Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Książki


Maluszek

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

czytałam i byłam na filmie ( ale miałam stresa) :wink:

film bardzo dobrze zrobiony :D obrzydliwy obraz Paryża jeszcze bardziej widoczny w filmie ...świetnie dopasowana muzyka i niesamowta gra Jan Babtysta ....na początku miałam ochotę wyjśc ,ale przeczekałam ( wiesz ten targ rybny i poród wśrod odchodówi i szczurów -wyjątkowo odrżający obraz ) . Moim zdaniem warto iść do kina ,ale potrzeba troche odwagi :wink:

ach... i scena orgi nie jest taka straszna 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

To może i ja przystąpię do klubu :D

 

jestem wielbicielką literatury amerykańskiej.

 

uwielbiam Steinbecka, Faulknera, Morrison i amerykańską literaturę współczesną....co do poezji, to tu za eksperta się nie uważam....

 

lubię powieści trudne i wymagające od czytelnika wysiłku intelektualnego, takie które poruszają, pobudzają, pokazują, uwrazliwiają....

 

nie lubię za bardzo tak popularnej obecnie literatury lezbijskiej i gejowskiej...hmm....jakoś nie mogę się przemóc..... :D

 

polecam powieści Toni Morrison, które są przetłumaczone na polski: "Umiłowana", "Sula", "Pieśn Salomonowa"....

 

lubię też literaturę iberoamerykańską, ale ostatnio baaardzo tą "działkę" zaniedbalam na rzecz lit. amerykańskiej.....

 

chętnie polecę inne pozycje osobom zainteresowanym :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej cora!!! witaj w klubie! tylko zaglądaj tu częściej niż inni, bo jak patrze na ten wątek, ta myślę że statystyki podawane w mediach wszelakich nie kłamią - Polacy mało czytają! nawet ten wątek powoli umiera.... :wink: :(

 

przyznam, że mamy trochę inne zainteresowania czytelnicze. próbowałam kilka razy z literatura iberoamerykańską i amerykańską (zwłaszcza Toni Morrison) i ...nic. nie lubie nie doczytywać książek, ale akurat ta jedna z niewielu leży na półce właśnie w takim stanie. :roll:

może zaczynam nie od właściwego autora?

a może polecisz mi coś na poczatek, tak dla zaczęty w tym temacie?

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!!!! Też jestem molem książkowym. Razem z mężem zamierzamy budować- a że lubimy czytać i marzymy o własnym domku -właśnie zrezygnowaliśmy w projekcie z garażu na rzecz biblioteki + gabinet do pracy. Czytam wszystko co mnie zainteresuje. Ostatnio zaczytuję sie Pearl S. Buck- przypadkowo ją odkryłam- właściwie za sprawą artykułu w Wysokich O- bcasach. Noblistka z 1938 roku- pisze ciekawe ksiąki o Chinach ( Peonia, Cesarzowa, trylogia- Łaskawa ziemia, Synowie- może trochę mniej ciekawa ale jak ktoś chce poznać dalsze dzieje rodziny to przeczyta, Dom w ruinie), lubię gdy książka ma jakieś ciekawe tło historyczne- Narodziny Wenus, Muzyka i cisza, Medicus z Saragossy, Medicus, Księga Małgorzaty. Polecam też zbeletryzowane biografie- Maria Antonina ( Stefana Zweiga- wydana przez Książnicę) czy Pasje utajone ( o Freudzie) Irvinga Stone'a. Jak ktoś lubi literaturę skandynawską i dłuuuuuuuuuugie powieści to naprawdę polecam Krystynę córkę Lavransa i Olafa syna Auduna. Zastanawiam sie z mężem jak budowa domu odbije sie na uzupełnianiu naszej biblioteki ( oj ucierpi niewątpliwie), ale w naszej bibiotece miejskiej są naprawdę fajne książki.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał, Nata .... jak Wam zazdroszczę tak silnej pasji!!!! Biblioteka zamiast garażu! To jest pomysł! :D

 

Kiedy zapadła nasza decyzja o budowie domu, mąż wymógł na mnie "wstrzemięźliwość w księgarni". Ok, byłam silna przez ...3 miesiące. :wink: Ja chyba muszę czytać, by normalnie egzystować. 8)

 

Mamy podobne gusta czytelnicze, bo ja takze uwielbiam zbeletryzowane bigrafie ("Maria Antonina" Zweiga rewelacja!!) i ciekawe tło historyczne. Teraz mam na warsztacie Jamesa Michenera "Polska" - słynna powieść o Polsce i Polakach pisana dla Amerykanów w latach 80-tych, gdy o naszym kraju chętnie prowadzono dyskusje na salonach światowych. Ciekawie się czyta coś o swoim narodzie na przestrzeni wieków, widziane oczyma "obcego".

 

 

A czy ktoś czytał Zadie Smith "O pieknie"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym wyjściem byłaby pewnie i biblioteka i garaż , ale działeczka za mała i kasiorki nie za wiele :D . Postawi się wiatę i auto aż tak bardzo nie ucierpi.

Na półce u mnie stoi grubaśne tomisko "O pięknie" i czeka w kolejce. Muszę przyznać, że czytałam ciekawe recenzje tej książki - zobaczymy czy mi się spodoba. Sami chyba znacie ze swojego doświadczenia, że jedni książki chwalą a inni nie mogą dobrnąć do końca. Nie tak dawno czytałam "Historyka" ( Elizabeth Kostova)- i ta książka, być może trochę naiwna, bardzo mi się spodobała, działała tak na moją wyobraźnię- że omal nie spałam z czosnkiem pod poduszką ( a to ze względu na wampiry, których w książce pełno). Mój mąż przeczytał kilkadziesiąt stron i swierdził, że dalej naprawdę nie da rady. Teraz za to świetnie się bawi przy 'Gringo wśród dzikich plemion'. Ja jakoś nie przepadam za Cejrowskim, ale gdy słyszę wybuchy śmiechu z drugiego pokoju, to może chociaż ociupinkę przeczytam. Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo, to p. Cejrowski napisał książkę? Myślałam, że to raczej domena jego byłej żony (Beata Pawlikowska) :) Nie przepadam raczej za jego stylem bycia, ale opowiada rzeczywiście ciekawie.... może sie skuszę jego "Gringo..." ?

 

Zadie Smith pisze obszernie, ale ja uwielbiam takie grube tomiska.

 

A gdzie najczęściej kupujecie książki? Księgarnia? W internecie? W antykwariatach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj cicho tutaj :( - wszyscy się budują i na czytanie nie mają czasu. A szkoda bo może macie jakieś miejsca gdzie można dostać fajne książki- ciut taniej. Ja polecam-

http://www.kkkk.pl- ceny są czasami dużo tańsze niż w innych księgarniach internetowych. Ostatnio zamówiłam 10 książek za 139 (!) :D zł, w tym Imre Kertesz "Kadysz za nienarodzone dziecko"-6 zł, Amy Tan- "Klub radości i szczęścia"- 6 zł, Amos Oz "Tam gdzie wyją szakale"- też 6 zł i inne. Najlepiej zamówić katalog tej księgarni - tam dowiecie się o aktualnych promocjach. Bo np jeżeli chcecie zamówić tylko "Kadysz..." to płacicie cenę det. 24,90. Warto kliknąć tam na Supercenę. Jest duża wyprzedaż - m.in. świetna książka- od której nie można się oderwać- "Córka nastawiacza kości"- tylko 11 zł. Po zamówieniu w tej księgarni zabawiłam się w mały eksperyment- za to co zamówiłam musiałabym tak naprawdę zapłacić prawie 250 zł. :o

Może coś znajdziecie tam dla siebie.

Od znajomego mam ciekawy adres-

http://www.podaj.net/ umożliwia wymianę książek za darmo- przeczytałeś jakąś książkę, nie chcesz jej zatrzymać, albo masz podwójne egzemplarze- możesz je wymienić na coś czego jeszcze nie masz. Szczegóły - jak to działa, na jakich zasadach- na podanej stronie.

Zgadzam sie z poprzednikiem, że czytanie forum może być ciekawym zajęciem- szczególnie wtedy gdy można się wymienić doświadczeniami ( np. książkowymi) Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj jadąc do pracy, jak zwykle miałam nos schowany głęboko w książce. Obok mnie usiadła Pani.

Po dłuższym czasie (bo do pracy mam daleko) zapytała mnie, co czytam z takim skupieniem?

Tak zaczęła sie moja znajomość z pania pochodzącą z Afryki. Potem do rozmowy przyłączyła sie pani z Brazyli.

Jaki był temat rozmowy? Oczywiście książki! Co kto czyta w jakim kraju, co jest popularnym tematem dla pisarzy itp.

Dowiedziałam się m.in że nas - Polaków postrzega się jako lubiących książki historyczne, bo mamy bogate dzieje w tym temacie. :)

Prawda?

Coś w tym jest.

 

Nata442, muszę sprawdzić podane przez ciebie namiary, zwłaszcza kkk, bo jak zamawiam książki to zawsze hurtowo, więc może i cena niech także będzie hurtowa (a nie jak dla detalisty). :wink: Ale czy tam (kkk) nie trzeba być członkem jakiegoś klubu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedziela. Wczesna pora wprawdzie- ale moje dziecko nie śpi już od 5.30. Fajnie, nie? :evil:

KKKK reklamuje się jako klub bez obowiązku- możesz zamawiać kiedy chcesz i co chcesz- w dodatku jak zamawiasz hurtem to za 100 zł masz darmową przesyłkę- w innych księgarniach 150 albi 200.To też korzystne, prawda?

A co do przypadkowych znajomości zawartch przez książki- są czasami niesamowite. Każdy mól książkowy ma je za sobą- bardzo miło wspominam podróż autobusem, też nos w książce- dosiadł się starszy zakonnik w habicie benedyktyńskim- co to była za rozmowa-!!! o książkach, o życiu- takie f i z o l o f i c z n e :wink: autobusowe gadanie. Dodam tylko, że moja koleżanka poznała swego obecnego męża właśnie w autobusie- też nos w książce- i od tego się wszystko zaczęło- a teraz żyją długo i szczęśliwie- jak to w książkach bywa :D

Wracam do baaaaaaaaaardzo porannej kawusi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomości zawirane przez ksążki to jedno, ale ja pamietam ze studiów, że najlepiej mi się plotkowało z kumpelami... w czytelni. :wink: :lol: Wiele razy byłyśmy uciszane, a raz nawet wyproszone. :oops: Ale pogaduchy nad książka są o wiele treściwsze i ciekawsze, niż przykładowo ot tak- przy kawie.

 

Nata442, ale twoja koleżanka bedzie miała co opowiadać swoim dzieciom jak poznała tatusia - nie tak banalnie jak większość, czyli w dyskotece lub na wakacjach, ale w "inteligentny spsób" - złapała go na "mózg". :wink: :lol:

Ja kupuje książki głównie w Merlinie. Tam też jest opcja nie płacenia za przesyłke jeżeli przekroczy sie pewien pułap cenowy zamówienia.

 

Widziałam niedawno w tv, że Witold Bereś wydał zapiski rozmów z R. Kapuścińskim. To może być bardzo ciekawa książka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukazała się druga książka pt " Wielka Gra" Majki Palewskiej - naszej koleżanki forumowej Forest.

 

I jeszcze w temacie podróżowania z książką

Po dość długiej przerwie podróżowałam ostatnio pociągiem. Jak zwykle na tę okoliczność zabrałam ze sobą książkę do czytania. No i trochę nieswojo się poczułam, bo na 6 pasażerów 4 siedziało nad laptopami, jeden smsował i rozmawiał przez komórkę i tylko ja jedna siedziałam w kacie z książką. Co za czasy, pamiętam kiedy czytanie w pociągach dalekobieżnych było normalką

 

 

pozdrawiam

 

Edzia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak! Takie czasy, że niektórym to nawet "Pan Tadeusz" ino z wódeczką się kojarzy.

Polecam!!! Przeczytajcie koniecznie "Dom nad rozlewiskiem" Małgorzaty Kalicińskiej. Chyba już ktoś rekomendował tę książkę na forum. Ja się pod tym podpisuję- książkę czyta się jednym tchem, a jak się ją odkłada- to zaczyna się za nią zaraz tęsknić. Autorka tak opisuje krajobrazy mazurskie i potrawy, że od zapachów aż w głowie się kręci- no i fabuła ciekawa. Mimo, że można się domyślić zakończenia - wciąga, naprawdę wciąga!!!!!!

Krótko- główna bohaterka- Małgorzata zostaje wylana z pracy- z agencji reklamowej za .........wiek. Próbuje ułożyć swoje życie na nowo. Pomagają jej w tym- mazurska wieś, rozlewisko, mama, Kaśka, Funio, kaczka obrażalska.... i budowa. Coś dobrago dla inwestorów budowlanych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...