andrzejka 15.09.2005 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2005 Na dodatek to by się od razu znudził. No bo do czego byś się przyczepiała, jakby był bez wad. Coś by znalazła A w najgorszym wypadku wadą byłoby to, ze jest bez wad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 28.09.2005 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 A może nie zmieniaj zachowania męża - może spróbuj zmienić własne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stander 04.11.2005 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 To dla podgrzania klimatu: Jeśli stawiasz kobietę na piedestale i próbujesz ochronić ją przed "wyścigiem szczurów" to jesteś męskim szowinistą. Jeśli nie pracujesz zawodowo i robisz za "gospodynię domową ",jesteś maminsynkiem. Jeśli pracujesz zbyt wiele, to znaczy, że nie masz dla niej czasu. Jeśli pracujesz zbyt mało, jesteś nicponiem i obibokiem. Jeśli ona ma nudną i monotonną pracę z niską pensją, to jest wyzysk. Jeśli ty masz nudną i monotonną pracę z niską pensją, powinieneś ruszyć swoją leniwą dupę i znaleźć coś lepszego. Jeśli awansujesz przed nią, to jest faworyzowanie. Jeśli ona awansuje przed tobą, to jest wyrównanie szans. Jeśli mówisz, że ładnie wygląda, to jest molestowanie seksualne. Jeśli zachowujesz spokój, to jest to męska obojętność. Jeśli płaczesz, jesteś mięczakiem. Jeśli tego nie robisz, jesteś nieczuły. Jeśli podejmujesz decyzję bez porozumienia z nią, jesteś szowinistą. Jeśli ona podejmuje decyzję bez radzenia się ciebie, to znaczy, że jest wyzwoloną kobietą. Jeśli prosisz ją o coś czego ona nie chce zrobić, to jest dominacja. Jeśli ona chce tego od ciebie, to jest przysługa. Jeśli ona podoba ci się w samej sexownej bieliźnie, jesteś zboczeńcem. Jeśli ci się nie podoba, jesteś homoseksualistą. Jeśli każesz kobiecie wydepilować nogi, jesteś seksistowski. Jeśli tego nie robisz, nie warto się dla ciebie starać. Jeśli dbasz o siebie i swój wygląd, jesteś próżny. Jeśli nie dbasz, jesteś prostakiem. Jeśli kupujesz jej kwiaty, pewnie piłeś. Jeśli nie kupujesz, to znaczy, że w ogóle się o nią nie troszczysz. Jeśli jesteś dumny ze swoich osiągnięć, to jesteś zarozumiały. Jeśli nie jesteś dumny, to znaczy, że jesteś zakompleksiony. Jeśli boli ją głowa, to jest to po prostu ból głowy. Jeśli ciebie boli głowa, to znaczy, że jej nie kochasz. Jeśli chcesz TO robić zbyt często, jesteś maniakiem seksualnym. Jeśli niezbyt często – masz inną kobietę. Pozdrawiam kobiety Maro, wiesz, coś w tym jest. Przyznaję Ci rację... Zaznaczam, jestem kobietą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 05.11.2005 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2005 To dla podgrzania klimatu: Jeśli stawiasz kobietę na piedestale i próbujesz ochronić ją przed "wyścigiem szczurów" to jesteś męskim szowinistą. Jeśli nie pracujesz zawodowo i robisz za "gospodynię domową ",jesteś maminsynkiem. Jeśli pracujesz zbyt wiele, to znaczy, że nie masz dla niej czasu. Jeśli pracujesz zbyt mało, jesteś nicponiem i obibokiem. Jeśli ona ma nudną i monotonną pracę z niską pensją, to jest wyzysk. Jeśli ty masz nudną i monotonną pracę z niską pensją, powinieneś ruszyć swoją leniwą dupę i znaleźć coś lepszego. Jeśli awansujesz przed nią, to jest faworyzowanie. Jeśli ona awansuje przed tobą, to jest wyrównanie szans. Jeśli mówisz, że ładnie wygląda, to jest molestowanie seksualne. Jeśli zachowujesz spokój, to jest to męska obojętność. Jeśli płaczesz, jesteś mięczakiem. Jeśli tego nie robisz, jesteś nieczuły. Jeśli podejmujesz decyzję bez porozumienia z nią, jesteś szowinistą. Jeśli ona podejmuje decyzję bez radzenia się ciebie, to znaczy, że jest wyzwoloną kobietą. Jeśli prosisz ją o coś czego ona nie chce zrobić, to jest dominacja. Jeśli ona chce tego od ciebie, to jest przysługa. Jeśli ona podoba ci się w samej sexownej bieliźnie, jesteś zboczeńcem. Jeśli ci się nie podoba, jesteś homoseksualistą. Jeśli każesz kobiecie wydepilować nogi, jesteś seksistowski. Jeśli tego nie robisz, nie warto się dla ciebie starać. Jeśli dbasz o siebie i swój wygląd, jesteś próżny. Jeśli nie dbasz, jesteś prostakiem. Jeśli kupujesz jej kwiaty, pewnie piłeś. Jeśli nie kupujesz, to znaczy, że w ogóle się o nią nie troszczysz. Jeśli jesteś dumny ze swoich osiągnięć, to jesteś zarozumiały. Jeśli nie jesteś dumny, to znaczy, że jesteś zakompleksiony. Jeśli boli ją głowa, to jest to po prostu ból głowy. Jeśli ciebie boli głowa, to znaczy, że jej nie kochasz. Jeśli chcesz TO robić zbyt często, jesteś maniakiem seksualnym. Jeśli niezbyt często – masz inną kobietę. Pozdrawiam kobiety Maro, wiesz, coś w tym jest. Przyznaję Ci rację... Zaznaczam, jestem kobietą. To, ze jesteś kobietą można poznać już po niku Ale fajnie, że potrafisz rzeczy nazwać takimi, jakimi są ! (mimo płci) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stander 05.11.2005 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2005 To, ze jesteś kobietą można poznać już po niku Ale fajnie, że potrafisz rzeczy nazwać takimi, jakimi są ! (mimo płci) Jeśli chodzi o nick, to chyba nie jestem w tej tajemniczości przypadkiem odosobnionym, a przecież wystarczy się wczytać i wyłowić formę czasownika. W przypadkach koniecznych - jak wyżej - zawsze zaznaczam, że opinię wyraża "mimopłeć" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.