PILNE - wieniec - gdzie?

[bratki]

Jak w tytule: pilnie muszę się dokształcić, czy wieniec może/musi/niepowinien/nie wolno, żeby był równiutko na tej samej wysokości co strop?

[Dr.opsik]

Nie masz tego w projekcie?

[bratki]

Wlasnie sie rodzi - i mamy roznice pogladow

A ja nie wiem czy jak chce zeby byl rowno, czy nie popelniam gafy ? I czy na czesci takiego wienca moze sie oprzec bezposrednio dach (a na czesci stac scianka kolankowa)?

[proxy]

czy wieniec może/musi/niepowinien/nie wolno, żeby był równiutko na tej samej wysokości co strop?

a jaki strop planujecie.

to jaki ma być wieniec ( i jegu miejscowienie ) to niech sie głowi konstruktor/projektant ( ewentualnie, typ stropu to narzuca )

 

czy na czesci takiego wienca moze sie oprzec bezposrednio dach

tzn krokwie, murłata ?

tak. nie ma problemu

(a na czesci stac scianka kolankowa

taka kombinacja tez jest mozliwa

[budulec]

Wlasnie sie rodzi - i mamy roznice pogladow

A ja nie wiem czy jak chce zeby byl rowno, czy nie popelniam gafy ? I czy na czesci takiego wienca moze sie oprzec bezposrednio dach (a na czesci stac scianka kolankowa)?

zostaw wieniec w spokoju i zajmij się wyborem koloru płytek ceramicznych

pzdr

[proxy]

zostaw wieniec w spokoju i zaimij się wyborem koloru płytek ceramicznych

ja przynajmniej starałe się być delikatny

[bratki]

...

[Gość]

Jak w tytule: pilnie muszę się dokształcić, czy wieniec może/musi/niepowinien/nie wolno, żeby był równiutko na tej samej wysokości co strop?

bratki

wieniec powinien zaczynać sie na tym samym poziomie co strop

lecz moze byc wyzszy od stropu

pzdr

[budulec]

Brzoza wybacz, ale nie bardzo zrozumiałem:

 

wieniec powinien zaczynać sie na tym samym poziomie co strop

 

może wyjaśnisz co oznacza powinien - tzn co : ma się zaczynać czy nie?

co oznacza "zaczęcie" wieńca jego wierzch, spód, czy może środek ?

 

lecz moze byc wyzszy od stropu

tzn co? może być niższy?

czyli w końcu jak z tym wieńcem?

 

Bratki bez urazy. Forum budowlane niestety sporo ma wpólnego z budową

Wykaż odrobinę szacunku dla swojego konstruktora i nie przypuszczaj, że po przeczytaniu dwóch wirtualnych postów będziesz dla niego partnerem do rozmowy.

pzdr

[bratki]

Brzoza, dzięki. Proxy, w sumie - też dzięki.

 

Budulec, jest uraza. Piszę, bo szukam pomocy. Bo jak wszyscy tutaj chce wiedziec: czy mam lenia i primadonnę za partnera do rozmowy czy fachowca?

 

Nie przekonaly mnie (i nie tylko mnie, ale akurat ja pisze; wybacz sahib, moze Ci przeszkadza, ze białogłowa?) dotychczasowe mętne wywody. Poza tym, przy całym szacunku, to ja będę płacić za wykonanie, ogrzewanie, to ja będę miała cień w oknach, itd. a nie mój konstruktor.

 

Więc jeśli mogę jeszcze liczyć na merytoryczną pomoc, to dopowiadam:

 

ma być strop wylewany, a problem w tym, że nam zależy, by dach nad otwartą częścią był jak najniżej, a mój "fachowiec?" niespodziewanie (przedtem jakoś było ok) dostawił tam sporą ściankę kolankową i teraz broni jej jak okopów świętej trójcy. Tylko mało dla mnie przekonująco, bo mniej więcej takimi argumentami jak: "idź sobie pooglądaj kafelki".

 

Więc jak? Czy przy wylewanym stropie wieniec może zacząć się i skończyć na tej samej grubości co strop? Czy trzeba tam ściankę dorabiać, czy wieniec pod dach podwyższać?

[budulec]

Na tak postawione pytanie odpowiedź jest tylko jedna:

ma zrobić tak jak Ty chcesz i nie widze powodów, dla których miałoby byc inaczej.

pzdr

[Przekorek]

Zaczynam kapowac: Jest scianka, a chcialbys ja obnizyc i dodatkowo miec wieniec? Mozna.

Przede wszystkim nikt nie powiedzial, ze wieniec musi byc na jednym poziomie. Wieniec mozna załamywać w góre i w dół. Tak więc możesz "objechać" dom wieńcem i w na pewnym jego odcinku obniżyć go lub podwyższyć. Zdemontować scianke kolankową tam gdzie jest zbyt wysoka i zamiast niej dać wieniec.

[bratki]

Budulec, sprawia Ci to przyjemność, że robisz mi przykrość?

 

Z trudem się uspokoiłam po Twojej pierwszej odzywce. Jeśli nie pomagasz, to nie odzywaj się proszę, albo jeszcze lepiej przenies się na onet.

 

Znać się nie musisz na budowaniu mimo nicka, ale jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia, to ustąp miejsca innym. OK?

[bratki]

Zaczynam kapowac: Jest scianka, a chcialbys ja obnizyc i dodatkowo miec wieniec? Mozna.

Przede wszystkim nikt nie powiedzial, ze wieniec musi byc na jednym poziomie. Wieniec mozna załamywać w góre i w dół. Tak więc możesz "objechać" dom wieńcem i w na pewnym jego odcinku obniżyć go lub podwyższyć. Zdemontować scianke kolankową tam gdzie jest zbyt wysoka i zamiast niej dać wieniec.

 

Przekorku, dzięki wracasz mi wiarę w ludzi!

 

To jeszcze faza projektu, więc na szczęście demontować nie muszę. Po prostu nie chcę jej nadbudowywać. Wydaje mi się wręcz najprostszym rozwiązaniem jesli wieniec objedzie dom na wysokości stropu dookoła, właśnie bez żadnych zmian wysokości i tylko na części będzie wysoka ścianka (pewnie z drugim wieńcem) a na części od razu dach jak najniżej osadzony. Przez budulca trochę oszkalowałam mojego architekta, aż taki paskudny nie jest, nawet go szczerze lubię , ale nie umie racjonalnie mi wytłumaczyć, czemu się uparł, mówi tylko, że "to kłopot i kombinowanie z wieńcem". Dla mnie większe kombinowanie z tą ścianką, bo jest ze 3-4 razy niższa od tej w części z poddaszem i mam trochę wrażenie, że już po prostu narysował, bo mu się podobało i nie chce mu się od nowa.

 

Jutro mam z nim spotkanie i próbuję się przygotować. Tam są jeszcze inne problemy - dotyczące odprowadzenia wody, ale na to mojej wiedzy wystarczy, to prosta część fizyki i zrozumiem raczej jeśli będą niemożliwości Ale o wieńcu nic nie wiem i dlatego liczę na forum.

[Gość]

Bratki zakładam ze strop masz minimum 12 cm grubości i to jest grubość wystarczajaca dla wieńca ( z tym ze o ile mozesz dołożyc 8 cm to zrób wieniec na 20 cm wysokości)

na tym wieńcu mozesz położyć murłate bez stawiania scianki kolankowej

bez obawy

pzdr

[bratki]

Dzięki Brzoza - czyli grubszy wieniec = lepszy wieniec.

[Gość]

Dzięki Brzoza - czyli grubszy wieniec = lepszy wieniec.

dokładnie tak

pozdrówka

[Przekorek]

= zimniejszy wieniec. Pamietaj - trzeba docieplać.

[bratki]

Tak jest! Dzięki, będzie kołderka