TomaszK 16.09.2005 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 pawelurb ja tez bede sam ukladal instalacje elektryczna. Elektryk zajmie sie tylko na koncu polaczeniami w szafkach i sprawdzeniem tego. Ja ukladam instalacje elektryczna, oswietleniowa w gwiazde i bede mogl wylaczac swiatla w domu nie tylko z wylacznikow ale takze sterowac ja automatycznie z rozdzielni. Jest o tym troche tu na forum. Zycze powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.09.2005 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2005 Dodam jeszcze, że zamiast kucia polecam wiertła koronowe. Robiłem nimi otwory pod puszki łatwe-proste-eleganckie. Koszt wiertła około 30zł. Bardzo, bardzo przydatne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
askala 17.09.2005 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2005 ja tez sam planuje zrobic wszystko, juz sie dogadalem z eletrykiem ktory bedzie mi robil przylacze. Mam tylko jedno pytanie o ochrone przeciwprzepięciową, gdzie sie ją włacza za róznicówka czy przed i jakie sa tego znaczenia. PZdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pokerzysta 19.09.2005 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 b yłoby wszytsko okale jesli sam nie jesteś w 100% pewny tego co zamierzasz zrobić po kiego licha sam chcesz układac prądfakt nie jest to trudne ale jesli masz na ten temat zielone pojecieprzez internetowy kurs nie staniesz sie fachowcem i ttaj za jakis czas mozesz sobie pluc w brodeale cóż gratukacje za odwqagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 19.09.2005 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 pawelurb, milimetr zapomniał doklikać, że w pomieszczeniach szczególnych (łasienka kuchnia, itp.) istnieją strefy szczególne podające odległość między gniazdem, a na tem przykład prysznicem. Info powinieneś znaleźć w necie, czy jakoś tak. No chyba, że zainwestujesz w literaturę. Zawsze warto. W dawnych wojewódzkich NOTach, zawsze dostępna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
F_16 19.09.2005 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 "do zyrandola 3 żyły ...? a ta trzecia to po co ? rozumiem "0" i "faza" a trzeci ? ochronny czy jak ? jak tak to musiałby być żyrandol czy lampa z wyprowadzonym stykiem ochronnym, a takiego żyrandola jeszcze nie widziałem , mają taki styk lampy zewnętrzne , to tak, ale żyrandol , napiszcie po co ten trzeci przewód... " Jeżeli nie dasz 3 żył do każdego żyrandola czy lampy, to potem nikt Ci tego nie podpisze. Muszą być 3 przewody - "gorący", "zero" i "ochronny". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 19.09.2005 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 "do zyrandola 3 żyły ...? a ta trzecia to po co ? rozumiem "0" i "faza" a trzeci ? ochronny czy jak ? jak tak to musiałby być żyrandol czy lampa z wyprowadzonym stykiem ochronnym, a takiego żyrandola jeszcze nie widziałem , mają taki styk lampy zewnętrzne , to tak, ale żyrandol , napiszcie po co ten trzeci przewód... " Jeżeli nie dasz 3 żył do każdego żyrandola czy lampy, to potem nikt Ci tego nie podpisze. Muszą być 3 przewody - "gorący", "zero" i "ochronny". skoro muszą być to ok, nie podlega dyskusji , tylko chciałbym wiedzieć po co ? widział ktoś żyrandol ze stykiem ochronnym ? oglądałem ostatnio kilka do mieszkania i żaden nie miał.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bobek 19.09.2005 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 montuje różne oprawy i te metalowe mają bardzo często zacisk do podłaczenia przewodu ochronnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pokerzysta 20.09.2005 05:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 a czy żyrandol to cos innego jak lampa czy nie mozesz włączyć go na dwa czyli powiedzmy żarówki 2+2bo jesli tak to po to jest ten 3 kabel - sorry przewód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 20.09.2005 06:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 a czy żyrandol to cos innego jak lampa czy nie mozesz włączyć go na dwa czyli powiedzmy żarówki 2+2 bo jesli tak to po to jest ten 3 kabel - sorry przewód jak ma być 2 + 2 to z tego co sie tu pisze wynika że przewód powinien być 4 - ro zyłowy , w tym jedna żyła to przewód ochronny ( pewnie w wiekszości przypadków nie wykożystany ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 20.09.2005 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Dobrze, podsumowując sprawę ilości żył do żyrandola to ja rozumię, że z dotychczasowej dyskusji wynika że: - trzeba puszczać "żyłę" ochronną + napięcie1 + masa + ew.napięcie2 (bo jeśli się tego nie zrobi to będą problemy z podpisaniem/odbiorem)- do 95% żyrandoli nie ma technicznej możliwości podłączenia przewodu ochronnego, czyli w 95% procentach przypadków przewód ochronny mimo że jest to pozostaje niewykorzystany. Czy dobrze rozummuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 20.09.2005 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Dobrze, podsumowując sprawę ilości żył do żyrandola to ja rozumię, że z dotychczasowej dyskusji wynika że: - trzeba puszczać "żyłę" ochronną + napięcie1 + masa + ew.napięcie2 (bo jeśli się tego nie zrobi to będą problemy z podpisaniem/odbiorem) - do 95% żyrandoli nie ma technicznej możliwości podłączenia przewodu ochronnego, czyli w 95% procentach przypadków przewód ochronny mimo że jest to pozostaje niewykorzystany. Czy dobrze rozummuje? na to właśnie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 20.09.2005 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Dobrze, podsumowując sprawę ilości żył do żyrandola to ja rozumię, że z dotychczasowej dyskusji wynika że: - trzeba puszczać "żyłę" ochronną + napięcie1 + masa + ew.napięcie2 (bo jeśli się tego nie zrobi to będą problemy z podpisaniem/odbiorem) - do 95% żyrandoli nie ma technicznej możliwości podłączenia przewodu ochronnego, czyli w 95% procentach przypadków przewód ochronny mimo że jest to pozostaje niewykorzystany. Czy dobrze rozummuje? Mam trzy żyły do żyrandola 2+3 i przy odbiorze gość z energetyki nawet na to nie spojrzał. Domagał się natomiast przewodu ochronnego do bramy garażowej bez napędu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 20.09.2005 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Dobrze, podsumowując sprawę ilości żył do żyrandola to ja rozumię, że z dotychczasowej dyskusji wynika że: - trzeba puszczać "żyłę" ochronną + napięcie1 + masa + ew.napięcie2 (bo jeśli się tego nie zrobi to będą problemy z podpisaniem/odbiorem) - do 95% żyrandoli nie ma technicznej możliwości podłączenia przewodu ochronnego, czyli w 95% procentach przypadków przewód ochronny mimo że jest to pozostaje niewykorzystany. Czy dobrze rozummuje? Mam trzy żyły do żyrandola 2+3 i przy odbiorze gość z energetyki nawet na to nie spojrzał. Domagał się natomiast przewodu ochronnego do bramy garażowej bez napędu. No to bardzo fajny gość Ci to odbierał To ja może profilaktycznie założę przewód ochronny do rosnącej w ogrodzie jabłoni i tak myślę ... że może do kompostu też podłączę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 20.09.2005 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 ...No to bardzo fajny gość Ci to odbierał To ja może profilaktycznie założę przewód ochronny do rosnącej w ogrodzie jabłoni i tak myślę ... że może do kompostu też podłączę Nie zapomnij o huśtawce oraz piaskownicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 20.09.2005 11:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 a ile macie obwodów u siebie ? w moim projekcie jest tak , że całe oświetlenie na poddaszu to jeden obwód , na parterze 2 obwody oświetlenia , i 2 do gniazdek , osobno do kuchni , i jeden obwód do wszystkich gniazdek na poddaszu , myślałem że bedzie tego więcej , czy warto rozbić instalację na więcej obwodów ? razem mam tego jakieś 15 pomieszczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 20.09.2005 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 a ile macie obwodów u siebie ? w moim projekcie jest tak , że całe oświetlenie na poddaszu to jeden obwód , na parterze 2 obwody oświetlenia , i 2 do gniazdek , osobno do kuchni , i jeden obwód do wszystkich gniazdek na poddaszu , myślałem że bedzie tego więcej , czy warto rozbić instalację na więcej obwodów ? razem mam tego jakieś 15 pomieszczeń. Ja napewno zrobię oddzielne obwody na: - hydrofor - piec CO + pompa - pralka - kuchenka gazowa (piekarnik jest elektryczny) - rolety zewnętrzne - oświetlenie zewnętrzne (nie wiem na ile to obwodów podzielić) Resztę gniazdek, i całe oświetlenie wewnętrzne dokładnie jeszcze nie wiem jak podzielić. Generalnie instalację elektryczną chcę tak podzielić, aby nie było zbyt dużego obciążenia jednego obwodu, oraz aby łatwo było urządzeniami elektrycznymi sterować. Chciałbym bowiem, aby dom stał się choć częściowo inteligentny. Pełnej i skomplikowanej inteligencji nie wprowadzę, bo to kosztuje i niestety moja wiedza na ten temat jest zbyt skromna. Mam jednak plany, aby automatycznie działały rolety, oświetlenie zewnętrzne, alarm, może coś jeszcze... Co do rolet to generalnie już wiem, co chcę osiągnąć i jak to osiągnąć. Z oświetleniem zewn. też raczej nie powinno być jakiś większych problemów. Z innymi rzeczami może być już gorzej. Jak ktoś ma jakieś sugestie/propozycje to chętnie poczytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 20.09.2005 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 ... Ja napewno zrobię oddzielne obwody na: - hydrofor - piec CO + pompa - pralka - kuchenka gazowa (piekarnik jest elektryczny) - rolety zewnętrzne - oświetlenie zewnętrzne (nie wiem na ile to obwodów podzielić) Resztę gniazdek, i całe oświetlenie wewnętrzne dokładnie jeszcze nie wiem jak podzielić. Generalnie instalację elektryczną chcę tak podzielić, aby nie było zbyt dużego obciążenia jednego obwodu, oraz aby łatwo było urządzeniami elektrycznymi sterować. Chciałbym bowiem, aby dom stał się choć częściowo inteligentny. Pełnej i skomplikowanej inteligencji nie wprowadzę, bo to kosztuje i niestety moja wiedza na ten temat jest zbyt skromna. Mam jednak plany, aby automatycznie działały rolety, oświetlenie zewnętrzne, alarm, może coś jeszcze... Co do rolet to generalnie już wiem, co chcę osiągnąć i jak to osiągnąć. Z oświetleniem zewn. też raczej nie powinno być jakiś większych problemów. Z innymi rzeczami może być już gorzej. Jak ktoś ma jakieś sugestie/propozycje to chętnie poczytam. Alarm, też na osobnym obwodzie z oddzielną różnicówką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 20.09.2005 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 ... Ja napewno zrobię oddzielne obwody na: - hydrofor - piec CO + pompa - pralka - kuchenka gazowa (piekarnik jest elektryczny) - rolety zewnętrzne - oświetlenie zewnętrzne (nie wiem na ile to obwodów podzielić) Resztę gniazdek, i całe oświetlenie wewnętrzne dokładnie jeszcze nie wiem jak podzielić. Generalnie instalację elektryczną chcę tak podzielić, aby nie było zbyt dużego obciążenia jednego obwodu, oraz aby łatwo było urządzeniami elektrycznymi sterować. Chciałbym bowiem, aby dom stał się choć częściowo inteligentny. Pełnej i skomplikowanej inteligencji nie wprowadzę, bo to kosztuje i niestety moja wiedza na ten temat jest zbyt skromna. Mam jednak plany, aby automatycznie działały rolety, oświetlenie zewnętrzne, alarm, może coś jeszcze... Co do rolet to generalnie już wiem, co chcę osiągnąć i jak to osiągnąć. Z oświetleniem zewn. też raczej nie powinno być jakiś większych problemów. Z innymi rzeczami może być już gorzej. Jak ktoś ma jakieś sugestie/propozycje to chętnie poczytam. Alarm, też na osobnym obwodzie z oddzielną różnicówką. Tomik_B masz rację z tym alarmem. Myślę że dodatkowo alarm powinien być podpięty jeszcze pod UPS, aby w przypadku braku zasilania działał. Problem może się jednak pojawić jeśli zasilania nie będzie dłuższy czas. Aha, ciekawe jak rozwiązać problem braku zasilania przy CO + pompa. Tam też przydałby się UPS, ale nie wiem czy długo wytrzyma, bo przy CO pobór mocy będzie napewno większy niż w przypadku alarmu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 21.09.2005 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 ... Tomik_B masz rację z tym alarmem. Myślę że dodatkowo alarm powinien być podpięty jeszcze pod UPS, aby w przypadku braku zasilania działał. Problem może się jednak pojawić jeśli zasilania nie będzie dłuższy czas. Aha, ciekawe jak rozwiązać problem braku zasilania przy CO + pompa. Tam też przydałby się UPS, ale nie wiem czy długo wytrzyma, bo przy CO pobór mocy będzie napewno większy niż w przypadku alarmu. Jeśli się nie mylę, to centrale alarmowe mają akumulator zasilający, który zabezpiecza je przed brakiem prądu. Moja centrala ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.