Ivonesca - komentarze do dziennika budowy

[Aga J.G]

Maluszku zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości a mój mąz na moje i mojej rodziny szczęście jest w tym dobry

[jamles]

i ja też ale ostatnie czasy mam przerwę

nie wtrącam się teściowej , ale jak się przeprowadzę to.....................

[Maluszek]

Aga - ale masz dobrze U mnie rewelacyjnie gotuje mój tatuś Nawet miał zapędy, żeby mnie nieco poduczyć ale byłam oporna na przekazywanie wiedzy

 

jamles - czemu takimi malutkimi literkmi się chwalisz? Powinieneś to wykrzyczeć

[AgnesK]

I Ciebie Maluszku jak miło widzieć.

[Sławek Agi J.G]

Maluszku mam mam i bardzo się z tego cieszę

Pozdrawiam Aga.

[Maluszek]

Aga - jak Ty się od wczoraj zmieniłaś

 

Agnes - mnie też bardzo miło Was wszystkich poznać

[Anna Wiśniewska]

Witajcie dziewczyny!

Teraz jeszzce Ivonesca mogłaby się uajwnić i byłby prawie komplet twarzyczek

[Ivonesca]

hi,hi,hi jak ktoś chciał mnie znaleźć to nie ukrywałam się, bo w piwnicy cały czas chyba są zdjęcia ze zjazdu w lutym

[AgnesK]

Ivo ciągle się ukrywa...

 

Aga, ale Tyś od wczoraj zmężniała.

[Ivonesca]

nie ukrywam się

no dobra ...przypominam się ...to zdjęcie ze zjazdu z lutego w wa-wie....tylko kto mi zrobił to zdjęcie ze takie czerwone oczka wyszły .....maksiu! proszę o retusz

 

http://212.244.189.200/pics/murator/031.jpg

[jamles]

nie ukrywam się

no dobra ...przypominam się ...to zdjęcie ze zjazdu z lutego w wa-wie....tylko kto mi zrobił to zdjęcie ze takie czerwone oczka wyszły .....maksiu! proszę o retusz

czy tam były jakieś naleweczki , może piwko

[Maluszek]

jamles - piwko było

[AgnesK]

Aaaaa faktycznie Ivo, przypomniałam sobie. A tak k woli ścisłości, nie czerwone oczka a jedno jasnożółte (od piwka???) a drugie czerwone (od naleweczek domowej roboty???). (nie bij plizzzz..)

[Maluszek]

Agnes - byłaś na spotkaniu?

[Ivonesca]

było piwko..było...kawiarenka cała była

 

http://www.murator.com.pl/forum/zdjecia/101_0169.jpg

[AgnesK]

Agnes - byłaś na spotkaniu?

 

Nie. Miałam wtedy właśnie pierwsze zajęcia na zaocznych.. Gdyby to choć tydzień wcześniej było... Ale może w tym roku spotkanie forumowe wypadnie w czasie przerwy zimowej (byle nie w sesji).

Zdjęcia za to baaardzo dokładnie obejrzałam i oglądałam przekaz na żywo.

[_bogus_]

Ktoś tu straszył podkablowaniem (sprawa wzbogacania soków). O ile mnie pamięć nie myli to każdy może sobie w dowolnych ilościach legalnie zakupiony alkohol wlewać do czego tylko chce (a wiec może robić dowolnie dużo nalewek).

 

Natomiast co do produkcji winka, to obowiązują przepisy bodaj z 49 roku ubiegłego wieku pozwalające, w jednym gospodarstwie domowym na produkcję i przechowywanie wina w ilości bodajże 40 kilku litrów (liczy się każdy etap - od takich co jeszcze pracują do takich co to już w butelkach). Oczywiście przepisy nie pozwalają na handel tym - ale częstować znajomych można a nawet trzeba

 

Więc ludzie - żadnych przepisów nie łamiecie (chyba że z tego winka zaczniecie winiak pędzić).

 

A jeszcze, a propos winka, jak wiecie są dwa style produkcji:

1) polski (nalewa się do gąsiora do 2/3 - 3/4 pojemności i tam od początku pracuje)

2) angielski (w wiadrze się fermentuje 3-4 dni - póki burzliwa fermentacja - a później przelewa do gąsiora wypełniając go praktycznie do pełna i dalej jak w polskim stylu produkcji)

 

Otóż ja kiedyś połączyłem oba style - do gąsiora nalałem od razu do pełna (wino miało być porzeczkowe). Gąsior stał w pokoju w którym spałem (nic dziwnego - bo mieszkałem w kawalerce). I rano obudził mnie huk to korek wystrzelił (porzeczki zatkały rurkę szklaną) ! Jaki miałem ciekawy wzorek na ścianie i suficie

 

Pozdrawiam

[AgnesK]

A czym się różni wino od winiaka?

[_bogus_]

A czym się różni wino od winiaka?

Destylacją

[AgnesK]

Hm....

A tak, tego.. bardziej obrazowo....?....