Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PIWNICA-tak czy nie?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 523
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O! Moj ulubiony Pan "jak drogo wybudować dom"

Oczywiście pomieszczenie gospodarcze są bardzo w domu potrzebne ale piwnica jako pomieszczenie gospodarcze jest troche bez sensu.

1. Niepraktyczna:

Nie wyobrażam sobie trzymania rowerów albo kosiarki w piwnicy - jak to targać po schodach w te i w drugą stronę?

2. Kasa

Koszt wybudowania piwnicy (izolacja ścian, strop, roboty ziemne) jest wyższa niz pomieszczenia na powierzchni.

 

Jednym słowem - pomieszczenia gospodarcze - tak. Piwnica - w ostateczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja cuś napisze ;)

Nie wyobrażam sobie domu bez piwnicy, chyba że bym nie planował ogrzewania drzewem i węglem.

Zalety:

Miejsce na opał

Mniej syfu z opalania i popiołów po domu

Zawsze jakieś miejśce na graty albo zimioki na zime :D

Wady:

Jakiś tam koszt budowy większy jest, ale w moim przypadku jest to idealne rozwiązanie, żałuje tylko że nia mam pełnego podpiwniczenia, bo buduje nowy dom 80 cm od starego który później będzie rozebrany.

Tak poszłą by piwniczka pod całość.

Dla twierdzących że lepiej postawić coś na powierzchni (taniej), hmm możliwe, mam wolnostojący garaż dwustanowiskowy 6,5 * 7 m i dostawie jeszcze jeden 5 * 6 m.

Tak że miejsca na różne rzeczy i konkretmny warsztat mam, ale bez piwnicy domu sobie nie wyobrażam.

Pozdro !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzecia piwnica MUSI BYC

 

- w przypadku gdy II piwnica zawiedzie jako schron atomowy

- jak wiecej smieci trzeba bedzie przechowywac - polamane meble ogrodowe, rdzewiejace czesci od nyski, zgnile pelargonie, 20-letnie farby (bingo, skorpio...)

- na popiol - jak juz spadnie do piwnicy i potem do II piwnicy, to powinien spasc rowniez do III piwnicy

- to tylko strop i troche scianek no i cieplo tam bedzie, bo blizej srodka ziemi

 

przypomina mi sie dyskusja, ze prysznic na dole MUSI BYC bo maz upierdzielony przychodzi i jak to po schodach na gore... (ze niby na dole syf moze byc). 'szatnia przejsciowa' - czytaj smietnik i syfiarnia :roll:

 

aha, jeszcze jedno

 

IV piwnica MUSI BYC, to nie podlega dyskusji. to nie jest pytanie CZY robic ale czy cie STAC

 

Jeśli zechcesz szukać swojego rozumu to szkoda zachodu.

Nie znajdziesz go nigdzie.

Nie można znaleźć czegoś, co nie istnieje.

Nawet szukając go w czwartej piwnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zechcesz szukać swojego rozumu to szkoda zachodu.

Nie znajdziesz go nigdzie.

Nie można znaleźć czegoś, co nie istnieje.

Nawet szukając go w czwartej piwnicy.

 

takiemu upatoszczonemu wierszopodobnemu dictum, mijajacemu sie z meritum o dwa lata swietlne, nawet mistrz cietej riposty nie da rady... toz to zen prawie, haiku... moze i ja cos napisze w chwili piwnicznej zadumy...

 

dwiescie lat przezyjesz

albo tysiac lat...

i tak w koncu trafisz

mrowkom na obiad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takiemu upatoszczonemu wierszopodobnemu dictum, mijajacemu sie z meritum o dwa lata swietlne, nawet mistrz cietej riposty nie da rady... toz to zen prawie, haiku... moze i ja cos napisze w chwili piwnicznej zadumy...

 

dwiescie lat przezyjesz

albo tysiac lat...

i tak w koncu trafisz

mrowkom na obiad

 

A teraz napisz coś po polsku, ponieważ to powyżej jest zwykłym pijackim bełkotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że temat z rodzaju : dlaczego ludzie budują domy, ktorych nie chcą mieć.

Jeśli całe moje życie rodzinne skupiałoby sie w kuchni - miałabym kuchnie 40 mkw.

Jesli robiłabym przetwory na zimę i kupowała pól świaniaka na święta - miałabym piwnicę.

Gdybym była rzeźbiarką -miałabym pracownię.

 

Wystarczy sie nad tym zastanowić - zanim sie zbuduje dom. Ważne są POTRZEBY ludzi, anie to czy POWINNO się miec piwnicę czy nie. come on...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm, taki cytat mi sie przypomnial: 'do bydgoszczy pojade, a tutaj nie kupie!'

 

cos jest na rzeczy. over and out

 

Chciałeś zabłysnąć, a znów się zbłaźniłeś.

 

Cytat to dosłowne przytoczenie fragmentu innej publikacji. Ponieważ nie wiesz o co chodzi, to przytoczę Ci CYTAT Z FILMU "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?" - reżyseria Stanisław Bareja:

 

"Do Bydgoszczy będę jeździł a tu nie będę kupował!"

 

Pojął?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecimy dalej z CYTATAMI?

Dla Twojej edukacji dalsza część filmu:

 

"(...)

– Ja to proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.

– No ubierasz się pan.

– W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?

– Fakt!

– Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.

– I zdążasz pan?

– Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do Stadionu a potem to już mam z górki, bo tak... w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać.

(...)"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecimy dalej.

Teraz CYTAT z filmu "MIŚ" - reżyseria Stanisław Bareja (1980r.)

 

"(...)

Czasem, aż oczy bolą patrzeć jak się przemęcza, dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu "Tęcza". Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat!

To jeszcze ja – Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam. To śpiewałem ja – Jarząbek.

(...)"

 

Wiesz już co to jest CYTAT?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że temat z rodzaju : dlaczego ludzie budują domy, ktorych nie chcą mieć.

Jeśli całe moje życie rodzinne skupiałoby sie w kuchni - miałabym kuchnie 40 mkw.

Jesli robiłabym przetwory na zimę i kupowała pól świaniaka na święta - miałabym piwnicę.

Gdybym była rzeźbiarką -miałabym pracownię.

 

Wystarczy sie nad tym zastanowić - zanim sie zbuduje dom. Ważne są POTRZEBY ludzi, anie to czy POWINNO się miec piwnicę czy nie. come on...

 

Tak!!!

 

Mam domu właśnie budowany PRACOWNIĘ - bo potrzebuję. Mam PIWNICZKĘ - bo będę w niej przechowywał wino i dziczyznę.

Oprócz jednego garażu w bryle domu zbuduję wiatę na pozostałe auta, pod którą zmieści się też składzik na sprzęt ogrodowy.

Nie mam i nie chcę piwnicy - graciarni, nikt mnie nie namówi na bieganie po schodach z kosiarką.

Za kwotę którą by mnie kosztowała piwnica pod domem, mam to wszystko co ona oferuje, bez jej wad, i jeszcze sporo w kieszeni zostanie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja dodam coś w temacie:

 

Kasia Cichopek i Marcin Hakiel zaczęli zupełnie nową drogę życia, na której nie ma zupełnie czasu na odpoczynek. Kasia i Marcin zdecydowali, że nie pojadą nigdzie na miesiąc miodowy. Młodzi małżonkowie całą jesień spędzą głównie w pracy. Kasia na planie dwóch seriali i programu Polsatu, a Marcin w szkole tańca. Możliwe, że dopiero zimną pojadą na krótkie wakacje w Alpy. "Fakt" przypomina jednak, że para jeszcze jako narzeczeństwo spędziła dwa tygodnie na zwieszaniu zakątków Ameryki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja dodam coś w temacie:

Kasia Cichopek i Marcin Hakiel zaczęli zupełnie nową drogę życia, na której nie ma zupełnie czasu na odpoczynek. Kasia i Marcin zdecydowali, że nie pojadą nigdzie na miesiąc miodowy. Młodzi małżonkowie całą jesień spędzą głównie w pracy.

 

po tym początku naiwnie sądziłem że Kasia Chłopka zakasze rękawy i będzie remontować z mężem swoją piwnicę....

 

BTW ciekawe czy ma piwnicę i jeżeli ma to czy trzyma w niej własnoręcznie zrobione przetwory...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...