Tereny górnicze

[MUM]

Witam,

Proszę o pomoc. Działka, którą kupuję ma w Warunkach Zabudowy napisane, że jest położona na terenach górniczych. Co to dla mnie oznacza? Czy wiąże się z dodatkowymi kosztami?

 

Dzięki za pomoc

[robert skitek]

prawdopodobnie masz tam ( w WZ) także kategorię szkód górniczych.

Oznacza to, że na tym terenie mogą wystepować szkody górnicze.

Projekt domu musi przewidzieć takie a nie inne warunki. Wiąże sie to ze wzmocnieniem konstrukcji budynku, najbardziej fundamentów.

Część kosztów odzyskasz od kopalni, ale najpierw musisz sam(a) zainwestować, a pozniej udowodnić, że te koszty poniosłe(a)ś

[Przekorek]

I owszem - Robert ma racje.

Dodam, że czesto oprocz fundamentów wzmacnia się także sciany poprzez żelbetowe słupy w narożnikach - związane z wieńcami. To także determinuje technologie budowy - raczej ścian 1-warstwowych nie pobudujesz, konieczna będzie sciana z dociepleniem, żeby te wieńce i słupy ocieplić. Ale nie przejmuj się - Śląsk na węglu stoi i tak to tu wygląda. Ja też mam słupy i ogromne wieńce.

Odzyskalem znaczną część wydatkow poniesionych na wykonanie wzmocnien. Przy pierwszym domu 33.000 PLN, przy drugim 55.000 (bo stal zdrożała). Proces odzyskiwania trwal ok. 12 miesiecy (wniosek+kosztorys, potem wojna na listy z kopalniami i wzajemne udowadnianie racji, wreszcie podpisanie ugody i oczekiwanie 3 m-ce na wyplate). Droga przez mekę.

[MUM]

Dziękuję za odpowiedzi, to wiele tłumaczy i oznacza, ze moja potencjalna inwestycja będzie droższa niż myslałem. Jednak wyjdzie to dopiero po wyborze projektu. Czy te optymistyczne informacje oznaczają również, że mogę śmiało inwestować w zakup tej działki czy raczej szukać czegoś innego? Działka mi się bardzo podoba i jestem już prawie dogadany co do ceny .

 

Pozdro

[gaga2]

to jeszcze zależy od kategorii szkód.... np. dla mnie 3 lub 4 kat. to za duże ryzyko....

Na Śląsku są też działki bez szkód górniczych albo z mała (I lub II) kategorią.

Przy wysokiej kategorii szkód to projekt raczej indywidualny wchodzi w rachubę....co może uznaczać wyższe koszty.

Pozdrawiam,

gaga2

[MUM]

Wpatruje się w moją WZtkę i nie widzę żadnego oznaczenia kategorii szkód. Przyznam, że działka o której myślę nie znajduje się na Śląsku ale w małej miejscowości na Podkarpaciu, gdzię jakieś tam wydobycie (ropa, może gaz) kiedyś się odbywało albo będzie odbywało (kto to wie). Więc może nie czekają mnie żadne poważniejsze sprawy z tym związane?

Czy wiecie gdzie się mogę na ten temat coś niecoś dowiedzieć bez wchodzenia w koszty doradztwa itp.?

 

Pozdro

[gaga2]

terenem górniczym jest przestrzeń objęta przewidywanymi szkodliwymi wpływami robót górniczych zakładu górniczego

Jeżeli przewidywane szkodliwe wpływy na środowisko będą nieznaczne, gmina nie musi na tę okazję sporządzać planu zagospodarowania...

co to dla Ciebie konkretnie oznacza....chyba jednak trzeba uzyskać więcej danych w gminie...lub popytac lokalnych projektantów - konstuktorów? nie wiem,...

Pozdrawiam,

gaga2

[Przekorek]

Skonsultowac sie z Wyższym Urzędem Górniczym, aby wskazal jaka jest procedura - czy dostarczyc im mapy, czy napisac podanie o okreslenie kategorii, czy jak? Papierologią związaną ze szkodami zajmuje sie W.U.G. Jeden jest w Katowicach (chyba Plac Gwarków?), ale może oni mają swój oddzial terenowy wlasciwy dla Twojej miejscowosci?

[MUM]

Dziękuję Wam. Ponieważ dzisiaj już jest po godzinach pracy to jutro zaczynam od rana wydzwaniać w tej sprawie i dogadywać. W osateczności skontatkuje się z architektem, który sporządzał WZ, tylko go będę musiał zlokalizować.

Jakby się coś Wam nasunęło na myśl to proszę o kontynuowanie sprawy. Ja postaram się powiadowim forumowiczów, gdy ustalę wszystko jak ta sprawa się skończyła. Mam nadzieję, że będzie to wkrótce.

 

Pozdrowienia

MUM

[MUM]

Dowiedziałem się, że nie ma na tym terenie żadnych szkód. W związku z tym gmina uzyskała tylko odpowiednie dokumenty od górników jeszcze przed wydaniem warunków zabudowy. Teraz tylko kwestia umieszczenia na działce domu. Z tego co mi powiedziano to architekt moze zlecić dodatkowe badania geologiczne ale nie musi. W związku z tym mam nadzieję, że to koniec tej sprawy. A może lepiej zrobić te badania przed kupnem działki?

[gaga2]

a wiesz, jakie tam były kopaliny? Moim zdaniem w takiej sytuacji lepiej wykonac badania geotechniczne, żeby w czasie budowy nie spotkała Cię niespodzianka. Ja takie badania zleciłam, bo tak poradził m architekt.... koszt wtedy ok.1000 zl za 3-4 odwierty. Nie jest to obowiązkowe, niekiedy w decyzji o WZ jest nałożony obowiązek wykonania takich badań, ale rozumiem, że to nie dotyczy Twojego przypadku,

pozdrawiam,

gaga2

[Przekorek]

Nie ma sensu wiercic, aby dowiedziec sie o szkodach górniczych. Szkody powstaja na skutek ruchu górotworu głęboko w ziemii i żadnym płytkim wierceniem tego nie zidentyfikujesz.

Owszem - wiercenie jest przydatne w sytuacji, gdyby to byl teren po kopalni odkrywkowej, wyrobisku żwirowym, itp - w celu zidentyfikowania słabego podłoża.

[gaga2]

właśnie o takie odkrywkowej kopalnmi myślałam pisząc o badaniach. Dlatego najlepiej uzyskac informację w gminie o jaką to kopalnię i teren górniczy chodzi. Moi znajomi kupili działkę, gdzie - jak się póżniej okazało - przed 30 laty funkcjonowania kopalnia odkrywkowa. Trzeba było wybierac grunt, wzmocnić fundamenty itp. Wykazały to własnie badania geotechniczne.

Pozdrawiam,

gaga2

[MUM]

Aby uciąć pewne spekulacje to powiem, że jest to wydobycie gazu w niewielkiej ilości. Nie była to więc kopalnia odkrywkowa.

 

Dziękuję za te informacje

 

pozdro

 

MUM

[Cicciona]

Witam ,

 

Mam II kategorię i w związku z tym wzmocnione fundamenty .

Jaka jest procedura odzyskania od kopalni ( KWK Murcki ) jakichkolwiek pieniędzy ?

Od czego zacząć ?

Czy mógłby mi ktoś opisać krok po kroku ?

Dzięki z góry.