Aga J.G 16.10.2005 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2005 Ja mam tylko aparat i samoloty lornetki nie posiadam ale może się kiedys skuszę Mapke bardzo bym chciała, obserwacje nieba były by bardziej ciekawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 16.10.2005 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2005 Witam !!! dajcie więc swoje maile to wyślę mapke i do dzieła D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 16.10.2005 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2005 DarkuRZ - mój adres na priv, dziękuję from the mountain Właśnie dopiero co piękna "mijanka" była nade mną, piękny wielki X długo się utrzymywał na niebie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 16.10.2005 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2005 mój meil w stopce Z góry dziękuej za mapkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 16.10.2005 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2005 Witam !!! Mapki poszły na wasze skrzyneczki . A jak zobaczycie jakis samolot to zapraszam na stronkę http://www.airliners.net - co by go zidentyfikować pozdro D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 16.10.2005 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2005 Mapki doszły dzięki bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 16.10.2005 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2005 Darek: Teraz czas na przestudiowanie mapek, dzięki. No i ten link do airliners - zapewniłeś mi zajęcie na całą noc Te sekwencje video, zwłaszcza Airbus w Lizbonie. Wyobrażam sobie co sie tam działo po (w końcu) udanym lądowaniu . Też raz tak miałem. Jeszcze trochę z innej mańki - któryś z Forumowiczów zamieścił link do Google Earth. Nie wiem kto, bo już link zniknął z podpisu, ale chwała Mu za to. Polecam - na długie jesienno-zimowe wieczory P.S. szkoda,że takich ujęć nie można robić na oceanie, gdzie jest przejrzyste powietrze, a gwiazdy można garściami zbierać. Wibracje - i żaden statyw nie pomoże. May the clear sky be with you - Leszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 20.10.2005 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 Witam !!! Wczoraj księżyc tak ładnie wyglądał że nie mogłem się oprzeć aby go nie sfocić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 20.10.2005 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 O rany! Mistrzu Muszę się w końcu zabrać za tę adaptację lornetki A jak mi nie wyjdzie to pozostaje na gumę do żucia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 20.10.2005 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 Darek_Rz: genialne zdjęcia... juz wiem co sobie sprawie pod choinkę a miałeś może doświadczenia z teleskopami? jesli tak to co byś mógł polecić dla początkującego? oczywiście z przystawką do aparatu pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 20.10.2005 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 swietne zdjęcia kiedy ja będę mogła zainwestowac w lornetkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 20.10.2005 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 Darek_Rz: genialne zdjęcia... juz wiem co sobie sprawie pod choinkę a miałeś może doświadczenia z teleskopami? jesli tak to co byś mógł polecić dla początkującego? oczywiście z przystawką do aparatu pozdrawiam m. Witam !!! Wszystko zależy od kasy ,kasy i jeszcze raz kasy .Jesli jesteś prawdziwym miłośnikiem astronomi to musisz odpowiedzieć sobie co chcesz nim oglądać .Jeśli planety to nailepszy będzie refraktor (czyli luneta soczewkowa) jeśli zaś chcesz oglądać obiekty "głębokiego kosmosu " to tu najlepszy będzie reflektor czyli teleskop zwierciadlany .Co do tego który to wszystko zależy od tego ile chcesz na niego przeznaczyć kasy ??? .Jesli jesteś naprawdę początkującym to ja szczerze polecam ci dobrą lornetkę na poczatek . Wbrew pozorom to doskonały instrument do oglądania nieba . To że powiekszenie jest niewielkie 10-30x to zaleta .Będziesz nia mógł oglądać nie tylko nocne niebo więc będzie uniwersalna . Polecam coś z oferty firmy Delta Optical . pozdro D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 21.10.2005 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Jako swego (zamierzchłego ) czasu miłośnik astronomii (po przeprowadzce na wieś mam nadzieję do tego wrócić ) powiem, że tak jak mówi Darek, ważne przy wyborze sprzętu jest to, jakie ciała niebieskie nas najbardziej interesują. Generalnie chodzi o to, że musimy się zdecydować albo na dużą jasność teleskopu albo na duże powiększenie. Wiekszą jasność zapewniają reflektory (teleskopy zwierciadlane) w tzw. układzie Newtona, za pomocą których najlepiej oglądać nie tylko obiekty głębokiego kosmosu (inne galaktyki) ale też bardzo bliskiego, jak np. komety. Stąd też, amatorskie relektory o największej średnicy luster nazywane są szukaczami komet. Jeśli natomiast chcemy przede wszystkim obserować planety (czy też np. kratery na Księżycu) to lepiej wybrać refraktor (teleskop soczewkowy), albo reflektor z jak największym powiększeniem (w tzw. układzie Cassegraina). Choć oczywiscie, przy najtańszym sprzęcie dostępnym w hipermarketach, te różnice nie są bardzo istotne. Dzięki wymiennym okularom można też w pewnym stopniu sterować ogniskową całego teleskopu, wybierając albo większe powiększenie albo większą światłosiłę. Zainteresowanym polecam odwiedzić strony największego polskiego producenta teleskopów, pana nomen omem Uniwesała : http://www.teleskopy.astronomia.pl Z praktyki dodam jeszcze, że niezwykle istotny jest system montażu teleskopu na statywie. Przy obserwacjach astronomicznych w rachubę wchodzi tylko system paralaktyczny (nie azymutalny), czyli uwzgledniający kąt pochylenia osi Ziemi w stosunku do płaszczyzny jej orbity. Mając taki system możemy bez problemu "podążać" za ciałem niebieskim przesuwając teleskop tylko w jednej osi. W systemie azymutalnym, aby obserwowane ciało nie wypadło z pola widzenia teleskopu (co jest powodowane ruchem obrotowym Ziemi a przy dużym powiększeniu Ziemia naprawdę zasuwa!), musimy nieustannie wykonywać ruchy teleskopem w dwóch osiach, co jest niezwykle męczące i szybko może zniechęcić do obserwacji. Najbardziej zaawansowane konstrukcje mają wbudowany tzw. mechanizm zegarowy, który niweluje ruch obrotowy Ziemii - po wycelowaniu w jakiś kosmiczny obiekt automatycznie za nim "podążają" - co jest idealne podczas robienia zdjęć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 21.10.2005 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Jako swego (zamierzchłego ) czasu miłośnik astronomii (po przeprowadzce na wieś mam nadzieję do tego wrócić ) powiem, że tak jak mówi Darek, ważne przy wyborze sprzętu jest to, jakie ciała niebieskie nas najbardziej interesują. Generalnie chodzi o to, że musimy się zdecydować albo na dużą jasność teleskopu albo na duże powiększenie. Wiekszą jasność zapewniają reflektory (teleskopy zwierciadlane) w tzw. układzie Newtona, za pomocą których najlepiej oglądać nie tylko obiekty głębokiego kosmosu (inne galaktyki) ale też bardzo bliskiego, jak np. komety. Stąd też, amatorskie relektory o największej średnicy luster nazywane są szukaczami komet. Jeśli natomiast chcemy przede wszystkim obserować planety (czy też np. kratery na Księżycu) to lepiej wybrać refraktor (teleskop soczewkowy), albo reflektor z jak największym powiększeniem (w tzw. układzie Cassegraina). Choć oczywiscie, przy najtańszym sprzęcie dostępnym w hipermarketach, te różnice nie są bardzo istotne. Dzięki wymiennym okularom można też w pewnym stopniu sterować ogniskową całego teleskopu, wybierając albo większe powiększenie albo większą światłosiłę. Zainteresowanym polecam odwiedzić strony największego polskiego producenta teleskopów, pana nomen omem Uniwesała : http://www.teleskopy.astronomia.pl Z praktyki dodam jeszcze, że niezwykle istotny jest system montażu teleskopu na statywie. Przy obserwacjach astronomicznych w rachubę wchodzi tylko system paralaktyczny (nie azymutalny), czyli uwzgledniający kąt pochylenia osi Ziemi w stosunku do płaszczyzny jej orbity. Mając taki system możemy bez problemu "podążać" za ciałem niebieskim przesuwając teleskop tylko w jednej osi. W systemie azymutalnym, aby obserwowane ciało nie wypadło z pola widzenia teleskopu (co jest powodowane ruchem obrotowym Ziemi a przy dużym powiększeniu Ziemia naprawdę zasuwa!), musimy nieustannie wykonywać ruchy teleskopem w dwóch osiach, co jest niezwykle męczące i szybko może zniechęcić do obserwacji. Najbardziej zaawansowane konstrukcje mają wbudowany tzw. mechanizm zegarowy, który niweluje ruch obrotowy Ziemii - po wycelowaniu w jakiś kosmiczny obiekt automatycznie za nim "podążają" - co jest idealne podczas robienia zdjęć. Witam !!! wszystko co napisałeś to prawda . Więcej nic nie trzeba dodawać ........no może tylko to że gdzie jak gdzie ale w Zywcu u pana Uniwersała to nie polecam zakupów ze względu na żenująca jakość ich wyrobów . pozdrawiam D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 10.11.2005 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2005 lafcadio czy pochwalisz sie wkoncu mam szczekoscisk , moze popusci, jak szczena opadnie gwoli formalności zawiaduję stałem sie posiadaczem Lumixa FZ30 na razie czasu brak na dokładniejsze zapoznanie się z możliwościami ale pierwsze wrażenia są pozytywne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 10.11.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2005 No i mam w końcu to na co czekałem - Nikon wypuszcza model D200 czyli znacznie poprawiony D100. Pierwsze zdjęcia opublikowane w sieci wskazują niestety na wysoki poziom szumów (np. względem pełnoklatkowego Canona 5D), ale można się było spodziewać tego przy małej matrycy. Wiele innych parametrów ma lepszych nawet od Canona 5D, więc przy tej cenie ...Jest zaś o dużo lepszy od Canona 350XTBędzie dostępny początkowo za 1700$, Canon 5D to 3300$, a 350XT za 1250$. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 10.11.2005 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2005 No to w końcu D200 Ci odpowiada czy nie ? Ja na razie nie pakuje sie w lustro cyfrowe.Lustrzankę mam analogową i jej pozostanę wierny.I po nia sięgam jak chcę mieć spoko jakość.A cyfrówka ma na razie unaocznić mi swoje mozliwości. Z racji tego że zależało mi na dużym zoom-ie lustrzanka z obiektywami rzędu 35-420 (bo taki zakres ma Lumix fz20) kosztowała by mnie kupę kasy, dlatego pozostanę na razie przy hybrydzie a z czasem kto to wie może się wciągnę w ten cyfrowy fotograficzny świat.Może.Pozdrowienia Frankai.Miałem nadzieję że się w temacie odezwiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 10.11.2005 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2005 No to w końcu D200 Ci odpowiada czy nie ? Na pierwszy rzut oka - TAK. Nikon teraz wypuszcza kolejny obiektyw z serii cyfrowej - 18-200mm (czyli 27-300mm) Myślę, że to wystarczy (oczywiście uupełnione o jakieś 2 stałki na wide i portrety). Tylko że kosztuje zdaje się ponad 1000$. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 20.11.2005 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2005 Znalazłem tekścik, który pisałem 5 miesięcy temu. Nie wiem czemu nie zapodałem go tutaj. Uwaga - Fuji wypuściło już modyfikację F10 czyli F11. Oto wspomniany tekst: Właśnie testuję sobie Nikona 8800 i Fuji F-10. Muszę się przyznać, że zostałem już zaskoczony. Mam dobry wzrok, ale gołym okiem z bliska miałem problem zobaczyć to, co Nikon dostrzegł z odległości ponad 60cm. Robiłem zdjęcie przy raczej słabym oświetleniu, żeby sprawdzić jak poradzi sobie autofocus przy maksymalnej ogniskowej. Przy 350mm sobie nie radził, ale już przy 320 i owszem. Uderzyło mnie tylko, że przy powiększeniu zdjęcia na podglądzie zobaczyłem, że na literkach są jakieś kropki! Wziąłem gazetę w rękę, zacząłem się przyglądać i … faktycznie !!! Kolejne zdjęcie – celowałem w duży palec od nogi. Na podglądzie zobaczyłem, że tuż obok niego jest włos. Patrzę na dywan i nic nie widzę Przyglądałem się dość długo i nic. Kolejne zdjęcie i dalej nie widzę. Porównałem wielkość do paznokcia i zacząłem szukać z nosem tuż przy podłodze. W końcu znalazłem Dalej jestem w szoku. F10 z kolei jest zabaweczką niedużych rozmiarów. W obsłudze jest zdecydowanie prosty. Co najbardziej mnie uderzyło, to szybkość z jaką robił zdjęcia. Wyśmienicie sobie radził nawet przy kiepskim oświetleniu. Póki co zrobiłem kilkanaście zdjęć i nigdy się nie pomylił z ostrością !!! Po prostu rewelacja dla ludzi, którzy chcą robić zdjęcia w trybie auto i nie zależy im na dużych zbliżeniach (zoom 36-108). Nie miałem na dłużej w ręku konkurencji, ale to co widziałem kiedyś, w wykonaniu Nikona 4200 i Canon Power Shot A80 czy A75, to niebo i ziemia. Fuji bije je, że aż przykro patrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorotazab 22.11.2005 00:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Moje ostatnie fotografiehttp://www.dorotaijarek.photosite.com/~photos/tn/955_1024.ts1132626582870.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.