Teska 15.02.2004 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Frankai to ja nawet sie nie odzywam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 15.02.2004 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Frankai to ja nawet sie nie odzywam.... Teska - no cośty!!! Odzywaj się !!! Nie wiem zresztą co Cię tak zaskoczyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 15.02.2004 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 No tak, a propos Canona, to na pewno będzie musiał obniżyć ceny. Bo zrobił się nieproporcjonalnie drogi w stosunku do konkurencji. Na razie wygląda na to, że w interesujacym nas zapaleńców (ale nie profesjonalistów) segmencie zmierzamy w kierunku standardu na poziomie 8 MP. Wszyscy wielcy już mają przynajmniej po jednym modelu lub zaraz ogłoszą takowego premierę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 21.02.2004 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2004 Witam, debiutuję na tym podforum (dopiero dzisiaj odkryłem), ale myślę, że będę zaglądał często. Od razu przyznaję, że jestem na razie kompletnym laikiem.Z dużym prawdopodobieństwem zanabędę w ciągu kilku dni mojego pierwszego cyfraka (Canon Digital Ixus 400), który nie będzie zbyt profesjonalnie wykorzystywany. Mam go zamiar wykorzyatć zarówno do uwieczniania mijających dni na przykładzie rozwoju kochanej córeczki, a także (za radą forumowiczów) do dokumentacji naszej budowy. Kilka razy miałem ten aparat w rękach, zrobiłem nim kilkadziesiat fotek i jak na moje potrzeby jest OK. Pytania mam takie:1 - na co zwracać uwagę przy kupnie (czy da się np od razu zauważyć martwe piksele matrycy) - przepraszam, jeśli to pytanie jest naiwne2 - wspomniany model Canona nie ma chyba możliowści automatycznego nanoszenia daty na zdjęcie - jak to uzyskać prostym sposobem? Czytałem coś o wyciąganiu daty z pliku (chyba Exiff?) niektóre programy mają taką możliwość (ACDSee?). I czy taką datę da się nanieść automatycznie na większą liczbę zdjęć, czy trzeba to robić ręcznie dla każdego zdjątka. Dzięki za jakiekolwiek wskazówki.PzdrTadek/Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 23.02.2004 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Alice, martwe piksele to mogą być na monitorze ale w aparacie na szczęście ich nie ma. Nawet jeśli matryca by je miała, to późniejsze przetwarzanie obrazu w aparacie wyklucza widok takich "dziur". Jeśli chodzi o datę to masz ją właśnie zaszytą w pliku i moim zdaniem dobrze bo nie trzeba jej ujawniać na samym zdjęciu, co szpeci. Możesz ją oczywiście w każdej chwili napisać ręcznie w programie graficznym, odczytując datę z pliku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 23.02.2004 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Dzięki ckwadrat. Trochę mnie uspokoiłeś z tymi pikselami. A jednak zadałem naiwne pytanie. Ale kto pyta... Z datą chodziło mi o to, że zdjęcia naszej córki często sprezentowujemy dziadkom. Tak też będzie po przeróbce cyfrowych w minilabie. A oni nie będą mieli możliowści podejrzenia pliku. Naniesiona data się przydaje, przerabiam to na analogowym Olympusie mju "coś tam" (swoją drogą naprawdę przyzwoity sprzęt), który nie ma datownika. Jak się od razu zdjęć nie opisze to kicha. Po pół roku, nie pamięta się w większosci przypadków kiedy zdjecie było zrobione Pzdr T/W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 24.02.2004 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 Ja mam dokladnie ten sam problem w swoim analogowym EOS-ie 300. Pożałowałem na datownik (fakt, że Canon kazał sobie za niego doliczyć chyba aż 300 zł) a teraz nie wiem nawet, z którego miesiąca są nieopisane zdjęcia . Na początku strasznie mnie to wkurzało, bo wcześniej miałem Minoltę z datownikiem i byłem do tego przyzwyczajony ale teraz myślę, że to nie ma tak dużego znaczenia a pare stówek zostało w kieszeni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 24.02.2004 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 ja mam to samo pożałowałam na datownik i też w canonie Eosie i teraz pluję sobie w brodę i jeszcze przy okazji chciałam kupić sobie C-350 olympusa co o tym myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 25.02.2004 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 i jeszcze przy okazji chciałam kupić sobie C-350 olympusa co o tym myślicie? Z tego, co widzę w specyfikacji to jest to przeciętny kompakt za rozsądną cenę (SRP - 1400 zł). Nie ma ustawień ręcznych, czy choćby preselekcji czasu lub przysłony ale są programy tematyczne, które powinny w większości sytuacji wystarczyć. Jednym słowem cyfrowa małpka. W wykonaniu Olympusa, więc powinna być w porządku. Acha, jeszcze jedno - dość mało (jeszcze) popularna pamięć "xD PC" a co za tym idzie droższa o ok. 50% od najpopularniejszej CompactFlash. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 25.02.2004 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 Wreszcie mam na dłużej w swoich łapkach pierwszego 8-megapikselowca: Sony DSC-F828. Ładne zdjęcia robi, choć na dpreview torchę się do niego czepiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 02.03.2004 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 No i kupiłem Canona Ixusa 400. Na razie (dwa dni) jestem zadowolony i jak na moje wymagania robi ładne fotki. Więcej wrażeń w miarę eksploatacji.PzdrT/W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 10.03.2004 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 i jeszcze przy okazji chciałam kupić sobie C-350 olympusa co o tym myślicie? Z tego, co widzę w specyfikacji to jest to przeciętny kompakt za rozsądną cenę (SRP - 1400 zł). Nie ma ustawień ręcznych, czy choćby preselekcji czasu lub przysłony ale są programy tematyczne, które powinny w większości sytuacji wystarczyć. Jednym słowem cyfrowa małpka. W wykonaniu Olympusa, więc powinna być w porządku. Acha, jeszcze jedno - dość mało (jeszcze) popularna pamięć "xD PC" a co za tym idzie droższa o ok. 50% od najpopularniejszej CompactFlash. cały czas walczę z myślami co wybrać - może coś polecisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 11.03.2004 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 Magi, w tej cenie to trudno coś konkretnego doradzić. Nie ma cudów, każdy jeden markowy będzie miał zbliżone parametry. To znaczy matryca 3, max 4 MP, zoom 3x, brak ustawień manualnych, brak stopki na lampę itd. Przy jednorazowym zakupie pamięci, powiedzmy 128 MB (co Ci powinno w zupełności do tej wielkości matrycy wystaczyć), nawet 100 zł różnicy w cenie między xD czy innym wynalzakiem a tanim CF nie powinno mieć większego znaczenia. Olympus ma doświadczenie w robieniu cyfrowych kompaktów ale nie ma w Polsce przedstawicielstwa, co w moich oczach go dyswalifukuje. To świadczy, że producent traktuje niepoważnie rynek z 40 miionami potencjanych użytkwoników... Możesz zobaczyć jeszcze jakiegoś Soniaka, np. DSC-P72 (ok. 1300 zł). Canon dopiero za ok. 1800 zł ma ciekawego A70 (3,3 MP, na tani CompactFlash, ustawienia manualne). Minolta dopiero za ok. 1900 zl ma bardzo dobry model: G500 (5 MP) i jego polecam (choć brak mu stopki i wyjścia telewizyjnego). Canon, Minolta i Sony to moje trzy ulubione marki cyfraków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarpol 12.03.2004 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2004 w pracy uzywam Kodak DX 6440 adres http://wwwpl.kodak.com/PL/pl/digital/digitalCamerasConsumerDX.shtmlbardzo dobry aparat polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAM 12.03.2004 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2004 Mili dyskutanci, a co myślicie o HP 945? Warto zakupić? Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 12.03.2004 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2004 Hapeki to duże, toporne aparaty, jeszcze niedawno produkowane z dyskwalifikująco dużym poborem mocy. Od jakiegoś roku się mocno poprawili ale i tak robią cyfraki (czy aparaty w ogóle) raptem kilka lat. Są bardziej doświadczeni producenci w tej materii i wybierałbym zdecydowanie u nich. Co innego drukarki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 12.03.2004 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2004 Miasłam ostatnio w ręce soniaka chyba p72 albo 92 nie pamiętam. Bardzo mi się podobał chociaż minolta ma mniejsze i takie poręczniejsze aparaciki Zresztą nie będę przesadzać bo aparat potrzebny mi tylko na teraz tzn budowa więc 4 mln pixeli to max chociaż ceny idą na łeb może jeszcze poczekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 15.03.2004 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 4 MP w zupełności wystarczy. 5 daje minimalną różnicę, praktycznie niezauważalną przy obiektywach stosowanych w małych kompaktach. A ceny już nie pójdą w dół, bo zaczyna się właśnie sezon a i euro poszło w górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 15.03.2004 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 A który telefon komórkowy z wbudowanym aparatem foto wybrać aby mieć najlepszą jakość zdjęć. A może lepsze są dołączane aparaty do telefonów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 16.03.2004 01:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2004 te aparaciki wbudowane/dołączane do telefonów komórkowych to tani gadżet. (swój do SE T68i kupiłem za 50 zeta na allegro). Różnica w jakości między zwykłym aparatem cyfrowym a takim telefonicznym jest taka, jak między normalną kamerą video, a webcamem. Jak ktoś nie wierzy, to niech se luknie tu i tu ps.Jako cyfrzaka używam Sony DSC-F707. To niezły outdoorowo-wycieczkowy aparat do cykania w mocnym oświetleniu. We wnętrzach to raczej kaszana (flash tak głupi jak Lepper i to tak ten wbudowany, jak i zewnętrzny (flash, nie Lepper)). Oszczędnie ciągnie z akumulatora. Świeży akumulator starcza na cały dzień pstrykania na wycieczce, czyli 3 x 52 zdjęcia. Długo konkurenci nie mogli sony w tej dziedzinie doścignąć (wyćwiczyli się skubani japońce na kamerkach i walkmanach grających na paluszku przez tydzień). 5 mpixeli starcza aż nadto. Więcej nie trzeba, chyba że ktoś chce atomy oglądać w powiększeniu. Niewymienny obiektyw trochę przeszkadza (zwłasza po przejściu z lustrzanki z bogatym arsenałem), ale za to mniej do noszenia jest i trzeba się czasem bardziej zastanowić co ująć, a co wyrzucić z kadru. Teraz tego soniacza można kupić używanego w rozsądnej cenie (około 2 tys). Ja swojego nie sprzedam. Choć kiedyś pewnie przesiadać się będę na coś lepszego, to jednak tego sobie zostawię na pamiątkę, bo to bardzo fajny aparat. No i taką ma niepowtarzalną urodę. Aż pójdę se go zaraz potrzymać w rękach. dzieciaka nie mogę se ot tak brać, bo się zaraz rozedrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.