Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oszustwo betoniarni


remx

Recommended Posts

...To ja już sam nie wiem co robić?

zrób:

patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj patataj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

poczytaj remx, napisałem "około 90%", jak myslisz dlaczego ?

 

no właśnie, gratuluję nareszcie myślisz, dlatego "około", bo to zależy właśnie od racjonalnego wypełnienia gruszki.

 

Wzasadzie to poprawniej jest ostatnia gruszka na zamówienie

 

No ale gdyby okazało się że mamy gruszkę np 8m3 i potrzebujemy z niej 90% tj 7.2m3 to przecież możemy zamówić za dużo bo moze się okazać potrzebne tylko 5.5m3. To co innego niż gdy widzimy, że brakuje nam 1m3. Czy taki beton można zwrócić? Przecież można przeprosić betoniarnię za pomyłke w wyliczeniach.

 

To może już lepiej zostawić sobie te 10% na koniec tak jak pisałeś.

 

To ja już sam nie wiem co robić?

 

za błędy się płaci a niestety beton ma swój określony czas w którym jest zdatny do użycia (położenia) więc dlatego nie ulega zwrotowi - dlatego lepiej zawsze zamawiać więcej i przygotować zawczasu jakis element więc dokłądnie zgadzam się ze słowami mdzelawscy:

 

z tego co wiem to betonu nie można zwrócić, beton musi zostać wylany i grucha umyta, dlatego lepiej wcześniej coś przygotować na nadmiar betonu, aby nie poszedł beton na trawę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beton ma swój określony czas w którym jest zdatny do użycia (położenia) więc dlatego nie ulega zwrotowi

To prawda, ma taki czas, ale nieprawdą jest że nie ulega zwrotowi, wraca do recyklingu i jest odzyskiwane kruszywo. Tak było np: na estakadzie na Nowym Dworze we Wrocławiu, pól godziny od wyjazdu z betoniarni można było beton podać na budowę, dłużej - z powrotem do przetworzenia.

Oczywiście u prywatnych inwestorów betoniarnia ma to w ...nosie, masz się nie pomylić, inaczej Twój problem.(chyba że zapłacisz, co się mija z celem)

pzdrw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beton ma swój określony czas w którym jest zdatny do użycia (położenia) więc dlatego nie ulega zwrotowi

To prawda, ma taki czas, ale nieprawdą jest że nie ulega zwrotowi, wraca do recyklingu i jest odzyskiwane kruszywo. Tak było np: na estakadzie na Nowym Dworze we Wrocławiu, pól godziny od wyjazdu z betoniarni można było beton podać na budowę, dłużej - z powrotem do przetworzenia.

Oczywiście u prywatnych inwestorów betoniarnia ma to w ...nosie, masz się nie pomylić, inaczej Twój problem.(chyba że zapłacisz, co się mija z celem)

pzdrw

 

Moja nieścisłość - dokładnie to miesznka betonowa nie ulega zwrotowi w sensie ponownego użycia jej na innej budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem to betonu nie można zwrócić, beton musi zostać wylany i grucha umyta, dlatego lepiej wcześniej coś przygotować na nadmiar betonu, aby nie poszedł beton na trawę.

 

Cholera, w betoniarni na pewno wiedzieli o tym i nic mi nie powiedzieli. Dlaczego to zataili przede mną? Czy wam też nie mówią, ze zastygłego betonu nie można zwrócić? Chyba mają jakieś samochody do przewozu.

Mogliby to pokruszyć i wrzucić pod ogrodzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem to betonu nie można zwrócić, beton musi zostać wylany i grucha umyta, dlatego lepiej wcześniej coś przygotować na nadmiar betonu, aby nie poszedł beton na trawę.

 

A kto ma tą gruchę umyć? Bo robotnicy na pewno się nie zgodzą.

Ja nie mogę. Nie wypada mi mieszać się do betonu, nie znam się na tej robocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto ma tą gruchę umyć?
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

 

 

jeszcze taka mała ciekawostka gruchę można trochę przeładować, "moją" dało się o metr i wtedy nie potrzeba dowozić tego metra oddzielną gruchą, czasami można się dogadać z kierowcą (wcześniej oczywiście) i ten dodatkowy metr będzie za 50%, mój kierwca to nawet jeszcze z samochodu pompa, ropę sprzedawał za 50% (mimo iż bak był zaplombowany). Oczywiście zgodnie nie pochwalamy tego procederu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie zgadzam się.

 

Tyle, że są tacy co ich rozliczają za wyniki w pracy. Bo inaczej nie będzie kasy na budowę. Takie osoby mogą przebywać na budowie (nawet często - jak ja), ale nie mogą na niej siedzieć całymi dniami.

 

Akurat tego nie mógł nikt sprawdzić, nawet zaglądając do betoniarki.

 

Wskazówka na przyszłość jest też taka, że należy odżałować parę zł więcej i brać z renomowanej wytwórni betonu. No ale mnie się wydawało że nie ma co wytaczać armaty na wróble, to w końcu tylko wylewka, jak mi z tego B15 coś uszczkną to nie będzie tragedii. No ale uszczknęli nie z kategorii betonu (mam nadzieję) ale z pojemności.

 

Chyba już im się takie historie zdarzały, bo w pewnym momencie padły stwierdzenia że już nie tacy ich straszyli. Tak, tak było ostro.

 

Przy okazji podali mi USTNIE jakieś ich wewnętrzne normy zużycia betonu na strop, były one kilkukrotnie wyższe niż te publikowane przez ogólnie znane betoniarnie. Podobno beton wcieka pomiędzy żebra Terivy. Pewnie wcieka - ale czy aż tyle.

To, że mi podali to ich wysokie zużycie na strop, to też świadczy że sporo osób ich ścigało o ten beton. A na strop to też nie problem wyliczyć ile wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam betoniarnię o oszustwo w trakcie realizacji zamówienia betonu na 1-szą wylewkę na gruncie.

 

 

Czy mieliście takie sytuacje i jak postepowaliście.

 

miałem taką sytuacje - jest to mozliwe co opisałeś...

udowodnic to bez świadka ... bardzo trudno ...

remx ... - wiem że Ty masz racje - bez wchodzenia w szczegóły ...

znam temat od prawej ... i lewej strony

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyt.: Dominik, jak się okazuje że brakuje betonu to trzeba go po prostu domówić telefonicznie. Tak robią wszyscy których znam. Nie ma czasu na dywagacje.

 

Pytanie tylko brzmi: kto domówić? wszyscy których znam?

 

Dobrze postawione pytanie to połowa sukcesu.

Tak masz rację - domówić beton mają wszyscy których ja znam.

A nie wszyscy których ty znasz.

 

Jakby co to pytaj, odpowiem

Widzisz, skoro beton "domawiali" wszyscy Twoi znajomi, to nie ma co się dziwić, że wyszło tego więcej niż z obliczeń :wink:

Mam nadzieję, że nie masz ich zbyt wielu :wink:

Pozdrawiam i nie życzę podobnych przypadkow w przyszłości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie sprawa jest prosta - jeśli dowieźli z włąsnej inicjatywy to ich problem, jeśli domówił majster bo zabrakło to Ty się pomyliłeś i trzeba dopłącić. Jeśli domówił majster bo się pomylił i wylał za dużo to niech on płaci i po sprawie.

 

nie takie proste, bo nikt nie wie ile przyjechało w gruszce a tu jest pies pogrzebany

 

Mi też za każdym razem wyszło troche więcej niż z obliczeń ale w granicach przyzwoitości, ok 10%.

Najbardziej podejrzewam "psychologię liczenia" - lepiej żeby dowieźli 1m3 niż kombinować co z nim zrobić w ciągu 1/2h więc podświadomie się wynik "zaokrągla w dół".

 

chudziaka kręcili robotnicy na bardzo dobrze ubitym piasku. Została prawie 1/3 obliczonego materiału. A wypełnili równiutko ze ścianą.

wyobrażam sobie że mogło być odwrotnie.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

no i na koniec podsumowanie, jak uniknąć takich stytuacji

 

1)być na budowie w czasie wylewania

2)starać się dokładnie wyliczyć ilość (we własnym interesie)

3) zamawiać pewną konkretną ilość na stałe (z reguły około 90% wyliczenia) + reszte na telefon

 

1. Bylem

2. Do wyliczenia wykonawcy dodawalem 1 m3 - na wszelki wypadek

3. Telefon do dyspozycji

4*. Firma "renomowana"

 

Za pierwszym razem (lawy) kierowca gruszki zazadal dodatkowej kasy, za zostawienie lejkow dla drugiego kierowcy, bo "sie moze obsunac jak za blisko podjada". Naiwny dalem, a oni potem jezdzili brzegiem wykopu jakby nigdy nic.

Za drugim razem (strop) drugi z trzech transportow przyjechal z dolewka wody zamiast betonu. Betonu braklo 1 m3. Nie moglem zamowic telefonicznie, bo beton przyjechal 4 godziny po czasie, byl juz wieczor i wytwornia zamknieta. Dodatkowo musialem zaplacic wykonawcy za przestoj.

Za trzecim razem (drugi strop) inna, juz LEPSZA firma przyjechala - 0,5 m3 nadwyzki poszlo na potrzeby sasiada, drugie 0,5 m3 w utwardzenie drogi.

 

Za kazdym razem bylem na budowie i pod telefonem, z projektem i niezaleznymi wyliczeniami wykonawcy, zamawiajac beton z nadwyzka i co? I jestem dowodem na to, ze wiekszosc rzeczy zalezy od betoniarni, a nie od inwestora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

I jestem dowodem na to, ze wiekszosc rzeczy zalezy od betoniarni, a nie od inwestora.

 

Zgadzam się z tobą.

Beton zamawiamy w renomowanej betoniarni.

Budujemy dwa identyczne domy obok siebie.

Liczymy osobiście i bardzo skrupulatnie.

Zawsze zamawiamy 1 m więcej.

Zawsze jest źle na ogół ZA MAŁO.

Jestem przekonana, że błąd jest po stronie betoniarni (choć to my za niego płacimy), bo wylewamy 4 identyczne stropy a faktyczne zużycie jest za każdym razem inne.

Wysokość stropu jest stała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...