bodzio_g 03.04.2006 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Rrmi - już miałem pisać , ale 1950 mi zabronił mała podpowiedź- w pracy i po pracy mogłem nosić służbowy mundur , który w żaden sposób nie był związany z charakterem mojej pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 03.04.2006 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Rrmi - już miałem pisać , ale 1950 mi zabronił mała podpowiedź- w pracy i po pracy mogłem nosić służbowy mundur , który w żaden sposób nie był związany z charakterem mojej pracy nie no kurde ... teraz to wszystko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 03.04.2006 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 wiedziałem , że wszystko już jasne dodam , że musiałem sie "opiekować "grupą dziewczyn, które zresztą mną sie też "opiekowały" , ale ONA nie należała do tej grupy . NIĄ opiekowałem sie szczególnie i ...nawet po pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 03.04.2006 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 o raaany to było w pierdlu o rozluźnionym reżimie !!! ona była skazaną wśród setek innych skazanych Ty byłeś klawiszem nóż jej podałeś w miłosnym szale, żeby sobie mogła zrobic podkop.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 03.04.2006 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 o raaany to było w pierdlu o rozluźnionym reżimie !!! ona była skazaną wśród setek innych skazanych Ty byłeś klawiszem nóż jej podałeś w miłosnym szale, żeby sobie mogła zrobic podkop.. nieźle kombinujesz ale... to nie jest ta odpowiedź dodam ,że ...one nie były zamykane a ja ...czasami musiałem sie zamknąć od środka, coby odpocząć od nich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 03.04.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 dodam ,że ...one nie były zamykane a ja ...czasami musiałem sie zamknąć od środka, coby odpocząć od nich no to teraz mam już tylko taką koncepcje, że był to żeński oddział psychiatryka, a Ty jako sanitariusz na niekończacym sie dyżurze, przedmiot miłosnych uniesień wszystkich pacjentek. Zamykałeś sie oczywiście w dyżurce, kiedy one pełzając pod drzwiami usiłowały sie dostać przez szpary Mogło to być także sanatorium Internat? Nóż niosłeś żeby naprawić dziewczynom telewizor, albo pralkę Franię ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 03.04.2006 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 bodzio_g , czyżbyś był wychowawcą w internacie ? A jedną z podopiecznych upatrzyłeś sobie w sposób szczególny , tak , że aby jej dobrze przypilnować swoją dyżurkę przeniosłeś kilka pięter niżej ? A nożem mam nadzieję nie poszedłeś przegonić końkurenta , co? Tak to sobie wykombinowałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 03.04.2006 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 dodam ,że ...one nie były zamykane a ja ...czasami musiałem sie zamknąć od środka, coby odpocząć od nich no to teraz mam już tylko taką koncepcje, że był to żeński oddział psychiatryka, a Ty jako sanitariusz na niekończacym sie dyżurze, przedmiot miłosnych uniesień wszystkich pacjentek. Zamykałeś sie oczywiście w dyżurce, kiedy one pełzając pod drzwiami usiłowały sie dostać przez szpary Mogło to być także sanatorium to nie jest ta odpowiedź pracowałem w resorcie , który uprawniał mnie do ...darmowych przejazdów pewnym środkiem lokomocji i do noszenia munduru no i ... do "własnej " służby zdrowia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 03.04.2006 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Pasuje mi tu PKP , ale co z tymi dziewczynami , co ich takie tabuny były i w dodatku musiałeś się przed nimi chować No bo chyba nie poprawczak albo inna izba dziecka Podpowiedz chociaż kolor munduru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.04.2006 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Pielegniarz (ew lekarz) i pielegniarka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.04.2006 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Oficer kontrwywiadu!!!! prawda ze zgadlam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 03.04.2006 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 matka porządna, ojciec porządny a syn kolejarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.04.2006 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 jak to... kolejarz ? to nici z kontrwywiadu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 03.04.2006 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Drążyć dalej wątek " na kolejowym szlaku " ?A dziewczyny to kto , przyszłe dzielne dróżniczki , konduktorki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 03.04.2006 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 a moze policjant ... mundur ma zdjec ogladal setki .... z fotoradaru moje pewnie tez ogladal ... a wybral jej bo jechala przez miasto 250 km /godz pietro zmienil bo awansował na stranika celi w ktorej siedziala ONA... i pozniej czesto JA odwiedzal ... obiadki przynosil darmowy srodek transportu to oczywiscie radiowoz a noz to tak dla zmyły bo mi nijak do teorii nie pasuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 03.04.2006 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Ten nóż to dowód rzeczowy w sprawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 03.04.2006 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Bodzio kolejarz w mundurze, który może nosić po służbie, ona pasażerka ale specjalna, - nauczycielka z żeńską klasą. Dziewczynki chcą się dowiedzieć jak pracuje kolejarz, Bodzio przytłoczony ilością dziewczynek ucieka i zamyka się w przedziale lub kapciorze. Nauczycielka interweniuje i tak się poznali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 03.04.2006 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 I jeszcze jedno, dogadać się nie mogli bo ona z Kaszebów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 04.04.2006 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 z przykrością musze stwierdzić , że ... prawidłowa odpowiedź już padła , ale nie zdradze która Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 05.04.2006 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 z przykrością musze stwierdzić , że ... prawidłowa odpowiedź już padła , ale nie zdradze która wiedzialam ze zgadlam!!!! KONDRWYWIAD!!! dlatego Bodzio nie moze sie przyznac bo tajemnica zawodowa obowiazuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.