Po czym poznajesz,że się starzejesz?Tak najbardziej.

[Gość]

Zapraszam do starzenia się....

ps.chciałam zrobić ankietę,ale zdaje się,że nie da rady.

W sumie...fajnie,bo kto się chce starzeć?

[Pagin]

Co mowisz zlotko? Ledwo Cie slysze. Podejdz no blizej niech Ci sie dobrze przyjrze

[Gość]

Aż tak?

Ja to widzę po innych,że chyba jestem stara.Po sobie w ogóle.

Po cudzych dzieciach.

Po bratankach,którzy już dorastają i za dziewczynami się oglądają.

No i muzyka.Rzewnie mi się robi jak słucham starych przebojów,ale nie Fogga,bo to też,tylko trochę późniejszych typu Dmuchawce,latawce....albo Kocham Cię kochanie moje.....

[AGNIESZKA31]

Po tym,ze syn i córa chodza na randki,i że nie chce mi sie w sobote wieczorem nigdzie wychodzić A dawniej to ohohohohoho wszystkie bary były nasze.

[Gość]

Tylko po tym, że dzieci z gniazdka już wyfrunęły,

że na stole dwa tylko nakrycia...

że wieczory teraz tylko we dwoje

że jeśli dzieci wracają, to nie do nas...

 

Ale tak w ogóle, to nic nie wiem o żadnym starzeniu się.

[ciku]

Po zmianie priorytetów

[Gość]

Po zmianie priorytetów

Oj tak, zdecydowanie!

[rrmi]

Tak siedze sobie grzecznie i mysle co nasmarowac i nie wiem .

Moze jeszcze mloda jestem?

Ale nie .Syn juz ze mna za raczke nie chodzi

Okulary czas chyba zakladac.

I juz nie spie tak dlugo jak kiedys ..

[Janussz]

To ja jestem coraz młodszy, bo śpię więcej niż kiedyś .

[Whisper]

A ja muszę się w ciagu dnia położyć na godzinną drzemkę. Kiedy byłem młodszy to było nie do pomyślenia... Starzeję się

[rrmi]

To ja jestem coraz młodszy, bo śpię więcej niż kiedyś .

zawsze mi sie wydawalo , ze to starsi spia mniej .

[Gość]

A ja muszę się w ciagu dnia położyć na godzinną drzemkę. Kiedy byłem młodszy to było nie do pomyślenia... Starzeję się

 

Moja babcia robiła dokładnie tak samo.

 

 

Dodam,że robiła tak,jak była już babcią.

O jej młodzieńćzych zwyczajach spalniczych nic mi nie wiadomo,a niestety nie mogę spytać,bo....

[Jagna]

Jeny, to nie tylko ja tak mam?

Ja też mogę iść spać o 20-tej, spać do rana a po południu i tak robię zjazd do bazy. Muzyki tej, jak jej tam, też nie rozumiem a po walkach z moją mamą obiecywałam sobie, że ja taka nie będę i będę słuchała tego co moje dzieci

Ale przede wszystkim to poznaję po tym, że jak oglądam telewizję, to widzę, że na spikerów to coraz młodszych wybierają. A niektórzy aktorzy, czy piosenkarze toż to dzieci dosłownie!

No i zaczynają boleć rzeczy, które kiedyś nie bolały...

[Whisper]

Jagnięcino, nic że boli. Grunt że jako tako jeszcze wyglądamy

[rrmi]

Jagnięcino, nic że boli. Grunt że jako tako jeszcze wyglądamy

ale te laski to dla ozdoby nosimy czy dla powagi sie tak podpieramy?

i okularki ze sznureczkiem coby nie zapomniec gdzie sa?

[nurni]

A ja poczułem, że się starzeję jak dzieci sąsiadów zaczęły mi mówić "dzień dobry" (miałem wtedy ok. 25 lat).

Najgorsze, że ja nie czuję, że się starzeję, natomiast starzeje się moje dziecko i to w potwornym tempie. Już wzrostem prawie mi dorównuje - strasznie się Rekin posunął .

A jego koledzy i koleżanki to już normalnie starczy postęp geometryczny.

A my bez zmian od lat, piękni i młodzi i oto chodzi.

 

Pozdrawiam

 

PS.

Jako facet niestety/stety dzieckiem będę do końca życia (tak twierdzą naukowcy) i dobrze mi z tym.

[Gość]

W sumie racja nurni, biorąc pod uwagę,że owi naukowcy odkryli,że mężczyźni rozwijają się do 3 roku życia,a potem to już tylko rosną,można wysnuć śmiały,ale uzasadniony logicznie,moim zdaniem wniosek,że to dzieci są wieczne.

Co więcej,obserwacje życia codziennego,potwierdzją tę słuszną,moim zdaniem , tezę.

[Gość 1950]

A ja poczułem, że się starzeję jak dzieci sąsiadów zaczęły mi mówić "dzień dobry" (miałem wtedy ok. 25 lat).

Najgorsze, że ja nie czuję, że się starzeję, natomiast starzeje się moje dziecko i to w potwornym tempie. Już wzrostem prawie mi dorównuje - strasznie się Rekin posunął .

A jego koledzy i koleżanki to już normalnie starczy postęp geometryczny.

A my bez zmian od lat, piękni i młodzi i oto chodzi.

 

Pozdrawiam

 

PS.

Jako facet niestety/stety dzieckiem będę do końca życia (tak twierdzą naukowcy) i dobrze mi z tym.

nurmi masz rację ja jestem cały czas młody tylko dziecka mi sie posunęły w latach,

a poza tym starość to jest stan umysłu

a z tego co widzę to tutaj nie ma starych

[gabriela]

O jezu, to tylko ja tu taka mloda jestem, bo spac moge zawsze, kosci mnie jeszcze nie lamia, okulary potrzebowalam juz od przedszkola, ubieram sie lepiej i modniej jak przed 20 laty ("mamo, ale ty nie masz juz 18-tki!!!!) i mam nadzieje, ze duuuuzo jeszcze w zyciu zdaze zdzialac. Przede wszystkim mam zamiar jeszcze pomieszkac w naszym nowym domu w Polsce. Nakrywac do stolu musze jeszcze dla nas czworki, a czasem dla piatki, kiedy nasza polska narzeczona syna nas odwiedza. Siostrzenice maja narzeczonych, szykuja sie nam wesela, trzy u siostry, dwa u nas. Zeby nie ta data urodzenia: 01.10.1955 !

A Niemena, Szczepanika, Anny Jantar nie chca moje dzieci sluchac. A ja dostaje gesiej skory, Kombi, Perfect, Budka Suflera to jest muzyka!!!!

 

a poza tym starość to jest stan umysłu

[Gość]

Moje dziecko z kolei jest targane strasznymi sprzecznościami.

Raz mówi:Ale jesteś stara,ale taka młoda.

Potem mówi:Ty to jesteś młoda,mimo,że już strasznie stara.

 

A dzisiaj,gdy niosłam ptaszynę-20 kg-na rękach,bo się chłopina zmęczył tym ciężkim kopaniem piłki ,obejrzał moje oczy i krzyczy z radością:Mama,ale Ty masz fajne zmarszki wokół oczu.

 

Przyjemniaczek,ale to facet,więc wiadomo,czego się można spodziewać.Zero taktu.