RolandB 21.10.2005 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 to postaram się jakoś tak normalnie odpowiedzieć na wszystkie pytania ... Opis budowy pompy thermogolv jest prawidłowy ... może tylko dodam że wężownica zasilająca zbiornik ( wyprowadzona z PC ) jest umieszczona wewnątrz ( rurka w rurce ) wężownicy z CWU. Powoduje to, że priorytet grzania ma CWU, a dopiero potem akumulator ciepła do podłogówki ( jak mamy duży pobór ciepła - dużo gości się kąpie - to i tak mamy cały czas ciepłą wodę pod prysznicem ). Współczynnik COP oznacza sprawność układu. Oznacza stosunek energi odebranej z układu do tej włożonej do niego. Co do słabiutkiego wyniku w postaci coś koło 4 - proszę wziąść pod uwagę że grzejemy CWU i potrzebujemy troszkę wyższych temperatur niż tam gdzie PC jest tylko do zasilania podłogówki. U mnie sprawność ta - dodam że wyliczona PRAKTYCZNIE a nie wzięta z folderów to około 3 - 3,1. Nie wiem czy to jest zły wynik - ja jestem zadowolony. Mój ostatni rachunek za prąd to 320 zł ( CWU + koszty użytkowe ) za 2 miesiące. Myślę że zimą przy naniższych temp będę płacił od 150 - 200 zł więcej ... Sami oceńcie czy to jest dużo czy mało ... powierzchnia ogrzewana to 140 m2 a temp. jaką utrzymujemy to 22 - 23C ... Rurki nie muszą być zakopywane na dużej głębokości bo nie wpływają w znaczący sposób na efektywność pompy z racji wykorzystanych czynników ... Mogą też mieć krótsze długości z racji wykorzystania parowania bezpośredniego. Ja mam swoje zakopane na około 1 m głębokości ... Poza tym co ma poziom przemarzania gruntu do sprawności ? Może w glikolu jest inaczej, ale przy bezpośrednim parowaniu nie ma to znaczenia. Warunek jest tylko taki aby temp kolektora była w miarę stabilna ... a to jest zapewnione w naszych warunkach właśnie na 80 cm ... Koszt montażu mojej pomy ciepła wraz z podłogówką : - zakopanie kolektora : 1 dzień pracy koparki + ludzie do układania - 1,5 kPLN - koszt uruchomienia pomy + napełnienie czynnikiem to 2 kPLN .... - podłogówkę kładłem sam na podstawie jej projektu, płaciłem tylko za jej "uruchomienie" - 600 PLN to wszystko ... Z innych rzeczy ... PC mam poza domem w małej piwniczce, mam też pogodówkę, kóra reguluje mi samoczynnie temp., która idzie na podłogówkę ... cały układ jest całkowicie bezobsługowy i samoregulujący. Jedyną moją pracą jest na sezon letni wyłączenie pogodówki i pompy obiegowej a po tym sezonie ich włączenie do prądu ... W tym roku włączyłęm ją już 12 września i do dzisiaj zeżarła mi ( ogrzewanie i CWU ) 250 kWh w dwutaryfówce łącznie... niestety nie wiem ile to dokładnie kosztowało ale sądzę że około 60 - 70 zł. A co do tego że będzie na mnie ... pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.10.2005 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Roland i tak będzie na Ciebie, bo na kogoś musi być . A tak na serio to dzięki za informacje Znowu pytania: Do Rolanda albo kogoś innego, kto sam układał podłogówkę: Czy położenie podłogówki to skomplikowana sprawa? Czy ktoś zupełnie z innej bajki (nie z branży), ale uzdolniony technicznie może sobie z tym poradzić? Co można sp...ć? Ile kosztuje robocizna w przypadku kładzenia jej cudzymi rękami? Skąd projekt według którego należy ją kłaść? Ile czasu trzeba, żeby położyć podłogówkę na 150 m2 (robotnik niewykwalifikowany)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewak39 21.10.2005 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 RolandB jestes nieoceniony! Wielkie dzieki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.10.2005 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 I jeszcze jedno: zaczęliśmy się zastanawiać, o ile taniej wyszłoby nam grzanie, gdybyśmy mieli tę wydajniejszą pompę z ClimaKomfortu. Tak pi razy oko (głów za to nie damy sobie uciąć - może ktoś pokusi się o dokładniejsze wyliczenia) wyszło nam, że różnica w cenach obu pomp zwróciłaby się po 20 latach. No chyba, że ceny energii elektrycznej poszybują nagle w górę, ale mie podejmujemy się prognozować, co będzie za 10 lat. Może każdy będzie miał na dachu baterię słoneczną? A może efekt cieplarniany rozwiąże kłopot? A może przyjdzie zlodowacenie? nic tylko do wróżki zasuwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
facio 21.10.2005 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 I jeszcze jedno: zaczęliśmy się zastanawiać, o ile taniej wyszłoby nam grzanie, gdybyśmy mieli tę wydajniejszą pompę z ClimaKomfortu. Tak pi razy oko (głów za to nie damy sobie uciąć - może ktoś pokusi się o dokładniejsze wyliczenia) wyszło nam, że różnica w cenach obu pomp zwróciłaby się po 20 latach. No chyba, że ceny energii elektrycznej poszybują nagle w górę, ale mie podejmujemy się prognozować, co będzie za 10 lat. Może każdy będzie miał na dachu baterię słoneczną? A może efekt cieplarniany rozwiąże kłopot? A może przyjdzie zlodowacenie? nic tylko do wróżki zasuwać. jak to wyliczyłaś?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
facio 21.10.2005 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Czy położenie podłogówki to skomplikowana sprawa? Czy ktoś zupełnie z innej bajki (nie z branży), ale uzdolniony technicznie może sobie z tym poradzić? Co można sp...ć? Ile kosztuje robocizna w przypadku kładzenia jej cudzymi rękami? climakomfort daje gwarancję na położoną przez siebie podłogówke.... cenią jej montaż na ok 100 pln ale to już wiesz jagna płaciła 90 pln za metr.... też myślę czy by nie położyc samemu, podobno to proste... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pońko M. 21.10.2005 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Całkiem niedawno w innym temacie - "Czy kupisz pompę ciepła" włączyłem się (ależ szumnie zabrzmiało!) włączyłam się do rozmowy - raptem jedna wypowiedź. Ale poczytałem sporo tematów na forum, postudiowałem literaturę i już trochę pogadałem z firmami. Teraz trochę już dokształcony mogę podzielić się opinią. Otóż uważam Roland, że nie do końca masz rację z kolektorem. Nie ma czegoś takiego jak "w miarę stabilna temperatura kolektora". Temperatura odparowania, czy też temperatura glikolu mają w kolektorze rozkład porównywalny do sinusoidy. Początek sezonu i temperatura najwyższa, potem cały czas spada, osiągając minimum na przełomie stycznia i lutego. Później ponownie rośnie (wraz z postępującym ociepleniem - ciepłe deszcze, słońce) i na koniec sezonu grzewczego ponownie osiąga maksimum. Osobiście myślę, że trochę zaryzykowałeś Osobiście nie dał bym chyba sobie zakopać kolektora na 80 cm. No bo cóż z tego, że szybciej z nastaniem wiosny kolektor dostanie "zastrzyk" energii? Wtedy to już "musztarda po obiedzie". Najwięcej godzin na dobę grzanie ma miejsce w grudniu, styczniu i lutym. To głównie te miesiące decydują o kosztach całego sezonu. W tych też miesiącach przy tak płytko zakopanym kolektorze temperatura odparowania będzie niższa niż przy głębiej zakopanej wężownicy. Nie da się ominąć zasady, że COP wynika z różnicy temperatur między "dolnym źródłem", a "górnym" - (normalnie sam się dziwię, że już takie terminy mi siedzą w głowie ). Przy większej różnicy mniejsze COP. Rozmawiałem też już z Climakomfortem i Oschnerem oraz firmami, które robią tradycyjnie pompy z glikolem. Wszędzie kręcili tylko głowami jak pytałem o możliwość zakopania kolektora na 0,8m. A z tego co pamiętam to Ochsner ma chyba ten sam czynnik zastosowany co Thermogolv! - w każdym razie muszę sprawdzić. Sprawność - COP wyznacza, czy pompa jest bliżej ideału oszczędności eksploatacyjnych, czy bliżej kotła elektrycznego. To podstawowa charakterystyka pompy ciepła. Jakie COP, takich rachunków możemy się spodziewać, tzn. im niższe COP tym z wyższymi kosztami musimy się liczyć. Tu różnice między firmami są ogromne - wybór duży i bądź tu mądry! Też myślę, czy raczej myślałem żeby podłogówkę robić samemu. Ale w końcu zrezygnowałem. Nie będęuczył się na własnym domu i w końcu też dałem się przekonać, że jak sp... coś w instalacji to żadna pompa, nawet najlepsiejsza mi nie pomoże! Wtedy to klops. Nie ma dobrego połączenia pompa - instalacja wewnętrzna to całe wysiłki na nic. Szukam więc firmy co mi zrobi też i projekt instalacji wraz z wykonaniem - wszystko od początku do końca przez jednego wykonawcę. Wtedy będę wiedział kogo za uszy "wytargać":) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RolandB 22.10.2005 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 Hmmm ... Mysle że dużo już wiesz na temat PC ... ale czy jesteś pewien że więcej niż producent Zirus'a ? Oni zalecają 80 cm ... ja zrobiłem polskim zwyczajem 1 m i sprawność jak już mówiełem mam 3 - 3,1. Jak mówiełem o w miarę stałej temp. to miałem właśnie na myśli że temp na początku zimy i na końcu niewiele się będzie różnić. Poza tym w moim rejonie temp. przemarzania gruntu jest właśnie na 80 cm - z tego wynika że nie na tej głębokości jest już w miarę stabilna ... A co do twojego zapytań w wymienionych przez ciebie firmach to jak pewnie sam wiesz PC glikolowe działają trochę na innych zasadach i im się akurat nie dziwie ze nie chca zakopywać głębiej Podłogówkę kładłem sam na co dzień nie pracuję fizycznie, ale uważałem że zawinąć rurkę i przymocować ją do styropianu to każdy średnio rozwininięty człowiek zrobi ... Co innego podłączenie rurek do rozdzielacza, czy inne połączenia - tego nie robiłem ... Rozwinięcie rurek zgodnie z projektem na 140 m2 powierzchni zajęło mi 1 dzień. I była to raczej zabawa niż ciężka praca ...Trochę dłużej trwało poukładanie styropianu pod podłogówką ... Ale płacić za to wszystko 100 pln ? Wolałem przeznaczyć to na inne, przyjemniejsze rzeczy pozdrawiam PS Dzięki ewak39 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 22.10.2005 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 A Neuratherm na jakiej głębokści każe zakpowywać kolektory? Kolektor gruntowy jest zakopany na głębokości 1.7 m. I taka głębokość daje gwarancję stabilnej temepratury przez cały sezon grzewczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 22.10.2005 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 Na Pomorzu głębokośc przemarzania jest 1,5 m dlatego poniżej takiej juz jest dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pońko M. 22.10.2005 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 Roland - nie to żebym wiedział więcej od Ziriusa, wyrażam tylko swoją skromną i na pewno na razie niezbyt bogatą opinię. Staram się jednak wiedzieć coraz więcej, a coś już wiedząc pewne rzeczy można wziąć "na logikę", samemu szukać za i przeciw. Im więcej wiem, tym więcej nieznośnych pytań mogę zadać sprzedającemu Jak pisałem to poza "glikolowymi" dostawcami pytałem też w Oschner i Clima Komfort. Mówiłem, że sprawdzę Oschnera i wróciłem dziś do ich oferty i strony internetowej. Nie pomyliłem się - tak jak Thermogolv stosują R 407 C. W rozmowie facet z Oschnera powiedział, że "na 80 cm to może mi zakopać kolektor, ale na moją odpowiedzialność". W każdym razie odradzał mi. Jeśli mówiąc o stabilności miałeś na myśli tą samą temperaturę odparowania na począteku i końcu sezonu grzewczego to OK. Tylko to nie jest stabilność. Zresztą nie czepiając się tego - rozkład temperaturu odparowania, czy to glikolu w sezonie grzewczym to krzywa najpierw opadająca, a potem wzrastająca - a tak jakoś próbowałem zobrazować Najważniejsze to aby "sinusoidę" jak najbardziej "spłaszczyć". Dobra starczy - przepraszam Roland, ale nie czepiam się w żaden sposób, po prostu wyrażam swoją opinię na jeden wycinek całego tematu. Z podłogówką masz rację, to nie jest wielka filozofia rozkładać, zwłaszcza mając też projekt, trudniej z podłączeniem do rozdzielaczy i uruchomieniem. Myślę też może o samodzielnym rozłożeniu styropianu, ale generalnie podłogówkę dam chyba zrobić firmie. Jak coś się później stanie to w okresie gwarancyjnym przynajmniej za "friko" mi naprawią, a tak jak zrobię sam to "kicha" A może Roland firma dała Ci gwarancję na całą, w dosłownym tego słowa znaczeniu, podłogówkę - pomimo, że układałeś sam? Pomyślałem sobie jeszcze, że przecież w Polsce są jeszcze inni przedstawiciele szwedzcy i oni też w wytycznych podają większe głębokości dla kolektora. Poza tym Szwecja w znacznej części to kraj "na skale". Może czasami u nich po prostu nie da się kopać głębiej jak 0,8m? Poza tym myślę, że ich "przyzwyczajenia" mogą wynikać ze specyfiki skandynawskiej zimy - czyli zimno, ale też dużo śniegu. Dużo śniegu to dobra izolacja, ot!!! Więc taka pokrywa śnieżna to nic innego jak "poduszka". Wtedy wiatr może zimny hulać, a ziemia tak tego nie odczuwa jak nad odkrytym terenem, zmarźniętym, bez śniegu. No nic trzeba się modlić o śnieżny grudzień, styczeń i luty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.10.2005 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 jak to wyliczyłaś?? Pompy ClimaKomfortu (dwie, bo jedna do podłogówki, druga do cwu) kosztują coś ponad 40 tys. Pompa Thermogolfu (pomyliłam się poprzednio podając cenę) jakieś 24 tys. Różnica prawie 20 tys. Czy ogrzewanie tą wydajniejszą pompą pozwoli nam zaoszczędzić rocznie więcej niż 1 tys zł? Szczerze mówiąc nie liczyliśmy tego dokładnie. Jeżeli ktoś to zrobi, to niech sie pochwali wynikiem przemyśleń. Ja nie mówię, że bardziej wydajna i droższa pompa jest "be". Po prostu postanowiliśmy, że nam tak bardziej pasuje. Pewnie, gdybyśmy wygrali w totolotka, kupilibyśmy wszystko droższe i lepsze, kupilibyśmy większą działkę i wybudowalibyśmy dom większy o dwa pomieszczenia, z których musieliśmy zrezygnować, chociaż nam się marzyły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pońko M. 22.10.2005 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 Tak Agduś masz rację, musimy niestety ograniczać nasze wizje.....ale marzyć trzeba. Mnie męczy ta głębokość i muszę "pognębić" ten temat. W poniedziałek chyba podzwonię trochę Też nie muszę mieć wszystkiego najdroższego....i nie mogę niestety Jednakże ważę oferty, bo nie chcę jak mój dziadzio mawiał zapłacić dwa razy...mawiał - "chłopcze masz od dziadka i idź kup sobie spodnie, ale dobe, bo nas nie stać byś kupił spodzień tani....za pół roku na drugie portki będę musiał dokładać i wyjdzie jak za droższe". Ale mi się zebrało na wspomnienie Ale coś w tym jest, choć na totolotka Agduś bym się też nie obraził....Może by tak "curiculum" wysłać Może padnę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 22.10.2005 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 a propos najdroższego - ostatnio klient "pouczony" przez "fachowca" od pomp stwierdził ,że "on to chce mieć" bo mu gość powiedział że "za to urządzenie płaci się tylko raz,a potem działa za darmo "... perpetum mobile? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RolandB 22.10.2005 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 Na Pomorzu głębokośc przemarzania jest 1,5 m dlatego poniżej takiej juz jest dobrze. hmmm ... http://www.zb.eco.pl/BZB/22/image11.gif genrelanie chodzi mi o to że nie chcialem przepłacać 20 - 30 tys ... nie wygrałem w lotto i mi to nie loto Podczas mojego wybierania PC szukałem po prostu tańszej wersji DOBREJ PC ... Subiektywnie oceniłem moją obecną PC włąśnie jako DOBRĄ ... Może nie jest najlepsza ale nie wymagała odemnie zapłącenia 60 -70 kPLN'ów za to samo co udało mi się zrobić za kwotę poniżej 35 kPLN ... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pońko M. 22.10.2005 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 To dobre Mały "Fachowiec" to chyba sztuki sprzedaży nie opanował Wiadomo, za darmo nic nie ma,...no prawie - za daro można jedynie dostać w........np. pod sklepem Skreśliłem już ze swej listy "mile widzianych firm" te gdzie na początku usłyszałem, jak zacytował Mały, "Panie to działa za darmo", a gdy pytałem co myślą o takiej i takiej pompie konkurencji odpowiadali coś typu - "Panie daj Pan sobie spokój z tym, oni takie g....wciskają, te pompy w ogóle się nie sprawdzają...itd.". Ok Roland, ja nie neguję Twojego wyboru, bo to Twój wybór, każdy ma swoje kryteria, miarę przepłacania itd. To nie jest ważne, ja zastanawiam się tylko nad problemem który przedstawiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.10.2005 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2005 Z mapki wklejonej przez Rolanda wynika, że u niego wystarczy 0,8 m, a u nas potrzeba 1,0 m. Ale to wszystko pryszcz - właśnie wczoraj mąż wykonał wykopki na naszej działce i zamiast spodziewanego piachu pod warstwą ziemi pokazała się zbita glina! Na razie do głębokości metra, ale nie sądzę, żeby głębiej było coś innego. Pewnie będzie trzeba i tak kopać głębiej i podsypywać piaskiem. A co wtedy z naszą planowaną oczyszczalnią z rozsączaniem? A tak pięknie miało być! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.10.2005 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2005 Jakoś też nie lubię fachowców, którzy zaczynają od dziwnych obietnic i od pogrążania konkurencji. Wolę, gdy ktoś mówi, jak w reklamie "dosi" (ble, nie trawię tych reklam i dlatego nigdy nie kupię niczego tej marki) "nie widać różnicy - to po co przepłacać?". No i tak właśnie mówił facet z Thermogolfu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pońko M. 23.10.2005 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2005 Agduś - z drugiej strony możesz być zadowolona bo masz z kolei lepsze warunki do pracy kolektora ziemnego! Grunt gliniasty lepiej magazynuje i przekazuje ciepło. To ma wpływ na dobór pompy ciepła, a bardziej samego kolektora ziemnego. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - może zaoszczędzisz i okroją Ci ilość wymaganej wężownicy, a co za tym idzie obszar prac ziemnych? Masz więc nowe wiadomości dla dostawcy i to na Twoją korzyść. Coż też miał sprzedawca powiedzieć? Jak jak dzwonię to każdy mówi, że ich pompa najlepsza i nie ma żadnych różnic, czy to V....czy inne. Przecież Panie w środku to samo i efekty te same. No i wciskają nam co niektórzy, bo różnice są. Niestety to nie bułki, czy proszek do prania, tutaj w pompie, tak jak w samochodzie mogą być istotne różnice. Zaawansowanie technologiczne i sprawności oferowanych urządzeń mają ogromny "rozstrzał". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pońko M. 23.10.2005 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2005 Owe 0,8 m, czy 1,0 m to według mnie informacja poniżej jakiej głębokości należy zejść. Pytanie tylko ile? Myślę, że nie jest korzystne zakopywanie "na granicy" strefy przemarazania. Z kolei zbyt głęboko na pewno też nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.