jacekbasia 02.02.2007 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 retrofood jeszcze jedno, jak wchodzisz na forum to napisz coś madrego, pomocnego i na temat, w koncu masz 500 postów, ciekawe za co, za obrażanie? Szanowny Panie! Zwracam honor, nie było moim zamiarem obrażanie ciebie. Przepraszam. Nic na to nie poradzę jednak, że w mojej okolicy takie mam doświadczenia. Z życia wzięte. I mój post był tylko sygnalizacją, że elektryk z zakładu energetycznego, to żaden argument fachowy. A o trzech przewodach do lamp to już wiele razy pisano na forum. Przewód ochronny do wypustu jest obowiązkowy, nawet jeśli planujemy zamontować oprawę w II klasie. Bo nigdy nie wiadomo kto i kiedy ją zamieni. 10 lat szkoły i 20 lat praktyki no no to teraz juz wiem kim pan jest, ale ja też znam instalatorów, którzyu fachowcami się nazywają a jka przyjdzie co do czego to ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekbasia 02.02.2007 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 retrofood jeszcze jedno, jak wchodzisz na forum to napisz coś madrego, pomocnego i na temat, w koncu masz 500 postów, ciekawe za co, za obrażanie? Szanowny Panie! Zwracam honor, nie było moim zamiarem obrażanie ciebie. Przepraszam. Nic na to nie poradzę jednak, że w mojej okolicy takie mam doświadczenia. Z życia wzięte. I mój post był tylko sygnalizacją, że elektryk z zakładu energetycznego, to żaden argument fachowy. A o trzech przewodach do lamp to już wiele razy pisano na forum. Przewód ochronny do wypustu jest obowiązkowy, nawet jeśli planujemy zamontować oprawę w II klasie. Bo nigdy nie wiadomo kto i kiedy ją zamieni. ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 03.02.2007 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 witam Niestety ale ja również muszę potwierdzić słowa Kolegi Stanisława na temat fachowości niektórych pracowników ZE. Jakość wykonania prac, odporność na nowinki i nowoczesne rozwiązania jest duża. Nie zawsze monter sieci SN 15 kV, dyspozytor czy pracownik pogotowia "czuje" instalacje wewnętrzną i rozumie wymagania stawiane przez Inwestora. PS Co do wypustów sufitowych np w pokojach, obecnie należy doprowadzać nie trzy ale cztery żyły. PE, N i dwie fazowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 03.02.2007 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 witam Niestety ale ja również muszę potwierdzić słowa Kolegi Stanisława na temat fachowości niektórych pracowników ZE. Jakość wykonania prac, odporność na nowinki i nowoczesne rozwiązania jest duża. Nie zawsze monter sieci SN 15 kV, dyspozytor czy pracownik pogotowia "czuje" instalacje wewnętrzną i rozumie wymagania stawiane przez Inwestora. PS Co do wypustów sufitowych np w pokojach, obecnie należy doprowadzać nie trzy ale cztery żyły. PE, N i dwie fazowe. Nie jestem elektrykiem, sam położyłem instalacje od A do Z już mam zrobione pomiary (nie wiedziałem że to aż tyle zajmie czasu 2 godziny sprawdzali) jest wszystko na piątkę z plusem, a z czterożyłowym przewodem do oświetlenia w pokojach zgadzam się-powinien być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekbasia 03.02.2007 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 witam Niestety ale ja również muszę potwierdzić słowa Kolegi Stanisława na temat fachowości niektórych pracowników ZE. Jakość wykonania prac, odporność na nowinki i nowoczesne rozwiązania jest duża. Nie zawsze monter sieci SN 15 kV, dyspozytor czy pracownik pogotowia "czuje" instalacje wewnętrzną i rozumie wymagania stawiane przez Inwestora. PS Co do wypustów sufitowych np w pokojach, obecnie należy doprowadzać nie trzy ale cztery żyły. PE, N i dwie fazowe. niechce bronić pracowników ZE, ze wszyscy są dobrymi fachowcami, ale praciownik ZE to nie tylko monter SN 15 kV, zresztą weźmy innych fachowiec, ale myślę ze nie trzeba tego pisać na forum bo to zbędne, nazwa stolarz nie świadczy że to już dobry fachowiec stolarski, tak jest w każdym zawodzie jeden jest dobry drugi zły i nieważne gdzie pracuje, a co do wypustów sufitowych to juz nie przesadzajmy, nie wszytsko co napiszą w książkach w praktyce jest potrzebne..., ale to kwestia gustu i zapatrywania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 03.02.2007 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 witam Niestety ale ja również muszę potwierdzić słowa Kolegi Stanisława na temat fachowości niektórych pracowników ZE. Jakość wykonania prac, odporność na nowinki i nowoczesne rozwiązania jest duża. Nie zawsze monter sieci SN 15 kV, dyspozytor czy pracownik pogotowia "czuje" instalacje wewnętrzną i rozumie wymagania stawiane przez Inwestora. PS Co do wypustów sufitowych np w pokojach, obecnie należy doprowadzać nie trzy ale cztery żyły. PE, N i dwie fazowe. niechce bronić pracowników ZE, ze wszyscy są dobrymi fachowcami, ale praciownik ZE to nie tylko monter SN 15 kV, zresztą weźmy innych fachowiec, ale myślę ze nie trzeba tego pisać na forum bo to zbędne, nazwa stolarz nie świadczy że to już dobry fachowiec stolarski, tak jest w każdym zawodzie jeden jest dobry drugi zły i nieważne gdzie pracuje, a co do wypustów sufitowych to juz nie przesadzajmy, nie wszytsko co napiszą w książkach w praktyce jest potrzebne..., ale to kwestia gustu i zapatrywania Jak masz żyrandol (metalowy)np. na pięć żarówek i ma być włącznik na dwa klawisze dzieląc żarówki 2+3 to przecież nie weźmiesz z żyły PE na drugi klawisz. Jak kładziesz kabel to co szkodzi położyć 4żyły. O jakim guście mowa przecież inwestor może nie znać się w tych sprawach, dlatego bierze fachowca. Jak pisałem wcześniej nie jestem elektrykiem, sam położyłem i podłączyłem instalacje. Jeżeli cię uraziłem Jacekbasia to przepraszam,ale myślę że mam trochę racji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 03.02.2007 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Jak masz żyrandol (metalowy)np. na pięć żarówek i ma być włącznik na dwa klawisze dzieląc żarówki 2+3 to przecież nie weźmiesz z żyły PE na drugi klawisz. A właśnie że tak. A co! Przecież 90% lamp na rynku jest w I klasie izolaci, ale do nich przewodu PE nie trzeba. A dlaczego? Bo nie i już. A co do nazewnictwa: -zero robocze -zero ochronne Może ktoś mi wytłumaczy, co to za nazwy i z jakiego poradnika to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 03.02.2007 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Jak masz żyrandol (metalowy)np. na pięć żarówek i ma być włącznik na dwa klawisze dzieląc żarówki 2+3 to przecież nie weźmiesz z żyły PE na drugi klawisz. A właśnie że tak. A co! Przecież 90% lamp na rynku jest w I klasie izolaci, ale do nich przewodu PE nie trzeba. A dlaczego? Bo nie i już. A co do nazewnictwa: -zero robocze -zero ochronne Może ktoś mi wytłumaczy, co to za nazwy i z jakiego poradnika to jest? No nie pisz głupot, bo ci jeszcze ktoś uwierzy i bedzie miał kłopot. 1. Norma PN-EN 60446:2002 "... Oznaczenia przewodów elektrycznych barwami lub cyframi" nie dopuszcza używania przewodu zielono-żółtego do innych celów niż przewód ochronny. 2. Lampy w I klasie izolacji wymagają podłączenia przewodu ochronnego. 3. Nie istnieją takie określenia jak "zero ochronne" i "zero robocze. Jest przewód neutralny N i przewód ochronny PE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 03.02.2007 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Jak masz żyrandol (metalowy)np. na pięć żarówek i ma być włącznik na dwa klawisze dzieląc żarówki 2+3 to przecież nie weźmiesz z żyły PE na drugi klawisz. A właśnie że tak. A co! Przecież 90% lamp na rynku jest w I klasie izolaci, ale do nich przewodu PE nie trzeba. A dlaczego? Bo nie i już. A co do nazewnictwa: -zero robocze -zero ochronne Może ktoś mi wytłumaczy, co to za nazwy i z jakiego poradnika to jest? No nie pisz głupot, bo ci jeszcze ktoś uwierzy i bedzie miał kłopot. 1. Norma PN-EN 60446:2002 "... Oznaczenia przewodów elektrycznych barwami lub cyframi" nie dopuszcza używania przewodu zielono-żółtego do innych celów niż przewód ochronny. 2. Lampy w I klasie izolacji wymagają podłączenia przewodu ochronnego. 3. Nie istnieją takie określenia jak "zero ochronne" i "zero robocze. Jest przewód neutralny N i przewód ochronny PE. Dzięki, ale nie do mnie powinien być skierowany ten post. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.