Wwiola 19.09.2005 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 Tak a kazdy konstruktor ma sprzęt do badań geotechnicznych....a jeśli nie to od czego są fusy? Ja mówię o prawdziwym konstruktorzea nie o panu z ulicy co to nawet garaż zaprojektuje. Zresztą ja nie neguje zasadności zrobienia badania gruntu (a wręcz uważam, ze to niezbędnę) twierdzę tylko, że może to zrobić także dobry konstruktor. A korzyść z tego taka, ze ten od razu zaproponuje rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
proxy 19.09.2005 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 Ja mówię o prawdziwym konstruktorzea nie o panu z ulicy co to nawet garaż zaprojektuje. Zresztą ja nie neguje zasadności zrobienia badania gruntu (a wręcz uważam, ze to niezbędnę) twierdzę tylko, że może to zrobić także dobry konstruktor. A korzyść z tego taka, ze ten od razu zaproponuje rozwiązanie. Prawdziwy i dobry konstruktor nigdy samodzielnie nie zrobi badań geotechnicznch bo to nie jest jego "działka". Tak jak kominarz nie bedzie układał zbrojenia. Jedynie geotechnik posiada odpowiednią wiedzę aby poprawnie zinterpretowac warstwy grunt i ewnetualnie zrobić co bardziej szczegółow badania. Konstruktor na tomiast na podstawie danych jakie mu dostarczy geotechnik jest w stanie zaprojektować własciwe posadowienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sunao 19.09.2005 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 W ostatnią sobotę robiliśmy na naszej działce badania geologiczne - trzy odwierty po 4.5m i sonda. Odwierty pozwalaja na sprawdzenie rozkłądu warstw (grubość i typ gruntu) oraz położenie wody gruntowej. Sonda pozwala na oszacowanie zagęszczenia gruntu. Opracowanie jest w postaci tabelki z wielkościami charakteryzującym poszczególne warstwy przydatnymi dla konstruktora oraz przekrojów. Ot i cała filozofia. Sprzęt używany do badań to niemalże "maszyny proste" (jak ktoś nie spał na fizyce w podstawówce, to pamięta co to za zwierzę) . Badania i opracowanie są warunkiem gwarancji na fundament Legalett. Obawiam się, że budowa na torfie będzie naprawdę droga. Mając takie badanie możecie poprosić o projekt w firmie Legalett - fundament płytowy to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie dla takiej działki. Pozdrawiam, Sunao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 19.09.2005 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 mój znajomy na podmoklym terenie pstawil dom i nie ma jak narazie problemow tyko ze najpierw postawil kilkanascie pali tzn wykopal studnie wlozylu w nie kregi i zalal betonem natepnie wszystko pozadnie przysypal gruzem tzn podniusl teren i na tym dopiero postwil fundamenty solidnie zazbrojone. Dom stoi juz pare latek i nic sie nie dzieje sciany piwnic bo ma piwnice ale nad gruntem sa robione z pustaków zalewanych betonem i zabrjonych drutem 6. Koszty takiego przedsiawziecia sa duze ale jak sie chce to na kazdym gruncie mozna postawic dom. Tylko teraz pytanie czy te koszty nie orzewyzsza kosztu zakuu nowej dzialki na której mozna taniej i napewno szybciej wybudowac domek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wwiola 19.09.2005 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 Prawdziwy i dobry konstruktor nigdy samodzielnie nie zrobi badań geotechnicznch bo to nie jest jego "działka". Naprawdę uważasz, ze doświadczony konstruktor nie umie ocenić gruntu dla posadowienia domu jednorodzinnego ??? Przecież nie mówimy o 10 kondygnacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 19.09.2005 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 fundament płytowy to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie dla takiej działki. też mi się tak wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 20.09.2005 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Tak a kazdy konstruktor ma sprzęt do badań geotechnicznych....a jeśli nie to od czego są fusy? Ja mówię o prawdziwym konstruktorzea nie o panu z ulicy co to nawet garaż zaprojektuje. Zresztą ja nie neguje zasadności zrobienia badania gruntu (a wręcz uważam, ze to niezbędnę) twierdzę tylko, że może to zrobić także dobry konstruktor. A korzyść z tego taka, ze ten od razu zaproponuje rozwiązanie. Do badań wymagany jest odp. sprzęt a tego raczej konstruktorzy nie mają - jeśli chodzi o wiedzę to pewien zakres tak ale nie pełny do tego też potzrebne jest laboratorium - chyba,że badania na zasadzie kopiemy dołki i zaglądamy co jest - ale w przypadku posadowień na grintach nasypowych to niepoważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 20.09.2005 06:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 To ja nadal pytam: Czy jesli usunę torf to nadal bedę musiała bawić się w fundamenty płytowe, studnie itp?????? Rozumiem, że jesli wymienię grunt i zamienię go na piach, to wodę będę miała duzo niżej niz fundamenty (zwłaszcza, że trochę chcemy grunt przy okazji podnieść). To jakie problemy mogą się pojawic???? Nie zamierzam na torfie budować tylko go wywalić (z tymi kosztami się liczę).A woda po podniesieniu gruntu będzie na głębokości około 200cm. Czy to będzie problem czy nie? Hej ! Zuzza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 20.09.2005 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Moi rodzice mieszkają na osiedlu domów szeregowych. Jakiś rok po kupieniu domu dowiedzieli sie, ze w miejscu osiedla wczesniej byly... bagna. Ale tam nie ma problemu, bo firma budowlana obok osiedla wykopala ogromny dół melioracyjny (wygląda trochę jak basen) a przez działki idzie rura odprowadzająca nadmiar wody do tego dołu. I nie ma kłopotu. Nie jestem ekspertem, ale tak mysle, ze w Twoim przypadku mogloby troche pomóc wykopanie czegos podobnego i zrobienie sobie "stawu" osuszajacego teren wokol. Ale skoro to wawer, to spodziewam sie ze dzialka jest za mala na takie ekstrawagancje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 20.09.2005 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 To ja nadal pytam: Czy jesli usunę torf to nadal bedę musiała bawić się w fundamenty płytowe dlaczego, fundament płytowy to żadna zabawa, co raz więcej się tego robi, a na zachodzie to całkiem dużo Żadna wymiana piachu tu nie pomoże, koszt robót ziemnych w warszawskim jest bardzo wysoki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 20.09.2005 07:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Taaak, działka jest mała (700m). Czyli zadne stawy nie wchodzą w grę. Na szczęście ten staw o naszą działkę tylko zahaczał, gorzej jest na dalszych, bo tam teren jest duzo niżej i gruzu jest ponad metr. Naszą działkę oglądaliśmy wczesną wiosną, po ulewach i woda nigdy na niej nie stoi - jest raczej sucho. A położenie jest takie, że raczej nikt za nami się już nie wybuduje i zostanie nam piekny widok, dlatego nie chcemy żadnej innej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 20.09.2005 07:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Fundament płytowy to nic złego, raczej chodziło mi, o to że MUSIAŁAbym go zrobić. Nie chciałabym sytuacji, w której nie bedę miała wyboru... Dziękuje za wszystkie posty! Naprawdę jesteście kopalnią informacji Ale proszę o jeszcze ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 20.09.2005 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 To ja nadal pytam: Czy jesli usunę torf to nadal bedę musiała bawić się w fundamenty płytowe, studnie itp?????? Rozumiem, że jesli wymienię grunt i zamienię go na piach, to wodę będę miała duzo niżej niz fundamenty (zwłaszcza, że trochę chcemy grunt przy okazji podnieść). To jakie problemy mogą się pojawic???? Nie zamierzam na torfie budować tylko go wywalić (z tymi kosztami się liczę). A woda po podniesieniu gruntu będzie na głębokości około 200cm. Czy to będzie problem czy nie? Hej ! Zuzza W uproszczeniu: Jeśli miąższość (grubość) wartw nie nośnych (np. torfy) jest na tyle małą ,że z ekonomicznego punktu widzenia jest sens usunięcia to się to robi - kwestia podniesienia terenu zalezy od rozmiarów działki, powierzchni gruntów nienośnych etc. Natomiast jeśli miąższość gruntów nienośnych jest znaczna wtedy dopiero trzeba pomyśleć o posadowieniach pośrednich (pale,studnie etc.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 20.09.2005 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 To ja nadal pytam: Czy jesli usunę torf to nadal bedę musiała bawić się w fundamenty płytowe, studnie itp?????? Rozumiem, że jesli wymienię grunt i zamienię go na piach, to wodę będę miała duzo niżej niz fundamenty (zwłaszcza, że trochę chcemy grunt przy okazji podnieść). To jakie problemy mogą się pojawic???? Nie zamierzam na torfie budować tylko go wywalić (z tymi kosztami się liczę). A woda po podniesieniu gruntu będzie na głębokości około 200cm. Czy to będzie problem czy nie? Hej ! ZuzzaNa razie nie wiadomo jak gleboko siega torf, byc moze okaze sie ze nie dasz rady go wymienic.Torf ma to do siebie, ze musi byc wymieniony cały!Bez badan gruntu nic nie da sie powiedziec.Zakładajac jednak, ze go uda Ci sie wywalic i zrobic wymiane gruntu, to bedziesz mogla dom wybudowac 'normalnie" U mnie w czasie wymiany torfu trafili na podciag i woda sie lała strumieniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 20.09.2005 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Zuzza skoro staw tylko zahaczał, to jest inne zapytanie. Czy obszar zabudowy wyrosowany na Warunkach Zabudowy wydanych przez gminę będzie nakładał się na dawny obszar stawu.Działka jest mała i może się tak zdarzyć, a jeżeli tak to fundamenty będą Was kosztowały drożej niż gdzie indziej.Zawsze do wyboru pozostaje jeszcze jakieś niezbyt ciężkie ściany (np. dwuwarstwowe beton komórkowy z dużą ilością steropianu lub kanadyjczyk) letki dach z blachodachówki (u Whispera w dzienniku jest b. ładny).Chodzi o maksymalnie możliwe obniżenie nacisku na taki grunt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 20.09.2005 07:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Dół który wykopaliśmy jest narożnikiem domu w miejscu najbardziej zahaczającym o były staw. Jeżeli torf kończy się tam na głębokości 170cm, to mamy nadzieję, ze im dalej od tego rogu, tym będzie go mniej. Pewnie jeszcze pokopiemy trochę ( tylko przez gruz się przekopac to istna męka..). Pocieszające jest to, że obok jest nowy dom i torfu nie było i naprzeciwko też torfu niet. Nasza działka jest ostatnia, a a dalej już tylko trzciny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 20.09.2005 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Dół który wykopaliśmy jest narożnikiem domu w miejscu najbardziej zahaczającym o były staw. Jeżeli torf kończy się tam na głębokości 170cm, to mamy nadzieję, ze im dalej od tego rogu, tym będzie go mniej. Pewnie jeszcze pokopiemy trochę ( tylko przez gruz się przekopac to istna męka..). Pocieszające jest to, że obok jest nowy dom i torfu nie było i naprzeciwko też torfu niet. Nasza działka jest ostatnia, a a dalej już tylko trzciny...skoro sa trzyciny, to grunt jest podmokły i moze byc torf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.