Ewa Ambroziak 16.09.2005 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Witam , mamy śmierdzący problem . Mamy to znaczy mieszkańcy głównej ulicy w mieście 11 tysiecznym . Sąsiad ( rolnik) hoduje i handluje bydłem około 40 sztuk . Wybierany codziennie obornik śmierdzi niemiłosiernie . Dzisiaj rano po deszczu ciężko było wyjść z domu , już nie mówię o otwieraniu okien , no i wstyd znajomych którzy będąc u nas np. na grilu w ogrodzie , poprostu delikatnie mówią że jednak u nich jest przyjemniej bo nie śmierdzi . Oprócz leżącego obornika karmienie bydła kiszonką składowaną w silosie bezprawnie postawionym ( bezpośrednia sąsiadka prowadzi sprawy i ten Pan ma nakaz rozbiórki tego silosa ) również daje codziennie przykry zapach . Co jakis czas Pan rolnik wywozi beczkowezem gnojowicę na łąki nadrzeczne , więc nie muszę opisywać tego smrodu , przeważnie robi to w soboty i niedziele bo ma w tym swój cel . Bardzo prosimy o porady prawne co z tym fantem zrobić i czy wogóle w mieście można prowadzić taką działalność , jesteśmy naprawdę bezradni . Z góry dziekuję i pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 16.09.2005 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Nie jestem prawnikiem, więc nic Ci nie poradze. Podam tylko przykład ze swojego miasta (ok.80tyś): Od kwietnia 1998 roku obowiązuje uchwała Rady Miejskiej w sprawie szczegółowych zasad utrzymania zwierząt domowych i gospodarskich na terenie Stargardu, która reguluje kwestie chowu drobiu, gołębi, pszczół i zwierząt futerkowych.Zgodnie z tym lokalnym przepisem można prowadzić ich chów, ale tylko w części peryferyjnej miasta z zastrzeżeniem, że nie powoduje to uciążliwości dla sąsiednich posesji. Przepis ten jest u nas bardzo konsekwetnie przestrzegany. pozdrawiam Konrad http://www.stargard.com.pl/modules.php?name=News&file=print&sid=2109 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iks_75 07.11.2005 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Również jestem zainteresowana. Czy ktoś ma pomysł jak walczyć w tej sprawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.