Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cholera... myślałem, że to prosta sprawa będzie.

Jestem właśnie po rozmowie z leśniczym, który stwierdził, że suche pochyłe drzewo przy próbie naciągania ciągnikiem i tak się złamie i poleci na ten płot i on by sugerował cięcie po kawałku od góry.

Mam od niego obiecane namiary na jakichś trochę zdolniejszych ZULi, oni się mają wypowiedzieć, póki co ja całkiem poważnie zaczynam się zastanawiać nad zerżnięciem drzewa tak jak jest nachylone i odremontowaniem potem tego nieszczęsnego płotu - obecnie jest to po prostu podmurówka, którą chyba można zabezpieczyć jakimiś balami i słupki metalowe. Zobaczymy, co wyjdzie taniej...

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/
Udostępnij na innych stronach

Witam

Proponuję jednak wezwać fachowców,koszty i tak mniejsze niż przy ewentualnym niepowodzeniu planu, oszczędzisz sobie stresu,a poza tym to dość niebezpieczna zabawa..... :o

Pozdrawiam i apeluję o rozwagę....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-827721
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pochylenie nie jest za wielkie to przebija się klinami do pionu, a potem docinasz i dobijasz kliny doprowadzając do obalenia we właściwym kierunku. Jeśli nie da się przebić klinami pozostaje naciąganie liną lub ścinanie z kosza wysięgniku (takim jak ma energetyka).

Z linami kilka ważnych uwag.

1. Liny odpowiednie jakościowo

2. Użyj koniecznie bloczka kierunkowego by nie ciągnąć drzewa na siebie. Kierunek powinien być prostopadły do kierunku obalania, a osoba naciągająca powinna się znajdować dalej niż wysokość padającego drzewa.

3. Jeśli przy ścince nie przetniesz zawiasy to drzewo padnie tam gdzie chcesz a nie się okręci.

 

Ścinanie takiego drzewa (tym bardziej suchego) jest BARDZO NIEBEZPIECZNE. Jeśli masz nikłe o tym pojęcie ( a widzę, że masz) nie zabieraj się za to. Wynajmij firmę świadczącą usługi w lesie i po kłopocie. Naciąganie takiego drzewa też wymaga odpowiednich umiejętności. Piszesz, że to suche drzewo. Może być spróchniałe w środku, może mieć pęknięcia. Jeśli naciągniesz za mocno możesz je złamać lub rozłupać. Pomyśl nad tym i pomyśl jakie masz doświadczenie w ścince drzew niebezpiecznych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-827738
Udostępnij na innych stronach

ściołem w swoim życiu kilkanaście lub kilka dziesiąt drzew i wiem że z tym nie ma żartów. Przedewszystkim jaka jest grubość tego drzewa i jakie jest nachylenie. Wyciągarka 500kg na wiele sie nie nada brzy starszych drzewach. Najczęściej przy ścinaniu pochyłych drzew przeciągaliśmy je ciągnikiem lub nawet dwoma przy użyciu dość grubych lin stalowych i w miarę wysoko zawiązanych.

Jednak jak piszesz przy braku takich możliwości pozostaje ci wynająć jakąś ekipę.

Widziałem jeszcze jeden sposób ścinania dzrew stosowany na cmentarzach ale dotyczył raczej wmiarę prostych drzew. Ustawiano w koło drzewa składane rusztowanie metalowe i ścinano od góry po 1 metrze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-827889
Udostępnij na innych stronach

Albo jeżeli jest możliwośc to odcinaj po kawałku od czubka do pnia

 

Takiej możliwosci nie ma, do drzewa się nie podjedzie podnośnikiem, a wchodzić na nie - za duże ryzyko.

 

Jeszcze co do ciągniecia drzewa - trochę mnie nastraszyliście, powiedzcie, ile może kosztować taka usługa u fachowca?

I jeszcze jedno pytanie: czy trzeba ciągnąć "aktywnie"? Samo dowiązanie liny do pnia innego drzewa nie wystarczy?

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-827899
Udostępnij na innych stronach

prubuj sam ! :wink:

 

ja tez wiele drzew sciolem, i wiem ze sie da :)

 

w najgorszym wypadku trzebaobcinac po kawalku.

 

w nieco lepszym, zawiazujesz line jak najwyzej, czasmi i dwie, a nawet trzy, co by gdzies na bok drewo nie poszlo. Obcinasz galezie po stronie w ktora jest pochylone, aby je z tej strony odciazyc. liny dobrze wstepnie naciagnac, w stronew ktora ma poleciec, wycinasz taki trojkat na ok 1/2 gr. drzewa. I od strony przeciwnej i minimalnie powyzej trojkatnego podcinasz. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-827919
Udostępnij na innych stronach

Albo jeżeli jest możliwośc to odcinaj po kawałku od czubka do pnia

 

Takiej możliwosci nie ma, do drzewa się nie podjedzie podnośnikiem, a wchodzić na nie - za duże ryzyko.

 

Jeszcze co do ciągniecia drzewa - trochę mnie nastraszyliście, powiedzcie, ile może kosztować taka usługa u fachowca?

I jeszcze jedno pytanie: czy trzeba ciągnąć "aktywnie"? Samo dowiązanie liny do pnia innego drzewa nie wystarczy?

 

J.

 

Tak - powinno się ściągać aktywnie. Dużo zalezy od stopnia pochylenia tego drzewa. W zasadzie lina powinna być stale napięta do chwili gdy drzewo zacznie się obalać we właściwym kierunku czyli trzeba stale korygować naciąg.

Co Ci da podpięcie tego drzewa liną? Jeśli przed ścięciem za mocno napniesz to może pęknąć, rozłupać się lub ułamać (zależy od stanu drzewa), leśli za słabo będzie napięta, to drzewno zaklinuje pilarkę lub oali się w złym kierunku.

Zadzwoń do okolicznego nadleśnictwa i poproś o teleron do kilku ZUL'i jakie u nich pracują. Przedstaw sprawę i zapytaj za ile. Prsoto czysto i bezpiecznie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-827924
Udostępnij na innych stronach

ściołem w swoim życiu kilkanaście lub kilka dziesiąt drzew i wiem że z tym nie ma żartów. Przedewszystkim jaka jest grubość tego drzewa i jakie jest nachylenie. Wyciągarka 500kg na wiele sie nie nada brzy starszych drzewach.

 

To sucha sosna, średnica pnia na wysokości metra to jakieś 30cm, nie jest wysoka, nie ma więcej niż kilkanaście metrów. Nachylenie - na oko kilkanaście do dwudziestu stopni. Tak wiec drzewo nie jest znów takie bardzo okazałe.

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-827931
Udostępnij na innych stronach

prubuj sam ! :wink:

 

ja tez wiele drzew sciolem, i wiem ze sie da :)

 

w najgorszym wypadku trzebaobcinac po kawalku.

 

w nieco lepszym, zawiazujesz line jak najwyzej, czasmi i dwie, a nawet trzy, co by gdzies na bok drewo nie poszlo. Obcinasz galezie po stronie w ktora jest pochylone, aby je z tej strony odciazyc. liny dobrze wstepnie naciagnac, w stronew ktora ma poleciec, wycinasz taki trojkat na ok 1/2 gr. drzewa. I od strony przeciwnej i minimalnie powyzej trojkatnego podcinasz. :wink:

 

INVX - jak na najlepszego doradcę doradzasz bardzo nieodpowiedzialnie. Nie wiemy do końca jak duże jest to drzewo, jak silnie ma rozbudowaną koronę, jaki jest tego stan techniczny. Co da obcięcie gałęzi jeśli środek ciężkości samego pnia lezy daleko poza podstawą pnia? Ile ściąłeś drzew pochylonych w kierunku przeciwnym do kierunku obalania?

 

Jarek.P. Tak dla rozjaśnienia podaj proszę jaką średnicę ma to drzewo, jaką wysokość, jaki gatunek, jaki stan zdrowotny i jak bardzo pochylone jest od pionu. Może faktycznie nie jest to tak ciężki przypadek, ale bez tych informacji ciężko coś podpowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-827940
Udostępnij na innych stronach

Jarek.P. Tak dla rozjaśnienia podaj proszę jaką średnicę ma to drzewo, jaką wysokość, jaki gatunek, jaki stan zdrowotny i jak bardzo pochylone jest od pionu. Może faktycznie nie jest to tak ciężki przypadek, ale bez tych informacji ciężko coś podpowiedzieć.

 

Średnicę, wysokość i pochylenie podałem wyżej, dodam jeszcze, że drzewo jes w całości pozbawione kory (sama obleciała), z korony zostało niewiele (cieńsze gałązki wiatr poobłamywał, zostałą sama wiecha z konarów)

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-827955
Udostępnij na innych stronach

może jakieś rusztowanie i po kawałku tnij, ewentulnie może się da płot rozebrać sąsiada, u mego sąsiada się dało odkręcić przesło i drzewo ściołem. Radzę uważać znam rodziny, gdzie po "drwalu" tylko renta rodzinna została
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-827956
Udostępnij na innych stronach

Jarek.P. Tak dla rozjaśnienia podaj proszę jaką średnicę ma to drzewo, jaką wysokość, jaki gatunek, jaki stan zdrowotny i jak bardzo pochylone jest od pionu. Może faktycznie nie jest to tak ciężki przypadek, ale bez tych informacji ciężko coś podpowiedzieć.

 

Średnicę, wysokość i pochylenie podałem wyżej, dodam jeszcze, że drzewo jes w całości pozbawione kory (sama obleciała), z korony zostało niewiele (cieńsze gałązki wiatr poobłamywał, zostałą sama wiecha z konarów)

 

J.

 

 

No to ciągnik, stalowa lina i bloczek a jak nie ma bloczka to lina dłuższa od wysokości drzewa. Przy takim stanie korony koniecznie do ścinki kask na głowę. Dobrze założony rzaz podcinający, powoli wykonujesz rzaz obalający, uważaj by nie przeciąć zawiasy.

 

Mimo wszystko jeśli nie masz doświadczenia to nie polecam treningu na takim drzewie. Takich nie dają nawet na kursie pilarza na początku.

 

Poczytaj jeszcze to - mało ale zawsze trochę teorii http://www.stihl.pl/pdf/bezpieczna_praca_pilarka.pdf

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-827972
Udostępnij na innych stronach

No to ciągnik, stalowa lina i bloczek a jak nie ma bloczka to lina dłuższa od wysokości drzewa. Przy takim stanie korony koniecznie do ścinki kask na głowę. Dobrze założony rzaz podcinający, powoli wykonujesz rzaz obalający, uważaj by nie przeciąć zawiasy.

 

Na ciągnik tam nie ma szans, to jest w lasku, naokoło są inne drzewa, wjechać możeby się i dało, ale miejsca na swobodne ciagnięcie już by nie było, trzebaby kluczyć między drzewami.

Tak czy tak sam chyba tego nie będę ciął, popytam u tych ZULi (nikt nie wie, jaka może być u nich stawka za ścięcie jednego drzewa?), Ewentualnie może podejmą się tego robotnicy, którzy będą mi płot stawiać. To górale "do wszystkiego", może się nadadzą...

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-828026
Udostępnij na innych stronach

Znajomy ZUL'men powiedział, że by to zrobił za 50 zł. (samo scięcie, okrzesanie i pocięcie na wałki / może na klocki 8) ). Tylko, że do Wawy nie pojedzie...

 

To jeśli to są tego rzędu kwoty, to nawet nie będę się pierdzielił, myślałem że to będzie jedno zero więcej... :)

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-828194
Udostępnij na innych stronach

prubuj sam ! :wink:

 

ja tez wiele drzew sciolem, i wiem ze sie da :)

 

w najgorszym wypadku trzebaobcinac po kawalku.

 

w nieco lepszym, zawiazujesz line jak najwyzej, czasmi i dwie, a nawet trzy, co by gdzies na bok drewo nie poszlo. Obcinasz galezie po stronie w ktora jest pochylone, aby je z tej strony odciazyc. liny dobrze wstepnie naciagnac, w stronew ktora ma poleciec, wycinasz taki trojkat na ok 1/2 gr. drzewa. I od strony przeciwnej i minimalnie powyzej trojkatnego podcinasz. :wink:

 

INVIX widzę, że jako jedyny wiesz o co chodzi w ścinaniu drzew, a reszta to teoretycy.

Dwa ciągniki do sosny o gr. 30 cm? :D

Dodam jeszcze, że w ostatnim czasie wycinałem ok. 40 drzew (brzozy , osiki) o średnicy pnia 40 - 70 cm. Duża część nachylonych pod znacznym kątem. Każde drzewo upadło tam gdzie chcieliśmy.

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-828645
Udostępnij na innych stronach

prubuj sam ! :wink:

 

ja tez wiele drzew sciolem, i wiem ze sie da :)

 

w najgorszym wypadku trzebaobcinac po kawalku.

 

w nieco lepszym, zawiazujesz line jak najwyzej, czasmi i dwie, a nawet trzy, co by gdzies na bok drewo nie poszlo. Obcinasz galezie po stronie w ktora jest pochylone, aby je z tej strony odciazyc. liny dobrze wstepnie naciagnac, w stronew ktora ma poleciec, wycinasz taki trojkat na ok 1/2 gr. drzewa. I od strony przeciwnej i minimalnie powyzej trojkatnego podcinasz. :wink:

 

INVIX widzę, że jako jedyny wiesz o co chodzi w ścinaniu drzew, a reszta to teoretycy.

Dwa ciągniki do sosny o gr. 30 cm? :D

Dodam jeszcze, że w ostatnim czasie wycinałem ok. 40 drzew (brzozy , osiki) o średnicy pnia 40 - 70 cm. Duża część nachylonych pod znacznym kątem. Każde drzewo upadło tam gdzie chcieliśmy.

pzdr

 

Budulec - beliki to i liczysz zawodowo - ale wybacz, ścięcie 40 drzew nie czyni ciebie specjalistą. Zauważ, że INVX radził nie wiedząc nawet jakie to drzewo. A jakie Ty masz kwalifikacje? Czy masz jakieś uprawnienia? Co wiesz tak na prawdę o ścince? Na tym forum tak na prawdę papiery na to oraz wiedzę i teoretyczną i praktyczną ma tylko kilka osób. Nie można tu mówić o doświadczeniu jak się ścieło 30-40 drzew. A jak będziesz radził ściąć te drzewo, jeśli ma dgniliznę wewnętrzną, jak ma jakieś pęknięcie, jak ma napływy korzeniowe. Jaką technikę wybierzesz jeśli nawet nie wiesz jaką pilarką (z jaką prowadnicą) dysponuje zainteresowany.

Czy masz chociaż jakieś uprawnienia w tym kierunku? Lub co wiesz teoretycznie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-829238
Udostępnij na innych stronach

Rafałek, wybacz, ale uważam, że strzelanie do muchy z armaty i robienie z igły widły również nie jest poważne.

Jeśli budujesz na drzewie domek dla dziecka, również możesz zatrudnić projektanta, kierownika budowy, inspektora nadzoru (oczywiście wszyscy z uprawnieniami i ubezpieczeniem). Jak oczywiście wiesz zawalenie się tego domku mogłoby spowodować b. duże zagrożenie.

Uważam, że przy wszystkich pracach należy wykazać się zdrowym rozsądkiem oraz przede wszystkim MYŚLEĆ.

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/40759-jak-%C5%9Bci%C4%85%C4%87-pochy%C5%82e-drzewo/#findComment-829930
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...