Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kupno działki-Początek kłopotów?


tomekso

Recommended Posts

Siemka wszystkim użytkownikom tego Forum!

 

Jest to mój pierwszy post, więc należało sie przywitać. :-)

 

I już na wstępie chciałbym przeprosić- profilaktycznie naturalnie- za ewentualne dublowanie się postów. Przeczytałem rozdział pt. : Najczęściej zadawane pytania, no i nie znalazłem odpowiedzi, ale nie wykluczam że już gdzieś podobny temat był wałkowany.

 

Problem mój jest następujący:

 

mamy zamiar kupić działkę- a właściwie dwie, bo tylko tak chce sprzedać właściciel. Rolną, siedliskową, na terenie niegdysiejszego rezerwatu krajobrazowego, dla której/ych nie ma planu, jednakże są one ujęte w "studium do planu" jako budowlane. Poza tym na działkach obok (patrz poprzednie zdanie!!!) już stoi jedno "Gospodarstwo Agroturystyczne", drugi dom jest w budowie. Pytałem już w Gminie i wszystkowiedzące panie, w wydziale Geodezji mówią brać!!!

Gość, który jest właścicielem, za żadną cholerę- no, po prostu się uparł! - nie chce zgodzić się na podanie mi numeru Księgi Wieczystej. A krzyczy sobie tyle kasy, że i z pól domu można byłoby za nią postawić, więc chcę je naturalnie sprawdzić. Czy jest taka możliwość znając tylko numery działek???

 

pozdro

tomekso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest możliwość. W Wydziale ewidencji gruntów odpowiedniego starostwa (wzgledem lokalizacji działi) , znając nr i adres działki dowiesz się wstepnie kto jest jej właścicielem (te informacje nie sa wiążące, bo ewid. moze byc niezaktualizowana) i także o nr KW.

Pozdrawiam

 

Generalnie nie rozumiem dlaczego właściciel nie chce ci udostepnic tej unformacji. Może ma coś do ukrycia ? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może te działki mają nieurelugowany status prawny? Może są obciążone hipoteką? Bez sprawdzenia tego w KW lepeij się nie wyrywać. Ja wiedziałęm, że w moim przypadku nie będzie łątwo, ale kupiłem. Świadomie a i tak mnie to kupe nerwów kosztowało. Poczytaj w moim dzienniku jakie "kwiatki" znajdują się jeszcze w KW.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafalek ma racje,i koniecznie sprawdz plan zagpspoarowania przestrzennego,czy zezwola na budowe domu,nie sugeruj sie wpisem z wyciagu z KW.W moim pisze z budowa domu jednorodzinnego ,a tego wpisu jest w Urzedzie brak.Sprawdz te sprawy gruntownie,bo bedziesz czekal jak ja latami na zezwolenie .

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za informacje i porady dla wszystkich, którzy już się wypowiedzieli. Widzę, że weszliśmy naprawdę na wojenną ścieżkę podejmując decyzję kupna, ale naprawdę jest to prześliczne miejsce. Marzyliśmy o nim od chyba 8 albo 10 lat, ale wcześniej nie można było nic tam zbudować.

 

Generalnie nie rozumiem dlaczego właściciel nie chce ci udostepnic tej unformacji. Może ma coś do ukrycia ?

 

Wwiola- ja też nie! Przecież są to tzw. informacje jawne. Przedtem przy rozmowach wstępnych, to on był super Gość. A jak zadzwoniłem z propozycja podpisania Umowy przedwstępnej, bo działki są rolne i prawo pierwokupu ma Agencja Rynku Rolnego, to on nawet nie chciał słyszeć o "neutralnym" Notariuszu, tylko że ma swojego i do innego nie pójdzie. Coś tam bałakał o tym, że u Notariusza i tak dostanę wypisy z KW, że on przecież nie może mi sprzedać niczego, co nie jest jego własnością- ale na mnie to nie działa. Zaufanie jest OK, ale kontrola jeszcze lepsza! Chciałbym mieć możliwość sprawdzenia stanu prawnego wcześniej, by móc wtedy u tego Notariusza jakoś na ew. nieprawidłowości zareagować. A on tylko: "Nie, bo... nie!", więc szukam innych legalnych możliwości.

 

 

...i koniecznie sprawdz plan zagpspoarowania przestrzennego,czy zezwola na budowe domu,nie sugeruj sie wpisem z wyciagu z KW

 

Matti- sytuacja jest taka, że prawdopodobnie by w ogóle móc coś wybudować, będę musiał wydzierżawić od kogoś jeszcze 6ha, do średniej wielkości gospodarstwa w Gminie. Ale może łatwiej będzie przez Agroturystykę coś popchać- jeszcze nie wiem. Jak już wspomniałem w pierwszym poście na sąsiednich działkach już się buduje, bądź też już zbudowano, tak że widzę to pozytywnie. Niemniej jednak pozostanę czujny.

 

pozdro

tomekso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomekso - bałabym się służebności i takich rzeczy.

Kto wie, czy tam jakiś współwłaściciel nie siedzi: nie wyobrażam sobie kupna bez wgladu do ksiegi wieczystej, jeżeli taka istnieje :roll:

A może nie istnieje? Wtedy powstanie dopiero po rejestracji transakcji.

Może o to chodzi właścicielowi? Boi się, że bez ksiegi nie kupicie.

W takim razie powinien pokazać dokumenty, świadczace o jego prawie do gruntu: umowę kupna, orzeczenie sądu o nabyciu spadku? Jakieś nadanie przez władzę ludową?

Ewentualne obciążenia gruntu i tak będą omawiane u notariusza przy sporządzaniu umowy przedwstępnej i tego trzeba dopilnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bede cie straszyl czy zniechecal ,pisze ci jak bylo ze mna.Sasiedzi pobudowani albo nawet dwa tygodnie temu jeden sasiad za plota zlozyl wniosekI ja ide pod Agro i ja sugerowalem sie jak innym pozwolili to i ja moge.Bylo to piec lat temu,wazne jest co masz w reku i w takich decyzjach powinienes nie liczyc na matke nadzieje.

 

Sprawdzaj i jeszcze raz sprawdzaj a zaoszczedzisz kupe forsy i nerwow!

Zycze ci powodzenia zebys mial wiecej szczescia !

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej jednak nie ryzykować. Wydajesz zapewne niemałe pieniądze na działkę to radzę abyś dorzucił kilkaset złotych na radce prawnego, który pójdzie z Tobą do notariusza i fachowym okiem sprawdzi wszystko od strony formalnej. Dokładne przestudiowanie KW i wypisu z miejscowego planu zagosopodarowania przestrzennego to konieczność - bez tego możesz się nieźle urządzić. I nic tu nie pomoże to, że sąsiedztwie się już budują ... Urzędnicy w Gminie też - jeżeli nie muszą wydawać formalnej opinii - mogą być niewiarygodni. Jak nie masz czegoś na piśmie to przyjmij, że nie masz wogóle informacji a to co na gębę to może być tylko wprowadzające w błąd. Piszesz równiez o rezerwacie krajobrazowym. Sprawdź również czy z tego tytułu nie ma jakichś obostrzeń. Teoretycznie może być tak, że w plan miejscowy pozwala na coś (np. budowę domu) a budowac się ni emożna bo zakaz wynika z innych przepisów (np. dotyczących ochrony przyrody i krajobrazu) ...

Pozdrawiam Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się i pomyśl przez chwilę. Jeśli Gość nie chce podać numeru księgi wiczystej to 'Coś" ukrywa. Albo poprostu te działki nie mają takowej. Lub są tam prawa osób trzecich. No i cena działki wygórowana.

Z planu zagospodarowania można odczytać numery działek i tą drogą coś ustalać. Ale czy gra jest warta "Świeczki" ocen Sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...