Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zemsta "wykonawców"


bratek

Recommended Posts

Ostatnio w gronie moich znajomych budujących i zamierzających budować pojawił się temat jeżący włos na głowie - co mściwy, złośliwy.. wykonawca może po sobie zostawić na naszej budowie, co skutecznie i na długo uprzykrzy nam życie w nowym domu? Słyszeliście o takich zdarzeniach? Można to ewentualnie wcześniej "wykryć"?

bratek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałem o zatynkowaniu jajka. Śmierdzi jak cholera i nie wykryjesz, trzeba kuć panie całe tynki.

Słyszałem również o rybie zostawionej pod dachem w ukrytym miejscu. Wystarczy pomysleć jak ładnie pachnie.

Z ciekawszych to jeszce smarowanie komina tawotem lub wkładanie szyby w przewód kominowy - jak sie patrzy z góry wszystko gra a cugu ni ma. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piłeczka (chyba) tenisowa w spuście rynny, rynna nie zatyka się od razu, dopiero jak się wokół piłeczki nawarstwi różnego 'syfu' i wezwanie do 'fachowca', bo coś rynny nie odprowadzają wody jak trzeba. "Fachowiec' wyczyści i włoży piłeczkę na nowo! :D

Na szczęście to w Anglii, nie u nas! :D Było na filmie o ichnich 'fachowcach'. U nas by nie przeszło - Polak zaraz sam by w rynnę zajrzał a leniwemu, bogatemu Anglikowi się nie chce - nie po to ładował grubą forsę w dom, by się usterkami zajmować. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doswiadczenie osobiste (na szczescie przerobki robilem sam i zauwazylem): podejscie do grzejnika z alu-pexa zapchane pianka montazowa :) Mialem taka ekipe hydraulikow-kryminalistow w ub. roku - najgorsze doswiadczenie z calej przebudowy. Kolejny kwiatek - to niezalutowane polaczenia rur miedzianych fi 28 :) miedzy kotlem gazowym a rozdzielaczem - na szczescie tez wykryte w czasie proby cisnieniowej, ktory robil inny hydraulik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście doświadczyłem zatynkowania przewodów do umywalki w łazience. Efekt taki że nie było ciepłej wody. Dobrze, że sprawdziłem to przed zatynkowaniem rur i płytkami. Na zgrzewie gość od wody wsadził zaprawę wewnątrz rurki i po sprawie.

Niezalutowana końcówka grzejnika przy rozdzielaczu ujawniła się dopiero przy uruchomieniu CO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba się prosić. Fachowcy i tak półświadomie z niedbalstwa odwalą kawał fuszery.

Motyw z kapeluszem i jajkiem opowiadają sędziwi profesorowie na politechnikach :)

Motyw z mlekiem odpada, bo w zamierzchłych czasach i mleko i surowe jaja i krew zwierzęca były dodawane do zapraw i wypraw tynkarskich jako naturalne polimery poprawiające trwałość :)

 

Na dzień dzisiejszy, jakbym chciał się zemścić, to walnąłbym trochę gipsu na zbrojenie przed zalaniem betonem - a niech wpiernicza po cichu stal :)

Wysmarował ściany olejem przed otynkowaniem i niech tynkarz duma, dlaczego wszystko mu odpada ze ścian. Wymurował kominy klinkierowe na pysznej zaprawie wapiennej - niech kwitną w cholerę :)

Zalał lekko wełnę w łazience na poddaszu - niech rosną grzyby w spokoju.

Zasmarował ocieplenie nie wszedzie wkładając siatkę, a niech popęka sobie po paru sezonach. Połączył solidnie komin ze ścianą wewnętrzną i niech się sam zdylatuje po uruchomieniu kominka.

 

A na koniec, przeleciałbym żone inwestora, córkę i może syna - jeżeli ładny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba się prosić. Fachowcy i tak półświadomie z niedbalstwa odwalą kawał fuszery.

Motyw z kapeluszem i jajkiem opowiadają sędziwi profesorowie na politechnikach :)

Motyw z mlekiem odpada, bo w zamierzchłych czasach i mleko i surowe jaja i krew zwierzęca były dodawane do zapraw i wypraw tynkarskich jako naturalne polimery poprawiające trwałość :)

 

Na dzień dzisiejszy, jakbym chciał się zemścić, to walnąłbym trochę gipsu na zbrojenie przed zalaniem betonem - a niech wpiernicza po cichu stal :)

Wysmarował ściany olejem przed otynkowaniem i niech tynkarz duma, dlaczego wszystko mu odpada ze ścian. Wymurował kominy klinkierowe na pysznej zaprawie wapiennej - niech kwitną w cholerę :)

Zalał lekko wełnę w łazience na poddaszu - niech rosną grzyby w spokoju.

Zasmarował ocieplenie nie wszedzie wkładając siatkę, a niech popęka sobie po paru sezonach. Połączył solidnie komin ze ścianą wewnętrzną i niech się sam zdylatuje po uruchomieniu kominka.

 

A na koniec, przeleciałbym żone inwestora, córkę i może syna - jeżeli ładny :)

 

wydaje mi się, chociasz nie, jestem pewien że Nazaryjczyk jest cwelem, któremu koledzy akurat dali chwilkę spokoju, więc sobie napisał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...