Szybkorosnące....

[Gierga]

Ponieważ za pewne wszyscy chcemy mieć szybko zielono w ogódku - może wpiszmy (z naszych doświadczeń) wszystko co baaardzo szybko rośnie.

 

Ja na pierwszym miejscu wpisuje kaline (łatwa uprawa szybki wzrost) i ligustra (na żywopłot)

[G.N.]

Jedno z najszybciej rosnacych drzew w naszym klimacie (jeśli ma dosyć wilgoci) to metasekwoja, poz tym modrzew, jodła olbrzymia, topola (ale kto by chciał tą paskude ) no i jak bumernang powracajacy sumak octowiec Podobno bardzo prędziutki jest też bambus moso, ale to tylko zasłyszana opinia jak na razie nie miałem styczności (może na wiosnę się pokusze).

BTW z moich obserwacji wynika jeszcze że oszałamiające tempo wzrostu mają pokrzywy, dziki chrzan, szczaw kedzierzawy, szczwół plamisty, oset i trzcina

[czupurek]

G.N. - z tym bambusem to, radzę ostrożnie. owszem jest bardzo ekspansywny, ale za bardzo i może się okazać, że za jakiś czas to, tylko on będzie rósł. jedyna rada żeby się "nie rozlazł" to, na dwa metry w głąb ziemi otoczyć go np blachą, w przeciwnym razie pewnego dnia wybije ci jakieś kłącze przy tarasie.

[G.N.]

G.N. - z tym bambusem to, radzę ostrożnie. owszem jest bardzo ekspansywny, ale za bardzo i może się okazać, że za jakiś czas to, tylko on będzie rósł. jedyna rada żeby się "nie rozlazł" to, na dwa metry w głąb ziemi otoczyć go np blachą, w przeciwnym razie pewnego dnia wybije ci jakieś kłącze przy tarasie.

Nie ma stresu, chcę sadzić za sporym strumieniem więc do mnie raczaj nie przejdze. Po "tamtej" stronie same chwasty i trzcina rosną (sąsiednie działki to też od lat zapuszczone łąki a potem las). W najgorszym razie będe miał jakieś 10 arów bambusa a nie trzciny

[czupurek]

i produkcję na skalę przemysłową można będzie rozpocząć

[mario_pab]

Jedno z najszybciej rosnacych drzew w naszym klimacie (jeśli ma dosyć wilgoci) to metasekwoja, poz tym modrzew, jodła olbrzymia, topola (ale kto by chciał tą paskude )

 

Kurcze, a u mnie metasekwoja ma minimalne przyrosty i ciągle przemarza. Chyba jakimś pechowcem jestem.

 

Co do modrzewia i topoli to całkowicie się zgadzam.

[G.N.]

Kurcze, a u mnie metasekwoja ma minimalne przyrosty i ciągle przemarza. Chyba jakimś pechowcem jestem.

Stanowisko jej nie pasi. U mnie jest podobnie. Jedna kipiała i kipiała nie rosła przemarzała, aż po 2 latach zrezygnowała ze współpracy, a druga posadzona w innym miejscu (wilgotniej ale i więcej światła, lepsza gleba) rośnie aż miło.

[Agacka1719499039]

dopisuje: pnącze winobluszcz fantastycznie szybko wszytko przykryje i rośnie prawie wszędzie, rozmnaża się też łatwiutko...

[pattaya]

Gierga!

A ten liguster rośnie gęsto od samej ziemi?

Jak szybko?

Ma kolce i razi prądem?[/b]

[goja]

Gierga!

A ten liguster rośnie gęsto od samej ziemi?

Jak szybko?

Ma kolce i razi prądem?[/b]

 

 

Mam ligustra od trzech miesięcy i zadziwia mnie jak bardzo szybko rosnie.

Jest gęsty od samej ziemi a jeśli się go podetnie trochę na wiosnę ma się zagęścic zupełnie. Jest wytrzymały na suszę, bez kolcy.

Bardzo ładnie wygląda posadzony na przemian liguster zwykły z żółtolistnym.

To zmarźlak, ale jak to będzie to się okaże tej zimy.

[G.N.]

A ten liguster rośnie gęsto od samej ziemi?

jak się dba o plewienie, strzyżenie i koszenie trawy w otoczeniu to tak. jak sie sprawę zaniedba to niestety łysieje od dołu (jak chyba każda roślina)

U mnie na dosyć podłej ziemi i powiedzmy to sobie średnio zadbany przyrosty ma całkiem imponujące (2 x w roku ścinam po ok 30 cm)

Ma kolce i razi prądem?

Niestety nie a przydało by się

[wbro]

U mnie dobrze rośnie berberys w odmiania czerwonolistnej - 2 x razy w roku mozna go skrócić o 60 cm ale wsadziłem go 3 lata temu.

[figaro1]

To ja zaproponuję coś szybkiego zimozielonego - żywotnik zachodni odmiany "Waxen", gęsty, ze złotymi na końcach gałązkami. Dwa lata temu wsadzałam te tuje i sięgały mi ledwo do kolan, teraz, w trzecim sezonie mają już prawie dwa metry bo mnie przerosły. Jakże żałuję, że jeden z żywopłotów tujowych zrobiłam wcześniej z innej odmiany.

 

Bardzo szybko rośnie też dereń biały (cornus alba) - taki zwykły, nie z kolorowymi liśćmi, też nadaje się na luźne i strzyżone żywopłoty.

 

Szybko rośnie też właściwie każda winorośl, czyli winogrona do jedzenia - przyjemne z pożytecznym.

[Gierga]

Liguster rośnie baaarzdo szybko to fakt.

 

A ja kupiłam sobie lipe amerykańską - coś z drzewek - szybko rośnie i ma taaakie duże liście jak głowa

[Karp]

U mnie rośnie expresowo wierzba biała przed domem. Zasadzona w zeszłym roku na wiosnę witka jak palec w tej chwili to drzewo ma pień średnicy ok 10 cm, trzy razy w tym roku ciąłem ścielące się po ziemi gałązki. Fakt, że ma dużo wilgoci.

Jałowiec skyrocket po 3 sezonach ma ok 2 - 2,5 metra z półmetrowych sadzonek i ciągle rośnie.

 

Krzysztof

[Monika B]

A mi bardzo szybko w górę strzeliły róże pnące i całkiem nienajgorzej wiciokrzew, co chyba wpisuje się w teorię o szbkich pnączach. Bardzo fajnie też rosną brzózki w gęstych nasadzeniach. Ja się tylko obawaim, że potem ta roślinność to nas pozarasta. Boję się wycinania drzew zwłaszcza - tam są jakieś bardzo niemiłe przepisy co do obwodu pnia itp. I po ilu latch może być z tym problem? I czy na wsi też trzeba pozwolenie na ścięcie? Może ktoś ma doświadczenie? A może był już taki wontek...

 

Ładnie też rosną roślinki okrywowe - barwinek, bluszcz, tojeść rozesłana, no i rojniki, macierzanki i inne skalniaki oraz niech szlag trafi miechunkę rozdętą!

[Eustachy]

U mnie szybko rosną klony a dotego rozmnażają się na potęgę. Muszą chyba mieć niepohamowane zapotrzebowanie na sex.

[Monika B]

Zwłaszcza jesionolistne, prawda?

Ja nie mogę wykorzenić zdziczałej sliwy, odbija nawet 10 metrów od dawnego pnia np. w srodku migdałowego krzewu, bo tam nie koszę - ta to ma apetyt!

[chopinetka]

witam, polecam gorąco jaśminowce, bo ładne białe kwiatki i zapach przy okazji. Jest tylko z nimi mały problem, trzeba pilnować, by nie zjadły ich mszyce. Przyrosty ok. 0,5 m rocznie, może nawet więcej. Róże pnące też szybko rosną, ale wybierajcie te, które pachną. A tak naprawdę najszybciej rośnie perz, wiem o tym z własnego doświadczenia.

[aaalicja]

U mnie jaśminowiec rośnie bardzo słabo. Posadzony z doniczki wiosną ubiegłego roku urósł może 10 cm. Zeszłej wiosny nawet zakwitł nieśmiało, a w tym roku nic... Co może z nim być nie tak? Robaków żadnych na liściach nie ma.