Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Najlepsi wsrod POMP CIEPLA?


zender

Recommended Posts

Pompa zajmująca sie ogrzewaniem domu działa sobie cały czas tak samo i jest rewelacyjna, bo grzeje tylko podłogówkę. Do tego momentu wszystko jest OK, ale trzeba też ogrzać cwu i tu się zaczynają schody. Pompa powietrze - woda zabiera nam już raz wytworzone i "zapłacone" ciepło, żeby ogrzać wodę. A następnie zużywa prąd, żeby to ciepło przetworzyć na jeszcze cieplejszą wodę użytkową. Czyli, jak juz pisaliśmy, sprawność zespołu pomp jest w sumie niższa.

 

Dokładnie tak ... Pońko M. - ja już prosiłem żebyś podliczył zbiorczą sprawność takiego zespołu ... albo takiego PC + podgrzewacze ...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 237
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Agduś napisała:

 

Nawet gdyby było tak, jak napisałeś: pobierając 0,6 kW mocy elektrycznej pompa dawałaby 1,8 kW energii cieplnej. Tyle tylko, że te 1,2 kW i tak pobierałaby z otoczenia, czyli w tym wypadku z pomieszczeń wcześniej ogrzanych też naszym kosztem. Czyli Twoim zdaniem 1,2 kW (pobrane z powietrza w domu) + 0,6 kW energii elektrycznej daje 1,8 kW energii cieplnej.

 

Agduś - to nie moim zdaniem jest tak, że moc cieplna pompy = moc elektryczna kompresora + moc pobrana z dolnego źródła. To termodynamika, a konkretnie obieg Carnota.

 

Za wszystko płacimy sami w tym wypadku, czyli gdzie tu nasz zysk? Zastanawiające jest jednak, jakim cudem ta energia cieplna przechodzi z powietrza do wody? Bo, skoro 0,6 kW energii elektrycznej też zostaje przekształcone w cieplną, to jaka siła (MOC?) sprawia, że do tych przemian dochodzi?

 

Agduś tak jest w kazdej pompie ciepła, takiej którą ma Roland, inni, którą chcesz mieć Ty i chcę mieć ja. Ogólna moc, którą przekazuje pompa to moc dolnego źródła (to co pobierzemy z wody, powietrza, czy gruntu) + moc elektryczna. Płacimy za moc pobraną przez sprężarkę. Za moc z dolnego źródła nie.

Pytasz jak siła (MOC) sprawia, że otrzymujemy co otrzymujemy. Generlanie to myślę, że trzeba zacząć, że trudno mówić przy pompie ciepła o wytwarzaniu mocy. W tym przypadku jest to raczej przeniesienie energii z poziomu niższego, na poziom wyższy! Odbywa się to przy użyciu kompresora. Ot wszystko. W efekcie do centralnego ogrzewania otrzymujemy moc cieplną = moc dolnego źródła + moc kompresora. Np. za stroną firmy Oschner http://www.ochsner.pl/

 

Pompy ciepła przemieniają ciepło o niskiej temperaturze (nawet w zimie przy temperaturach poniżej 0°C) w ciepło o wysokiej temperaturze.

 

Odbywa się to w zamkniętym procesie obiegowym, poprzez stałą zmianę stanu fizycznego czynnika roboczego (parowanie, sprężanie, skraplanie, rozprężanie). W ten sam sposób np. lodówka pozbywa sie ciepła ze swego wnętrza i oddaje je póżniej na zewnątrz.

 

Pompy ciepła pobierają z otoczenia - gruntu, wody, powietrza - zmagazynowane ciepło słoneczne i oddają je wraz z energią napędową w formie ciepła do obwodów wody ciepłej lub grzewczej.

Obieg Carnota

 

Obieg termodynamiczny pomp ciepła odbywa się w zasadzie w odwrotnym cyklu Carnota.

 

W ten sposób możemy obliczyć współczynnik efektywności także poprzez różnicę temperatur pomiędzy żródłem ciepła (parownik) a górnym żródłem ciepła (skraplacz).

 

ec = T / (T - Tu) = T / DT

 

ec = współczynnik sprawności wg Carnota

Tu = Temperatura otoczenia, z którego pobierane jest ciepło (źródła dolnego)

T = Temperatura otoczenia, do którego oddawane jest ciepło (źródła górnego)

DT = Różnica temperatur pomiędzy cieplejszą i zimniejszą stroną (źródłami górnym i dolnym)

 

 

Agduś napisała:

 

W dodatku, podkreślam, i tak ta energia cieplna już raz została "zapłacona", bo zapłaciliśmy za jej przekazanie z gruntu do powietrza w naszym domu.

Jeżeli się z tym stwierdzeniem nie zgadzasz, to według Twojego twierdzenia pompa ciepła jest perpetum mobile. Bo Twoja pompa, po podłączeniu do niej tych marnych 0,6 KW odda 1,8, tak sama z siebie. Czyli stworzy 1,2 KW energii. A do tej pory myśleliśmy, że stwarzaniem zajmuje sie Ktoś inny.

 

Jeżeli myślę o tym by podgrzewacz wstawić do spiżarni (jeśli się na niego w ogóle zdecyduję ) :wink: to nie zabiorę ze spiżarni energii za, którą już płaciłem! Nie mówię już o przypadku gdybym zdecydował się na wentylację mechaniczną. Wtedy do podgrzewacza doprowadził bym powietrze zużyte, wyciągane na zewnątrz! Przecież na straty cieplne naszego domu składają się nie tylko straty przenikania, ale także straty na wentylację, które dochodzą nawet do ok. 30%.

 

Agduś napisała:

 

w tym czasie stracimy 1,92 KW energii elektrycznej (wcześniej zużytej na ogrzanie powietrza w domu), a do ogrzania budynku będziemy mieli 6,54 KW energii cieplnej (8,34 KW energii wytworzonej - 1,8 KW energii cieplnej zabranej na ogrzanie wody)

 

Z tego akapitu, "a do ogrzania budynku będziemy mieli 6,54 kW energii cieplnej" wynikało, że wydajność pompy do c.o., a więc także i sprawność będzie niższa.

 

Agduś napisała:

 

jak w łapę dostanie te 0,6 KW to ponieważ jest leniwy, nie wychodząc daleko, skądś te zamówione 1,8 kW musi wziąć. Z lenistwa zabiera je z wnętrza naszego domu i łaskawie wciska to do wody. I nie myśl, że te 0,6 kW które mu dałeś, on ci doda do tej wody. On nie Pstrowski, a już na pewno nie jest Stwórcą, więc najwyżej tylko tyle, ile skądś zabrał, tyle nam odda, a te 0,6 po prostu zeżre na własne potrzeby.

 

Powtórzę, nie 1,8 kW musi skądś zabrać tylko 1,2 kW!!! Ponownie ta sama kwestia: 1,8 kW (które dostajemy) = 0,6 kW + 1,2 kW. Tak samo jest w każdej pompie ciepła, X,Y,Z,A,B,C itd. Zapytaj po prostu sprzedawcę (albo raczej może jakiegoś niezależnego od sprzedaży pomp ciepła chłodnika), a powi Tobie to samo. Ja tu niczego nie wymyślam - wymyślił to ktoś inny dawno temu i dużo mądrzejszy ode mnie w tych sprawach. Agduś, po prostu może jakiś "zorientowany" sprzedawca naopowiadał jakiś bajek? Stąd według mnie (według mojej bardzo skromnej i ubogiej opinii) pewne błędy w przedstawionym rozumowaniu dotyczącym zespołu pomp. Chodzi o wspomniany obieg Carnota i zasadę działania pompy ciepła, czyli wspomniane 1,8 = 0,6 + 1,2. Te 0,6 to kompresor tak sobie po prostu nie "zżera".

 

W każdym razie bez urazy. Również nie zamierzam szarpać, każdy ma prawo do swojego zdania i poglądu. Chyba najważniejsze, że każdy z nas chce pompę ciepła i co do tego się zgadzamy. Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RolandB:

 

Pońko M. napisał:

RolandB napisał:

 

 

Cytat:

a co do pogodówki ... to chyba mylisz z pokojówką ( też gdzieś jest tu duży wątek ). Pogodówka dostosowywuje się do warunków zewnętrznych, które "dotrą do nas" po przejściu przez warstwę ocieplenia więc właśnie z tego powodu że robi to niejako z wyprzedzeniem doskonale nadaje się do podłogówki

 

 

Nie, nie mylę. Poddaję w wątpliwość stosowanie pogodówki, bowiem ma ją mój znajomy i przekazał mi trochę uwag, zresztą sam byłem u niego kilka razy i miałem możliwość zaobserwować pewne rzeczy. Otóż najgorzej jest jesienią i wiosną. Faktycznie zgadzam się, że w tych okresach pogodówka nic nie daje. Jest to problem tzw. "okresów przejściowych", czyli tak jak teraz. W dzień 15 st. i pełne słońce, w domu praktycznie ogrzewanie nie uruchamia się i nagle załamanie. Przychodzi wieczór, krótki, słońce szybko zachodzi, a temperatura leci na łeb na szyję. Nagle w domu pojawia się uczucie zimna (choć oczywiście zimno w domu w ogóle nie jest). Musi chwilę to potrwać zanim wszystko w naszych "odczuciach komfortu" wróci do równowagi.

 

To zdecyduj się w końcu czy chodzi ci o odczucia czy o fakt ? Bo taka rozmowa do nieczego nie prowadzi ... Pogodówka właśnie ma najwięcej do powiedzenia w takich okresach jak wymieniłeś I mowie to z praktyki a nie bo kolega mi powiedzial

 

Roland, jak wynika z mojej wypowiedzi pogodówka w takich sytuacjach (okresy przejściowe) nic nie daje! Raz, że w kilku budynkach byłe, dwa kolega nic mi nie sprzedaje więc nie ma interesu w tym aby mnie od tego odwieść, a poz tym trochę u niego w domu bywałem i sam mogłem się przekonać. Tak jak w ostatnim miesiącu. Słońce grzało przez okna, że ciepełko jak "jasny dym", siedzimy, siedzimy i nagle wieczów, słońce zachodzi, temperatura zewnętrzna momentalnie spada o kilka stopni. To nie jest tak, że 20 min. przed zachodem słońca system grzewczy już zacznie dostarczać ciepło, boza chwilę będzie niezbędne. Przy bardzo dynamicznych zmianach pogodówka nic nie daje jeśłi masz w domu tylko ogrzewanie podłogowe.

 

RolandB napisał:

 

coś za coś no nie ? Już nie wiem jak ci dogodzić ... raz chcesz to a tamto jest be a za chwile o 180o w inna strone ... Producenci zalecają 4,5 cm betonu ... a ja nie wspomniałem nic że mam go z betonu

 

Jakie więc masz rozwiązanie?

Poza tym nie raz tak, a raz tak tylko osobiście rezygnuję z grzejników na rzecz podłogówki, aby było ekonomiczniej, ładniej w pomieszczeniach, z większą wolną przestrzenią i większą akumulacyjnością godząc się na jej plusy i minusy (akumulacyjności). Jak sam mówisz: coś za coś. To jest mój wybór, którego nie zmieniam o 180 st.

To, że u Ciebie jest mniejsza akumulacyjność i pisałem, ze jest to OK, to pod kątem Twego takiego, a nie innego rozwiązania i wyboru. Jeśli miałeś takei zamierzenia i pomysł to takie wyjście w Twoim wypadku było dobre według mnie.

 

RolandB napisał:

Pońko M. napisał:

 

RolandB napisał:

 

Cytat:

Odnoszę wrażenie Pońko, że na siłe próbujesz znaleźć argumenty przypasowane do twojego zdania ... Ale może mi się tylko wydaje ...

 

 

Jak bym na siłę szukał argumentów to bym wchodził już na "2+2 = 6"

 

Jesteś już tego bardzo bliski

 

No właśnie Roland, ja nie uważam, że Twoje rozwiązanie i poglądy to 2+2=6! Nie opowiadam tu jakiś bajek i starm się popierać swoje zdanie konkretnymi argumentami.

 

 

tylko ja odnoszę wrażenie że chcesz wszystkich przekonać do jakiegoś swojego wyimaginowanego systemu ... Czasami robisz to zbyt autorytatywnie jak na kogoś kto dopiero się uczy ...

 

Jeśli dyskutowanie Cię drażni to OK! Zamykamy wątek. Nie polemizuję po to, aby ktoś myślał, że chcę aby każdy miał tak rozwiązaną sprawę c.o. jak ja.

 

Jeśli uraziłem to przepraszam. Powtórzę co napisałem w poście wcześniej. Chyba najważniejsze, że zgadzamy się co do jednego: warto myśleć o pompie ciepła jako rozwiązaniu dla swego domu.

 

Liczę więc, że może trochę swych opinii sprzedadzą nam doświadczeni już w tym temacie, mający pompę ciepła jak RolandB. Może ktoś dołoży jeszcze jakiś głos? Chętnie dowiem się jak funkconują różne rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli myślę o tym by podgrzewacz wstawić do spiżarni (jeśli się na niego w ogóle zdecyduję ) :wink: to nie zabiorę ze spiżarni energii za, którą już płaciłem! Nie mówię już o przypadku gdybym zdecydował się na wentylację mechaniczną. Wtedy do podgrzewacza doprowadził bym powietrze zużyte, wyciągane na zewnątrz! Przecież na straty cieplne naszego domu składają się nie tylko straty przenikania, ale także straty na wentylację, które dochodzą nawet do ok. 30%.

 

Ale to 1,2 KW też musisz wziąść z spiżarni czy z jakiego innego "ciepłego" miejsca. Jakbym ja wziął 1,2KW z mojego pom. gosp. to miałbym tam poniżej 0 ... :roll:

Wyjście z wentylacji mechanicznej moim zdaniem jest po 1 za mało wydajne a po 2 pamiętaj że taką samą ilość powietrza musisz wziąść z zewnątrz ... Co spowoduje stratę na CAŁKOWITEJ sprawności UKŁADU ... :wink:

 

W związku z tym ponawiam moją prośbę o rozpatrywanie różnic wynikających z różnych PC ( tylko podłogówka albo wraz z CWU ) jako różnice pomiędzy UKŁADAMI a nie pojedyńczo ...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzamy zafundować sobie rekuperację, ale na pomysł, żeby "zużytym" czyli ciepłym powietrzem ogrzewać cwu nie wpadliśmy. Przecież tego ciepła do odzyskania jest jakaś określona ilość. Jeżeli zaprzęgniemy je do grzania cwu, to nie ogrzeje już ono napływającego z zewnątrz świeżego powietrza. Taki układ byłby zaprzeczeniam idei rekuperacji! No chyba, że znowu nastąpi jakiś cud i ciepło zacznie się mnożyć, ogrzeje cwu, a później trafi do rekuperatora i zagrzeje też napływające z zewnątrz świeże powietrze.

Pońko M., czy obliczyłeś, że tego ciepła ze zużytego powietrza wystarczy na ogrzewanie cwu?

A skąd się weźmie ciepło w spiżarce? Znowu jakoś się stworzy? A nie przeniknie czasem przez drzwi i ściany z ogrzewanych pomieszczeń? A może spiżarka będzie zaizolowana? To w takim razie będzie w niej równie ciepło jak na zewnątrz. To może lepiej od razu wystawić to na dwór?

Kurczę, miałam już sie nie odzywać :oops: Ale to na prawdę nie ze złośliwości. A w ogóle to może ktoś zna jakiegoś fizyka, który by ten spór rozstrzygnął?

Pochwalę się jeszcze, że po naszych rewelacjach na temet gliny w działce i planowanej rekuperacji, Clima Komfort przysłał nam nową ofertę cenową - znacznie korzystniejszą. Wciąż jednak dużo drożej to wychodzi niż Thermogolf. Za różnicę będziemy mieli próżniowe kolektory solarne (jeżeli się na nie zdecydujemy) i mój wymarzony, baaardzo drogi (ale za to jaki piękny!) kominek z dgp.

Tylko niech się wreszcie ta budowa zacznie! Tak mnie już nosi, że chyba, gdy się już rozpocznie, pójdę tam i zacznę cegły podawać, żeby było szybciej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RolandB:

 

Jeżeli będzie urządzenie stało w spiżarni to zimą zapewne większość schłodzonego powietrza będę wyrzucał na zewnątrz. Jak się zorientowałem to powietrze wydmuchiwane jest chłodniejsze od zasysanego ok. 3 do 5 st.C. Myślę, że jak temperatury zewnętrzne będą już bardzo niskie to wtedy powietrze wyrzucę na zewnątrz bo miałbym chyba zamrażalnię, a nie spiżarnię :D Tak przynajmniej niektórzy robią. Pompa ciepła takiego urządzenia pracuje bardzo różną ilość czasu na dobę. Wszystko zależy od zużycia wody. Ale jest to chyba ok. 5 do 10 godzin. Może ktoś z posiadaczy takich urządzeń mógłby coś nam powiedzieć tutaj na forum? W każdym razie w spiżarni da się to zaadoptować.

 

Wentylacja mechaniczna. Część powietrza może według mnie trafiać do podgrzewacza, część do np. wymiennika krzyżowego, rurki ciepła, czy pompy ciepła - zależy w co centrala jest wyposażona. Kiedy, gdzie i ile to tylko kwestia sterowania. Poza tym jak już bym wszedł w wentyalcje to powietrze zewnętrzne najpierw przepuścił bym przez odpowiedniej długości rurę w ziemi, zanim trafi do centrali wentylacyjnej - czyli w sumie takie GWC. Oczywiście sporo też zależy jakiej kubatury jest budynek - od tego zależy czy da się zastosować rozwiązanie (chodzi o odpowiednią ilość powietrza). Myślę, że od powierzchni powyżej 100 m2 da się to zrealizować.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Agduś za powrót do tematu, bo z dyskusji zawsze coś dla siebie wyciągniemy :wink:

 

Agduś napisała:

 

Zamierzamy zafundować sobie rekuperację, ale na pomysł, żeby "zużytym" czyli ciepłym powietrzem ogrzewać cwu nie wpadliśmy. Przecież tego ciepła do odzyskania jest jakaś określona ilość. Jeżeli zaprzęgniemy je do grzania cwu, to nie ogrzeje już ono napływającego z zewnątrz świeżego powietrza. Taki układ byłby zaprzeczeniam idei rekuperacji! No chyba, że znowu nastąpi jakiś cud i ciepło zacznie się mnożyć, ogrzeje cwu, a później trafi do rekuperatora i zagrzeje też napływające z zewnątrz świeże powietrze.

 

Agduś, jak już pisałem powyżej odpowiadając Rolandowi, myślę że problem do rozwiązania to odpowiedni rozdział powietrza i sterowanie.

 

Myślisz Agduś o solarach? To też jakiś pomysł, ale może lepiej te pieniądze zainwestować np. w dobrą centralę (może nie tylko na wymienniku krzyżowym, ale dodatkowo także z rurką ciepła lub pompą ciepła)? Plus do tego jeszcze przepływ powietrza zewnętrznego przez grunt zanim trafi do centrali. Proszę nie oskarżać mnie o wymuszanie tego co ja chcę :D To tylko moje pytanie - co o tym myślisz? Osobiście wydaje mi się, że jak już mam pompę ciepła (jedną lub dwie) do c.o. i c.w.u., która załatwia mi sprawę centralnego i ciepłej wody, w sumie za grosze, to po co jeszcze mam inwestować w solary? Może lepiej usprawnić coś innego? A może c.w.u. chcesz pozyskiwać tylko z solarów?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli będzie urządzenie stało w spiżarni to zimą zapewne większość schłodzonego powietrza będę wyrzucał na zewnątrz. Jak się zorientowałem to powietrze wydmuchiwane jest chłodniejsze od zasysanego ok. 3 do 5 st.C. Myślę, że jak temperatury zewnętrzne będą już bardzo niskie to wtedy powietrze wyrzucę na zewnątrz bo miałbym chyba zamrażalnię, a nie spiżarnię :D Tak przynajmniej niektórzy robią. Pompa ciepła takiego urządzenia pracuje bardzo różną ilość czasu na dobę. Wszystko zależy od zużycia wody. Ale jest to chyba ok. 5 do 10 godzin. Może ktoś z posiadaczy takich urządzeń mógłby coś nam powiedzieć tutaj na forum? W każdym razie w spiżarni da się to zaadoptować.

hmmm.... Weź sobie kolego OZC zrób i nie będziesz głupot gadał ... jak weźmiesz 1,2 kW z pomieszczenia to zrobisz tam od razu zamrażarkę niezależnie od temp. zewnętrznej ... Ale wiesz co ? z chęcią posłucham posiadaczy takich PC do CWU ... HALO !!! JEST TU KTO ??? :roll:

Wentylacja mechaniczna. Część powietrza może według mnie trafiać do podgrzewacza, część do np. wymiennika krzyżowego, rurki ciepła, czy pompy ciepła - zależy w co centrala jest wyposażona. Kiedy, gdzie i ile to tylko kwestia sterowania. Poza tym jak już bym wszedł w wentyalcje to powietrze zewnętrzne najpierw przepuścił bym przez odpowiedniej długości rurę w ziemi, zanim trafi do centrali wentylacyjnej - czyli w sumie takie GWC. Oczywiście sporo też zależy jakiej kubatury jest budynek - od tego zależy czy da się zastosować rozwiązanie (chodzi o odpowiednią ilość powietrza). Myślę, że od powierzchni powyżej 100 m2 da się to zrealizować.

 

Pozdrawiam

A co to jest rurka ciepła ??? :o :o :o Mam też GWC jeśli już pytasz ... Niezależnie od powierzchni ... Jest to bez sensu aby wykorzystać PC oparte na GWC :roll: No chyba że masz 500 m2 i 2 osoby do CWU ... :roll:

 

pozdrawiam

 

PS. Pońko ... kończą ci się argumenty ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz Agduś o solarach? To też jakiś pomysł, ale może lepiej te pieniądze zainwestować np. w dobrą centralę (może nie tylko na wymienniku krzyżowym, ale dodatkowo także z rurką ciepła lub pompą ciepła)? Plus do tego jeszcze przepływ powietrza zewnętrznego przez grunt zanim trafi do centrali. Proszę nie oskarżać mnie o wymuszanie tego co ja chcę :D To tylko moje pytanie - co o tym myślisz? Osobiście wydaje mi się, że jak już mam pompę ciepła (jedną lub dwie) do c.o. i c.w.u., która załatwia mi sprawę centralnego i ciepłej wody, w sumie za grosze, to po co jeszcze mam inwestować w solary? Może lepiej usprawnić coś innego? A może c.w.u. chcesz pozyskiwać tylko z solarów?

 

Pozdrawiam

 

A cóż to za zmiana tematu ? :roll: Pońsko M. a wiesz że ja mogę w mojej PC podłączyć solary WŁAŚNIE dlatego że NIE są niskotemperaturowe ? hmmm ... Bo chyba wiesz jakie solary dają temperatury ?

 

Bo solary dają ciepło za cenę obiegówki tylko a PC za cenę wydobycia ciepła z ziemi ... jakieś kilkanaście razy więcej jeśli nie kilkadziesiąt ...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RolandB napisał:

 

hmmm.... Weź sobie kolego OZC zrób i nie będziesz głupot gadał ... jak weźmiesz 1,2 kW z pomieszczenia to zrobisz tam od razu zamrażarkę niezależnie od temp. zewnętrznej ... Ale wiesz co ? z chęcią posłucham posiadaczy takich PC do CWU ... HALO !!! JEST TU KTO ???

 

Z tymi głupotami to trochę wyhamuj...... Posiadacze takich PC do cwu są tutaj na forum, w wielu wątkach uaktywniali się. Jak uda się Tobie to ich zmuś, żeby opowiedzieli Tobie jak to jest........no bo ja przecież tylko głupoty gadam... :wink: Jakoś nie widziałem nigdzie takiej zamrażarki?????? :o

 

A co to jest rurka ciepła ??? Mam też GWC jeśli już pytasz ... Niezależnie od powierzchni ... Jest to bez sensu aby wykorzystać PC oparte na GWC No chyba że masz 500 m2 i 2 osoby do CWU ...

 

Jakie PC oparte na GWC? Chodzi o to, że można zrobić bardzo sprawny układ: centrala wentylacyjna z odzyskiem ciepła, zasysane świeże powietrze zanim trafi na rekuperator przechodzi przez rurę w ziemi (czy GWC), z drugiej strony zaś wyrzucane powietrze trafia na rekuperator i do pompy ciepła powietrze - woda. Wszystko zaś przy odpowiednim sterowaniu. No i nie jest tu kolego potrzebne 500 m2 i zaledwie 2 osoby do ciepłej wody!!!

 

Rurka ciepła: takie sprytne urządzenie do odyzku ciepła. Zaletą rurki ciepła jest zwarta konstrukcja oraz niższa temperatura szronienia, niż w przypadku wymiennika krzyżowego, dzięki czemu charakteryzuje się ona bardzo wysokim średniorocznym współczynnikiem odzysku ciepła. Wymiennik typu rurka ciepłą składa się z obustronnie zaślepionych rurek miedzianych – wewnątrz napełnionych w ok. 60% swojej wewnętrznej objętości czynnikiem chłodniczym w stanie ciekłym. Wymiennik konstrukcyjnie podzielony jest przy pomocy obudowy z blachy na dwa sektory. Jeśli poprzez sektor położony niżej przepływa strumień cieplejszego (usuwanego z hali powietrza), to czynnik zgromadzony wewnątrz rury w jej dolnej części w postaci cieczy zaczyna odparowywać. Pary czynnika unoszą się w górne rejony rur, gdzie oddając ciepło zimniejszemu strumieniowi powietrza (powietrze zewnętrzne) skraplają się i w postaci cieczy spływają ponownie w dół. W ten sposób zimne powietrze zostaje tanim kosztem ogrzane. Rurki ciepła są dużo sprawniejsze niż wymiennik krzyżowy, bardzo często stosowane w cntralach basenowych.

 

PS. Pońko ... kończą ci się argumenty ...

 

No chyba raczej Tobie...... :wink:

 

 

A cóż to za zmiana tematu ? Pońsko M. a wiesz że ja mogę w mojej PC podłączyć solary WŁAŚNIE dlatego że NIE są niskotemperaturowe ? hmmm ... Bo chyba wiesz jakie solary dają temperatury ?

 

Bo solary dają ciepło za cenę obiegówki tylko a PC za cenę wydobycia ciepła z ziemi ... jakieś kilkanaście razy więcej jeśli nie kilkadziesiąt ...

 

No i dobrze, że możesz! Praktycznie w każdej PC można. Osobiście tylko wyraziłem zdanie, że wolę doinwestować system wentlacji z odzyskiem ciepła niż kupować solary skoro ciepłą wodę będę miał z PC!! Tobie nie musi się ....chłopie to podobać, a innym może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałabym sie zapytać kiedy według Was zwraca się inwestycja w pompę ciepła? Czy macie takie doświadczenia?

 

Nie mam takich doświadczeń bo dopiero zastanawiamy się nad rodzajem ogrzewania. Pompa ciepła bardzo kusi, ale jej koszt jest dosyć wysoki. Jednak późniejsza eksploatacja jest PONOĆ niska!!!

 

matka kiedyś napisała, że nie należy rozpatrywać PC w tym sensie, że ona nam się w ogóle nie zwróci, albo dopiero po 10, 15 lub 20 latach.

To tak samo jak ktoś kupuje samochód za 200 tysięcy i czy liczy na to, że mu się to kiedyś zwróci.

 

A budowa domu czy kiedykolwiek się zwróci???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pońko, mam wrazenie ze zasilanie PC do CWU powietrzem odpadowym z reku mija sie z celem bo im sprawniejszy reku tym zimniejsze jest powietrze odpadowe, a wydaje mi się że aby taka PC maiła jakas skceptowalną sprawnośc to temp. powietrza na zasilaniu powinna byc wyższa niż 10-15 C. W okresach zimowych powietrze odpadowe z reku może mieć temp. poniżej zera.

No ale mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rekuperatory krzyżowe (te "duże :lol: ) mają tzw. bypas, czyli "powietrze na skróty". Moim zdaniem przy temp. ujemnych może wystąpić oblodzenie reku, a to grozi jego zniszczeniem. Sterownik powinien czuwać, by temp. powietrza wyrzucanego na zewnątrz nie spadła poniżej minimum, a sprawność hmm... gdy nie ma dużego mrozu to 80% jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O "rurkach ciepła" jako żywo nie słyszałam, ale poszukam jeszcze.

Co do solarów, to się nad tym zastanawiamy. Na pewno nie ogrzeją cwu przez cały rok - tu się nie ma co łudzić. Mogą to zrobić na pewno latem i wtedy (argument Clima Komfortu za osobną pompą do cwu) grunt będzie się spokojnie nagrzewał robiąc zapasy na zimę. Przy tym rozwiązaniu plusem jest to, że solary mogą być, ale nie muszą. Można je zrobić od razu, można później.

GWC raczej nie przewidujemy - koszt, jaki podał nam wykonawca rekuperacji jest stanowczo za wysoki i chyba niewarta skórka wyprawki.

Są jeszcze rekuperatory przeciwprądowe o wyższej niż krzyżowe sprawności. Do rozważenia.

Co do ogrzewania cwu zużytym powietrzem, to chyba tak "z partyzanta" (coś do czegoś podłączyć i sprawdzić, czy to działa) nic z tego nie wyjdzie, skoro istnieje takie urządzenie: "wraz z kompaktowym i wielofunkcyjnym urządzeniem firmy NILAN otrzymają Państwo ciepłą wodę użytkową z pompy ciepła powietrze - woda oraz centralę wentylacyjną z rekuperacją o wydajności wystarczającej dla całego domu! (+ ewentualnie do tego klimatyzacja). Warto tutaj nadmienić, że centrala wentylacyjna oparta jest min. na pompie ciepła powietrze - powietrze (jest to rozwiązanie dużo skuteczniejsze od wymiennika krzyżowego)." I znowu trzeba będzie coś przeliczać, :o ale na oko widzę, że ten cały zestaw z NILANem wyjdzie drożej niż Thermogolf + solary + reku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RolandB:

 

Jeżeli będzie urządzenie stało w spiżarni to zimą zapewne większość schłodzonego powietrza będę wyrzucał na zewnątrz. Jak się zorientowałem to powietrze wydmuchiwane jest chłodniejsze od zasysanego ok. 3 do 5 st.C. Myślę, że jak temperatury zewnętrzne będą już bardzo niskie to wtedy powietrze wyrzucę na zewnątrz bo miałbym chyba zamrażalnię, a nie spiżarnię :D Tak przynajmniej niektórzy robią. Pompa ciepła takiego urządzenia pracuje bardzo różną ilość czasu na dobę. Wszystko zależy od zużycia wody. Ale jest to chyba ok. 5 do 10 godzin. Może ktoś z posiadaczy takich urządzeń mógłby coś nam powiedzieć tutaj na forum? W każdym razie w spiżarni da się to zaadoptować.

 

Pozdrawiam

Właśnie o spiżarni mówią sprzedawcy takich urządzeń. Nie przeczę, że latem na pewno miło jest mieć taka namiastkę klimatyzacji, że chłodzenie spiżarni się przyda itd. Miło też jest mieć basen w piwnicy i saunę i siłownię i stół bilardowy i jeszcze małą stajenkę a w niej moją wymarzona gniadą klacz arabską i po jednym koniku dla każdego członka rodziny (dla dzieci jakieś kucyki)... Mam wymieniać dalej? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...