Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cała prawda o kosztach grzania elektrycznością+DGP


Aghula

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 131
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Faktycznie Jezier z tym (wt, nt) nie skojarzyłem, mam jeszcze jedno uzupełniające pytanie.

Jaką masz powierzchnie :

a)urzytkową

b)kubature

c)zapotrzebowanie budynku na ciepło-jeżeli takie liczyłeś

 

Te parametry pomogłyby mi się przyrównać do swojego projektu.

Przeliczając jeszcze raz twoje zestawienie stwierdzam że twoje zuzycie prądu jest całkiem niezłe zakładając że średnio miesięcznie na wszelkie potrzeby poza CO płacisz 180pln wychodzi że średnia za ogrzewanie z dwóch lat wychodzi 2400 to tylko 5-6 ton węgla a to wcale nie jest dużo.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie elektryka + DGP też musi się sprawdzić. Specjalnie wybrałem projekt w którym 80% okien jest od południa i słonecznego zachodu, daję na podłogę 15 cm. styro, ściany 20 styro, dach 25 wełny i okna 1.0. Nie ma lewara, żebym poszedł z torbami, tym bardziej, że elektryka ma grzać nad ranem, żeby miło było z łóżka wstać, a później tylko trzymać sensomne 19 - 20 stopni. Po pracy palę w kominku i robi się milusio. Jeżeli w roku spalę 10 kubików po 100 złotych oraz 20 000 kW po średnio 0,27 zł. energii ogółem (grzanie,pranie, gotowanie, woda) to będę usatysfakcjonowany. Rocznie 6000 - 7000 za całość jest do zaakceptowania, tym bardziej, że około 2 500,00 to prąd nie związany z grzaniem. A inwestycja? Około 10 tysięcy (aku + konwektory) - kominek i tak by był.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewelina_i_marek nie zakładaj palenia w kominku jako elementu grzewczego. Założe sie że po pierwszym sezonie znudzi Ci sie kotłownia w salonie, fucha palacza, wieczne sprzątanie popiołu, noszenia drewna. Kominek ma swój urok, ale OD ŚWIĘTA W innym przypadku jest to kolejny przykry obowiązek, wiem to z doświadczenia wielu zapalonych osób.

Przykre ale prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek K.
U mnie elektryka + DGP też musi się sprawdzić. Specjalnie wybrałem projekt w którym 80% okien jest od południa i słonecznego zachodu,

Od zachodu w okresie grzewczym prawie nie ma słońca (użytecznego). Słonecznie jest tylko latem, ale wtedy to raczej nic dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewelina_i_marek nie zakładaj palenia w kominku jako elementu grzewczego. Założe sie że po pierwszym sezonie znudzi Ci sie kotłownia w salonie, fucha palacza, wieczne sprzątanie popiołu, noszenia drewna. Kominek ma swój urok, ale OD ŚWIĘTA W innym przypadku jest to kolejny przykry obowiązek, wiem to z doświadczenia wielu zapalonych osób.

Przykre ale prawdziwe.

 

Pewnie tak, ale zimy u nas też nie są takie, aby trzeba było codziennie dogrzewać. A zamiast kotłowni mamy pralnię ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek K. napisał:

Od zachodu w okresie grzewczym prawie nie ma słońca (użytecznego). Słonecznie jest tylko latem, ale wtedy to raczej nic dobrego.

 

Masz rację, jednak na mojej działce nic lepszego co przypominało by urokliwą chatkę już nie dało się zlokalizować. Tak więc muszę liczyć na słoneczko od stron którymi dysponuję. Lepsze to niż Północny - wschód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu stanęło na podłogówce. Instalacja pod akupiece zostaje, więc jeśli się nie sprawdzi to zawsze można powrócić do opcji pierwotnej.

Wersja piece+podłoga w łazienkach i korytarzu przy piecach polskich to koszt rzędu 7 tys, przy zachodnich - ok. 10, nie licząc montażu piecy. Podłogówka na całej powierzchni parteru to circa 4000, co jest odczuwalnie mniej.

Do tego konwektory na piętrze i dmuchawy w łazienkach - dodatkowe 1,5 tys. , więc całość inwestycji to ok. 5500. Całkiem sympatycznie. Niestety pewnikiem tej zimy jeszcze nie przetestujemy systemu, bo jakoś nie widzę możliwości szybkiej przeprowadzki, ale co nagle... za 1,5 roku w tym samym miejscu zdam raport ;-)

 

Jezier jesteś wielki... 8) Ja niestety nie opanowałem tego mądrego programu do liczenia zapotrzebowań i zaufałem montażystom... :roll:

 

A - piece Duo-Heat są fajne i tak dalej, niestety trochę kosztują :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier dzięki, cały czas myśle jak ocieplić dom by meni było na to stac a jednocześnie by potem na ogrzewanie nie wydać fortuny.

czy 10 cm w podłodze to dosyć? a co ze storpem między parterem a uzytkowym poddaszem? czy ocieplać dach nad nieużytkowym poddaszem?

 

kropi tez się zastanwiam nad tą podłogówką. tyle, że ja na dole mam taką alternatywę: podłógówka (pow. ok70m2) lub dwa piece dynamiczne +podłogówka w kuchni i łazience i konwektor w pokoju.

napiszcie proszę jak ze sterowalnościa takiej podłogówki?

i jak to fachowo wykonać?

 

dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier,

uważam, że jak na grzanie prądem twoje rachunki są całkiem znośne. Zważywszy ile zaoszczędziłeś na potencjalnej instalacji gazowej i CO to pewnie jeszce na wiele lat jesteś nad kreską. Dostosowanie ocieplenia do drogiego nośnika energii pewnie kosztowało mniej niż instalacja gaz i CO. Mam gazrurkę w granicy działki ale w sumie zaczynam się zastanawiać nad grzaniem prądem.

Masz może pojęcie jaka jest relacja między ceną gazu a prądu w zachodniej Europie? Jakoś podskórnie czuję, że rozbieżność między energią uzyskiwaną z gazu w stosunku to elektrycznej będzie się wyrównywać w przyszłości lub co najmniej zmniejszać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylvia, powiem ci że miałem dokładnie ten sam dylemat - ta sama powierzchnia, te same opcje. Dywagacje cenowe masz powyżej, przelicz to jeszcze raz ale decyzję musisz podjąć przed zrobieniem wylewek, bo potem to już musztarda po obiedzie - raz że jesteś skazana na drogie maty, a tu koszt jest 2x wyższy od kabli, dwa że nie masz efektu akumulacji ciepła w betonie.

 

Ja wybrałem tę podłogówkę ze względu na oszczędność przy inwesycji, ale bardziej w sumie dla wygody i bezpieczeństwa. Nie sądzę, aby koszty takiego ogrzewania były niższe niż piecami, za to jest możliwe bardziej precyzyjne regulowanie temperatury, są mniejsze różnice temperatur w pokoju, nie wieje ci wiaterek o temperaturze 800 stopni po nogach, nie unosi się kurz, nie terkoce wiatrak, dzieciak się nie oparzy ani głowy sobie nie rozbije itp). Podłoga utrzyma ciepło przez kilka dni, jeśli akurat nie napalisz w kominku to zwyczajnie szybciej się wychłodzi i w nocy dłużej się będzie "ładowała". Nie znam nikogo kto ogrzewa w ten sposób, ale ci którzy mają podłogówkę wodną bardzo sobie chwalą.

 

Oczywiście piec ma swoje zalety - raz naładowany trzyma ciepliki przez kilka-kilkanaście dni, w razie wychłodzenia jest w stanie szybko nagrzać do żądanej temperatury - myślę jednak, że to można załatwić zwykłym grzejnikiem z wiatrakiem za 300 zł, który możesz dokupić w dowolnym momencie i włączyć do kontaktu. Ostatecznie może to być farelka...

 

Piec ma też swoje wady - naładowany rozgrzewa się do kilkudziesięciu stopni, to więcej niż kaloryfer w bloku - jeśli przesadzimy z ładowaniem, trzeba otwierać okno i w ten sposób ulatują nasze pieniążki fru! na pole... Trochę pomga regulacja pogodowa, ale głupieje jeśli ogrzewasz też np. kominkiem.

 

Ja zakupiłem kable z montażem - nie znam się na tym, a jak zaleją to już nie poprawię. Zapewne nie jest to wielka filozofia i można samemu złożyć odpowiednią instalację, ale nie będę się w to bawił - wystarczy że zrobiłem alarm i parę innych dupereli :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich,

watek ten zostal odgrzebany w najelpszym mozliwym dla mnie momencie (jezier, dzieki za skierownie), bo nawet jeszcze pozwolenia na budowe nie mam (co tym geodetom zajmuje tyle czasu ???), ale sam wybor sposobu ogrzewania jest dla mnie zagadnieniem nietrywaialnym

poczatkowo mial byc ekogroszek (ale okazalo sie ze plan zagospodarowania nie pozwala), potem dlugie rozwazania i wniosek - elektryka + kominek, ale z tego co czytam to wybranie elektryki pociaga za soba kolejne wybory :D

czy piece akumulacyjne, czy dynamiczne, czy promienniki, czy podlogowka, brrr w glowie mam ciagle metlik

mam pytanie:

jaki sposob ogrzewania elektrycznego daje sie najlepiej wysterowac i zgrac z dogrzewaniem za pomoca kominka ? i czy da sie to jakos zgrac z reku ?

pozdrawiam

kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek K.
witam wszystkich,

watek ten zostal odgrzebany w najelpszym mozliwym dla mnie momencie (jezier, dzieki za skierownie), bo nawet jeszcze pozwolenia na budowe nie mam (co tym geodetom zajmuje tyle czasu ???), ale sam wybor sposobu ogrzewania jest dla mnie zagadnieniem nietrywaialnym

poczatkowo mial byc ekogroszek (ale okazalo sie ze plan zagospodarowania nie pozwala), potem dlugie rozwazania i wniosek - elektryka + kominek, ale z tego co czytam to wybranie elektryki pociaga za soba kolejne wybory :D

czy piece akumulacyjne, czy dynamiczne, czy promienniki, czy podlogowka, brrr w glowie mam ciagle metlik

mam pytanie:

jaki sposob ogrzewania elektrycznego daje sie najlepiej wysterowac i zgrac z dogrzewaniem za pomoca kominka ? i czy da sie to jakos zgrac z reku ?

pozdrawiam

kuba

 

groblus przynajmniej Ty nie zaczynaj od d**y strony. Najpierw projektuj dom, a potem do niego sposób ogrzewania. Może Ci wyjdzie, że prąd będzie za drogi albo że pompa ciepła w sam raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

groblus przynajmniej Ty nie zaczynaj od d**y strony. Najpierw projektuj dom, a potem do niego sposób ogrzewania. Może Ci wyjdzie, że prąd będzie za drogi albo że pompa ciepła w sam raz.

 

nic nie jest od d**y strony

projekt wybrany, czeka na wrysowanie na dzialke, nie jest to zadne megadziwactwo, tylko klasycznie 150 m2 (poddasze uzytkowe), wyboru co do ogrzewania to juz wlaswie nie mam, pompa ciepla to za duze koszty inwestycyjne, gaz z rurki - 120m (nie stac mnie), z butli - nie chce tego na mojej dzialce, paliwa stale - zakaz stosowania, olej - za duzo zachodu, szkoda miejsca w domu

wiec jak widzisz to nie jest takie sobie tam dywagowanie w powietrzu

im wczesniej podejme decyzje o sposobie ogrzewania tym moim skromnym zdaniem lepiej, a skoro decyzja juz wlasciwie zapadla (prad + kominek) to chce sie dowiedziec o tym jak najwiecej i wybrac potem w 100% swiadomie, a nie tak jak mi handlowcy powiedza

to na tyle

Nie ma nic bardziej praktycznego niż dobre przygotowanie teoretyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...