am 11.12.2002 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2002 Nie znalazłem wątku z komentarzem to otwieram. Opal - jak to?: "z czasem przestanie to mieć znaczenie i właśnie na to czekam" Mam nadzieję, że żartujesz. Zgadzam się, że z czasem rzeczywiście przestaje to mieć znaczenie ale trzeba się przed tym bronić! Zwłaszcza przed przeprowadzką! bo inaczej pojedziesz do pierwszego sklepu i kupisz płytki, które jako pierwsze wpadną Ci w ręce Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 11.12.2002 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2002 No pewno, masz rację. Ja też jestem za tym,aby wybrać strannie tylko, chyba przychodzi w pewnym momencie takie "zmęczenie",że człowiek myśli-A czy to takie ważne.Ale to chyba dotyczy detali. Przypomina mi się komentarz panów z hurtowni, gdy szczegółowo analizowałam kwestię kształtu gąsiorów-"Kochaniutka, za pół roku to pani na dach nie będzie w ogóle zwracać uwagi". To się nazywa zdrowe podejście. POzdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 22.12.2002 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2002 Opal, gdzie oglądaliście okna Dziadka?Czy poza kolorystyką coś jeszcze zdecydowało o wyborze właśnie tych okien? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 22.12.2002 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2002 Opal, to jest zdrowe podejście !!!Pamiętam, że nasz blok do którego się wprowadzaliśmy był dal nas paskudny i nie mogliśmy na niego patrzeć. Teraz nam się podoba i patrzymy na niego tkliwie... Z dachem i domem będzie tak samo. Opatrzy się i chodźbyśmy nie wiadomo co tam położyli to po czasie nie będzie to miało znaczenia. Myślę, że zasada 20/80 będzie tu świetnie działać ! Spędzić 20 % czasu i osiągnąć 80% satysfakcji. Żeby osiągnąc resztę (20 pozostałych % staysfakcji) trzeba poświęcić 80% czasu !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.12.2002 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2002 Maco, jak to tkliwie patrzycie? Czy w tym należy upatrywać opoźnienie prac nad macówką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.12.2002 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2002 am, okna oglądaliśmy w Zaborowie. Jak pisałam, wszystko jest ok-wykonanie,szyby,akcesoria.W pamiętniku skupiłam się na kolorze ("być kobietą"..),ale wspomniałam o sprawach najistotniejszych-ponieważ są ok i w niczym nie ustępują innym więc nie ma o czym pisać i nie ma się do czego przyczepić. Nie widzę zadnej rożnicy wobec okien gebauera, choć nie wykluczam,że są różnice niewidoczne-czy one zasadniczo zmieniają wartosc tych okien w użytkowaniu-chyba nie. W Dziadku bardziej podobają mi się np.nakładane szprosy. Poza tym Dziadek jest wyliczany wśród producentów z certyfikatami o kilkuletnim doświadczeniu i ma dobrą opinię.Ważne jest też dla nas,że przedstawiciel jest rzut beretem od nas-w razie czego łatwiej będzie wszystko pozałatwiać. Sprzedawca wspomniał o meranti-że nie ma atestów w Polsce. Nie wiem ile w tym prawdy, chyba nie bedę sprawdzać, bo nie bierzemy meranti,ale jeśli ktoś jest zainteresowany, niech to sprawdzi. Chyba na forum mówiono o tym. Wybraliśmy też drzwi wejściowe-ten sam kolor, co jest dla mnie dość ważne.Trudno zgrać kolory, gdy producent jest inny.Każdy teak jest inny. Wciąż czekam na ofertę.Czekam i nóżkami przebieram, bo od tego zależy czy będziemy dalej szukać.Mam już jakąś orientację w cenach. Znajoma, która zamówiła u stolarza (wybiera naprawdę tanie oferty), za mniejszą ilość okien (9 szt-standarty w tym jedno tarasowe,drewno,bez żadnych dodatkowych bajerów)zapałaciła 11 tys.zł.Nie jest za bardzo zadowolona z wykonania.Ja mam więcej okien i u takiego stolarza zapłaciłabym jakieś 4-5 tys. zł więcej. Mam więc nadzieję,że kwota zaoferowana przez D. będzie przyzwoita i do przyjęcia.I pewno porównywalna do stolarza,który ma zakładzik i wiemy jak wyglądają ewentualne reklamacje. I to by chyba były wszystkie powody.Może jeszcze coś nieuchwytnego-spodobały nam się. Pozdrawiam serdecznie. [ Ta wiadomość była edytowana przez: opal dnia 2002-12-29 10:36 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.12.2002 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2002 Zapomniałam o ważnej sprawie. Okucia-Siegenia, które są dobre i nie ustępują innym dobrym. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 29.12.2002 22:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2002 Dzięki za info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 30.12.2002 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2002 Nieeee ! Ta tkliwosć to jako kontrast to wsześniejszego wstrętu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 09.06.2003 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2003 Opal i Ckwadrat:Jak tam u Was na budowie? Czy domek jest juz w pelni wykonczony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.06.2003 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2003 Niestety nie jest. Na razie jest zastój,a wykończenie w naszych głowach,żeby nie powiedzieć naszych głów. Kiedy już ustaną przyczyny zastoju zabieramy się do wykańczania z marszu-wszystko już praktycznie wybrane i przemyślane,co nie znaczy,że nie obedzie się bez problemów.Te,jak wiadomo,są wpisane w uroki budowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 05.08.2003 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2003 Uf, wygrzebałam te komentarze. Czy zdjęcia tego pięknego dachu zobaczymy? Popstrykajcie trochę Życzę napływu gotówki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 06.08.2003 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2003 *marta*, fotki dachu są na razie w formie szczątkowej tzn. z okresu, gdy był kladziony, czyli robocze. Czekam na wywołanie końcowego efektu pracy górali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 06.08.2003 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2003 ok, więc poczekam cierpliwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 07.08.2003 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2003 opal - ciesze się bardzo że odezwałaś się znów w dzienniku pozdrawiam i czekam na cd.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.08.2003 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2003 Dzięki. Wypadało wspomnieć o czasie przerwy. Nachodziliśmy się trochę koło tego aż czasem lepiej byłoby zapomnieć. Pozdrawiam ps.Jeśli nagle przestanimy dawać znaki życia tzn.że sąsiad....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 26.09.2003 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2003 Opal, radziłabym się nie przejmować "dobrymy radami" znajomych. Ja nauczyłam się już ograniczać kontakty z takimi "wiecznymi optymistami" do mówienia im "Dzień Dobry" Lepiej popatrz na to z innej strony - ..praca w ogrodzie to sama przyjemność - dla mnie np o wiele większa niż siedzenie w "klatce" przy dźwiękach telewizora i wyjących za oknem tramwajów... ...do długich dojazdów można się naprawdę przyzwyczaić i wierz mi - ja jeżdżę teraz codziennie z Halinowa do Ursusa pociągiem - i naprawdę jestem szczęsliwa i do Pruszkowa bym już nie wróciła, a napewno nie pociąga mnie mieszkanie w stolicy . A przy okazji nadrabiam zaległości w lekturach - w domu nigdy nie miałabym na to czasu ... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.09.2003 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2003 Dziękuję Kochana! Miód na moje serce. Takie słowa jakoś bardziej mnie przekonują. Ciekawe dlaczego?? Ciszę się,że można do tego podejść w ten sposób,czerpać radość. I,że Ty już czerpiesz tę radość. Ja poczekam jeszcze trochę-i wcale mnie to nie przeraża,ani nie zasmuca. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 26.09.2003 12:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2003 Opal, Życie na wsi to też inne zalety. Wszystko zwalnia. Co z tego, że długi dojazd. W piątek obserwujesz jak wszyscy walą do domów na łeb na szyje, co by się spakować i gdzieć wyjechać na weekend (przynajmniej w lecie) - a taki "wieśniak" to się nigdzie nie musi spieszyć, bo wie, ze weekend spędzi u siebie na działce, na własnej ziemi, we własnym - może nawet zachwaszczonym ogródku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 26.09.2003 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2003 Tak jest, tak jest! AM spod palców mi to wyjął. My w sobotę rano, gdy jest ładna pogoda, nie możemy wysiedzieć w swoim mieszkaniu - od razu kombinujemy jakiś wyjazd, wyjście choćby do parku, a często kończy się po prostu wizytą u rodziców - gdzie z wielką przyjemnością koszę ich trawnik. Naprawdę nie mogę się już doczekać, żeby kosić swój własny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.