Ziaba1719504718 25.02.2009 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Nadal i wciąż rekomendować będę naszą rodzimą bibliografię. Wiesław Myśliwski - "Kamień na kamieniu" To niesamowicie miła, wręcz rozkoszna podróż sentymentalna do tego, co pamiętamy jako dzieci z wyjazdów do światów nam mało znanych. Książka dająca dobry humor, nadzieję na to, że wszystko co się zdarza, nawet to mało miłe, za czas jakiś w obliczu całości daje zupełnie inny obraz. Wielka dobra rzecz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 25.02.2009 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Jestem w trakcie "Gringo wśród dzikich plemion" - niezły jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 25.02.2009 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Jestem w trakcie "Gringo wśród dzikich plemion" - niezły jest heh moja żona się śmiała do rozpuku czytając to dzieło , teraz męczy inną jego ksiązkę chyba "Anakondę.." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 26.02.2009 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 heh moja żona się śmiała do rozpuku czytając to dzieło , teraz męczy inną jego ksiązkę chyba "Anakondę.." No ja już też doszłam do wniosku, że Rio Anaconda również musi być moje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 26.02.2009 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 Witam wszystkich czytających:-))) Ja też jestem "czytaczem". Czytam prawie wszystko. Prawie, bo nie daję rady z fantastyką a romansideł nie cierpię. Brrr... Preferuję ambitniejsze pozycje. Teraz czytam "Grę w klasy" , ale bardzo lubię polską literaturę XX w. Polecam książkę Eustachego Rylskiego "Warunek", trochę młodszego Sławomira Shutego "Zwał", albo coś dla zwolenników feminizmu: Kazimiera Szczuka "Milczenie owieczek- rzecz o aborcji". Jak dla mnie rewelacyjna. O tej samej tematyce "Regulamin tłoczni win"- Johna Irvinga. Lubię też poradniki z psychologii i językoznawstwa A w ogóle to czego ja nie lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 26.02.2009 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 Nad słońcem Toskanii (Frances Mayes) o niebo lepsze Tak tylko dla scislosci - "Pod sloncem Toskanii" Polecam tez Prowansje, ktora opisuje Peter Mayle. Ja teraz czytam - uwaga - J. I. Kraszewskiego - "Bruhl" i musze przyznac, ze nie spodziewajac sie tego kompletnie - wciagnelam sie po uszy Pod słońcem Toskanii oglądałam film i mnie zauroczył. Przepiękny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 06.03.2009 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 No ja już też doszłam do wniosku, że Rio Anaconda również musi być moje nastka! mam, mam i czytałem już drugi raz i powiem Ci, że jak mocno nie cierpię gościa w jego programie "boso przez...", tak jego pióro jest zajebiste, czyta się jednym tchem (jak za dawnych lat ) czytasz "Gringo...", hmmm po "anakondzie" chyba przeczytam wszystkie jego książki P.S. a może się wymienimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 06.03.2009 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 moja żona się "podnieca" jego piórem , ale ja wolę oglądać jego program Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 06.03.2009 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 No ja już też doszłam do wniosku, że Rio Anaconda również musi być moje nastka! mam, mam i czytałem już drugi raz i powiem Ci, że jak mocno nie cierpię gościa w jego programie "boso przez...", tak jego pióro jest zajebiste, czyta się jednym tchem (jak za dawnych lat ) czytasz "Gringo...", hmmm po "anakondzie" chyba przeczytam wszystkie jego książki P.S. a może się wymienimy? Ja mojego nie oddam - może znów mi przyjdzie ochota przeczytać... A Rio Anaconda też na pewno kupię na własność (ja to lubię książki kupować ), ale mogę pożyczyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Profedalna 11.03.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Jeśli ktoś lubi dosadną polszczyznę polecam Marsz Polonia Pilcha Świetnie się to czyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elzbietkask 12.03.2009 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 kocham czytać. różne gatunki a takich co najbardziej zapadło mi w pamieć, to trylogia Pauliny Simons o Tatianie i Aleksandrze. "P.S. Kocham cię" - ale ksiażka, nie film z serii kryminalnych super są ksiązki z serii "na celowniku" świata książki. można sie pośmiać i popłakać: " Emma pragnie dziecka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 19.03.2009 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Ja też bardzo lubię czytać , ale prawie samą beletrystykę ( o zgrozo) . Ulubiony gatunek - szeeeeroooko rozumiana sf (no, z wszystkimi podgatunkami) . Ostatnio na tapecie Zaginiona Flota - J. Campbella . w poniedziałek była premiera 4 tomu , kupiłem ,wczoraj skończyłem . Teraz chyba z roczek poczekam na 5 , dopiero co na zachodzie wyszedł . Jak tak czasem amazona przeglądam to ... zgrzytam zębami , że mi leń nie pozwala wziąść się na poważnie za angielski . Nie musiałbym czekać czasami po 2 lub więcej lat na tłumaczenie i wydanie. p.s. ostatnio wpadła mi w oko "www.1939.com.pl" może się skuszę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 23.03.2009 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Skończyłam Gringo wśród dzikich plemion!Polecam.Jutro kupię Rio Anaconda (tylko cholera droga). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 27.03.2009 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 A ja teraz od "Zmierzchu" oderwać się nie mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 27.03.2009 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Nastka - właśnie wyszła IV część Zmierzchu. A ja polecam "Najdłuższą podróż do domu" Johna Grogana (tego od psa Marleya) i nie jest to książka o psie, tylko o jego życiu w katolickiej rodzinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 27.03.2009 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Nastka - właśnie wyszła IV część Zmierzchu. Wiem, wiem, ale na razie zakupiłam tylko 2 pierwsze części Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 27.03.2009 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 A ja skonczylam wlasnie "Gre aniola", a teraz czytam "Mistrzynie przypraw" i bardzo mi sie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 30.03.2009 08:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 mbz - jak Ci się podobała "Gra Anioła"? Ja już dawno ją zakupiłam i teraz czeka sobie w kolejce na przeczytanie. Jeśli ktoś lubi fantazy to polecam "Trylogię Czarnego Maga" Trudi Canavan - czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 30.03.2009 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Ekhm. Że tak powiem głośno a wyraziście : z uwagi, że Maluszek została mianowana Książniczką forumową od dziś zaleca się z pełnym szacunkiem zwracać się do niej per Szefowo Bynajmniej w tymże dziale. ( flaszki dziękczynne zostawiamy w korytarzyku przed gabinetem Prezesowej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vafel 30.03.2009 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Ekhm. Że tak powiem głośno a wyraziście : z uwagi, że Maluszek została mianowana Książniczką forumową od dziś zaleca się z pełnym szacunkiem zwracać się do niej per Szefowo Bynajmniej w tymże dziale. ( flaszki dziękczynne zostawiamy w korytarzyku przed gabinetem Prezesowej) Znaczenie słowa "bynajmniej" jest zupełnie inne niż "przynajmniej" Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.