Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pytanie do elektryków lub zorientowanych


pawelurb

Recommended Posts

Co fo trzech żył do lampy to brak trzeciej żyły będzie odczuwalny jak przebicie kogoś zruci z drabiny (wersja soft) lub z wieży stół + taboret (wersja hart).

Oświetlenie nie musi mieć zacisku choć powinno zwłaszcza w przypadku metalowych cześci np. "obodowy" zacisków, natomiast instalacja musi być przygotowana na przyąłczenie urządzenia posiadającego taki zacisk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam Państwa

Czytam tak ten watek i chciałbym wyrazic kilka swoich pogladów na wypowiedzi forumowiczów. Zdaje sobie ze nie jestem alfa i omega ale jestem z wykształcenia elektrykiem i pokusze sie o skomentowanie

 

1)Czw, 15 Wrzesień 2005 11:46 inz Mamon napisał "Elektryce często robią gniazda w pętle... na koniec powrót do pierwszego gniazda" no ja sie wlasnie zastanawiam jak to mozna polaczyc no ale moze spałem na tej lekcji w technikum ale jesli sie nie myle to powinno sie wykonac to tak mamy pokoj w ktorym beda 4 gniazda podwojne. Z rozdzielni przewodem zazwyczaj 3x2,5mm2 lecimy do pierwszej puszki gdzie bedzie rogałezienie na prawa i lewa strone pokoju bo sa tak symetrycznie usytuowane gniazda. W tej puszcze powinny byc konce 3-ech przewodów:

 

- zasilanie z rozdzielki

- rozejscie na lewa strone

- rozejscie na prawa strone

 

nastepnie lecimy po jednej jak i po drugiej stronie do kolejnej puszki gdzie powinno byc odejscie na pierwsze gniazda oraz z tych puszek juz lecimy na drugie gniazda. Czyli w naszych drugich puszkach ponownie powinny sie znajdowac konce 3 kabli zasilanie

 

- zasilajacy z pierwszej puszki

- zejscie na pierwsze gniazdko po prawej dla puszki na prawej stronie pokoju i to samo dla lewej

- oraz zasilanie na drugie gniazdo po rawej i tak samo dla lewej

 

i na tym konczymy rozprowadzenie w tym pokoju kabli a nie jakas petla podrotna do rozdzielni takich bredni jeszcze nie słyszalem. Jescze jedno w kazdej puszcze laczenie przewodów odbywa sie rownolegle co znaczy ze wszystkie 3 zyły neutralne laczymy ze soba, podobnie postepujemyz ochronnymi oraz fazowymi

 

2)Obecnie kazda instalacja musi miec pomiary oraz musi byc wkonana zgodnie z obowiazujacymi przepisami bo inaczej zakład energetyczny nie zrobi wam odbioru i nie bedziecie mieli prądu poprostu. Pozwole sie podeprzec ksiazka H. Markiewicza "Instal. elektryczne" i tam w rozdziale "Podstawowe wym. inst. elek." mowa o tym ze instalacje nalezy wykonac przewodami miedzianymi, 5-cio przewodowymi w czesci 3-fazowej oraz 3 przewodowymi w czesci 1-fazowej co wazne o obciazalnosci odpowiedniej do zainstalowanych mocy. I tu juz sie wyjasnilo ze mimo iz bedziemy mieli zyrandol plastikowy i nie bedzie istnialo prawdopodobienstwo porazenia to i tak przewdo musi byc 3 zyłowy.

 

3)Co do usytuowanie kabli to proponuje zawsze okladac je rownolegle do krawedzi tzn sciana - sufit i robic to w calym domu na takiej samej wysokosci wowczas jak za 5 lat bedzie sie wiercilo pod obraz dziure to sie bedzie pamietalo ze np cala instalacja poprowadzona jest 20 cm od sufitu i nie bedzie trzeba uprawiac zgadywanki trafie czy nie w przewod

 

4)Wto, 20 Wrzesień 2005 10:19 mario_pab napisał "puszczać "żyłę" ochronną + napięcie1 + masa +" w pradzie przemiennym nie ma takiego pojecia jak masa!!!! jest PRZEDOW FAZOWY(czarny lub brazowy), NEUTRALNY(niebieski zazwyczaj), OCHRONNY(zołto-zielony)

 

5)Wto, 20 Wrzesień 2005 13:18 pawelurb "a ile macie obwodów u siebie ? w moim projekcie jest tak ... razem mam tego jakieś 15 pomieszczeń."

- Zakładam za poddasze wykorzystane uzytkowo to jak wywali "S-ka" z oswietlenia na poddaszu to zeby mozna bedzie sobie wybic bo bedzie ciemno jak cholera a nie mozna podzielic tego np pokoje poddasze polowa + 1 kinkiet na korytarzu to 1 obwod a druga polowa + 2 kinkiet na 2 obwodzie

-Gniazda poddasze jak nastapi uszkodzenie kabla zasilajacego poddasze zostajesz wowczas bez dzialajacego gniazdka na czas usuniecia usterki a tak podzial poddasza na 2 obwody gniazdowe moim zdaniem leopsze rozwiazanie ale to tylko moje zdanie

- Parter oswietlenie równiez za malo przykładowo oswietlenie łazienka+WC 1 obwod, korytaż+kuchnia+schody na poddasze+schowek 2 obwod, salon+jadalnia 3 obwod

- Parter gniazda 2 moim zdaniem za malo

 

powyzej podalem wylacznie moje teoretyczne wizje a wszystko zalezy od rozmieszcenia pomieszcen. Przed rozpoczeciem prac to trzeba pomyslec co sie stanie jak zrobi sie zwarcie i jak wywali "S-ka" to czy poł domu nie bedzie w ciemnosciach czy moze lepiej dolozyc "S-ke" i kilka metrow kabla wiecej a potem miec spokoj i

 

6)Co do alarmu to kazdy alarm powinien miec zasilanie awaryjne w postaci akumulatora ktory powinien byc dobrany aby pracujac w stanie obciazenia wystarczył conajmniej na 48 h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyczerpującą i rzeczową informację.

Teraz już będę wiedział, że w prądzie przemiennym nie ma masy, a jest przewód neutralny, nie ma napięcia (tzn. napięcie powinno być, ale jako różnica potencjałów :) ), a jest przewód fazowy. Co do przewodu ochronnego to nawet sie nie pomyliłem :wink: .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hudini, tego pewnie w szkołach nie uczą, ale chyba już wiem dlaczego pętla dookoła pokoju.

Co byś zrobił w przypadku gdy klient nie jest do końca przekonany co do uzytuowania gniazd.

Bo ja bym "owinął" pokój na poziomie wyprowadzonych gniazd właśnie pętlą, ale dokłądnie w poziomie. Potem jak włąściciel będzie chciał dołożyć gniazdo w dowolnym miejscu to nie muszę walić bruzd po całym pomieszczeniu tylko delikatnie nakuwam we wskazanym miejscu. zaprawiam ze 2-3 puszki w poziomie i łaczę przez gniazda. Nie musząc nic mufować.

Proszę cię o odniesienie do sensowności rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca zgodzę się z hudini. Muszę stwierdzić że ma rację jeżeli robi się instalację za pomocą puszek rozgałęźnych. Natomiast w przypadku tych samych 4 gniazd, gdy ciągnie się instalację od gniazda do gniazda (tak się ostatnio często robi - współczesne gniazda są do tego przystosowane) to można zastosować pętlę kablem 1,5 co w sumie i tak da przekrój 3 mm a nie 2,5 mm.

Krojena oczywiście ma racę istnieją przepisy określające strefy ochronne w pomieszczeniach wilgotnych Np. Łazienki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie i odniose sie do tego kablowania na poziomi gniazd wokol pokoju nim zacznie sie jakie kolwiek prace trzeba sie zastanowic co sie chce miec i jak bardzo nam na tym zalezy. Rownie dobrze mozna zamontowac tylko jedno gniazdo a potem zamiast szukac naszych kabelkow pod tynkiem to wykorzystajmy je na przedłuzacze. Nie ma nic bardziej zabawnego jak wchodzi sie do dopiero co oddanego domku a w salonie wzdłuz scian walaja sie metry kabla bo komus bylo szkoda posiedziec 2 dni i sie zastanowic gdzie mozna by bylo zainstalowac dodatkowe gniazda aby w przyszlosci nie miec walajacych sie kabli po podłodze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no nowe prawa fizyki ciekawe jak zmusiasz prad a zeby polyna tak jak sobie zyczysz czyli z jednej i drugiej strony po 1,5mm^2 do tego gniazdka Przeciez on wybiera latwiejsza droge bo nie lubi sie meczyc jak kazdy czyli jak bedzie mial do przeplyniecia 4m czy 3m to wybierze te 3 metry i bedzie tylko wykorzystywal 1,5mm^2 a nie zadne 3mm^2

 

Mam nadzieję, ze to był żart :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to można zastosować pętlę kablem 1,5 co w sumie i tak da przekrój 3 mm a nie 2,5 mm.

 

No no nowe prawa fizyki ciekawe jak zmusiasz prad a zeby polyna tak jak sobie zyczysz czyli z jednej i drugiej strony po 1,5mm^2 do tego gniazdka Przeciez on wybiera latwiejsza droge bo nie lubi sie meczyc :wink: jak kazdy czyli jak bedzie mial do przeplyniecia 4m czy 3m to wybierze te 3 metry i bedzie tylko wykorzystywal 1,5mm^2 a nie zadne 3mm^2

 

 

Jakoś mi zawsze udaje się zmusić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
widze ze polacy to narod kombinatorów i na kazdym kroku nawet budujac wlasny upragniony kat za 150 tys. zł szkoda im kasy na dobrze wykonana elektryke. Ale jedno jest pewne ze te oszczednosci wczesniej czy pozniej moga sie skonczyc koniecznoscia wymiany instalacji lub tez co gorsze pozarem lub zagrozeniem zycia dla domowników. Ale wazne ze teraz sie zaoszczedzi a co bedzie w przyszlosci i bedzie mogło to kosztowac 2 a nawet 3 razy wiecej to juz obecnie nie ważne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Witam Państwa

Czytam tak ten watek i chciałbym wyrazic kilka swoich pogladów na wypowiedzi forumowiczów. Zdaje sobie ze nie jestem alfa i omega ale jestem z wykształcenia elektrykiem i pokusze sie o skomentowanie

 

1)Czw, 15 Wrzesień 2005 11:46 inz Mamon napisał "Elektryce często robią gniazda w pętle... na koniec powrót do pierwszego gniazda" no ja sie wlasnie zastanawiam jak to mozna polaczyc no ale moze spałem na tej lekcji w technikum ale jesli sie nie myle to powinno sie wykonac to tak mamy pokoj w ktorym beda 4 gniazda podwojne. Z rozdzielni przewodem zazwyczaj 3x2,5mm2 lecimy do pierwszej puszki gdzie bedzie rogałezienie na prawa i lewa strone pokoju bo sa tak symetrycznie usytuowane gniazda. W tej puszcze powinny byc konce 3-ech przewodów:

 

- zasilanie z rozdzielki

 

no cóż, nawiazując do tego tematu

- mozna łączyć instalacje w pętle, jest to bardzo łatwe i praktyczne, w razie jakiejś kiedyś awarii w przewodzie można gołatwo odłączyć w puszkach i mamy zasilanie z drugiej strony, powinien pan wiedziec, jest pan elektrykiem po technikum, ale tego tam nie uczą to się nabywa w praktyce

- rozejscie na lewa strone

- rozejscie na prawa strone

 

nastepnie lecimy po jednej jak i po drugiej stronie do kolejnej puszki gdzie powinno byc odejscie na pierwsze gniazda oraz z tych puszek juz lecimy na drugie gniazda. Czyli w naszych drugich puszkach ponownie powinny sie znajdowac konce 3 kabli zasilanie

 

- zasilajacy z pierwszej puszki

- zejscie na pierwsze gniazdko po prawej dla puszki na prawej stronie pokoju i to samo dla lewej

- oraz zasilanie na drugie gniazdo po rawej i tak samo dla lewej

 

i na tym konczymy rozprowadzenie w tym pokoju kabli a nie jakas petla podrotna do rozdzielni takich bredni jeszcze nie słyszalem. Jescze jedno w kazdej puszcze laczenie przewodów odbywa sie rownolegle co znaczy ze wszystkie 3 zyły neutralne laczymy ze soba, podobnie postepujemyz ochronnymi oraz fazowymi

 

2)Obecnie kazda instalacja musi miec pomiary oraz musi byc wkonana zgodnie z obowiazujacymi przepisami bo inaczej zakład energetyczny nie zrobi wam odbioru i nie bedziecie mieli prądu poprostu. Pozwole sie podeprzec ksiazka H. Markiewicza "Instal. elektryczne" i tam w rozdziale "Podstawowe wym. inst. elek." mowa o tym ze instalacje nalezy wykonac przewodami miedzianymi, 5-cio przewodowymi w czesci 3-fazowej oraz 3 przewodowymi w czesci 1-fazowej co wazne o obciazalnosci odpowiedniej do zainstalowanych mocy. I tu juz sie wyjasnilo ze mimo iz bedziemy mieli zyrandol plastikowy i nie bedzie istnialo prawdopodobienstwo porazenia to i tak przewdo musi byc 3 zyłowy.

 

3)Co do usytuowanie kabli to proponuje zawsze okladac je rownolegle do krawedzi tzn sciana - sufit i robic to w calym domu na takiej samej wysokosci wowczas jak za 5 lat bedzie sie wiercilo pod obraz dziure to sie bedzie pamietalo ze np cala instalacja poprowadzona jest 20 cm od sufitu i nie bedzie trzeba uprawiac zgadywanki trafie czy nie w przewod

 

4)Wto, 20 Wrzesień 2005 10:19 mario_pab napisał "puszczać "żyłę" ochronną + napięcie1 + masa +" w pradzie przemiennym nie ma takiego pojecia jak masa!!!! jest PRZEDOW FAZOWY(czarny lub brazowy), NEUTRALNY(niebieski zazwyczaj), OCHRONNY(zołto-zielony)

 

5)Wto, 20 Wrzesień 2005 13:18 pawelurb "a ile macie obwodów u siebie ? w moim projekcie jest tak ... razem mam tego jakieś 15 pomieszczeń."

- Zakładam za poddasze wykorzystane uzytkowo to jak wywali "S-ka" z oswietlenia na poddaszu to zeby mozna bedzie sobie wybic bo bedzie ciemno jak cholera a nie mozna podzielic tego np pokoje poddasze polowa + 1 kinkiet na korytarzu to 1 obwod a druga polowa + 2 kinkiet na 2 obwodzie

-Gniazda poddasze jak nastapi uszkodzenie kabla zasilajacego poddasze zostajesz wowczas bez dzialajacego gniazdka na czas usuniecia usterki a tak podzial poddasza na 2 obwody gniazdowe moim zdaniem leopsze rozwiazanie ale to tylko moje zdanie

- Parter oswietlenie równiez za malo przykładowo oswietlenie łazienka+WC 1 obwod, korytaż+kuchnia+schody na poddasze+schowek 2 obwod, salon+jadalnia 3 obwod

- Parter gniazda 2 moim zdaniem za malo

 

powyzej podalem wylacznie moje teoretyczne wizje a wszystko zalezy od rozmieszcenia pomieszcen. Przed rozpoczeciem prac to trzeba pomyslec co sie stanie jak zrobi sie zwarcie i jak wywali "S-ka" to czy poł domu nie bedzie w ciemnosciach czy moze lepiej dolozyc "S-ke" i kilka metrow kabla wiecej a potem miec spokoj i

 

6)Co do alarmu to kazdy alarm powinien miec zasilanie awaryjne w postaci akumulatora ktory powinien byc dobrany aby pracujac w stanie obciazenia wystarczył conajmniej na 48 h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Państwa

Czytam tak ten watek i chciałbym wyrazic kilka swoich pogladów na wypowiedzi forumowiczów. Zdaje sobie ze nie jestem alfa i omega ale jestem z wykształcenia elektrykiem i pokusze sie o skomentowanie

 

1)Czw, 15 Wrzesień 2005 11:46 inz Mamon napisał "Elektryce często robią gniazda w pętle... na koniec powrót do pierwszego gniazda" no ja sie wlasnie zastanawiam jak to mozna polaczyc no ale moze spałem na tej lekcji w technikum ale jesli sie nie myle to powinno sie wykonac to tak mamy pokoj w ktorym beda 4 gniazda podwojne. Z rozdzielni przewodem zazwyczaj 3x2,5mm2 lecimy do pierwszej puszki gdzie bedzie rogałezienie na prawa i lewa strone pokoju bo sa tak symetrycznie usytuowane gniazda. W tej puszcze powinny byc konce 3-ech przewodów:

 

- zasilanie z rozdzielki

- rozejscie na lewa strone

- rozejscie na prawa strone

 

nastepnie lecimy po jednej jak i po drugiej stronie do kolejnej puszki gdzie powinno byc odejscie na pierwsze gniazda oraz z tych puszek juz lecimy na drugie gniazda. Czyli w naszych drugich puszkach ponownie powinny sie znajdowac konce 3 kabli zasilanie

 

- zasilajacy z pierwszej puszki

- zejscie na pierwsze gniazdko po prawej dla puszki na prawej stronie pokoju i to samo dla lewej

- oraz zasilanie na drugie gniazdo po rawej i tak samo dla lewej

 

i na tym konczymy rozprowadzenie w tym pokoju kabli a nie jakas petla podrotna do rozdzielni takich bredni jeszcze nie słyszalem. Jescze jedno w kazdej puszcze laczenie przewodów odbywa sie rownolegle co znaczy ze wszystkie 3 zyły neutralne laczymy ze soba, podobnie postepujemyz ochronnymi oraz fazowymi

 

2)Obecnie kazda instalacja musi miec pomiary oraz musi byc wkonana zgodnie z obowiazujacymi przepisami bo inaczej zakład energetyczny nie zrobi wam odbioru i nie bedziecie mieli prądu poprostu. Pozwole sie podeprzec ksiazka H. Markiewicza "Instal. elektryczne" i tam w rozdziale "Podstawowe wym. inst. elek." mowa o tym ze instalacje nalezy wykonac przewodami miedzianymi, 5-cio przewodowymi w czesci 3-fazowej oraz 3 przewodowymi w czesci 1-fazowej co wazne o obciazalnosci odpowiedniej do zainstalowanych mocy. I tu juz sie wyjasnilo ze mimo iz bedziemy mieli zyrandol plastikowy i nie bedzie istnialo prawdopodobienstwo porazenia to i tak przewdo musi byc 3 zyłowy.

 

3)Co do usytuowanie kabli to proponuje zawsze okladac je rownolegle do krawedzi tzn sciana - sufit i robic to w calym domu na takiej samej wysokosci wowczas jak za 5 lat bedzie sie wiercilo pod obraz dziure to sie bedzie pamietalo ze np cala instalacja poprowadzona jest 20 cm od sufitu i nie bedzie trzeba uprawiac zgadywanki trafie czy nie w przewod

 

4)Wto, 20 Wrzesień 2005 10:19 mario_pab napisał "puszczać "żyłę" ochronną + napięcie1 + masa +" w pradzie przemiennym nie ma takiego pojecia jak masa!!!! jest PRZEDOW FAZOWY(czarny lub brazowy), NEUTRALNY(niebieski zazwyczaj), OCHRONNY(zołto-zielony)

 

5)Wto, 20 Wrzesień 2005 13:18 pawelurb "a ile macie obwodów u siebie ? w moim projekcie jest tak ... razem mam tego jakieś 15 pomieszczeń."

- Zakładam za poddasze wykorzystane uzytkowo to jak wywali "S-ka" z oswietlenia na poddaszu to zeby mozna bedzie sobie wybic bo bedzie ciemno jak cholera a nie mozna podzielic tego np pokoje poddasze polowa + 1 kinkiet na korytarzu to 1 obwod a druga polowa + 2 kinkiet na 2 obwodzie

-Gniazda poddasze jak nastapi uszkodzenie kabla zasilajacego poddasze zostajesz wowczas bez dzialajacego gniazdka na czas usuniecia usterki a tak podzial poddasza na 2 obwody gniazdowe moim zdaniem leopsze rozwiazanie ale to tylko moje zdanie

- Parter oswietlenie równiez za malo przykładowo oswietlenie łazienka+WC 1 obwod, korytaż+kuchnia+schody na poddasze+schowek 2 obwod, salon+jadalnia 3 obwod

- Parter gniazda 2 moim zdaniem za malo

 

powyzej podalem wylacznie moje teoretyczne wizje a wszystko zalezy od rozmieszcenia pomieszcen. Przed rozpoczeciem prac to trzeba pomyslec co sie stanie jak zrobi sie zwarcie i jak wywali "S-ka" to czy poł domu nie bedzie w ciemnosciach czy moze lepiej dolozyc "S-ke" i kilka metrow kabla wiecej a potem miec spokoj i

 

6)Co do alarmu to kazdy alarm powinien miec zasilanie awaryjne w postaci akumulatora ktory powinien byc dobrany aby pracujac w stanie obciazenia wystarczył conajmniej na 48 h.

 

AD - 1) można łączyć instalacje w pętlę, jest to wygodne i łatwe w wykonaniu, każdy elektryk to wie, poprostu z ostatniej puszki wraca sie do pierwszej i podłącza do przewodów, nie muszę chyba tłumaczyć których,

 

- zasilanie z rozdzielki

- rozejscie na lewa strone

- rozejscie na prawa strone

[size=18]- powrót z ostatniej puszki[/size]

 

AD - 2) pierwsze słyszę o trzech przewodach do mżyrandola, chyba że żyrandol ma kilk ażarówek i bedzie załaczany np. dwie i dwie.

niewidziałem styku ochronnego w żyrandolu, w lampach technicznych tak.

 

AD - 3) zgadzam sie

 

AD - 4) zgadzam sie

 

AD - 5) zgadzam sie, dodam tylko od siebie że czym wiecej obwodów i wiecej wyłączników S-191, tym lepiej, chyba że trzeba sie trzymać przepisów planu

 

AD - 6) zgadzam się

 

zaznaczę tylko ży wykonuje takie instalacje i ze jestem pracownikiem zakładu energetycznego

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hudini, tego pewnie w szkołach nie uczą, ale chyba już wiem dlaczego pętla dookoła pokoju.

Co byś zrobił w przypadku gdy klient nie jest do końca przekonany co do uzytuowania gniazd.

Bo ja bym "owinął" pokój na poziomie wyprowadzonych gniazd właśnie pętlą, ale dokłądnie w poziomie. Potem jak włąściciel będzie chciał dołożyć gniazdo w dowolnym miejscu to nie muszę walić bruzd po całym pomieszczeniu tylko delikatnie nakuwam we wskazanym miejscu. zaprawiam ze 2-3 puszki w poziomie i łaczę przez gniazda. Nie musząc nic mufować.

Proszę cię o odniesienie do sensowności rozwiązania.

 

tego nie rozumiem, jak można owinąć pokuj pętlą na poziomie czego? gniazdek. nie wyobrażam sobie w położonym przewodzie na scianie wstawic puszkę, co przetniesz przewód i jak go połączysz, wyciagniesz? przeciez musi mieć trochę zapasu w puszce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca zgodzę się z hudini. Muszę stwierdzić że ma rację jeżeli robi się instalację za pomocą puszek rozgałęźnych. Natomiast w przypadku tych samych 4 gniazd, gdy ciągnie się instalację od gniazda do gniazda (tak się ostatnio często robi - współczesne gniazda są do tego przystosowane) to można zastosować pętlę kablem 1,5 co w sumie i tak da przekrój 3 mm a nie 2,5 mm.

Krojena oczywiście ma racę istnieją przepisy określające strefy ochronne w pomieszczeniach wilgotnych Np. Łazienki.

 

nie rozumiem jak przewód 1,5mmm ciągnięty od gniazdka do gniazdka daje 3mm, przekrój 1,5mm to zawsze jest 1,5mm, przecież przewód trójżyłowy: to żyła fazowa zero robocze i ochronne, gdzie się tu sumują żyły?

 

nie jestem przekonany do tej metody instalacji od gniazdka do gniazdka, chyba że jest w pętli i jest rozsądna ilość gniazdek na jednym obwodzie, zaznaczam ze jest to droższa metoda instalacji, ze względu na większą ilość obwodów i przez to wieksza ilość metrów przewodów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaznaczę tylko ży wykonuje takie instalacje i ze jestem pracownikiem zakładu energetycznego

 

Przeważnie pracownicy zakładów energetycznych wykonują najgorsze instalacje domowe.

 

po pierwsze nie było to miłe, nie wiem czemu to ma służyć chciałeś mnie obrazić czy komuś się podlizać

 

po drugie , bez komentarza, mógłbym coś odpisać z ripostą ale czy warto męczyć palce na klawiaturze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

retrofood

jeszcze jedno, jak wchodzisz na forum to napisz coś madrego, pomocnego i na temat, w koncu masz 500 postów, ciekawe za co, za obrażanie?

Szanowny Panie!

Zwracam honor, nie było moim zamiarem obrażanie ciebie. Przepraszam.

Nic na to nie poradzę jednak, że w mojej okolicy takie mam doświadczenia. Z życia wzięte. I mój post był tylko sygnalizacją, że elektryk z zakładu energetycznego, to żaden argument fachowy.

A o trzech przewodach do lamp to już wiele razy pisano na forum. Przewód ochronny do wypustu jest obowiązkowy, nawet jeśli planujemy zamontować oprawę w II klasie. Bo nigdy nie wiadomo kto i kiedy ją zamieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...