mysia 28.09.2005 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 pytanie do użytkowników łóżek z ikei...warto kupić łóżko do sypialni? a może ktos ma takie na jakie my chcemy się zdecydować z serii Hopen?http://www.ikea.com/PIAimages/22199_PE107066_S4.jpgjeśli tak to napiszcie jak sie sprawuje? warto wydac pieniądze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmarysia 28.09.2005 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 Dokładnie takie mają nasze "szwagry" architekci - pędzę pytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmarysia 28.09.2005 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 Już wszystko wiem - są zadowoleni - a to trudne egzemplarze generalnie i nie łatwo im dogodzić- zwłaszcza szwagrowi- faktem jest jednak że jak kupowali to rozebrali kilka pakunków i wszystko po kolei sprawdzali na miejscu i wybrali dopiero taki egzemplarz który nie budził ich zadnych zastrzeżeń. Teraz wszystko gut - spią i nawet bocian ich ostatnio odwiedził - więc słowem warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysia 28.09.2005 13:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 wielkie dzięki ale co do tego bociana, to hm... muszę się w takim razie jeszcze zastanowić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 28.09.2005 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 mam podobny model kiszka, większe "buci buci" i deski popękane, dla minutowców może wystarczy, ale ja jestem dystansowiec i szybko następuje osłabienie materiału i trzask, a to żenująco-stresujące i już musiałem z dębiny wzmocnienia robić, potem przy wódeczce się okazało iż sąsiad również ma coś podobnego IKEA i też swoje już wzmacniał. Większość rzeczy IKEA to może ładnie wygląda, ale jakość tragedia, jak ktoś kiedyś na forum tutaj napisał IKEA -snobizm dla ubogich, czy coś podobnego ? a szewc boso chodzi , więc bym architektów za przykład nie brał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysia 28.09.2005 15:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 większe "buci buci" i deski popękane, dla minutowców może wystarczy, ale ja jestem dystansowiec i szybko następuje osłabienie materiału i trzask, a to żenująco-stresujące no to faktycznie problem... może ktoś jeszcze się wypowie, bo mamy remis i już sama nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmarysia 30.09.2005 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Hehe - to mi daje do myslenia na temat "sexów" szwagrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysia 30.09.2005 07:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Hehe - to mi daje do myslenia na temat "sexów" szwagrów a szwagry mają dzieci ?? jak mają to nie ma bata kupuję to łóżko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 30.09.2005 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 spać zestresowanym, że zaraz coś się rozleci hasło na dziś "stabilne łoże gwarantem spokojnego snu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 30.09.2005 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Hehe - to mi daje do myslenia na temat "sexów" szwagrów a szwagry mają dzieci ?? jak mają to nie ma bata kupuję to łóżko mysia myślisz odwrotnie, mają dzieci i muszą być cicho i łóżko O.K z drugiej strony to może faktycznie te szwagry z sexem krucho i oszczędnie, a przy śnie te łóżko wytrzyma w 100%, ono pada przy czymś innym, np. zabawa w taczki i to nie od razu, u moich sąsiadów dłużej wytrzymało. Ty też mysia nie musisz robić tych "rzeczy" i łóżko długo Ci wytrzyma (do starości). A może lepiej zaradczo zrobić wzmocnienia od środka z dębiny i "spać" spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anekri 30.09.2005 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 może lepiej zrobić dębowe łoże u stolarza- jakość bara bara i snu pewna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.09.2005 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 My mamy teraz łoże z firmy Vox - żaden tam wybitny producent, ale bardzo dobre stelaże i materac. Sama rama łóżka to 1/3 sukcesu - najważniejszy jest właśnie stelaż i materac. Efekty dźwiękowo - destrukcyjne wykluczone (mój mąż kawał chłopa jest i zdarzyło mu się łóżka łamać ) Jedna wada - cena wyposażenia przekracza cenę łóżka Ale w końcu na tak ważnym meblu nie warto oszczędzać. Uwaga No 2 - w przypadku lux warunków spania i nie tylko trzeba zachować wzmożoną czujność antybocianową - u nas były już 3 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amj2 30.09.2005 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Jest jeszcze inne wyjście-przenieść sie z łóżka w inne rejony domu. I łóżko będzie całe i wszyscy zadowoleni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmarysia 30.09.2005 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Ja bym tu nie chciała dokonywać publicznej analizy spraw lózkowych moich szwagrów - ale jedno dziecie mają - drugie obecnie w drodze - więc mysia- słowo się rzekło.... Mozliwe jednakze i w to juz wolę nie wnikać, ze prokreacja przeniesiona faktycznie w inne rewiry domostwa, bądź nie domostwa........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnjaBB 30.09.2005 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Niestety, ja miałam łóżko z Ikei, podobne ale starszy model, i już go dawno nie mamy. Powód : było jak najbardziej anty-bocianowe, skrzypiało i ruszało się dziwnie.I jeszcze jedno, skręcanie łóżka trwało baaaaaaaaaardzo długo, a potem chciało się już tylko spać. Nie mam talentu do skręcania mebli z Ikei, może dlatego się nie sprawdziło. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnjaBB 30.09.2005 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 A, zapomniałam dodać, że jeszcze nie mamy ciągle dzieci, a więc to może była wina łóżka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 30.09.2005 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Znajomi wpadli. Znakiem do środka przy pierwszej próbie wytrzymałościowej. Spakowali deski i w te pędy do Ikea. Pan się popatrzył i skomentował, iż łóżko należy do spania a nie do inszych czynności nie związanych ze snem. To czytać już nie można w Ikeowskich wyrach ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apolodoros 30.09.2005 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 WitamMy mamy Malma od 2 lat i jestesmy bardzo zadowoleniTomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 30.09.2005 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 nie kupiłabym u nich zadnych mebli bo ich jakość jednak nie należy do najlepszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.09.2005 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 My żeśmy kiedyś wpadli z ckwadratem do łóżka-w sklepie Ikei.Usiedliśmy,żeby przetestować. Jak ja się śmiałam,dawno się tak nie ubawiłam. Okazało się,że ktoś nie zamocował podwozia tylko krzywo położył. Nic się nie połamało.Próba przeszła pomyślnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.