ubek 12.03.2006 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 ma ktoś doswiadczenie z klejeniem paneli do posadzki? czy to poprawia znacząco przenikanie ciepła z posadzki do paneli i do pomieszczenia? jak to się robi i czym? Sebastian Podbijam temat, też mnie to interesuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemekk74 12.03.2006 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Zamiast teorii służę praktyką.....ogrzewana równomiernie. Jeżeli podłogówka ma funkcjonowac należycie przy panelach to współczynnik ilości rurki do powierzchni grzewczej powinien wynosić w przybliżeniu 10-11mb/m2 co oznacza, ze rurki nalezy kłaść co 10 cm, a nie co 20. jest maly problem ... malutki... panele hdf nie powinny miec wyzszej temp niz 29 stopni.. wiec odpada grzanie podlogi mocniej aby "nadrobic straty" Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mstrogow 12.03.2006 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Im material ma wieksza gestosc tym lepiej przewodzi ciepło i tak jest z drewnem,pianka pod parkiet trojwarstwowy lub panele.Klejony parkiet nagrzewa sie szybciej niz ułozony "pływająco".Straty ciepła zaleza od izolacji pod wylewka ona decyduje w ktora strone "pomaszeruje"ciepło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 12.03.2006 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 To jasne, pianka będzie robić tu za izolator. Pytanie: jak ułożyć panele, jak nie na piance Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mstrogow 12.03.2006 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 pianka piance nierówna poza tym mozna stosowac różne podkłady pod panele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 13.03.2006 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 ma ktoś doswiadczenie z klejeniem paneli do posadzki? czy to poprawia znacząco przenikanie ciepła z posadzki do paneli i do pomieszczenia? jak to się robi i czym? Sebastian Przykleiłem sporo paneli bezpośrednio do podłogi. Po pierwsze: możemy w ten sposób zamocować tylko panele drewniane - laminaty za względu na swoją budowę można położyć jedynie w charakterze podłogi pływającej. Po drugie: kleimy panele za pomocą kleju poliuretanowego (jedno- lub dwu- składnikowego). Po trzecie: panele przyklejone bezpośrednio na podłogę szybciej rozgrzewają się. Po czwarte: klejąc panele do wylewki eliminujemy możliwość powstania "mostków powietrznych" - jeżeli mamy nierówną wylewkę to przy podłogach pływających jest to częste zjawisko. A powietrze jak wiadomo izoluje najlepiej... . Po piąte: możemy stracić gwarancję na panele. Producenci w tej sprawie zajmują różna stanowiska - część radzi kleić (np. Haro) a część robić podłogę pływającą (np. Balticwood). Barlinek często zmieniał zdanie (na początku radził robić pływające, potem kazał kleić do podłoża, potem zakazał kładzenia na ogrzewaniu, potem kazał kleić itd, itp) - więc nie wiem czy to co teraz głosi to jego wersja ostateczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 13.03.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Witam Czy ktos widzial moze jakas sensowna informacje na temat spodziewanych strat w ogrzewaniu po zastosowaniu paneli do podlogowki wodnej zamiast wzorcowych przy tym ogrzewaniu kafli? Wstepnie zdecydowalem ze w salonie bede mial panele bo nie chce tam kafli, kamienia itp... ktos zna inna niz panel alternatywe dla kafelek przy podlogowce? Przemek Zamiast teorii służę praktyką. Dom mam ogrzewany pompą ciepła i cały dom jest wyposażony w ogrzewanie podłogowe. Na parterze mam kafle, na poddaszu panele podłogowe. Nie ma żadnego problemu z ogrzaniem pomieszczeń na poddaszu. Problem leży gdzie indziej, a mianowicie w sposobie wykonania podłogówki. Jeżeli masz zamiar robić tak jak większość (czyli źle) to od razu daj sobie spokój z panelami. U nas panuje jakaś dziwna moda na oszczędzanie na rurkach i potem wychodzą dziwolągi typu: jedną stopą czujesz zimno, a drugą ciepło, podczas gdy cała podłoga powinna byc ogrzewana równomiernie. Jeżeli podłogówka ma funkcjonowac należycie przy panelach to współczynnik ilości rurki do powierzchni grzewczej powinien wynosić w przybliżeniu 10-11mb/m2 co oznacza, ze rurki nalezy kłaść co 10 cm, a nie co 20. W takim razie czy Twoim zdaniem u nas jest dobrze czy są za duże są odstępy między rurkami - tu będą panele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert z drzazgowej 15.03.2006 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Do 80-ciu stopni??? To można na tym usmażyć gigantyczny naleśnik! Przecież graniczną dla komfortu użytkowania temperaturą podłogi jest 29 stopni, i taką temperaturę wytrzymują panele... Kto zakłada elektryczną podłogówkę (a ja właśnie będę zakładał, i to POD PANELAMI) instaluje także sterowniki, a przynajmniej czujniki podłogowe temperatury. Moim zdaniem jest po prostu tak, że przy panelach trzeba się pogodzić z dłuższym czasem ładowania podłogi, a więc z nieco wyższymi kosztami. Jest na ten temat wątek pt. Panele na podłogówkę - straty? Złagodzić te straty może podkład pod podłogówkę. Chyba, że się mylę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 15.03.2006 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Pytając o to sprzedawcę Kronopola usłyszałem pytanie - JAKIE ogrzewanie podłogowe - wodne TAK elektryczne NIE. A związane jest to z prędkością zmian temperatury. Wodne rozgrzewa podłogę wolniej i równie wolno stygnie. Elektryczne daje szybkie zmiany temperatury co powoduje szkody w panelach. Kaim był bliższy sedna sprawy. Przy podłogach drewnianych (i pochodnych np. laminatach) zalecane jest ogrzewanie wodne z 2 powodów. Pierwszy to ten który wymienił KaiM drugi to równomierny rozkład temperatur rozgrzewanej podłogi. Przy ogrzewaniu elektrycznym następuje efekt "przypalania" podłogi - po prostu elementy grzewcze rozgrzewają się (bądź stygną) szybko a reszta podłogi jest jeszcze nierozgrzana albo nie zdążyła wystygnąć (stąd duże zróżnicowanie rozkładu temperatur w podłożu - co niekorzystnie wpływa na pracę drewna i laminatów). ...natomiast elektryczne- szczególnie przykryte grubym dywanem lub meblem jest "nieobliczalne"... A to też jest następny powód do nie stosowania ogrzewania elektrycznego pod podłogami drewnianymi i laminowanymi. A ostatni powód związany jest z dodatkową stratą ciepła przy panelach na podłodze: to już czysta ekonomia i zależy od innych składowych systemu grzewczego w Twoim domu... . Jeżeli możliwe jest ułożenie paneli to czy są to jakieś ekstra panele czy zwykłe? Na co należy zwracać uwagę????? Jak już będziesz miała ogrzewanie wodne to kupując panele patrz na opakowanie. Jeżeli wypatrzysz na nim ikonkę (lub napis), że nadaje się na ogrzewanie podłogowe, to możesz kupować i kłaść. A należy zwrócić uwagę na sprzedawców - czasami obiecują gruszki na wierzbie... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert z drzazgowej 15.03.2006 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 "Przy ogrzewaniu elektrycznym następuje efekt "przypalania" podłogi - po prostu elementy grzewcze rozgrzewają się (bądź stygną) szybko a reszta podłogi jest jeszcze nierozgrzana albo nie zdążyła wystygnąć (stąd duże zróżnicowanie rozkładu temperatur w podłożu - co niekorzystnie wpływa na pracę drewna i laminatów)." - tak napisał boorg Mam pytanie - czy tak samo dzieje się przy elektrycznej podłogówce AKUMULACYJNEJ? Na mój rozum 10cm betonu nad kablami zapobiega "przypalaniu" podłogi... Druga rzecz - meble i dywany: jasne, że podłogówka ogranicza te możliwości, ale ich nie eliminuje - dywany mogą być tam, gdzie nie ma kabli (w tym miejscu nie kładziemy), a meble mogą być wszędzie, byleby miały nóżki min. 5cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 15.03.2006 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Mam pytanie - czy tak samo dzieje się przy elektrycznej podłogówce AKUMULACYJNEJ? Na mój rozum 10cm betonu nad kablami zapobiega "przypalaniu" podłogi... Podejrzewam, że w tym wypadku masz rację. 10 cm betonu rozwiązałoby ten problem. Ale ja do tej pory spotykałem się raczej z grubością 4-5 cm betonu nad ogrzewaniem - problemem było nawet wiercenie otworów pod listwy progowe. Druga rzecz - meble i dywany: jasne, że podłogówka ogranicza te możliwości, ale ich nie eliminuje - dywany mogą być tam, gdzie nie ma kabli (w tym miejscu nie kładziemy), a meble mogą być wszędzie, byleby miały nóżki min. 5cm. Po przejrzeniu katalogów z meblami okazuje się, że z tymi nóżkami to jest raczej słaby wybór (chyba, że ściągamy maskownice). A co zrobić ze stałymi szafami i garderobami? I uzależnienie rozkładu podłogówki od ułożenia dywanów - te dywany chyba kliknąłeś przez pomyłkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert z drzazgowej 15.03.2006 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Hm. Myślę, że na etapie projektowania domu można ten problem znakomicie rozwiązać, ponieważ nie podnosi się poziomu podłogi, tylko głębiej w fundamenty wpuszcza się ocieplenie, izolację itp. Gruba warstwa betonu nad kablami to typowe rozwiązanie w podłogówce akumulacyjnej. Co do mebli - cóż, ja mam meble na nóżkach - takie kupiłem, co prawda nie z "normalnego" sklepu, tylko od konserwatora starych mebli (który kupuje je w Holandii). To zresztą jest kwestia wyboru - gdy instalujesz grzejniki naścienne też dokonujesz wyboru co do ustawienia mebli, wysokości itp. A dywanów nie przewiduję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 15.03.2006 23:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Fajnie byłoby gdyby każdy inwestor od początku wiedział czego chce. Jest zamysł - jest projekt - jest realizacja. Owszem, zdarza sie taki modelowy przykład inwestora - ale to rzadkość. Ja, zawodowo robię tylko podłogi drewniane; czasami ilość pomysłów i zmian (w ostatniej chwili, do już ustalonej wersji ostatecznej ) doprowadza mnie do szału. Dokładanie albo wycinanie parkietu, frezowanie łuku, zmiana kierunku układania, zmiana wzoru, itp, itd. I w takim przypadku, nawet nie śmiem sobie wyobrażać czy ogrzewanie, które znajduje się w podłodze, w jakimkolwiek stopniu cokolwiek przewiduje. PS. A dywanów też nie lubię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert z drzazgowej 16.03.2006 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Czyżbym był MODELOWYM PRZYKŁADEM? My mamy już projekt kuchni (meble na wymiar), łazienek (wyposażenie na wymiar), meble do całego domu, upatrzoną "kozę" (a'propos - czy ktoś wie coś o kozach Vermont Castings?), wiem, gdzie będzie stał stół (okno dopasowane do wielkości stołu), teraz pozostało mi (a raczej żonie) kupienie zastawy - a dom zacznie być budowany wiosną (budowa - 5 miesięcy). Fakt, że zmiany planów są nieuchronne, my też najpierw chcieliśmy terakotę, a dopiero od niedawna panele, bo nas po prostu urzekły (pinia alpejska). A tak w ogóle - ciekawe, co na to wszystko inicjatorka wątku? Krystyna32, odezwij się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert z drzazgowej 16.03.2006 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Rozmawiałem dziś z facetem z firmy Classen, któej panele chcę kupić, i okazuje się, że NIE ZALECAJĄ SWOICH PANELI na elektryczną podłogówkę, co oznacza, że PO ICH POŁOŻENIU GWARANCJA PRZESTANIE OBOWIĄZYWAĆ. Rzeczywiście, argument jest jeden - zagrożenie zbyt szybkim nagrzaniem podłogi i paneli. Nie interesuje ich, czy jest to podłogówka bezpośrednia czy akumulacyjna. Rozmawiałem też z firmą Eko-term, z której chcę kupić kable (moim zdaniem oferta cenowo korzystna), a nawet, zupełnie przypadkowo, z jej prezesem: powiedział, że do paneli dobiera się po prostu inną moc kabli. Powiedział też, że do bezpośredniego elektrycznego ogrzewania podłogowego paneli się nie powinno stosować. Może by zastosować jakiś skrót na elektryczne akumulacyjne ogrzewanie podłogowe? Może EAOP? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 16.03.2006 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Może by zastosować jakiś skrót na elektryczne akumulacyjne ogrzewanie podłogowe? Może EAOP? Moja propozycja OGRZEWAKUM (od ogrzewanie akumulacyjne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 16.03.2006 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Ogrzekum albo Opokum proponuję Też o tym myślałem, ale potem się zastanowiłem nad stroną ekonomiczną - skoro mata kosztuje ok. 200 zł/m2 to na wyłożenie 30 metrowego salonu trzeba wydać 6000 za samą matę, a piec akumulacyjny z dynamicznym rozładowaniem firmy AEG o tej samej mocy 3,6 kW w wersji "płaskiej" kosztuje 3700... to co mogłoby mnie skłonić do wydania 2300 więcej za sam salon? Pomijam fakt, że jakoś terakota mi się z salonem nie kojarzy i będzie drewno albo panele (zależy jak kasa pozwoli). Opokum dać w łazienkach i aneksie kuchennym (w sumie jakie 12m2 maty, popłynie te 2400 ale może warto?) i cieszyć się sprawnym ogrzewaniem bez ciepła uwięzionego pod panelami, co straciły gwarancję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albert z drzazgowej 17.03.2006 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2006 Zastanowię się nad tym... Jakoś mnie zmroził ten brak gwarancji na panele A co do tych cen za maty - one są rzeczywiście droższe niż kable, ale to zależy od firmy: w DEVI kable plus sterowniki kosztują ok. 100 zł. m. kw. co u mnie dałoby 12.000! Więc nie biorę z DEVI, tylko z EKO-TERMU - 4000 za całość. Nie sądzę, żeby była jakaś różnica w jakości kabli (w końcu to tylko kable), przypuszczam raczej, że Duńczycy po prostu drogo się cenią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemekk74 17.03.2006 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2006 :Przecież graniczną dla komfortu użytkowania temperaturą podłogi jest 29 stopni, i taką temperaturę wytrzymują panele...Chyba, że się mylę nie... panele moga pracowac przy takiej temperaturze a chwilowo potrafia wytrzymac calkiem spore temperatury Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
editta 18.03.2006 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2006 Też o tym myślałem, ale potem się zastanowiłem nad stroną ekonomiczną... Opokum dać w łazienkach i aneksie kuchennym (w sumie jakie 12m2 maty, popłynie te 2400 ale może warto?) i cieszyć się sprawnym ogrzewaniem bez ciepła uwięzionego pod panelami, co straciły gwarancję... jest jeszcze cos takiego jak ograniczony wybór. u nas na przykład okna zaczynają sie przy podłodze i nie da sie zainsatować normalnych grzejników. grzejniki korytkowe (chyba tak fachowo się nazywają są drogie) dlatego zdecydowaliśmy się na ogrzewanie podłogowe, w prawdzie wodne, na całej powierzchni parteru i na panele podłogowe. mam tylko nadzieje, że ciepło będzie odczuwalne. czy ktoś ma już z tym jakieś doświadzcenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.