Książki

[Gość]

Wczoraj skończyłam "Rozbuchaną wyobraźnię Olivi Joules" - fajnie się czyta, podobnie jak "Dzinnik B.J." zresztą ta sama autorka. Aha nie dla ambitnych

Spróbuje znaleźć "Paranoję" zgodnie z wcześniejszym opisem zapowiada się b. interesujaco.

[irenka1719499715]

O Mamusiu kochana! Ja jestem bibliotekarz, czytam dużo, ale ostatnio ambitną literaturę znam z recenzji czytanych zawodowo. Ale z punktu widzenia zawodowego cztacza serce rośnie, gdy widzę, że ludzie jednak czytaja książki papierowe, a nie tylko oglądaja telewizję

Zresztą nastąpił u mnie przesyt i chwilowo wszystkie książki leżą na półce, bo nic mi sie nie podoba. Zaczytuję się Chmielewską, lubię sensacje. A książek do czytania nie kupuję, bo zginęłabym pod stosami tomów (w mieszkaniu 3 pokojowym na cztery osoby to jakby nie ma miejsca na prawdziwą bibliotekę). Kupuję wyłącznie książki przydatne (słowniki, poradniki i tp) a i na nie zaczyna brakować mi miejsca.

[Maluszek]

irenka - witaj w naszych skromnych progach (sorry, że tak późno ) i mam nadzieję, że będziesz często u nas bywać

 

Właśnie skończyłam polecaną przez Jagnę książkę Kena Folleta "Filary ziemi" - gorąco zachęcam do jej przeczytania uwaga - nie jest to Follet do, którego jesteśmy przyzwyczajeni.

[mbz]

Uwaga dziewczyny - w serii Literatura w spodnicy w ten piatek beda "Smazone, zielone pomidory"

[Maluszek]

Koniecznie muszę kupić

[Funia]

NO ja tez już czekam z utęsknieniem na "Pomidory".

 

Będzie w twardej oprawie (to dla tych co lubią książki na lata i czytaja po pare razy tak jak ja) i za 19,90 - czyli cena super.

[kksia]

Funia - czy przeczytałaś już może "Jonathana Strange"? Jeżeli tak to czy Ci się podobało?

 

Nie wiem jak Funia, ale ja próbowałam przeczytać. Przebrnełam kilka stron, dalej rezygnuję. Lubię fantasy w konwencji bajek, ale to nie te klimaty - opisy strasznie nudnego i jakże "męskiego" świata wzajemnej zawiści i walki na słowa. Ponure klimaty. Zimno. Nie dla mnie.

Ciekawa jestem Waszej opinii.

[Maluszek]

Ja czekam cały czas aż Funia coś napisze ale też słyszałam niezbyt pochlebne opinie o 1 części "Jonatana". Teraz ma wyjść 2 część - podobno zdecydowanie ciekawsza bo cała akcja się właśnie w niej rozgrywa. A tak a propos ciekawe kto u nas wpadł na pomysł podzielenia jednej książki na 2 części - to tylko u nas jest możliwe

[Jagna]

irenka

Właśnie skończyłam polecaną przez Jagnę książkę Kena Folleta "Filary ziemi" - gorąco zachęcam do jej przeczytania uwaga - nie jest to Follet do, którego jesteśmy przyzwyczajeni.

No to bardzo się cieszę

A co do "pomidorków" to już wcześniej pisałam, że inne książki Fannie Flagg też są dla mnie rewelacją. Szczególnie "Witaj na świecie Maleńka" super sprawa.

A ja właśnie czytam "Wspólników" P.J. Tracy. Sensacja. Zaczyna się dobrze.

[Funia]

Maluszek wrote:

 

Funia - czy przeczytałaś już może "Jonathana Strange"? Jeżeli tak to czy Ci się podobało?

 

Jeszcze nie Maluszku, bo niechęciło mnie, ze była tylko I część, a ja nie lubię tak na raty.

Sięgne po to koło swiąt bo ma sięukazać II tom. Opinie słyszałam różne, ale chce sie przekonać sama.

 

Teraz czytam "Zielone..." ale tez mi opornie idzie, bo czasu bardzo mało.

[Gość]

Czasem aż sie boję siegnąć po książke,bo potrafię się tak zapomnieć czytająć,że witam świt nad lekturą.Nie potrafię nie do czytać do końca.Chyba że coś mnie nie wciągnie od razu,a wtedy raczej nie wracam do tytułu.Ale chętnie sięgam do swioich staroci,tych najbardziej przewrotnych,pokręconych,zabawnych - umberto eco - opowiadania,dino buzzati - zwłaszcza polowanie na smoka z falkonetem,woody allen,mrożek,roland topór - opowiadania.a teraz czekana mnie "cudowne życie edgara minta" - i poczeka,dopóki będę mogła sobie pozwolić na nieprzespaną noc

[Zochna]

 

A co do "pomidorków" to już wcześniej pisałam, że inne książki Fannie Flagg też są dla mnie rewelacją. Szczególnie "Witaj na świecie Maleńka" super sprawa.

 

Ja jeszcze dorzucam Dogonic Tecze - Fannie Flagg.

Cieplutka i do zaczytania.

 

dobranoc

[Maluszek]

Funia - już widziałam II część "Jonathana" w Empiku. Czekam aż przeczytasz

 

Ostatnio zaczęłam czytać książki Andrzeja Pilipiuka: cykl książek o Jakubie Wędrowyczu - o nietypowym łowcy wampirów oraz jego dwie powieści "Kuzynki" i "Księżniczka". Książki napisane z dużym poczuciem humoru. Polecam.

[Funia]

Maluszku

 

Mam nadzieję, ze w przyszłym tygodniu dostanę "karpiowe" więc Empik odwiedze na pewno (tylko nie mówmy nić Misiowi ).

 

Mam nadzieję zaczać czytać w swięta.

Dam znać.

[Maluszek]

Funia - oczywiście, że Misiowi nic nie powiem

[Gość]

Właśnie "połknęłam" Kod Leonarda da Vinci- super no i pokażnych rozmiarów, jest co poczytać. Teraz zabiorę się do Cyfrowej twierdzy tegoż autora.

[_bogus_]

mimilapin mocno mnie podbudowała stwierdzeniem, że ona lubi to polowanie na smoka z falkonetem. Okazało się, że ze mną nie tak źle - innym to się też może podobać

 

Mi się podobają bardzo różne książki - ale ostatnio raczej lekkie. Np. nieodmiennie w dobry humor wprowadza mnie jedna z najbardziej optymistycznych książek na świecie: "Dobry Omen" Pratchet'a.

 

Pozdrawiam

 

PS. MsWord 2000 pokazał mi przy sprawdzaniu pisowni że wyraz „lubi” jest przestarzały Co o tym myślicie?

[Gość]

_bogus_ - witaj w klubie miłośników tego genialnego Włocha.Ja go uwielbiam,bo czuję,że ma wiele wspólnego z malarstwem,chociaż to co pisze,jest takie oszczędne,ale aż wkręca się w mózg,zwłaszcza "7 pięter".Kiedyś,dawno temu,kupiłam kilka egzemplarzy i podarowałam najbliższym znajomym.Swoją książeczkę (stronki już ma żółte ze starości,bo to już ponad 15 lat) dostałam od przyjaciela.Przeczytam wszystko,co polecisz,skoro lubisz Buzzatiego.

 

P.S.podoba mi się bardzo Wasz salon - taki spokojny i pęknie wokół domu.

[ziaba]

Czy ktoś przeczytał J. L. Wiśniewskiego " Los powtórzony " ??

[Rbit]

Funia - czy przeczytałaś już może "Jonathana Strange"? Jeżeli tak to czy Ci się podobało?

 

Nie wiem jak Funia, ale ja próbowałam przeczytać. Przebrnełam kilka stron, dalej rezygnuję. Lubię fantasy w konwencji bajek, ale to nie te klimaty - opisy strasznie nudnego i jakże "męskiego" świata wzajemnej zawiści i walki na słowa. Ponure klimaty. Zimno. Nie dla mnie.

Ciekawa jestem Waszej opinii.

Podzielam w 100 procentach. Przereklamowane i nie nadaje sie do czytania, no chyba ze zamiast proszkow nasennych.