Dorota_M 21.09.2005 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Bardzo, ale to bardzo proszę o wyjaśnienie jak "blondynce" o co chodzi z tym "niezdrowym" ogrzewaniem podłogowym. Szczególnie chodzi mi o ogrzewanie w salonie i sypialniach . Z różnych źródeł życzliwi donoszą mi o tym, że to bardzo źle dla samopoczucia człowieka, jak grzeje mu w stopy. Nie wiem czemu, ja nie lubię mieć zimnych stóp. W zimie zdarza mi się opatulać kocykiem , jak oglądamy z mężem film TV. Nie znam konkretnych, rzeczowych argumentów "przeciw" ogrzewaniu podłogowemu w sypialniach. Używane są: bo niezdrowo - tylko czemu? O co chodzi? Z tego co już wiem na temat ogrzewania podłogowego (wodnego), sztuka polega na umiejętnym jego użytkowaniu, tzn. takim żeby nie było czuć że podłoga jest ciepła. Na sezony przejściowe dobrze jest mieć dywaniki. Chyba zwariuję. Chciałabym zrozumieć, a nie potrafię dyskutować z argumentami "będzie pani żałowała", źle pani robi", "tak się nie robi", "wszyscy się z tego wycofują". Pozdrawiam - zakręcona inwestorka "Domu pod Limbą" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcenka 21.09.2005 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Sama robię ogrzewanie podłogowe i normalne grzejniki. Na moją wiedzę i logikę to jest tak: 1. Rozkład temperatur (patrząc na wysokość pomieszczenia) jest rózny.Przy podłogowym cieplej jest do połowy wysokości pomieszczenia (czyli na wysokości na której masz głowę, co nie jest dobre podczas snu moim zdaniem). 2.Wszyscy przeciwnicy mówią o roztroczach unoszących sie w powietrzu i temperatusze w dolnej części pomieszczenia jeżeli masz podłogówkę.Ja i tk nie wirzę że każdy chodzi z mikroskopem i sprząta tak swój ukochany domek. Mając powyższe na uwadze sama będę robiła ogrzewanie podłogowe w całym domu wyłączając z tego sypialnię i pokó do pracy. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 21.09.2005 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 eeeekh, niezdrowe to jest słuchanie durnego gadania ! Dorota, powinnaś sama siebie zapytać o kilka spraw ; wolisz mieć oszczędnosci, czy więcej płacić za ogrzewanie ? wolisz mieć chłodną podłogę, czy zimną ? wolisz silną cyrkulację powietrza i smugi na ścianach przy kaloryferach ,czy praktycznie brak ruchu powietrza przy podłogówce ? Wolisz równomierny pionowy rozkład temperatury ( podłogówka ) czy nierównomierny ? podejmujesz sama decyzje, czy inni kierują Twoim życiem. A tak w ogóle przejrzyj forum, tak wiele już było powiedziane, że czytając można wyrobić sobie własną opinię. Podłogówka ma wiele zalet ale ma też ograniczenia i wady. Ale z pewnością nie zdrowotne ! Mam dwa domy w jednym kaloryfery, w drugim podłogówkę. Nie zamieniłbym ( moja żona także ) podłogówki na kaloryfery, chociaż z różnych powodów ; ja praktycznych, małżonka estetycznych i ciepłolubności. A tak w ogóle najbardziej lubię ciepło z kominka i chłodne piwo Życzę trafnego wyboru. Bo to Twój wybór i głównie Tobie będzie służył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorota_M 21.09.2005 21:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Nie zrozumcie nie źle, ja jestem zdecydowana na podłogówkę. Przeczytałam prawie wszystko o zaletach i wadach podłogówki (generalnie chyba to jej bezwładność), między innymi tu na forum. Chodzi mi tylko o to ale, ... Nie chciałabym czegośprzegapić. Może jest po prostu coś o czym nie wiem, nie przeczytałam i żyję w nieświadomości, a "życzliwi ludzie" mi chcą pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 21.09.2005 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 nie zrozum mnie źle nie mam żadnego interesu aby Cię nakłaniać lub odradzać wykonanie podłogówki. Dla nas podłogówka posiada więcej zalet niż wad, chociaż np. musieliśmy zrezygnować z parkietu na rzecz paneli. Bezwładność nie jest tak uciążliwa, a często jest nawet zaletą. Wadą jest to, że trzeba ją zrobić naprawdę dobrze, bo w przeciwieństwie do kaloryferów jej poprawienie jest baaaardzo kosztowne. Chciałbym natomiast przekazać, że każdy powinien sam zdecydować o rozwiązaniach w swoim domu i nie słuchać mitów, że ktoś komuś powiedział, że komuś tam żylaki wyszły itp, pfeee ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorota_M 21.09.2005 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 21.09.2005 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 no dobra, napiszę to jeszcze raz. Po raz 1457 Za ten śliczny uśmiech 1. zacznij od bilansu cieplnego budynku i każdego pomieszczenia, 2. zrób projekt podłogówki ( można samemu, może też zrobić projektannt, ale raczej nie ten od budynku, koszt ok. 500 zł ), 3. zwiększ, jeśli to możliwe ocieplenie pod podłogówką, 4. zastosuj, dla własnego dobrego samopoczucia i pewnosci markowe produkty, 5. zastanów się gdzie będą na stałe meble i dywany, i jaki rodzaj podłogi ( kafle, panele itp ). powiedz o tym projektantowi, 6. wybierz wykonawcę, który przy pierwszej rozmowie nie będzie drapał się po głowie, inaczej mówiąc zna swoją robotę. Stosując się do powyższych zasad, są małe szanse aby coś poszło nie tak. Kiedy mogą pojawić się kłopoty. 1. gdy wybudujesz dom a ocieplisz go za kilka lat ( albo nigdy ) a bilans zrobisz dla gotowego budynku. 2. gdy podłączysz podłogówkę do pieca węglowego ( chociaż i to jest możliwe ), 3. źle zostanie umieszczony sterownik, 4. we współpracy z rozpalanym kominkiem w małym pomieszczeniu, lub pomieszczeniu z blisko umieszczonym sterownikiem, Podłogówka najlepiej sprawdza się : 1. z ogrzewaniem niskotemperaturowym, np. pompy ciepła, piece kondensacyjne, 2. z wykończeniem ; kafle, panele, conajwyżej cienkie i specjalnie przygotowywane parkiety, unikać należy grubych dywanów, podłóg z desek ( stąd mity o tym, że nie nadaje się w sypialniach ), 3. pogodówką, 4. dobrze ocieplonymi budynkami, Co zyskujemy ; 1. oszczędności w ogrzewaniu, 2. przyjemnie ciepłą podłoge i równomierny rozkład temp. odczuwalnie inny do tego z kaloryferów, 3. mniejsze ruchy powietrza, 4. u nas kwiaty rosną jak szalone, ale częściej je trzeba podlewać zimą, Co jest wadą podłogówki ; 1. bezwładność cieplna, 2. nieco większe koszty instalacji, 3. należy zastanowićsię co ze zwierzętami zimnolubnymi ( pies ), Może ktoś coś jeszcze napisze, o tej godzinie już nic nie przychodzi mi do głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 22.09.2005 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 wolisz mieć oszczędnosci, czy więcej płacić za ogrzewanie ? Możesz rozszerzyć tą myśl, co miałeś na myśli?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 22.09.2005 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 ok, przede wszystkim, podłogówka to zasilanie niskotemperaturowe pompa cieplna, piece kondensacyjne, solary itp. ( nie chcę wdawać się tutaj w dysputę, warto nie warto ). Tego typu źródła ciepła z zasady są oszczędniejsze w eksploatacji ( droższe w inwestycji ). Ale z wymienionych źródeł, można skorzystać także w innych sytuacjach np. ciepła woda do pralki, zmywarki, basenu itd. wówczas zaczyna mieć to sens. do samego ogrzewania - tak sobie ... drugi aspekt to rozkład temperatury. z podłogówki masz ciepełko większe od dołu i niższe pod sufitem, odwrotnie niż przy kaloryferach. Aby usyskać temp. porównywalną na wysokosci głowy przy kaloryferach, musisz pomieszczenie zagrzać o kilka stopni wyżej ( głównie przy suficie ) a to ciepło dyfunduje na zewnątrz poprzez okna, strop i ściany. Jeśli zainteresowałeś się oszczędnościami, zaznaczę, że można je osiagnąć poprzez całościową koncepcję domu, nie tylko samo ogrzewanie. Weź pod uwagę usytuowanie budynku względem stron świata, przeszklenia względem stron świata i operowanie słońca w różnych porach roku, zwartość budynku, osłoniecie budynku drzewami itp. To bardzo dużo, na etapie projektu a ile "darmowej" energii Następnie to rozkład pomieszczeń w domu, chłodniejsze ( gospodarcze, garaże ) od północy. Inne to zamykane rolety na noc - poduszka powietrzna, no i w końcu ulubione tematy na forum okna U=1,1, ociepole ściany i strop - ale te ostatnbie pozycje to mniej niż połowa oszczędności ( mam na myśli np. dyskusje 10 czy 15 cm styropianu ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 22.09.2005 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 gosciu01 - nic dodac nic ujac wiedza o podlogowce i samie idei energooszczednego domu w pigolce ))) Brawo!!!! dodalbym tylko do tego jedno - za autopsji majac zwierzaka i system alarmowy z czyjkami posywnej podczerwieni (czy jakos tak ) trzeba pamietac o jednym - zwierzak na podlogowce to niechybnie od razu alarm wywolany przez czujke. Zakrywa on soba zrodlo ciepla przez chwile i alarm gotowy Tak mialem ze swoja suka i dopiero po kilku dniach doszedlem co notorycznych alarmow bylo przczyna Podobnie jak ty nie zamienilbym podlogowki na nic innego poza tym - sypialnia i to niby cieplo w glowe ale tez przy okazji wieksze w stopy I tak wiekszosc z Was uzywa roznej temperatury dzien/noc i ten argument przeciwnikow podlogowki mozna sobie darowac gdyz noca i tak temperatura jest nastawiona nizsza A mity - tak - to sa mity - o wiekszej ilosci kurzu w powietrzu mozna sobie darowac. A ostatnimi swoimi slowy o 10 czy 15 cm styropianu zapewne naraziles sie niejednemu tuteszemu bywalcowi ktory skupiajac sie na scianach zapomina o fundamencie (watek o tym czy ocieplac czy tez nie - calkiem ciekawa choc dolujaca z racji wiedzy i uzywanych argumentow dyskusja), zapomina o stropach czy stropodachach - o globalnym podejsciu do izolacyjnosci wszelkich przegrod i otworow. Pozniej nalezy do tego dodac system wentylacji (z odzyskiem czy tez nie), zastosowany system ogrzewania i ewentualnego wykorzystania energii naturalnej slonca czy tez gruntu, uzytego pieca i paliwa do niego. Oraz to o czym wspomniales - usytuowanie chalupy wzgledem stron swiata, wykorzystanie przestrzeni przeszklonych na poludniowo-zachodniej scianie do kumulacji ciepla w posadzce, zabezpieczenie jej otoczeniem przed wiatrami zwlaszcza polnoco-zachodnimi i polnocno-wschodnimi kore w wiekszosci zimno przynosza oraz odpowiednim rozplanowaniem pomieszczen. A latem ochrona przed nadmiernym nagrzewaniem wnetrza dzieki odpowiedniemu usytuowaniu dachu by cien zaslanial przeszklenia (zima slonce jest nizej i tym samym okap nie zaslania slonca) Dopiero takie podejscie do zagadnienia pozwoli wywalczyc kW oszczednosci A wiadomo z czasow 20 stopnia zasilania (czy ktos to jeszcze pamieta?) ze (cytata ) kilowaty nie na straty Sadze ze dobrze by bylo - tu uklon w strone Redakcji - by powtorzyla cykl artykolow z konca lat 80-tych wlasnie o kompleksowym podejsciu do budowy domu energooszczednego. Byly tam bardzo dokladnie opisane przyklady rozwiazan. Jak chocby kamienna podloga nagrzewana za dnia a noca oddajaca cieplo calej challupie i jeszcze klka innych patentow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
calibra2 23.09.2005 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 ale ludzie maja pomysły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbys 23.09.2005 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 Gościu 01 po prostu mnie zatkał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lechu_MM 23.09.2005 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 to i ja sie podlacze do tego tematu. przy projektowaniu sypialni wyniknal nam taki problem. Sypialnia ma okno przy ktorym bedzie stalo lozko. Nie chcemy miec grzejnika przy glowach bo to niezdrowe. Na drugiej scianie chcemy zrobic wyjscie z sypialni na traras. Grzejnika na scianie nie chcemy miec, bo nam sie to nie podoba. Podobno sa grzejniki montowane w podlodze przy drzwiach tarasowych. Niestety w googlu nie moge ich znalezc. Moze ktos wie kto takie grzejniki produkuje (i czy w ogole) no i jak takie ogrzewanie z grzejnika w podlodze ma sie do ogrzewania podlogowego. Z gory dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MURMAN 23.09.2005 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 jest mnóstwo grzejników podłogowych umieszczanych w kanałach przy przeszklonych przestrzeniach jak choćby drzwi balkonowe itd..... spróbój wejśc na stronę f-my Vasco , ale też są i typowe polskiew wyszukiwarce znajdziesz pod hasłem grzejniki kanałowea co do porównania z podłogówką --- to zwykle są typowe konwektoryzalety / wady no cóż kazdy ma swoje zdanie na ten temat pisano na ten temat w forum wiele razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Se 23.09.2005 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 mam zmienne ogrzewanie, tam gdzie kafle - podlogowka, tam gdzie panele grzejniki. Gdybym drugi raz robil ogrzewanie to napewno nie zrezygnowalbym z podlogowki, a byc moze zastosowalbym kafle drewnopodobne w pokojach i dalbym podlogowke na calosci. Chodzenie zima po cieplutkiej podlodze to baaaaaardzo duza przyjemnosc i nikt mi nie powie ze jest inaczej bo doswiadczylem tego u siebie Jedyna wada podlogowki to jej duza bezwladnosc, ale wlasnie dlatego mam w pokojach grzejniki. W sezonach jesiennym i wiosennym daje podlogowe na minimum, a dogrzewan grzejnikami. Debili ignorantow nie sluchaj, jak zrobisz podlogowke dobrze, to bedziesz maxymalnie zadowolona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 23.09.2005 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 Ja całkowicie potwierdzam to, co pisze gosciu01, i zgadzam się z wszystkimi jego tezami. Swego czasu gosciu01 dzielił się na forum przemyśleniami nt. podłogówki, sterowania podłogówką itp. i te jego uwagi były także inspiracją czy potwierdzeniem naszych decyzji. Tu się należą mu się słowa podziękowania Mamy podłogówkę w całym domu, w tym w sypialniach. W naszej sypialni mamy gres, a u dzieci - panele. Rzekome przegrzewanie głowy w sypialni to mit. Jest to wyłącznie kwestia ustalenia temp. w sypialni - u nas temp. zadana to 17 - 18 st,. i w zimie jest to OK, bardzo przyjemnie się tam śpi. Trzeba tylko uważać na sterowanie podłogówką w pokojach dziecięcych - wbrew pozorom trzeba tam zadać mniejsze temperatury niż w innych pomieszczeniach (myślę tu o małych dzieciach), bo na wysokości 3 - 5 latka te temp. są nieco wyższe niż dla dorosłego w tym samym pomieszczeniu. I dodatkowo dzieci często lubią się bawić na podłodze - kloski, samochodziki itp. - za wysoka temp. w pokoju przy podłodze jest niekorzystna, bo może dojść do przegrzania (sama jak siedziałam zimą z maluchami na kolanach to zaobserwowałam.). Czyli u dzieci trzeba zadać temp. 18 - 19 st. i dla nich to będzie na ich wysokości ok. 20 - 21. Podsumowaując: gdy podejmowaliśmy decyzję o podłogówce w całym domu mieliśmy obawy czy to słuszna decyzja, ale doszliśmy wówczas do wniosku, że np. argumenty o niedostosowaniu podłogówki do sypialni pochodzą od osób które nie mają takiego rozwiazania i jedynie z przyczyn teoretyczno-słusznościowych poddają w wątpliwość sens takiego rozwiązania. My zaryzykowaliśmy i uważam, że nasza decyzja była właściwa. Nie potwierdziły się nasze obawy. Pozdrawiam, gaga2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 23.09.2005 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 Tak jeszcze o aspektach zdrowotnych...gratuluję dobrego zdrowia,braku żylaków tudzież innych dolegliwości. Mój kuzyn na podłogówkę NIE WEJDZIE bo mu sie robi słabo (taki jakiś dziwny człowiek...).Może należałoby go odstrzelić? Aha co do smug nad grzejnikami - ciekawe podejście - świadczy o gotowaniu układu lub ciągłym zakurzeniu podłogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg98 23.09.2005 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 j Mamy podłogówkę w całym domu, w tym w sypialniach. W naszej sypialni mamy gres, a u dzieci - panele A co z miesiącami kiedy nie ogrzewasz ? Wtedy podłoga nie jest nagrzana i jak się wtedy chodzi- nie jest zbyt zimno ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 23.09.2005 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 Greg, zrobiłam minisondę w rodzinie. Dla mnie i dla męża nie ma problemu zimnej podłogi latem. Ale też nieczęsto chodzimy na bosaka. Syn stwierdził, że jemu czasami jest zimno.... ale on uznaje wyacznie chodzenie boso, ewentualnie w skarpetach... Mała się nie wypowiada... Pozdrawiam, gaga2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sceptyk 23.09.2005 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 no taaak, i znowu mam problema lada dzień muszę podjąć decyzję- jestem generalnie za podłogówką, ale cały czas blokują mnie te cholerne panele- czytaj izolator ciepła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.