mzawadzk 27.09.2005 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 Groźny temat, co? Ze względu na układ domu (szeregowiec, salon na 1 piętrze + różne przeróbki) chciałbym z balkonu dorobić lekkie ażurowe schody metalowe kręcone schodzące na taras poniżej - cobym mógł z salonu zejść prosto do mojego miniaturowego, ale zawsze, ogródka. http://guinness.cs.stevens-tech.edu/~mzawadzk/house/dom_tyl.jpg http://guinness.cs.stevens-tech.edu/~mzawadzk/house/dom_tyl.jpg Co sądzicie na ten temat w kwestii ewentualnych złodzieji - u mnie i u sąsiadów? Moje + to: - i tak mi mogą przystawić drabinę do balkonu i cześć. - mogą wejść przez drzwi balkonowe na tarasie - balkony sąsiadów są oddzielone przegrodami ok 2m., dodatkowo po lewej stronie mam jeszcze zejście do piwnicy, więc powstaje "przepaść" - ogródki są oddzielone płotami - okolica uchodzi za bezpieczną (odpukać), gotowe osiedle, wszyscy już miejszkają, itp. - sąsiedzi mają rolety wszędzie i na noc je zamykają (oni mieszkają od 10 lat, my nie założyliśmy budując teraz) Moje - to: - gotowe schody to jednak nie to samo co drabina - cały parter mogę na noc uzbrajać alarmem a spać na górze Formalnie: Czy sąsiedzi mogą formalnie zgłaszać jakieś pretensje? Rozumiem, że na takie lekkie schody nie potrzebuję projektu/zezwolenia/itp.? Życiowo: Zależy mi bardzo na tych schodach, bo zejście do ogródka z 1p przez dom jest mocno skomplikowane (nie widać tego od zewnątrz), ale ci złodzieje... Doradźcie coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 27.09.2005 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 Decyzja i tak należy do Ciebie. Ale jeśli zależy Ci na tych schodach to trzeba to zrobić, bo potem jak nie zrobisz bedziesz co chwila udawadniać sobie że szkoda że nie ma tych schdów. Złodzieje - na nich i tak nie ma zabezpieczenia i te schody ani im nie pomogą anie nie zaszkodzą. Na balkonie możesz zainstalować zewnętrzną czujkę i uzbrajać ją na noc, lub czujniki kontaktronowe w oknach i też załączyć do nocnej strefy. Zabezpieczeń jest co najmniej kilka wariantów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elgo 27.09.2005 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 Z wypowiedzi wynika, że i tak zrobisz te schody Pomysł ciekawy i także zdecydowałbym sie na coś takiego. Problem z oprychami zawsze będzie istniał, a na noc zawsze możesz zostawić psa na balkonie lub podłączyć 230V pod schody (mają być metalowe??), no w ostateczności jakaś czujka lub lampa z czujką i kijek przy łóżku Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 28.09.2005 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 Jak złodziej będzie chciał to i tak wejdzie wiec pomysł aby nie stawiac schodów tylko ze względu na złodzieja jest absurdalny.Powinieneś się jednak na przyjście nieproszonego gościa solidnie przygotować. Nie wiem jaką kasę możesz wydać na dodatkowe zabezpieczenia. Jeśli troche na ten cel środków możesz przeznaczyć to załóż sobie dobry alarm, rolety (okna widze że już masz, nie wiadomo czy zwykłe, czy np. P4). Schody zewn. mogą być pod obserwacją czujki/czujek. Myśle że takie rozwiazania dużo lepiej zabezpieczą twój dom złodziejem niż brak schodów. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.09.2005 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 A czy te schody nie zabiorą za dużo miejsca na tarasie?Już jedne schody są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 28.09.2005 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 Pytanie jak często tymi schodami bęzdiesz się posługiwał?Zwykle ustawia się tak ciąg komunikacyjny z kuchni, ale cóż jeżeli tak chcesz.To pytnij jeszcze kierownika budowy, jak będzie z odbiorem budynku przez PINB? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mzawadzk 29.09.2005 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2005 opal, schody zabiorą miejsce na tarasie, ale cóż, coś za coś. kroyena, kuchnię mam na 1p, ale od strony ulicy, także tam schody nie bałdzo. Ale za to jest otwarta i połączona z salonem, także będzie ok. A z tym odbiorem - czy mogą mi robić jakieś problemy?Coś kiedyś słyszałem, że na tego typu "lekkie" konstrukcje nie trzeba zezwolenia...Czy sąsiedzi mogą potencjalnie mieć "coś do powiedzenia" ? Dodam, że jestem już po standardowej "obróbce" wykonawców, i wybrany ślusarz wykonałby komplet: konstrukcja (słup i do stopni), stopnie metalowe ażurowe, balustrada schodów połączona z balustradą balkonową (6m( + furtka na balkonie za ok. 6,000 zł. (robocizna + materiał).W Centrum Schodów powiedzieli, że same schody to za mniej niż 12k się nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adasio 29.09.2005 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2005 A mnie się wydaje, że takie schody będą raczej szpecić budynek...oczywiście kwestai gustu, może jakbyś mógł umieścić fotkę całej ściany łacznie z elewacją sąsiednich budynków to byłby lepszy podgląg ogólny. Jakoś mam złe przeczucie . Te schody byłyby ładne jakbyś przed nimi ustwił jodłę lub coś innego wysoiego co by je zasłoniło. Złodziej wejdzie na pewno łatwiej, jednak równie dobrze może wejść dołem, prawda?. Jednak w przypadku włamania w nocy z napadem to jest dużo większe ryzyko, zakladając, że śpisz właśnie tam (lub obok tego pomieszczenia) to szybciej będzie stał taki jegomośc nad Tobą zanim zbudzony alarmem zdążysz się podnieść z łóżka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 29.09.2005 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2005 U mnie bedzie podobnie. Garaz i pomieszczenia gospodarcze sa prawie na poziomie gruntu tz 40 cm ponizej, tak ze czesc mieszkalna znajduje sie na wysokim parterze i pietrze. Zeby wyjsc do ogrodka trzeba schodzic na dol i wychodzic "piwnica". I dlatego robimy dodatkowe wyjscie przez salon, obok jest kuchnia to bedzie mam pasowalo. Co do nieproszonych gosci, to nasze balkony sa 1.80 m nad ziemia i jak sie ktos uprze to moze wyciagnac rece, podciagnac sie na barierce i tez bedzie w srodku Sasiadom przeszkadzac schody nie beda, bo tez jestesmy oddzieleni od siebie betonowymi przegrodami. A co do ladnosci takich schodow przy budynku, to sie okaze jak juz beda zrobione i zamontowane..... ale jakby nie wygladalo, wygoda dla mnie jest wazniejszym priorytetem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lenart 30.09.2005 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Ja do mzawadzk Przepraszam, że w tym temacie, ale zainteresowało mnie co innego. Też będę budował szeregowca (mam nadzieję ), ale sąsiedzi chyba nie od razu. Czy orientujesz się jakie ściany boczne (przez te dziesięć lat) mieli twoi sąsiedzi - chodzi o grubość, z czego, czy ocieplone? Nie wiem co robić - grube, ocieplone - drogie, cienkie - pytanie kiedy się wybudują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mzawadzk 30.09.2005 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Lenart, u mnie wyglądało to tak, że cały szereg budował się "wspólnie", tzn. organizowali razem prace, szczególnie do etapu stanu surowego otwartego. Następnie nasz szeregowiec stał a sąsiedzi dookoła kończyli i strasznie narzekali: najpierw, że nie ma dachu, więc woda leci w dół aż do piwnicy, potem jak już było deskowanie i papa, to przez wiele lat od ścian ciągnął im ziąb, bo dom był otwarty, bez okien, itd. W okolicy są same szeregowce i są też takie, gdzie w szeregu jest przerwa - wówczas z tego co widzę ludzie ocieplają te ściany i gruntują klej, ewentualnie gruntem kolorowym, żeby to jakoś wyglądało. Ale ogólnie to szału nie robi. Myślę, że można potem z sąsiadem się dogadać i to ocieplenie zostawić pomiędzy ścianami. Zauważyłem też, że niektórzy wystawiają jakieś zbrojenia z boku - koszt na pewno minimalny a po co sąsiad ma potem ryć w ścianie - ale to by trzeba spojrzeć w projekt. Korzystniej dla ciebie będzie sąsiadom po lewej i prawej ułatwić przyszłą budowę, bo im będzie sprawniej przebiegała tym będziesz miał większy spokój. Czy w szeregu jest przewidziana dylatacja? U mnie jest coś takiego, akurat na mnie to przypada, że mamy z sąsiadem podwójną ścianę. Masz trudną sytuację, dom po bokach będzie wyglądał nieciekawie. Najlepiej byłoby się jednak dogadać z sąsiadami - jakie mają plany, może chociaż stan 0 zrobią? Jeżeli chodzi o ściany pomiędzy to im grubsze tym lepiej (izolacja akustyczna). Nasi sąsiedzi bardzo na to narzekają, radzili nam, żebyśmy się wygłuszyli od środka (zignorowaliśmy), zobaczymy co będzie. Jeżeli Twoi sąsiedzi nie planują nic przez najbliższe 5 lat to bym ściany ocieplił, zagruntował na kolorowo, teren po bokach ładnie wyrównał przy okazji kopania fundamentów, żeby to jakoś wyglądało i nawet posiał bym tam jakąś najtańszą trawę. Zaizoluj porządnie fundamenty po bokach. Podaj więcej szczegółów, jakieś zdjęcie, chętnie ci coś poradzę, choć zwyĸly ze mnie szeregowiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DankaO 30.09.2005 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 A co na ten pomysł ze schodami projektant? Zdaj sobie sprawe,że ktoś ten projekt wymyślił i się pod nim podpisał, a Ty ten w miarę przyzwoity obraz popsujesz metalową drabiną, bo przy tym nachyleniu to nie będą schody. A poza tym - piękny widok będziesz miał z okna na parterze.....szkockie firanki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 30.09.2005 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 A co na ten pomysł ze schodami projektant? Zdaj sobie sprawe,że ktoś ten projekt wymyślił i się pod nim podpisał, a Ty ten w miarę przyzwoity obraz popsujesz metalową drabiną, bo przy tym nachyleniu to nie będą schody. A poza tym - piękny widok będziesz miał z okna na parterze.....szkockie firanki Ale o co Ci chodzi? Na rysunku/zdjęciu wyglądają ładnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lenart 03.10.2005 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2005 mzawadzk dzięki bardzo o odpowiedź.Zdjęcia nie mam bo tam jeszcze tylko łąka.Problem właśnie z tym dogadaniem się z sąsiadami bo motywy zakupuprzez nich działek są różne i chyba sami nie sa dokładnie zdecydowaniczy budować, czy sprzedać za parę lat z zyskiem (uzbrojone,gotowe)czy też trzymać na zaś.Budować to się będzie każdy jednak chyba indywidualnie ( zgodnie ześcisłymi WZiZT )U Ciebie jednak była inna sytuacja.Wstępnie mam zamysł postawić po boku MAX-y na 29 cm. Widzę, że takmają właśnie już parę lat niektóre niezabudowane szeregowce i chybanie jest im tak strasznie zimno.Zostawię jeszcze z 5 cm. Jak się będą budować to będzie dylatacja,względnie wsadzi się tam styro, a jak nie będą to za parę lat zrobiętak jak mówisz tzn styro+klej.Ta watpliwość to czy ten MAX na parę lat to przejdzie i czy jakoś to będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.