KASIarek 23.02.2007 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 Budujemy bez piwnicy, niemniej jednak marzy nam się osobna "piwniczka" gdzieś z boku. Wino+konfitury - piwniczka, kosiarka+szpadle itp - domek gospodarczy, rowery+sanki - garaż. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 24.02.2007 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 Budujemy bez piwnicy, niemniej jednak marzy nam się osobna "piwniczka" gdzieś z boku. Wino+konfitury - piwniczka, kosiarka+szpadle itp - domek gospodarczy, rowery+sanki - garaż. Pozdrawiam. Wyobraź sobie zimę. Temperatura -20 oC a Ty wysyłasz dziecko po konfitury czy inną sałatkę do owej piwniczki na końcu ogrodu. Trochę jak w trilerze. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin-jogo 24.02.2007 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 Piwnica. Dla mnie stanowczo na nie dlaczego ? : 1)dodatkowe piętro, schody czyt"niewygoda" 2)Duży koszt budowy 3)W mojej gminie jest tak wysoki poziom wód że jest to nie mozliwe 4)Graciarnia Ale gdyby moja działka była bardzo pochyła to miał bym domek z piwnicą tylko ze względu na to że taki dom wpuszczony zbocze z piwnicą jest po prostu piękny Jesli chodzi o te rozmowy konfiturki, wina itd itp 1) nie robię przetworów 2) nie lubię chomikować dużej ilości takich rzeczy. Natomiast bilard to już inna bajka w piwnicy z barkiem ,miejsce gdzie można się zaszyć i ma się święty spokój w dodatku można dobrze zaimprezować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 24.02.2007 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 Ale gdyby moja działka była bardzo pochyła to miał bym domek z piwnicą tylko ze względu na to że taki dom wpuszczony zbocze z piwnicą jest po prostu piękny Jesli chodzi o te rozmowy konfiturki, wina itd itp 1) nie robię przetworów 2) nie lubię chomikować dużej ilości takich rzeczy. Natomiast bilard to już inna bajka w piwnicy z barkiem ,miejsce gdzie można się zaszyć i ma się święty spokój w dodatku można dobrze zaimprezować Czyli jednak trochę jesteś ZA piwnicą. To dobrze. Ja jestem na 100% ZA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin-jogo 25.02.2007 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Trochę tak Sam rozważałem podpiwniczenie domu ale to kolejne 170m2, owszem można by było zrobić częsciowe ale wychodze z założenia że jak i tak już się trzeba babrać i kopać to już po całośći Działka na tyle duża że można było pójść w długość szerokość i wzwyż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 25.02.2007 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Trochę tak Sam rozważałem podpiwniczenie domu ale to kolejne 170m2, owszem można by było zrobić częsciowe ale wychodze z założenia że jak i tak już się trzeba babrać i kopać to już po całośći Działka na tyle duża że można było pójść w długość szerokość i wzwyż Chcę Cię poinformować, że nawet w nieogrzewanej piwnicy temperatura nie spada nigdy poniżej +8 oC. Warto to wykorzystać. Przy minimalnym ogrzewaniu mam w swojej piwnicy +16 oC. To już coś. Nawet majsterkowanie w tej temperaturze jest przyjemne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin-jogo 25.02.2007 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Temperatura nie ma nic do tego. Ale i tak nie było takiej możliwosci 1)moglibysmy sie zakopac finansowo 2) jak woda gdzie nie gdzie moze byc na głębokosci wbicia łopaty to robienie piwnicy jest samobójstwem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 25.02.2007 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Nie mam piwnicy, nie pragnę piwnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 25.02.2007 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Nie mam piwnicy, nie pragnę piwnicy Witam. Gdzie zatem planujesz trzymać te wszystkie klamoty, które zwykła rodzina gromadzi na codzień? W tzw. pomieszczeniu gospodarczym, o powierzchni dwa na dwa? To życzę sukcesów. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 25.02.2007 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Nie mam piwnicy, nie pragnę piwnicy Witam. Gdzie zatem planujesz trzymać te wszystkie klamoty, które zwykła rodzina gromadzi na codzień? W tzw. pomieszczeniu gospodarczym, o powierzchni dwa na dwa? To życzę sukcesów. Pozdrawiam. Pomieszczenie gospodarcze mam w budynku garażowym, ma ponad 15 m. kw. i okno duże ma. Dziekuję za życzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin-jogo 25.02.2007 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Nie mam piwnicy, nie pragnę piwnicy Witam. Gdzie zatem planujesz trzymać te wszystkie klamoty, które zwykła rodzina gromadzi na codzień? W tzw. pomieszczeniu gospodarczym, o powierzchni dwa na dwa? To życzę sukcesów. Pozdrawiam. To jakaś złośliwa odpowiedź w stosunku do Capricorn. Mam wrażenie że starasz się każdemu wmówić to że piwnica jest wspaniała, cudowna i bez niej się nie da żyć. Jeśli ktoś ma sobie zafundować dziure w ziemi za paredziesiąt tysięcy tylko po to by zrobić w nim antykwariat lub kartontown to ja tobie życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 25.02.2007 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Nie mam piwnicy, nie pragnę piwnicy Witam. Gdzie zatem planujesz trzymać te wszystkie klamoty, które zwykła rodzina gromadzi na codzień? W tzw. pomieszczeniu gospodarczym, o powierzchni dwa na dwa? To życzę sukcesów. Pozdrawiam. Pomieszczenie gospodarcze mam w budynku garażowym, ma ponad 15 m. kw. i okno duże ma. Dziekuję za życzenia. A jak się zapatrujesz na nocne wycieczki do owego budynku po potrzebną rzecz w trakcie mroźnej zimy? Czy zamierzasz się wówczas ubrać jak na K2, czy może "wyskoczysz" w bluzeczce polo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 25.02.2007 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Nie mam piwnicy, nie pragnę piwnicy Witam. Gdzie zatem planujesz trzymać te wszystkie klamoty, które zwykła rodzina gromadzi na codzień? W tzw. pomieszczeniu gospodarczym, o powierzchni dwa na dwa? To życzę sukcesów. Pozdrawiam. Pomieszczenie gospodarcze mam w budynku garażowym, ma ponad 15 m. kw. i okno duże ma. Dziekuję za życzenia. A jak się zapatrujesz na nocne wycieczki do owego budynku po potrzebną rzecz w trakcie mroźnej zimy? Czy zamierzasz się wówczas ubrać jak na K2, czy może "wyskoczysz" w bluzeczce polo? jeszcze mi się nie zdarzyło takiej potrzeby w nocy mieć, i szczerze mówiąc, nie przypuszczam, abym kiedykolwiek miała.W nocy najczęściej śpię lub też oddaję się rozpuście. Rower, wiertarka czy worek ziemniaków nie są mi wtedy do niczego potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 25.02.2007 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Nie mam piwnicy, nie pragnę piwnicy Witam. Gdzie zatem planujesz trzymać te wszystkie klamoty, które zwykła rodzina gromadzi na codzień? W tzw. pomieszczeniu gospodarczym, o powierzchni dwa na dwa? To życzę sukcesów. Pozdrawiam. Pomieszczenie gospodarcze mam w budynku garażowym, ma ponad 15 m. kw. i okno duże ma. Dziekuję za życzenia. A jak się zapatrujesz na nocne wycieczki do owego budynku po potrzebną rzecz w trakcie mroźnej zimy? Czy zamierzasz się wówczas ubrać jak na K2, czy może "wyskoczysz" w bluzeczce polo? jeszcze mi się nie zdarzyło takiej potrzeby w nocy mieć, i szczerze mówiąc, nie przypuszczam, abym kiedykolwiek miała.W nocy najczęściej śpię lub też oddaję się rozpuście. Rower, wiertarka czy worek ziemniaków nie są mi wtedy do niczego potrzebne No tak. Ziemniaki i rower o godzinie 20:00 może nie są do niczego potrzebne. Ale o tej godzinie (bądź co bądź "młodej") mozna budować nowe półki na książki lub makietę kolejową albo nową szafę do przedpokoju. Można też pograć z dziećmi w tenis stołowy lub bilard. A nawet rozpuście miło się oddawać w zacisznych kątach ciepłej piwnicy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Małgonia 25.02.2007 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 zdecydowanie za! zreszta i tak nie mieliśmy właściwie wyboru,bo domek na skarpie. więc garaż i kotłownie mam z głowy.Dodatkowa przestrzeń bardzo nam się przyda,bo dom jest malutki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin-jogo 25.02.2007 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 No tak. Ziemniaki i rower o godzinie 20:00 może nie są do niczego potrzebne. Ale o tej godzinie (bądź co bądź "młodej") mozna budować nowe półki na książki lub makietę kolejową albo nową szafę do przedpokoju. Można też pograć z dziećmi w tenis stołowy lub bilard. A nawet rozpuście miło się oddawać w zacisznych kątach ciepłej piwnicy.... Ty masz piwnice. A ja mam piękne 70 metrowe poddasze ciche i spokojne bo odzielone od częsci mieszkalnej a w dodatku nad garażem nad garażem. Jest pięknie oświetlone 4 ojanmi połaciowymi do detogo dwoma oknami w ścianie szczytowej. Co ciekawsze ja i mój tata jesteśmy modelarzami kolejowymi i budujemy makiete w skali H0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 25.02.2007 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 No tak. Ziemniaki i rower o godzinie 20:00 może nie są do niczego potrzebne. Ale o tej godzinie (bądź co bądź "młodej") mozna budować nowe półki na książki lub makietę kolejową albo nową szafę do przedpokoju. Można też pograć z dziećmi w tenis stołowy lub bilard. A nawet rozpuście miło się oddawać w zacisznych kątach ciepłej piwnicy.... Ty masz piwnice. A ja mam piękne 70 metrowe poddasze ciche i spokojne bo odzielone od częsci mieszkalnej a w dodatku nad garażem nad garażem. Jest pięknie oświetlone 4 ojanmi połaciowymi do detogo dwoma oknami w ścianie szczytowej. Co ciekawsze ja i mój tata jesteśmy modelarzami kolejowymi i budujemy makiete w skali H0 Ty masz poddasze 70 m2 i ja mam poddasze 160 m2. Ty nie masz piwnicy a ja mam piwnicę z garażami 180 m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 25.02.2007 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Nie mam piwnicy, nie pragnę piwnicy Witam. Gdzie zatem planujesz trzymać te wszystkie klamoty, które zwykła rodzina gromadzi na codzień? W tzw. pomieszczeniu gospodarczym, o powierzchni dwa na dwa? To życzę sukcesów. Pozdrawiam. To jakaś złośliwa odpowiedź w stosunku do Capricorn. Mam wrażenie że starasz się każdemu wmówić to że piwnica jest wspaniała, cudowna i bez niej się nie da żyć. Jeśli ktoś ma sobie zafundować dziure w ziemi za paredziesiąt tysięcy tylko po to by zrobić w nim antykwariat lub kartontown to ja tobie życzę powodzenia Nie każdego staram się zachęcić do budowy piwnicy. Tylko tych rozsądniejszych inwestorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin-jogo 26.02.2007 01:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 No tak. Ziemniaki i rower o godzinie 20:00 może nie są do niczego potrzebne. Ale o tej godzinie (bądź co bądź "młodej") mozna budować nowe półki na książki lub makietę kolejową albo nową szafę do przedpokoju. Można też pograć z dziećmi w tenis stołowy lub bilard. A nawet rozpuście miło się oddawać w zacisznych kątach ciepłej piwnicy.... Ty masz piwnice. A ja mam piękne 70 metrowe poddasze ciche i spokojne bo odzielone od częsci mieszkalnej a w dodatku nad garażem nad garażem. Jest pięknie oświetlone 4 okanmi połaciowymi do detogo dwoma oknami w ścianie szczytowej. Co ciekawsze ja i mój tata jesteśmy modelarzami kolejowymi i budujemy makiete w skali H0 Ty masz poddasze 70 m2 i ja mam poddasze 160 m2. Ty nie masz piwnicy a ja mam piwnicę z garażami 180 m2. Pardon moi za nie jasną wypowiedź ja mówię o 70m2 które stoją puste. Tak jak napisałem we wcześniejsyzm poście "nad garażem" nie mówię tu wogóle o tzw części mieszkalnej. A rozmowa kto ma więcej niema najmniejszego sensu Ważne by mieć tyle ile potrzeba, tyle na ile jest stać inwestora, i tyle ile inwestor będzie w stanie utrzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin-jogo 26.02.2007 01:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Nie mam piwnicy, nie pragnę piwnicy Witam. Gdzie zatem planujesz trzymać te wszystkie klamoty, które zwykła rodzina gromadzi na codzień? W tzw. pomieszczeniu gospodarczym, o powierzchni dwa na dwa? To życzę sukcesów. Pozdrawiam. To jakaś złośliwa odpowiedź w stosunku do Capricorn. Mam wrażenie że starasz się każdemu wmówić to że piwnica jest wspaniała, cudowna i bez niej się nie da żyć. Jeśli ktoś ma sobie zafundować dziure w ziemi za paredziesiąt tysięcy tylko po to by zrobić w nim antykwariat lub kartontown to ja tobie życzę powodzenia Nie każdego staram się zachęcić do budowy piwnicy. Tylko tych rozsądniejszych inwestorów. Akurat rozsądny inwestor to nie jest ten co dużą część ładuje w dziure, a tym bardziej taki któremu wszystkie znaki na niebie mówią że nia ma uwarunkowań na piwnice a koniecznie ją robi No ale cóż jak ktoś Dracula i salony musi mieć pod ziemią to innego wyjścia nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.