Murator 10/2005

[jeżyk]

Znów muszę przyczepić sie do drobiazgu, sorry ale bardzo mnie to drażni. Przeglądając ostatni numer zauważyłem tabelke z podanymi wartościami opałowymi drewna liściaste, iglaste.... wartości podano w kcal/kg. Jednostki tej w energetyce nie stosuje sie od lat i trzeba ja przeliczyc aby mieć porównanie zinnymi paliwami. To tak jakby podawac na projekcie część wymiarów w calach.

[BettyM]

Troszkę w innym temacie ale dotyczy aktualnego wydania Muratora. Coraz więcej REKLAM Z miesiąca na miesiąc mam wrażenie, że stosunek treści do reklam jest coraz większy. Ponadto trzy artykuły z przedrukowanymi wypowiedziami z forum Czytam forum w internecie i nie po to prenumeruję gazetę aby sobie poczytać forum w wersji papierowej...

Dodatkowo bardzo irytujące jest wykorzystywanie tej samej fotografi np. kuchni przy różnych artykułach. Wydaje mi się, że większy zasób zdjęć czy aranżacji można znaleźć u Mimi niż w kolejnych nr Muratora. Może jakaś współpraca

 

Podsumowując uważam, że w Muratorze jest za dużo reklam i za mało nowych ciekawych artykułów. Proszę zwrócić uwagę na potrzeby odbiorców (np. zwrot Vatu). Na inne źródła ciepła (wzrost cen ropy, gazu)

Co do technologi budowy domów temat się zamyka. Nic nie zmienia się tak diametralnie, żeby o tym ciągle pisać. Osobiście posiadam zbiór z kilku lat wydań Muratora i uważam, że więcej nie będę prenumerować. Chyba, że zmieni się profil gazety.

 

Pozdrawiam