Czy jeszcze jestem facetem...

[Gość M@riusz_Radom]

I życzę kobietom, aby potrafily zmarginalizować znaczenie facetów w ich życiu

 

Przeczytaj to jeszcze raz i zastanów się nad tym co napisałeś bo jak dla mnie jest to jedna wielka bzdura.

 

Ja życzę kobietom, aby potrafiły się doskonale UZUPEŁNIAĆ ze swoimi facetami.

[Agnieszka1]

czy już pantoflarzem.

Wczoraj podczas meczu prasowałem żonie firany i tak się zastanawiam, czy ja jestem jeszcze mężczyzną ??

 

 

a nie zastanawiasz sie czy gdybys nie uprasowal to czy leniem bys byl???

[Majka]

Majka, jaja se robisz, jak ty go nauczyłaś, że możesz nie patrzeć na zegar jak wchodzi do domu...

 

ja wracam później

[MaBi]

Przekorek chyba troche przesadziłeś bo wg ciebie facet to albo gosposia domowa albo śmierdzący gbur - to chyba trochę za mało kategorii. Ja nie widzę się w żadnej z tych grup chociaz od prac domowych nie uciekam (chociaż prasowanie to omijam duuużym łukiem) a spocone nogi też miałem nie raz.

To tak jakby kolory były tylko biały i czarny.

[kroyena]

Majka klikasz.

Dżit, , sprawdzasz czy nie przesolił, bierzesz Twój Styl do rąsi, z letka sobie pykniesz i zamajtasz całodniową pończoszką.

 

Toż to trąca perwersją.

[Majka]

Majka klikasz.

Dżit, , sprawdzasz czy nie przesolił, bierzesz Twój Styl do rąsi, z letka sobie pykniesz i zamajtasz całodniową pończoszką.

 

Toż to trąca perwersją.

 

Kroyenko, a na koniec jest nagroda

 

A serio, wszystko z umiarem. Staramy się nie przeginać w żadną stronę

[Paty]

Nie miałabym nic przeciwko temu żeby mój mąż od czasu do czsu chwycił za żelazko, ale tego nie robi za to robi inne rzeczy w naszym wspólnym gospodarstwie domowym.

Podlewa ogród, struga ziemniaki, robi schabowe, pyszną kawę,czasami kolację , odśnieża w zimie, zawozi córkę do szkoły ............ kurde troche mało. Ale jaja dopiero ta lista uswiadomiła mi że muszę go wziąść do galopu.

[kroyena]

Paty, ale niciacia wcale nie chciał narażać męża twego na galopowanie.

[Paty]

ale mu się należy............ od dzisiaj zaczynamy ćwiczenia

[Majka]

ale mu się należy............ od dzisiaj zaczynamy ćwiczenia

 

i do czego może doprowadzić żalenie sie jednego faceta

[kroyena]

nicia masz wyrzuty?

[Zochna]

nio, a ja w życiu firanek nie prasowałam

 

ani swoich ani cudzych

 

czy ja jestem już kobietą? :roll: :cry:

 

chyba urwę się dziś wcześniej z pracy i poproszę konkubenta, żeby pozwloił mi swoje uprasować

 

tylko nie wiem jak to będzie z tą nagrodą, bo ja kiepsko prasuję

 

kiepściutko

 

No z ust mi wyjelas.. Ja to nawet nie mam firanek. Zadnych. Nawet wygniecionych. To co ja jestem

[Paty]

nicia się teraz ukrywa bo czuje na sobie ciężar odpowiedzialności

 

myślą łączy się z uciśnionymi panami , którzy zaraz wrócą do domu a tam czeka ich seria ćwiczeń

[Paty]

nio, a ja w życiu firanek nie prasowałam

 

ani swoich ani cudzych

 

czy ja jestem już kobietą? :roll: :cry:

 

chyba urwę się dziś wcześniej z pracy i poproszę konkubenta, żeby pozwloił mi swoje uprasować

 

tylko nie wiem jak to będzie z tą nagrodą, bo ja kiepsko prasuję

 

kiepściutko

 

No z ust mi wyjelas.. Ja to nawet nie mam firanek. Zadnych. Nawet wygniecionych. To co ja jestem

 

 

to kobito - nie kobito to zaraz leć do firankowego i kup kawałek szmaty w okno

[Zochna]

 

to kobito - nie kobito to zaraz leć do firankowego i kup kawałek szmaty w okno

 

Ale ja mam same dachowe..

[Paty]

 

to kobito - nie kobito to zaraz leć do firankowego i kup kawałek szmaty w okno

 

Ale ja mam same dachowe..

 

 

na kawałku gwoździa i sznurka też się jakiś nieład artystyczny da zamotać

nie wymiguj się

[Zochna]

 

to kobito - nie kobito to zaraz leć do firankowego i kup kawałek szmaty w okno

 

Ale ja mam same dachowe..

 

 

na kawałku gwoździa i sznurka też się jakiś nieład artystyczny da zamotać

nie wymiguj się

 

Mam ! W prysznicu mam zaslonke . To chyba moze byc

 

(a zaslonka dla tego, ze od 5 lat moj Mezczyzna nie ma czasu kabinki zamontowac...To prawdziwy Mezczyzna )

[gosia1719499730]

Moim zdaniem facet, ktory nic w domu nie robi, nie potrafi przyszyć guzika i nie potrafi ugotowac, nie zasługuje na to by jeść obiadki ugotowane przez żonę.

Ja sie nie kryję z tym, będąc facetem - gotuję, zmywam, czasem piekę ciasta.

Wiem ile jest roboty w gospodarstwie domowym i dziwie sie facetom, że tego nie dostrzegają. Dla niektórych kobieta to bardzo droga służąca - tak traktują małżeństwo: aby po całym dniu gotowania, mycia i sprzatania jeszcze kobitka mu zrobiła dobrze w łóżku. Tak może i dawniej było, ale se ne wrati (mam nadzieje). I życzę kobietom, aby potrafily zmarginalizować znaczenie facetów w ich życiu - bo dotychczas to przeważnie one walczą o utrzymanie w całości ogniska domowego i są przerażająco zależne psychicznie (bo materialnie) od samców.

I jeszcze jedno: wlasnie dzięki temu, że wykonuję prace domowe czuje się 100% facetem. I róbta co chceta.

Ja, przekorek juz Cie kocham Jestes 100000% facetem

[jareko]

oj przekorek

ale feministki ci parnie mozgu zrobily a TY ulegles (((

zonka jest po to by:

- obiadek i inne posilki byly na czas

- mieszkanko wypolerowane w kazdym kacie bylo

- na raucie dystansowala swoja figora wszystkie inne konkurentki - w dyskusje wdawac sie nie musi ba!!! nawet nie powinna

- w lozku gibka i sprawna we wszystkim o czym Ty - Pan i Wladca - sobie zamarzysz

- dzieci na ludzi Ci wychowa pod Twoim czujnym wzrokiem

- stanie w Twojej obronie - zawsze i wszedzie bez wzgledu na okolicznosci

- jak o jedno piwko za duzo wypijesz - odwiezie Cie do domu lakieru nie zarysowujac

i jeszcze klika funkcji by sie znalazlo pozytecznych

 

 

A tu jak widze ideal to facet/niewiasta

Echhhh.....XIX wiek i wczesniejsze ))) To byly czasy dla facetow ))))

[Przekorek]

oj przekorek

ale feministki ci parnie mozgu zrobily a TY ulegles (((

Echhhh.....XIX wiek i wczesniejsze ))) To byly czasy dla facetow ))))

 

A widzisz: Tyś mnie przeklął, ale za to zyskałem uwielbienie niewiasty - patrz jak tanio: samym gadaniem .