Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Książki


Maluszek

Recommended Posts

nastała pora wczesnych wieczorów i zacinających deszczy.... zasiadam więc w głębokim fotelu z wysuwanym podnóżkiem.... i wtapiam się w lekturę...

Ostatnio niemal "połknęłam" Festung Breslau: obraz wojennego Wrocławia bardzo bardzo sugestywny.... dobrze się czyta..

Zapisałam się do lokalnej biblioteki i dzięki temu mgoę sięgać do współczesnej literautyr nieco bardziej rozrywkowei od tej jaką czytuje mój nieoceniony teść :D

Dzięki temu przeczytałam "Nianię w Nowym Jorku" Kraus & McLaughin: co prawda obraz nowojorskiej rodziny z wyższych sfer nieco przeszarżowany (tak to wyczuwam) ale i tak biorąc na to poprawkę mocno przerażający... nie złapałam też wielu kodów kulturowych, od których aż się roi w powieści, bo nigdy nie byłam w Stanach..ciekawe jak tę książkę odbierają znawcy życia w Ameryce..

Poza tym jestem szczęsliwa, że udało mi się znaleźć wreszcie po latach poszukiwań "W co grają ludzie" E. Berne... ale dopiero zaczęłam czytać...

"Secretum" chyba już nigdy nie skończę, szkoda czasu....została mi 1/.3 powieści i nie ciągnie mnie żeby wrócić do tej lektury...

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nefer

a co jeszcze czytałaś Coelho? Ja chyba wszystko co ukazało się po polsku, oprócz "wojownika śwatła" czy czegoś podobnego...

"Alchemik" mną nie wstrząsnął, ale "Pielgrzym" i owszem...

niestety z każdą kolejną książką czuję przesyt i narastające rozczarowanie.

Bardzo podobała mi się "Weronika postanawia umrzeć", czytając "Piątą górę" ogarniały mnie uczucia ambiwalentne, "Demon i panna Prym" też były jakieś nietakie, "11 minut" i "Sahir" w sumie rozczarowały. Teraz kończę czytać jego zbiór felietonów, i ta krótka forma literacja bardzo mi odpowiada...no ale tam są jego starsze teksty...

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciemnościach strachu

Autor: Chattam Maxime

 

Co roku w różnych miastach Stanów Zjednoczonych ludzie znikają bez śladu. Julia, którą znaleziono nagą i oskalpowaną, gdy błąkała się po ulicach Nowego Jorku, twierdzi, że wydostała się z piekła i widziała samego diabła. Tymczasem w kościele św. Edwarda ołtarz spływa ludzką krwią... Prowadzący śledztwo młoda policjantka Annabel O’Donnel i były ekspert profilujący Joshua Brolin natrafiają na trop tajemniczej sekty czczącej nowe bóstwo – Kalibana. Jaki cel przyświeca jej wyznawcom? Co się stało z 67 osobami, po których wszelki słuch zaginął, a które zostały uwiecznione na wstrząsających fotografiach? Policja i FBI muszą się zmierzyć z potwornością, która przekracza wszelkie wyobrażenie, z okropieństwami, które mogły się zrodzić jedynie w chorym umyśle szaleńca. Muszą otworzyć drzwi prowadzące do tajemniczego, przerażającego świata… w ciemnościach strachu.

 

 

 

Wczoraj i przedwczoraj podrózowałem. Ksiązka idealna do pociągu bo wciągajaca intryga i czas podrózy mija szybko. Sensacyjna makabra - ma coś z klimatu "Milczenia owiec"

 

 

http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=68165

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam książki Mario Puzo(to ten pan od "Ojca chrzestnego"). To moje ostatnie odkrycie i już zaliczam sie do grona fanek.

 

Za mna wspaniała "Dziesiąta aleja" i "Rodzina Borgiów". Akcje obu dzieją się we Włoszech i sa opisem codziennosci, tyle że z różnych epok.

Bardzo wciagające! Już zamawiam następne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się pochwalić!Kupiłam sobie na urodziny album"Polska w starej fotografii" wydawnictwa Bosz.Jest cudny!Polecam,fotografie Polski sprzed 1939

roku(Wielkopolska,Pomorze,Śląsk,Wileńszczyzna,Polesie,Wołyń,Podole-czyli przedwojenne granice).Można oddać się refleksji i zapoznać się ze światem ,którego już nie ma.Dla mnie ten album ,to coś pięknego!!!

:lol:

 

Wracając do lektur, właśnie czytam "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku"

Romy Ligockiej,która opisuje swoje dzieciństwo w getcie i pisze o tym z perspektywy małej dziewczynki.Opisuje też swoje powojenne losy,depresję,uzależnienie od leków.Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Otworzyłam ten wątek i jakże się zdziwiłam - tylu ludzi czyta książki, a jak przejrzeć czasopisma o wnętrzach to biblioteki nie uświadczysz, co najwyżej małą półkę z kilkoma sztukami ksiązek. Ja najbardziej lubię książki z gatunku reportaż podróżniczy, polecam Kalickiego "W domu smoka" o Chinach i oczywiście Kapuścińskiego, z takich na zły humor to zawsze sięgam po "Szkolny lud, Okulla i ja" Niziurskiego, a może ktoś jeszcze jest fanem Niziurskiego?

U mnie z finansami krucho - wiadomo budowa, ale koło mnie jest bardzo fajna biblioteka, jak ktoś jest z Warszawy to polecam - wcześniej była przy Górnośląskiej, teraz ma większy lokal przy "małej" Czerniakowskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie z ostatnich dokonan:

A w czytaniu - "Opactwo Northanger" J. Austen, "Obietnica aniola" (nie pamietam autora :oops: ), no i ten "Ksiaze przyplywow" czeka wciaz az do niego wroce... :)

 

No i tak:

Opactwo... - przeczytane, bardzo przyjemne, bardzo :)

Obietnica aniola w chwilowej odstawce

Ksiaze ... dalej czeka

a w miedzyczasie:

Sniadanie w lozku ... Agnieszki Perepeczko - otrzymana od Mikolaja :wink: przeczytana szybciorem :)

nowa Grochola - zaczeta

Perswazje Jane Austen - zaczete

Sto lat samotnosci - zaczete - czytane po raz pierwszy :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Witajcie Mole.Przyłaczam się z rozkosza odrywając sie od postów o bezwładnosci podłogówki etc.

 

"Sprawiedliwośc owiec" Leonie Swann-

(polecam,lekkie to ale do zadumy dobre)

 

"Leonardo da Vinci - Lot wyobraźni "Charles Nicholl,(kończę właśnie, najlepsza biografia da Vinci, jaką czytałam)

 

i rozbrajający mnie zawsze angielski humor

P.G.Wodehouse`a-"Dziękuję, Jeeves!"- zostawiam na"po Wigilii"

- na święta baaardzo dobre, bo jak się człowiek śmieje, to ćwiczy mięśnie brzucha, a to zalecane jest po naszych świątecznych pysznościach.

Dużo dobrej lektury życzę w te Swięta! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ciekawe czy ktoś to czytał i do której z cytowanych skrajnych recenzji się skłania. Przyznam że przymierzam sie do tej 780 stronowej cegły i pewno i tak to przeczytam ale ciekaw jestem jak przez innych jest to odbierana pozycja...

 

http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=718

 

 

No i w Świeta przeczytałem te ceglę. Musze jednak wrócić do kilku fragmentów bo to materiał do przemyślenia. Odradzam jednak stanowczo sieganie po nią jeśli macie jakieś sprawy do załatwienia pilne i ważne... bo może sie okazać ze z nich zrezygnujecie zatopieni w lekturze 8) 8) 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smartcat,

za Twoim poleceniem też przeczytałam, jeszcze przed świętami...

ja za to z kolei delektowałam się lekturą, wieczorami,, dopiero ostatnie 300 stron wciągnęło mnie na dobre...

warte polecenia, ale tych odniesień do lityeratury to jeśli z 10% odczytałam, to i tak ogromny sukces.... :)

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

"Cień wiatru" z początku wcale mnie ta książka nie wciągała, sądziłam, że przereklamowana :wink: jednak później... Nie mogłam się oderwać

 

"Diabeł ubiera się u Prady" bardzo mi sie podobała, film zresztą też. Fajna rozrywka. Podziękowałam, ze mam taką szefową jaką mam :wink:

 

Teraz czytam"O pięknie" Zadie Smith. Hmmm, zobaczymy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie mam problem z przeczytaniem jednej Angory, zanim się kolejny jej numer nie ukaże, ale może w końcu się kiedyś przeprowadzimy, urządzimy i rozpakujemy książki, rozpalę w kominku, wezmę kota na kolana, dzieci będą spały...

Mimo wszystko zauważyłam, że większość polecanych tu książek (poza tymi, które mnie nie interesują) znam, więc chyba tak źle ze mną nie jest.

Czy czytał ktoś "Tao Kubusia Puchatka" i "Te Prosiaczka"? Dla mnie bomba! Obiecuję sobie, że gdy tylko znajdę chwilę czasu, wrócę do nich. Te książki powinno się czytać nad brzegiem potoku gdzieś w górach (chyba, że ktoś woli inne krajobrazy) i koniecznie wracać do nich co jakiś czas.

A w braku czasu można sięgnąć po J. Carolla. Czyta się szybko, bo wciągają. Jedyną wadą jest to, że się równie szybko zapomina treść. Ot, taka rozrywka...

Czy ktoś zna "Kasting na diabła"? Znajoma próbowała mnie zachęcić do przeczytania, ale średnio jej się to udało. Może ktoś jeszcze? W bibliotece nie ma, a nie kupię kota w worku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...