mbz 11.09.2008 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 "Dzieci z Bullerbyn" tez uwielbialam A najbardziej mojej mamie jestem wdzieczna, ze jak skonczylam zerowke, to zaprowadzila mnie i zapisala do biblioteki miejskiej dla mnie to byl prawdziwy raj I zawsze mialam swoj zelazny zestaw - przy kazdym wypozyczeniu na zmiane "Babcia na jabloni" albo "Jednorozec" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 11.09.2008 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 ja miałam bibliotekę pod blokiem i tam spędzałam większość mojego wolnego czasu "Jednorożec" - też był super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 11.09.2008 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 No dziewczyny, biblioteki nadal istnieją, więc nadal możecie tam chodzić... A tak mówicie jakby te czasy minęły bezpowrotnie. Ja mam problem z kupowaniem książek - uwielbiam. Teraz chodzę tylko już do taniej książki, bo jedna wizyta kosztuje mnie tam max 50 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 11.09.2008 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Nie, no ja wiem, ze istnieja tylko, ze jak troche podroslam, to wpadlam w manie kupowania, bo nie lubie sie z ksiazkami rozstawac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 11.09.2008 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Ja też dalej korzystam z biblioteki bo nie stać mnie na wszystkie książki, które chciałabym przeczytać. My z mbz wspominałyśmy czasy dzieciństwa i to, że nasi rodzice od najmłodszych lat wpajali nam czytanie książek + korzystanie z biblioteki. Ja moją córcię już w przedszkolu do naszej osiedlowej biblioteki zapisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 11.09.2008 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 No ja też zawsze lubiłam czytać. W szkole wszyscy się zawsze dziwili, że ja mam wszystkie lektury przeczytane . Trochę się opuściłam na studiach, bo całej listy lektur do danej epoki w oryginale nigdy nie dałam rady przeczytać (studiowałam filologię germ.). Teraz mój mąż, który czyta bardzo rzadko dziwi się, co ja widzę w tym czytaniu, a ja to po prostu uwielbiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 11.09.2008 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Ja też uwielbiam czytać i dzień bez książki dla mnie jest dniem straconym. Czytam wszędzie gdzie się da. Do pracy też noszę jakąś książkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 11.09.2008 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Oj, no to tak jak i ja Moj maz tez mojej pasji nie podziela niestety, mam nadzieje, ze kiedys jak juz wszystko w domu bedzie wreszcie zrobione, on tez odkryje jaka to przyjemnosc Ja to nie moge bez czytania zyc Czytam wszedzie, gdzie sie da, a najczesciej ( juz to kiedys tu pisalam) w ... samochodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 11.09.2008 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Ktos mi polecil " Ciotka Julia i skryba " . Ale nawet nie wiem kto to napisal., na pewno ibero - amerykanska ...czytal moze ktos ? Z literatury tzw dzieciecej to Malego Ksiecia docenilam dopieroj jak nieco podroslam..... A Ania z Zielonego Wzgorza ? Zaczytywalysmy sie z kolezankami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 12.09.2008 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Lumpie - "Ciotkę Julię i skrybę" napisał Mario Llosa Vargas. "Anię" też czytałam, pasjami zresztą Natomiast moja córcia niezbyt chętnie sięga po "Anię" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 12.09.2008 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Niestety, moja tez nie....to chyba ta roznica pokolen .... Ale tlumacze jej, ze to klasyka i ze spotka sie z odniesieniami do tej ksiazki nawet w kobiecych, kolorowych czasopismach .....ufffff, ciezko, coraz ciezej A sympatycznie sie czyta " Ciotke Julie i skrybe" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra W. 15.09.2008 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2008 literatura SF to raczej nie moje klimaty ale z czystym sumieniem mogę polecić ACHAJĘ A.Ziemiańskiego- 3 tomy, więc w sam raz na jesienne wieczory, czyta się rewelacyjnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vafel 15.09.2008 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Ja o Achai mogę powiedzieć tylko tyle, że pierwszy tom jest jak najbardziej OK, drugi - taki sobie, ale można przeczytać. Niestety - trzeci tom jest słaby. Czytając go miałem wrażenie, że został napisany na kolanie - bez dbania o szczegóły, spójność narracji itp. Sama historia dość tandetna, ale jest w tej książce sporo fajnych pomysłów. Jeśli ktoś lubi postmodernistyczne mieszanie wszystkiego ze wszystkim (ale trzeba przyznać, że w Achaji, w większości przypadków jest to zmieszane dość inteligentnie) to powinno mu się spodobać. Aha - i jak na mój gust to książka jest tylko dla widzów dorosłych o mocnych nerwach (albo lubiących czarny humor). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 16.09.2008 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2008 wczoraj przyszła pocztą paka zawierająca 4 z 5 tłumaczonych na polski powieści Christophera Moora (kupiłem zonie na urodziny - niech ma bo lubi czytać). Zacząłem od Baranka i chociaż za mną dopiero paredziesiąt stron, chyba mogę z czystym sumieniem polecić chyba że ktoś bardzo wrażliwy religijnie to z czystym sumieniem odradzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 19.09.2008 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Wspomniana wyżej Noc wyroczni zakończona sukcesem Nawet fajnie się czytało i dosyć wciągająca. Teraz mam na tapecie Jonathana Carolla "Szklaną zupę"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 20.09.2008 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2008 Ja polecam "Pierwsza zasade magii" Terry Goodkind'a i cala sage "Miecz prawdy". Az zapomnialam o uzupelnianiu dziennika budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 22.09.2008 23:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 " Filip " Tyrmanda. I jego " Dzienniki" tez. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 23.09.2008 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 "Trudna decyzja panny Pym" Josephine Tey trochę inna niż pozostałe kryminalno-detektywistyczne powieści J. Tey. Żeńska szkoła z internatem z polowy XX wieku..staroświecki klimat, fajne poczucie humoru, wątek bardziej psychologiczno-moralny niż kryminalny..chociaż z trupem w tle Mam wydanie z lat 50tych i czasem wracam Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 24.09.2008 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2008 Nie wiem czy ktoś już pisał o tym ? Pewnie tak. John Fowles autor filmowego "Kolekcjonera" napisał rzecz niezwykłą "Mag". Połączenie koszmaru, romansu, baśni, świata erotyki , szarad,zagadek , dziwnych aluzji a jeszcze dziwaczniejszych iluzji . Książka,która odbiera rozum , gdzie autor bawi się naszymi emocjami buduje napięcie długo jak w psycho thrilerze, poniewiera a tak na prawdę zmienia całkowicie widzenie świata. Kiedy czytałem ją pierwszy raz ze dwadzieściaparę lat temu, czytaliśmy ją z przyjaciółmi w 5 osób ściśle według rozpisanego grafiku - każdemu według potrzeb .Niedawno wróciłem i wciąż robi wrażenie. Jeśli ktoś przeczyta, lub czytał niech da znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.09.2008 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2008 Własnie pochłaniam "Rio Anaconda" Cejrowskiego. Nie moge doslownie się od niej oderwac Uwielbiam poczucie humoru tego faceta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.