Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Chcemy kupić działkę graniczącą od zachodu z wybiegiem dla koników.

 

KUPUJ ! ALE JUŻ ! :D

 

> podobno rzecz ujmując bez ogródek - śmierdzi...

 

Przed wojną na kresach śpiewało się (z akcentem lwowskim) ponoć taką piosnkę:

 

"Kto w gorzale nie gustujet,

Komu końskie śmierdzi g...o,

Się zalicza między wuje

I ma przerąbane równo"

 

Oczywiście "wuje" i "przerąbane" należy stosownie podmienić.

 

Czy śmierdzi ? A owszem, w końcu to tylko zwierzęta, nie biorą codziennych kąpieli, nie używają dezodorantów. O ile jednak smród w krowiej oborze bywa ostry, a w świńskim chlewie potrafi łeb urwać, o tyle zapach koni jest - wierz mi, lub nie - naprawdę przyjemny. Zwłaszcza, że to tylko kilka koni, a nie kilkadziesiąt. Oczywiście zakładam, że stajnia jest "na poziomie", codziennie sprzątana.

 

Byłeś na tej działce i jakoś w pierwszym poście na smród nie narzekałeś. Nie narzekałeś też na piętrzące się góry obornika. To teraz jeszcze przejdź się do tej stajni, popatrz, powąchaj. I wówczas zdecyduj.

 

> rośliny posadzone przez Ciebie przy płocie zastawią ten "step".

 

I tu niestety uwaga: jeśli ogrodzenie wybiegu dla koni jest zrobione ze zwykłych bali i stoi w granicy działek, to konie mogą sięgać pod ogrodzeniem na Twój teren, wyjadać Ci trawę, niszczyć to, co zasadziłeś. Konie nieźle kombinują, potrafią nawet położyć się na boku i w tej pozycji sięgać pod belkami ogrodzenia (tak się niestety ostatnio pozbyłem kapusty z ogródka, na szczęście i tak sadzonej z przeznaczeniem na dodatek paszowy). Mogą też niezdrowo zainteresować się np. Twoją siatką ogrodzeniową.

 

Jeśli tak jest, to pogadaj z właścicielem stajni, by np. pół metra od granicy pociągnął elektrycznego pastucha. Albo - alternatywnie - nie sadź żadnych roślin ozdobnych pod samym wybiegiem (zwłaszcza, że większość ogrodowych "iglaczków" to rośliny dla koni trujące).

 

> klacz,ktora giez ugryzl? wpadla na samochod mego sasiada.

 

No ale zakładamy, że wybieg dla koni jest ogrodzony, prawda ?

 

> Pamiętaj też o nadprogramowej ilości much , slepaków i innych gzów

 

Mam stajenkę przydomową, w niej obecnie trzy konie. Zwiększonej ilości much, slepaków i innych gzów nie stwierdzam, siatek w oknach nie mam.

 

> A jaką radochę będą miały dzieci.

 

No, z tymi dziećmi to akurat trzeba zdroworozsądkowo. Są różne konie, to tylko zwierzęta, którym w każdej chwili różne rzeczy mogą do łba strzelić, a to przy takiej masie i sile może nie zawsze być miłe...

 

> stadnina z prawdziwego zdarzenia to setki hektarów łąk i pól i cała masa koni.

 

Mylisz się. Coraz więcej koni "z najwyższej półki" jest w prywatnych rękach, coraz więcej takich koni zajmuje najwyższe miejsca na pokazach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40554-dzia%C5%82ka-obok-stadniny/page/2/#findComment-825654
Udostępnij na innych stronach

Codziennie przejeżdżam obok stadninki koni jak jadę do pracy. Sama stadnina jest naprawdę super zadbana i czysta, bardzo lubię patrzeć na pasące się koniki. Ogólnie jest super ale czasami tam po prostu strszliwie śmierdzi :evil: mimo czystości jaka tam panuje. Nie wiem jak ludzie mieszkający w okolicach mogą to wytrzymać. Ja osobiście nie zdecydowałabym się na taką działkę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40554-dzia%C5%82ka-obok-stadniny/page/2/#findComment-825706
Udostępnij na innych stronach

smród, muchy jakiś tam "hałaś" od koników, a raczej ludzi, bo przecież będą tam przyjeżdzać, jak dla mnie to nigdy bym takiej działki nie kupił. Ja wracam do domu i chcę odpocząć. Owszem jak ktoś kocha koniki i ich smród to proszę bardzo. Wielbłądy gorzej śmierdzą.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40554-dzia%C5%82ka-obok-stadniny/page/2/#findComment-825728
Udostępnij na innych stronach

Ja wracam do domu i chcę odpocząć.

 

Są tacy, którzy odpoczywają leżąc na kanapie z pilotem TV w jednym ręku i gazetą w drugim. Są tacy, co po przyjściu z pracy w ramach odpoczynku wolą odpoczywac czynnie (np. na koniu), niż hodować sadełko w pozycji leżącej.

 

Owszem jak ktoś kocha koniki i ich smród to proszę bardzo. Wielbłądy gorzej śmierdzą.

 

Z pewnością nie jeździsz środkami komunikacji publicznej.

Ludzie potrafią capić znacznie gorzej od wielbłądów...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40554-dzia%C5%82ka-obok-stadniny/page/2/#findComment-825873
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...