FIAT STILO - wasze doświadczenia

[Paty]

Moi drodzy ,

 

budowa zakończona , czas budowlany samochód zamienić na inny

nasz wybór padł własnie na Stilo

jak wam się jeździ tym autem , może macie jakieś zastrzeżenia

jaki komfort jazdy , przesiądę się z Nubiry a to duże auto

[selimm]

Przespij sie z tym jeszcze

[rrmi]

Przespij sie z tym jeszcze

Ty sie wogole z Fiatem przespij , Paty!!!

[Teska]

Moi drodzy ,

 

budowa zakończona , czas budowlany samochód zamienić na inny

nasz wybór padł własnie na Stilo

jak wam się jeździ tym autem , może macie jakieś zastrzeżenia

jaki komfort jazdy , przesiądę się z Nubiry a to duże auto

 

 

Paty

 

pomyśl jeszcze nad tym Stilo......

[Paty]

kochani ale fakty mnie tu proszę

 

za i przeciw mnie tu dawać

[Paty]

Przespij sie z tym jeszcze

Ty sie wogole z Fiatem przespij , Paty!!!

 

 

przesypiać to ja się będę a i owszem ale z moim mężem bo to samochód ma być dla mnie

[Darpiot]

Jeżdżę 2 lata Stilo MW 1,9 JTD (115KM) BEZAWARYJNIE. Stałem 2 lata temu przed takim samym wyborem; co kupić. Wybór padł na Stilo min. dlatego że dostałem 15% rabatu. Wersję Dynamic (diesel) kupiłem wówczas za 62900zł (cena wyjściowa 74000zł). Ma obecnie przejechane 34000km i nic się nie psuje. W tym roku objechało Chorwację, Bośnię i Hercegowinę i przy tamtejszych upałach i górkach spisywało się znakomicie. Nie zachwalam tu specjalnie tego auta, bo jak i inne ma wiele wad. Dla mnie podstawową jest za miękkie zawieszenie. Zaletą jest silnik, bardzo dynamiczny i z niskim zużyciem paliwa.

[michal_m]

Ja też jeżdżę Stilo 115 JTD, ale trzydrzwiowym. Samochód ma ponad 50 tysięcy (jeżdżę od nowości), do tej pory naprawdę trudno narzekać. I nie jest tak miękki, jak kombi, ale oczywiście ma znacznie mniejszy kufer. Stilo ma jednak sporą wadę (chociaż według mnie niezasłużoną) - jest nią stosunkowo niska wartość w momencie odsprzedaży. Na takie autko trzeba znaleźć amatora, a i tak sprzedaje się je taniej niż inne samochody tej klasy.

 

Michał

[Piotrusiek]

Przejeździłem poprzednikiem Stilo, czyli Bravo prawie 150tys km, silnik JTD, auto od nowosci, przez ten czas wymieniłem jedynie przepływomierz powietrza (klasyka w nowoczesnych dieslach), opróz tego normalny serwis typu oleje, klocki, tarcze, przeglądy klimy itp. Ciekawostką jest, że cały przebieg wykonany na oryginalnym zawieszeniu i nic nie waliło, dziwne , nie? To był mój pierwszy Fiat, znajomi straszliwie odradzali bo: "kiedyś miałem malucha i nie jeździł", "moje Uno się sypało", "kuzyn mojego kolegi miał i podobno się psuł" i podobne opinie, najczęsciej zasłyszane.

Ja tam byłem zadowolony, przynajmniej nie było meczacych drobiazgów jakie mnie męczyły w Astrze czy Fordziku, a to one podobno są dużo lepsze

Ale jak zatwardziali przeciwnicy Fiatów mówili, pewnie miałem super mocny egzemplarz i w ogóle jestem pedantem jesli chodzi o auta i to pewnie dlatego jeździł

A jak jest ze Stilo? Ja nie wiem, to jednak inne auto niz poprzednik, takie same sa pewnie silniki jak np. JTD, którego bardzo polecam.

Poszperaj też w necie, na pewno znajdziesz sporo opini ludzi jeżdżących tym autem, a nie zasłyszanych teorii.

Pzdr

[baba na budowie]

Nie wiem skad te mity o fiacie, no może to z powodu malucha. Mój tata jezdzi stilo od 3 lat i wszytsko jest ok. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Jako pasażer mogę powiedzieć, ze siedzenia super wygodne.

Ekskluzywna wersja citroena chlopaka mojej siostry dawno się posypała a stilo nie. I punta to też udane modele.