestem frajerem zeby kupowac dzialke po cenach nierynkowych do xeny: wyrazajac sie w ten sposob o zarobkach raczej odczytuj to jako moja pogarde do chorego kapitalizmu w naszym kraju gdzie szefowie chcieliby zeby Polacy pracowali na miske ryzu a nie do pracownika i nie odczytuj slowa biedak jako pogardy ...bo takowej nie mam ale raczej jako probe otwarcia oczu Wam Polakom i mowiac ze twoja pensja jest chora nikogo nie obrazam, to stwierdzenie faktu i nie odsylaj mnie do swoich ksiazek bo na codzien mam stycznosc z z kilkuset osobowa grupa robotnikow i zapewniam cie za potrafie sie komunikowac i zapewaniam cie ze jak jeden kazdy z nich wykrzyczy to samo: ze gowno zarabia a nie pieniedze Polacy do boju ! szybko potraficie osadzic i zadeptac nawet jak nie odczytaliscie intencji autora przykre ale typowe dla tego narodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ricewind 27.05.2007 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Mniej patosu, więcej pokory. Typowe, to jest najeżdżanie jednych na drugich. Większość z nas ma już działki, a siedzimy tu, bo to lubimy. A ceny komentujemy zgodnie z własnymi odczuciami. Nie uważam się za biedaka i stać mnie również na działkę po kilkaset złotych za metr - jak pewnie niejednego na tym forum. Jednak tyle bym w życiu nie dał A jeśli kogoś nie stać, to być może jeszcze nie stać - nie powód, żeby z niego robić biedaka. Ok. Szkoda gadać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Adam12 28.05.2007 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Annamar ciągle nie łapiesz tematu. Naturalny i wolny rynek to jest w Europie zachodniej a nie w Polsce. Tam nie czeka się na zmianę PZP 5. Tam wójtowie gmin nie decydują gdzie ma być gaz i kanalizacja a gdzie nie, tam nie decydują o kilku innych kwestiach mających wpływ na ceny ziemi. I tu jest problem. Złe prawo powoduje, że jest mało nieruchomości nadających się pod zabudowę a my "biedacy" bogacimy się coraz bardziej i wychodzimy z " cuchnących bloków". PS. Jestem chyba ostatnią osobą, która powinna narzekać na wzrost cen. W zeszłym roku kupiłem dwie działki przylegające do mojej. W sumie około 2500 m.kw po 43 zł. Wczoraj sąsiadka zapytała czy nie sprzedałbym jednej po 180 bo jej znajoma chcę się tutaj wybudować. Czy to jest normalne, rynkowe zjawisko ? Proponuje żebyś poczytał kilka poważnych opinii specjalistów a dowiesz się jak bardzo przeszacowany jest nasz rynek nieruchomości podobnie jak giełda. Dla mnie koniec tematu. pozdrowienia dla szukających. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flowera 28.05.2007 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Przymierzam się do działki w Nadolicach Wielkich. Sprzedający proponuje cenę 200zł / m2 brutto. Czy uważacie, że cane jest "realna" w obecnych warunkach? Niestety tak ceny poszybowaly w gore w Chrząstawie to samo i pomyslec ze ja kupowalam w Chrzastawie dzialke 2 lata temu za 30 zł/m2 a teraz ceny pojedynczych dzialek od 150-200, choc chyba na autogieldzie ktos sprzedaje dzialke 20 arów po 70 zł /m2 pozdrwiam flowera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulka i.w. 28.05.2007 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 i pomyslec ze ja kupowalam w Chrzastawie dzialke 2 lata temu za 30 zł/m2 a teraz ceny pojedynczych dzialek od 150-200, choc chyba na autogieldzie ktos sprzedaje dzialke 20 arów po 70 zł /m2 A ja kupując w Gajkowie rok temu za 46 zl/m2 słyszalam od tych co kupili parę miesięcy przede mną, ze to strasznie drogo bo oni kupili za 32.. mi5ak-kupileś już działeczkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 28.05.2007 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 a ja w tym wątku przeczytałam , ze nie warto kupowac bo duzo miejscowych....a teraz miejscowym grozi, ze będą w mniejszości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogumiła 28.05.2007 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 No właśnie misiak kupiłeś już działkę - pochwal się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annamar 29.05.2007 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 Adam: jesli Twoim zdaniem to ze wojewoda decyduje gdzie ma byc kanalizacja ma wplyw na makro ekonomie w gosporadce nieruchomosci to sorry i to ze tym probujesz teraz zatuszowac swoje calkowiecie mylne pojecie o cenie rynkowej to szkoda gadac. pamietaj ze jesli nawet za akcje spolki x zaplacisz 100zl a jej wartos ksiegowa to tylko 2 zl to cena rynkowa to wlasnie te 100zl i nie wazne ze sa przeszacowane jak to okreslasz zapamietaj sobie ze cena rynkowa to ta cena po ktorej zostala zrealizowana transakcja (tym bardziej jesli owa transakcja nie jest odosobniona - nie dotyczy to rynku akcji bo tam moze obrot o wartosci kilku mln odbyc sie po cenie 2zl a jedna akcja moze zostac kupiona po 3zl i te 3 zl to cena rynkowa) i jeszcze jedno Adasiu ... kazdy rzeczoznawca wyceniajac wartos danej dzialki, zapewniam cie ze kieruje sie m.in. cenami jakimi zostaly obarczone transakcje z ostatniego czasu i do tego uwzglednia sie oczywiscie wspolczynnik czasu takze Adasiu, wiesz ze dzwonia ale nie do konca wiesz gdzie ale masz sie za najmadrzejszego i plujesz na mnie za to ze krytykuje traktowanie Polakow jak niewolnikow i za to ze nie chwale naszych obrzydliwych blokowisk gratuluje tych 2,5 k metrow branych po 43 moze misiakowi sprzedaj bo facet spedzi pol zycia na forum i na nic sie nie zdecyduje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mi5iak 30.05.2007 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 mi5ak-kupileś już działeczkę? No właśnie misiak kupiłeś już działkę - pochwal się! Już za chwileczkę, już za momencik 15.06 idziemy do notariusza... z kredytem też już na prostej. Wczoraj sprzedający utrzymywał, że jak już dał słowo to na bank się nie wycofa! moze misiakowi sprzedaj bo facet spedzi pol zycia na forum i na nic sie nie zdecyduje ... zapamietaj sobie ze ... ... że jestem biednym blokersem ze slamsów ciśniętym przez mojego pracodawcę za grosze oszukującym się i dorabiającym sobie filozofię i dlatego nie kupiłem jeszcze działki bo mnie na to po prostu nie stać jestem z tego powodu w depresji... chyba będę musiał się udać do psychologa. może ktoś na forum podejmie za mnie decyzję? bo ja sam nieboraczek nie mogę ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.