e2000 20.09.2005 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Kochani doradzcie co dalej bo nerwy i siły mnie opuścily!Może napiszę co zepsuła firma (nie tania)która stawia mi dom:1-kanalizacja wyprowadzona w innym miejscu niz w projekcie-kupiłam nowe materiały wynajęłam innych fachowców,którzy rozkuli chudziak i zrobili poprawki 2-przy murowaniu silką" zepsula się", dwa razy poziomica,poziomy wyprowadzali 5-cio cm zaprawą 3-na łaczeniach silki liczne przeswity na wylot 4-przy zalewaniu stropu beton wypchał niestarannie zrobione szalunki czego efektem sa grube na 5cm nawisy betonu na całej szerokości szalunków 5-nie wyprowadzone zbrojenie do schodów,kuli strop żeby je pózniej wyprowadzić 6-brak wentylacji do kominka 7-przed zalaniem stropu nie wyprowadzone rury do łazienki na poddaszu 8-krzywo wymurowany wykusz,co wyszlo na jaw po zalaniu stropu,slupek odchylony o 10 cm od drugiego równoleglego(nie wiem jak to naprawia) 9-komin o 15 cm za szeroki w efekcie rozbierany do stropu gdyz nachodził na więżbę 10-przy zalewaniu wieńca pominieto częsć kotew 11-wymurowano do polowy ścianki poddasza przyjechali cieśle i okazało się że w tych ściankach powinny być drewniane słupy podtrzymujące konstrukcję dachu,wykonawca zamiast rozebrać te ścianki wyciąl w nich metrowe otwory czego efektem ścianki sie zawalily!!!12-pomimo moich wcześniejszych zapowiedzi że będą rolety zewnętrzne z zakrytymi skrzynkami nie uwzględniono większych otworow okiennych...plus dużo innych drobnych uchybień(silkę cięli mlotkiem!).Co dalej ,w tej chwili z części uratowanej silki stawiaja ścianki poddasza. wyglądają makabrycznie bo silka jest uszkodzona.Przed domem leży góra gruzu a wykonawca nie chce odkupic zmarnowanego materiału.Do kogo się zwrócić -rzeczoznawca czy federacja konsumentów...? Zaznaczam ,że zapłaciłam firmie za robociznę(idiotka!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregor2 20.09.2005 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 całą kwotę zapłaciłaś za robociznę przed zakończeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 20.09.2005 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 W tej chwili obowiązuje ustawowo 3 lata na usunięcie tych usterekA więc po kolei:1. Zrobić listę wszystkich usterek i wezwać do usunięcia grożąc sądem.2. Odczekać i (niestety) do sądu cywilnego. Mam nadzieję że twój sąd nie jest w zbyt dużym mieście i nie będziesz zbyt długo czekać3. Pewnie będzie trzeba zebrać opinie różnych rzeczoznawców, zdjęcia (koniecznie), zeznania świadków itp Nie łudź się, że załatwisz to inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e2000 22.09.2005 10:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Wykonawca mial stawiać caly dom.Po pierwszym etapie (od fundamentu po strop )zapłacilam zgodnie z umową dalej wykonano wieniec i scianki dzialowe poddasza (60metrów) i na prośbę majstra zapłacilam zaliczkę 3,5 tyś zl.Po wszystkich usterkach,które wtedy wyszly na jaw zrezygnowalam z dalszych uslug tej firmy i od więzby do pracy przystąpiła inna ekipa.Majster twierdzi ze wszystkie usterki poprawia ale material muszę sama kupić.Boje sie znowu powierzyć im pracę,gdyż komin ktory już raz rozebrali stawiaja znowu krzywo.Mam wrażenie, ze oni raczej maskują wykonane szkody niz je naprawiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 22.09.2005 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 e2000, a kto u ciebie kieruję tą budową?Co masz zapisane w dzienniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e2000 30.09.2005 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Kierownik odebrał kolejne etapy bez zastrzezen dopiero kiedy ja wskazywałam usterki potwierdzal, ze trzeba poprawic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.09.2005 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Kierownik odebrał kolejne etapy bez zastrzezen dopiero kiedy ja wskazywałam usterki potwierdzal, ze trzeba poprawic. Poszukaj najpierw dobrego kierownika, nawet za większą kasę Sama wszystkiego nie wyłapiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 30.09.2005 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Zatrudnij kierownika budowy niezależnie od ekipy. I sprawdź aby nie był z nimi biznesowo powiązany. W przeciwnym razie nie dopilnujesz tego. I nie płać kasy dodąd aż etap nie będzie skończony tak abyś to Ty była zadowolaona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.09.2005 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Kierownik budowy niezależny od ekipy nie załatwia wszystkiego: jeśli przepuści błąd Wykonawcy - chciał, nie chciał, będzie stał po jego stronie, bo tym samym chroni swój tyłek. Pewnym zabezpieczeniem jest formalnie powołany inspektor nadzoru, który ma prawo wpisywać do Dziennika uwagi do budowy. Kierownik Budowy musi się zastosować do tych uwag - a przynajmniej odnieść. Dodatkowa kontrol oczywiście podraża koszty inwestycji, jeśli jednak już powstał mąt koło budowy a Kierownik staje się coraz mniej wiarygodny sądze, że Inspektor może pomóc wyprostować sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość m_ch_konto usunięte 30.09.2005 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 A ja mam nadzieję, że sobie z nas żartujesz i nie masz takich problemów, o których piszesz. Jeżeli jednak masz to głos kraftza jest chyba najrozsądniejszy. Niestety Inspektor może wstrzymać Twoją budowę, ale chyba też może wstrzymać/zweryfikować uprawnienia Twojego kierownika.I nie płać za zmarnowane materiały, niechg skorzystają ze swojego ubezpieczenia, o ile mają niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 30.09.2005 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Po pierwsze zasuwaj do prawnika i dalej do sądu!Dobierz się do d... zarówno wykonawcy jak i kierownikwi budowy.Na początek go wywal, a o zajściu poinfromuj korporację zawodową.Czeka Cię ciężka, długa, ale mam nadzieję owocna droga! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
citizen girl 03.08.2006 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 nie wiem, jak się sprawy potoczyły, ale jeśli dalej stoi wszystko i ciężko się wyplątac, to pamiętaj, ze zawsze masz prawo odstąpić od umowy, pociągnąć go do odp. cywilnej z prawa konsumenckiego. masz również prawo, jeśli nie ufasz dotychczasowemu wykonawcy w zakresie staranności jego prac, zatrudnić innego wykonawcę do skończenia robót. Na koszt i ryzyko dotychczasowego drania. Ale zanim to wszystko zrobisz, należy zawezwać rzeczoznawcę biegłego sądowego (na wszelki wypadek), żeby zrobił ekspertyzę. Nie jest to ani łatwe ani przyjemne, ale trzeba walczyć. Niestety - stety jest boom budowlany i nagle każdy pomocnik majstra jest ekspertem. Trzeba sprawdzać uprawnienia (pieczątki z numerami powinny być przy każdorazowym wpisie w dziennik budowy), bo coraz częsciej kłamią, biorą zaliczki i po niedługim czasie (jak już wszystko spiep... zwijają się i słuch po nich ginie. I tyle z mojego przykrego doświadczenia... Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 03.08.2006 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Jakie miałem szczęście,że dom stawiali mi górale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lackyluk 04.08.2006 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Uwolnij Azora ze smyczy i goń ich z budowy.Kierownika razem z nimi. Kierownik napewno należy do lokalnego zrzeszenia architektów i inżynierów budowlanych , wybadaj gdzie(tam płaci składkę i jest ubezpieczony OC) i poślij im paszkwila na tego fachowca z żądaniem informacji o ukaraniu delikwenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aqep 05.08.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 1. Powolanie bieglego niewiele zmieni. Sad w trakcie postepowania powola swojego a majster wczesniej jeszcze pewnie swojego. 2 na czas postepowania budowa wstrzymana a sprawa bedzie sie ciagnac miesiacami jak nie latami. Kierownik nie ponosi praktyczni zadnej odpowiedzialnosci za swoje decyzje lub ich brak( nagana lub czasowe odebranie uprawnien to max co uzyskasz). Wez nowa ekipe, na wszystko rachunki. Po odbiorze domku do sadu cywilnego i sprawa o odszkodowanie za straty moralne(juz teraz mozna) i materialne (na wszystko kwity musza byc). POWODZENIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.