Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Moi drodzy a ja mam jeszcze jedno pytanie.... Adresowane szczególnie do tych którzy już użytkują kominków....

 

Czy u was jak się podkłada drewienka to tez wylatuje tyle dymu?? otwieram na maksa przesłone aby płomień leciał w górę a jak podkładam to i tak troche tego dymu wylatuje.. a moze tez jest tak dlatego że mamy mokre drewno??

Czy macie bardzo okopcone ściany ??:)

 

Może to dziwnie opisałam ale mam nadzieje że mnie zrozumieliście. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moi drodzy a ja mam jeszcze jedno pytanie.... Adresowane szczególnie do tych którzy już użytkują kominków....

 

Czy u was jak się podkłada drewienka to tez wylatuje tyle dymu?? otwieram na maksa przesłone aby płomień leciał w górę a jak podkładam to i tak troche tego dymu wylatuje.. a moze tez jest tak dlatego że mamy mokre drewno??

Czy macie bardzo okopcone ściany ??:)

 

Może to dziwnie opisałam ale mam nadzieje że mnie zrozumieliście. :)

 

Przyczyn moze być kilka, bo jasną sprawą jest fakt, że dym nie powinień wydostawać się z kominka w takim stopniu żeby kopcić ścianę.

- wkład kominkowy może mieć za mały tzw. kołnierz -

- komin może być za niski co uniemożliwia tzw. ciąg, lub wadliwie zbudowany, - czsami fachowcy zalecają postawienie na kominie tzw. strażaka, czy koguta, który poprawia ciąg powietrza

- najczęściej kominki wyposazone są w luft, pozwalający na regulację ilości powietrza dostającego się z zewnątrz do wkładu, postarajcie się przy rozpalaniu szczególnie otworzyć takie wloty powietrza na maksa

- oczywiście , że wilgotne drewno spala się inaczej od suchego i przy spalaniu powstaje więcej dymy, w zależności od rodzaju drewna ( np. przy brzozie jej wilgotność ma małe znaczenia a przy gatunkach iglastych największe)

Moja rada jest następująca: wysuszcie sobie trochę drewna i spróbujcie rozpalić przy otwartych luftach i sprawdzcie jak się rozpala, jeżeli dalej mieszkanie będzie zadymione, nie obędzie się bez fachowca.

Jeszcze jedno, jak otwieracie drzwiczki, spróbujcie przed calkowitym otwarcie delikatnie je uchylić tak by dym uciekła kominem, w końcu od tego jest:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy a ja mam jeszcze jedno pytanie.... Adresowane szczególnie do tych którzy już użytkują kominków....

 

Czy u was jak się podkłada drewienka to tez wylatuje tyle dymu?? otwieram na maksa przesłone aby płomień leciał w górę a jak podkładam to i tak troche tego dymu wylatuje.. a moze tez jest tak dlatego że mamy mokre drewno??

Czy macie bardzo okopcone ściany ??:)

 

Może to dziwnie opisałam ale mam nadzieje że mnie zrozumieliście. :)

 

Przyczyn moze być kilka, bo jasną sprawą jest fakt, że dym nie powinień wydostawać się z kominka w takim stopniu żeby kopcić ścianę.

- wkład kominkowy może mieć za mały tzw. kołnierz - [b]a co to jest kołnierz??[/b]- komin może być za niski co uniemożliwia tzw. ciąg, lub wadliwie zbudowany, - czsami fachowcy zalecają postawienie na kominie tzw. strażaka, czy koguta, który poprawia ciąg powietrza o tym to nie pomyślałam a zastanawiałam sie zawsze do czego to służy :)

- najczęściej kominki wyposazone są w luft, pozwalający na regulację ilości powietrza dostającego się z zewnątrz do wkładu, postarajcie się przy rozpalaniu szczególnie otworzyć takie wloty powietrza na maksa - robiłam juz to tak a jak rozpale to zamykam drzwiczki i lufcik aby to sie bardziej tliło w kominku a nie lecial płomień w górę, mniej drzewa sie wtedy spala

- oczywiście , że wilgotne drewno spala się inaczej od suchego i przy spalaniu powstaje więcej dymy, w zależności od rodzaju drewna ( np. przy brzozie jej wilgotność ma małe znaczenia a przy gatunkach iglastych największe) - właśnie mamy drzewo iglaste i to chyba może być ten problem i mokre...

Moja rada jest następująca: wysuszcie sobie trochę drewna i spróbujcie rozpalić przy otwartych luftach i sprawdzcie jak się rozpala, jeżeli dalej mieszkanie będzie zadymione, nie obędzie się bez fachowca. [b]-wysusze i zobaczymy czy tak dalej będzie[/b]Jeszcze jedno, jak otwieracie drzwiczki, spróbujcie przed calkowitym otwarcie delikatnie je uchylić tak by dym uciekła kominem, w końcu od tego jest:)

- robię tak zeby te paprochy ze spalania nie wylatywały, małe popioły

Legia dziei za rady :) część już wyprobowałam :) może część z nich wytłuszcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[My również zdecydowaliśmy się na Okno-plus. Nasz znajomy polecił nam tą firmę. Początkowo myśleliśmy o oknach z firmy JOCZ, ale cena prawie nas zabiła :-? Kiedy udaliśmy się do Okno-Plus, to się okazało, że cena bardziej przystępna, doradztwo bardziej fachowe, a okna tak samo dobre i ładne. I co najważniejsze, to możliwość własnej kompozycji różnych dostępnych opcji wg. własnych potrzeb :D

I tak 8 sztuk + potrójne tarasowe po 37 % rabacie wyniosło nas 13.100 z montażem.

Pozdrawiamy

 

Na jakim profilu jest Okno-Plus i gdzie kupywaliście okna?

 

Pozdrowienia

Darek M.

Okna kupiliśmy w Warszawie ul. Popularna 6

A tutaj wszystkiego się dowiesz

http://www.oknoplus.com.pl/oferta/okna/profile/activ/

 

 

My też kupowalismy na Popularnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Grzebie i grzebie w tym neciku i co wygrzebałam -SĄSIADÓW. :D

Witam wszystkich. Rodzinka moja buduje się w Kazimierowie. Od razu mówiłam, że Halinów i okolice są najładniesze.

Mam cichą nadzieję, że na wiosnę zostane "legalną" sąsiadką miłych forumowiczów.

Widzę, że króluje temat okien. Ale niewidzę entuzjastów okien drewnianych dlaczego?( a ja takie zamówiłam).

 

:D Pozdrawiamy wszystkich

 

 

Pewnie ładniejsze, ale na okna drewniane trzeba poświecać czas, aby je konserwować. No i są droższe .

Gdzie się budujecie w Kazimierowie? My na Anasowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- właśnie mamy drzewo iglaste i to chyba może być ten problem i mokre..

Z tego co ja wiem, drewno iglaste jest mocno niewskazane do kominkow. Ma za duzo zywicy, ktora osadza sie na sciankach komina i znacznie zmniejsza przekroje.

 

ojjjej a jak nie mam czym palić :cry: :cry: :cry: ??

:(

 

no to terazproblem bo myslałam że na resztkach z budowy jeszcze chociaż do grudnia dociągniemy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. My budujemy się na Pomarańczowej ( od kapliczki w prawo). Dość, że ładną okolice mamy :D , to jeszcze takie sympatyczne nazwy ulic :D .

Jeszcze nie poznałam naszej wioski, ale pewnie sąsiedzie jesteś niedaleko...

Zdajemy sobie sprawe, ze okna drewniane wymagają konserwacji, no ale cóź ja będę miała śliczne okna, mąź dodatkową prace przy domu :wink:

 

Juź wybudowaliscie się, czy w trakcie?

U nas zaczynamy dopiero instalacje. Więc sporo jeszcze przed nami.

Mamy nadzieję wprowadizc się do czerwca, no ale cóż pożyjemy zobaczymy.

 

pozdrawiam Karina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[My również zdecydowaliśmy się na Okno-plus. Nasz znajomy polecił nam tą firmę. Początkowo myśleliśmy o oknach z firmy JOCZ, ale cena prawie nas zabiła :-? Kiedy udaliśmy się do Okno-Plus, to się okazało, że cena bardziej przystępna, doradztwo bardziej fachowe, a okna tak samo dobre i ładne. I co najważniejsze, to możliwość własnej kompozycji różnych dostępnych opcji wg. własnych potrzeb :D

I tak 8 sztuk + potrójne tarasowe po 37 % rabacie wyniosło nas 13.100 z montażem.

Pozdrawiamy

 

Na jakim profilu jest Okno-Plus i gdzie kupywaliście okna?

 

Pozdrowienia

Darek M.

Okna kupiliśmy w Warszawie ul. Popularna 6

A tutaj wszystkiego się dowiesz

http://www.oknoplus.com.pl/oferta/okna/profile/activ/

 

 

My też kupowalismy na Popularnej

:D W ten czwartek jesteśmy umówieni na montaż. A Wy macie już zamontowane? Jeśli tak, to czy ekipa monterów była w porządku? I czy dobrze wszystko zrobili? Nie mogę się już doczekać :p

 

A jeśli chodzi o to, dlaczego nie zdecydowaliśmy się na okna drewniane, to dlatego, że przekonały nas opinie paru osób, które twierdzą, że ciężko jest obecnie z suchym, dobrym drewnem. I żeby kupić naprawdę dobre drewniane okna, to trzeba sporo wydać. Woleliśmy zatem kupić porządne okna PVC niż byle jakie drewniane, z którymi by potem były same problemy i jeszcze do tego co jakiś czas ich konserwacja, bo jak nie dbasz o drewniane okna, to z czasem wyglądają fatalnie. I to nas przekonało, mimo że drewniane bardzo nam się podobają. Po prostu wzięliśmy sobie w okleinie drewnopodobnej. Widzieliśmy takie u znajomych i do nie dawna byliśmy święcie przekonani, że oni mają okna drewniane, a tu małe 'zdziwko' było :wink:

Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- właśnie mamy drzewo iglaste i to chyba może być ten problem i mokre..

Z tego co ja wiem, drewno iglaste jest mocno niewskazane do kominkow. Ma za duzo zywicy, ktora osadza sie na sciankach komina i znacznie zmniejsza przekroje.

 

ojjjej a jak nie mam czym palić :cry: :cry: :cry: ??

:(

 

no to terazproblem bo myslałam że na resztkach z budowy jeszcze chociaż do grudnia dociągniemy....

Ja również wiele słyszałam o tym, że nie powinno się palić drewnem iglastym, bo dużo żywicy, osadza się itd. Ale również słyszałam, że wiele osób spala najpierw w swoich kominkach właśnie resztki z budowy. Nasi znajomi (i to nie jedni) na takich resztkach przejechali swoje pierwsze zimy w swoich nowych domkach. Więc jak to jest? Wiadomo, że potem możesz się już zaopatrzyć w porządne drewno kominkowe z brzozy czy z dębu, ale co w takim razie zrobić z tymi stemplami i deskami?

My na razie nie mamy jeszcze gazu, a przez zimę chcemy ciągnąć robotę. Mamy zamiar póki co podłączyć tzw. kozę i właśnie w niej chcemy spalić te wszystkie stemple i dechy. Czy to naprawdę kiepski pomysł? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna mamy ze sprawdzonego źródła, więc miejmy nadzieje, ze wszystko będzie ok.

Dachówke przebolałam, choć trudno było, ale stolarki drewnianej nie dałam sobie z głowy wybić

Jeśli chodzi o konserwacje, to zawsze jakis sposób się znajdzie. Jak mąż nawywija to mu zaraz relaksujący weekend zaplanuje przy okienkach :wink:

 

A jaką gwarancje dostaliście na okleine? Jesli chodzi o okna Jezierskiego ( nie tylko) to wymuszajcie od dealera oby dał wam gwarancje wystawioną przez producenta, a nie jak się zdaża przez dealera. Bo jesli dealer sie zwinie to nie bedziecie miec zadnej podsawy do złożenia reklamacji

Albo chociaz na karcie gwarancyjnej niech wam zapisze nr fv zakupu okien - to tylko tak na marginesie.

 

pozdrawiam wszystkich budujących

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- właśnie mamy drzewo iglaste i to chyba może być ten problem i mokre..

Z tego co ja wiem, drewno iglaste jest mocno niewskazane do kominkow. Ma za duzo zywicy, ktora osadza sie na sciankach komina i znacznie zmniejsza przekroje.

 

ojjjej a jak nie mam czym palić :cry: :cry: :cry: ??

:(

 

no to terazproblem bo myslałam że na resztkach z budowy jeszcze chociaż do grudnia dociągniemy....

Ja również wiele słyszałam o tym, że nie powinno się palić drewnem iglastym, bo dużo żywicy, osadza się itd. Ale również słyszałam, że wiele osób spala najpierw w swoich kominkach właśnie resztki z budowy. Nasi znajomi (i to nie jedni) na takich resztkach przejechali swoje pierwsze zimy w swoich nowych domkach. Więc jak to jest? Wiadomo, że potem możesz się już zaopatrzyć w porządne drewno kominkowe z brzozy czy z dębu, ale co w takim razie zrobić z tymi stemplami i deskami?

My na razie nie mamy jeszcze gazu, a przez zimę chcemy ciągnąć robotę. Mamy zamiar póki co podłączyć tzw. kozę i właśnie w niej chcemy spalić te wszystkie stemple i dechy. Czy to naprawdę kiepski pomysł? :roll:

 

Nie mowimy o kozie, bo kozie wszytsko jedno co zre ;-)

W niedziele rozmawialam z kumplem, ktory tez na poczatku palil iglastym (moze niewiedza, moze po prostu bieda i wlasnie resztki budowlane). Opowiadal, ze w kominie zrobila mu sie warstwa osadu na 5 cm grubosci, i ze nijak nie mozna bylo tego usunac, chyba ze by to skuwal. Z dobrych wiesci, opowiadal rowniez, ze pozbyl sie tego po jakims czasie palenia drewnem lisciastym. Ta warstwa po prostu sie wyprazyla i odpadla. Teraz pali takimi duzymi (fi 3-4 cm) brykietami i bardzo sobie chwali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Wracając do wątku palenia drewnem w kominku:

generalnie drewno iglaste z uwagi na inną strukturę jest mniej ekonomicznym paliwem do kominków, dadtkowo zawarte w nim żywice w procesie spalania wytwarzają duże ilości substancji smolistych które osadzają się na elementach kominka. Głównie z tych powodów odradza się palenie drewnem iglastym w kominkach, pomijając fakt, że drewno to bardzo dobrze się pali i doskonałe jest w małych ilościach na tzw. rozpałkę:) Przy tym temacie mały apel do Was: nie piszcie , że palicie drzewem - bo ono rośnie a jak już je zetniemy to zmienia nazwę na drewno, w językach angielskim czy niemieckim określenia te nie są tak podobne do siebie jak w polskim. Z uwagi na lesne wykształcenie nie mogłem się powstrzymać, jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.

A tak naprawdę to chciałem zapytać czy można wywozić smieci poprzez gminę lub zakład oferujący takie usługi dofinansowane przez gminę. Obecnie korzystam z TransNecu i zastanawiam się czy nie ma tańszych rozwiązań na terenie naszej pięknej gminy?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tym temacie mały apel do Was: nie piszcie , że palicie drzewem - bo ono rośnie a jak już je zetniemy to zmienia nazwę na drewno, w językach angielskim czy niemieckim określenia te nie są tak podobne do siebie jak w polskim. Z uwagi na lesne wykształcenie nie mogłem się powstrzymać, jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.

 

Cześć Legia!

 

Też jestem za Legią. :wink:

 

A tak poważnie, piszesz że masz leśne wykształcenie więc chciałem zapytać. Chciałbym odeskować dach i wiem, że do tego używa się drzewa sosnowego. Ja natomiast mam dostęp do drzewa olszowego, które będzie mnie kosztowało tylko moją pracę. Wiem, że ono raczej się kręci i raczej nie kładzie się go na dach. Ale pytam bo może masz inne informacje i może mi powiesz, że np. "tak źle nie jest".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tym temacie mały apel do Was: nie piszcie , że palicie drzewem - bo ono rośnie a jak już je zetniemy to zmienia nazwę na drewno, w językach angielskim czy niemieckim określenia te nie są tak podobne do siebie jak w polskim. Z uwagi na lesne wykształcenie nie mogłem się powstrzymać, jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.

 

Cześć Legia!

 

Też jestem za Legią. :wink:

 

A tak poważnie, piszesz że masz leśne wykształcenie więc chciałem zapytać. Chciałbym odeskować dach i wiem, że do tego używa się drzewa sosnowego. Ja natomiast mam dostęp do drzewa olszowego, które będzie mnie kosztowało tylko moją pracę. Wiem, że ono raczej się kręci i raczej nie kładzie się go na dach. Ale pytam bo może masz inne informacje i może mi powiesz, że np. "tak źle nie jest".

 

Fajnie, że kibicujesz Legii:)

Z mojego punktu widzenia nie da sie drzewa sosnowego wykorzystać na dach, chyba zebys chciał zasadzić je na dachu, co najwyżej drewno sosnowo się nadaje...:)

A co do doractwa w zakresie drewna na dach, to najlepiej jakiś budowlańców spytać, nie czuję się na tyle silny merytorycznie żeby doradzić w tym temacie.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Szukam drodzy moi tanich (mogą być mocno zużyte) drzwi+ościeżnica jakichkolwiek o wymiarze 106x230cm w świetle otworu. mogą być metalowe lub drewniane i muszą być tańsze niż 300 pln. potrzebuję zamknąć budynek. Aha potrzebuję rady lub doświadczenia w sprawie podniesienia poziomu działki w Halinowie - glina, Chodzi mi mianowicie o rodzaj materiału oraz ewentualnie dostawcę czegoś takiego. Markop znam i lubię ale może znacie tańszych dostawców.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. My budujemy się na Pomarańczowej ( od kapliczki w prawo). Dość, że ładną okolice mamy :D , to jeszcze takie sympatyczne nazwy ulic :D .

Jeszcze nie poznałam naszej wioski, ale pewnie sąsiedzie jesteś niedaleko...

Zdajemy sobie sprawe, ze okna drewniane wymagają konserwacji, no ale cóź ja będę miała śliczne okna, mąź dodatkową prace przy domu :wink:

 

Juź wybudowaliscie się, czy w trakcie?

U nas zaczynamy dopiero instalacje. Więc sporo jeszcze przed nami.

Mamy nadzieję wprowadizc się do czerwca, no ale cóż pożyjemy zobaczymy.

 

pozdrawiam Karina

 

 

Nie słyszałem o pamarańczowej :) my też niedaleko figurki , ale w Kazimierowie są dwie figurki> to może Wy obok tej drugiej. Nasza uliczka jest fajna pomimo że błotnista. Fajni sąsiedzi i wszystkie domy na prawie tym samym etapie budowy. My wstawiliśmy okna, zrobiliśmy elektrykę teraz ocieplamy i zakałdamy hydraulikę. Za dwa tygodnie robimy tynki.

 

pozdrawiam

piter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Nasza figurka jest przy skrecie w lewo na Chobot.

A drugiej jeszcze nie kojarzę... :wink:

To u was już rzeczywiście zaawansowane prace. My z tynkami chyba wstrzymamy się do wiosny. Teraz ładna pogoda to życzę aby wam się utrzymała jak najdłużej. Jeśli chodzi o hydraulika to może poleciłbyś swojego.

Nasz jest zawalony robota i wstępnie umówiliśmy się, że rury mąż sam położy a on zrobi tylko podłączenia. Więc jesteśmy trochę w kropce bo mamy mało czasu. Do 15 stycznia musimy oddac częciowe podłączenia hydrauliczne, elektryczne i co -bankowi. A czas ucieka.

Nasza uliczka też sympatyczna sasiedzi młodzi ok. ( przynajmniej ci co ich poznaliśmy). A teraz konczymy ocipelać i czekamy na okienka.

 

Pozdrawiamy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...