Organizacja placu budowy i prac budowlanych

[ryniu]

Idzie zima, prace ruszą znowu pełną parą dopiero na wiosnę, może uda się do tego czasu wymienić jakieś cenne uwagi nt. jak w tytule wątku. Byłbym wdzięczny doświadczonym inwestorom za ich wskazówki dot. usprawnień organizacyjnych budowy a dotyczących np.:

- sposobu i miejsca składowania materiałów

- wykonania tymczasowego ogrodzenia budowy

- podstawowych narzędzi i maszyn (i innych "przydasiów&quot:wink:

- itd.

 

A może nie warto się tym przejmować i po prostu należy działać spontanicznie?

[Gość]

Ryniu,

ja np. z ogrodzenie czekałem jak mogłem najdłużej. Kierowcy wywrotek nie bardzo się przejmują jak cos rozjadą. dodatkowo pompa i grucha też musi miec w miare blisko przy wylewaniu stropu. Materiałów zamawiaj tyle by albo zapełniły jeden transport, albo wystarczyły ekipie na tydzień. niech reszta leży na składzie. Dobrze też jest systematycznie sprzątać budowę. U mnie jest tyle gwoździ znajdowanych przez dzieciaki, że poważnie się zastanawiam nad jakimś wykrywaczem do metali. Wiesz teraz nie brak jest materiałów i większosci ekip nie zależy na należytym ich wykorzystaniu, nie oni za to płacą.

[misza]

cześć,

a na jakim etapie zrobiłeś sobie zimową przerwę?

U mnie murarze kończą taras, a cieśla walczy z więźbą. Murarze zostawili na zimę 'windę', czyli wyciąg b. i całe rusztowanie na piętrze, co ucieszyło cieślę i mnie również.

Plac budowy jest sprzątany na bieżąco, majster b. o to dba, zwłaszcza kiedy zapoiwadam wizytę architekta albo robię zdjęcia Ogólnie porządkami zajmuje się 'młody', czyli pomocnik majstra, i nieźle się z tego wywiązuje.

Materiały wyrabiają na bieżaco, reszta pustaków ze stropu + cegła posłużyły do zakrycia wszystkich dziur, czyli okien, bram garażowych.

Gruz uprzątnął się sam, czyli poszedł pod taras. Reszta styropianu służy za stół w garażu, tymczasowym miejscu narad i rozliczeń.

Z ogrodzeniem warto czekać do ostatniej chwili, bo o wile wygodniejszy dostęp do placu budowy jest bez bramy. Przynajmniej dopóki musi ujeżdżać cały ciężki sprzęt. Ale tu dużo zależy od położenia działki, bezpieczeństwa itd.

Aha, no i trzeba zabezpieczyć przyłącze wody - styropian, folia i takie różności.